ło rety mnie tez cena powalila...troche przesada dla mnie, ale wszystko zalezy od mozliwosci finansowych.:)

Brunetka, jak możesz sobie pozwolić na Bloom-a to kupuj! Jest piękne i moim zdaniem bardzo praktyczne! odchyla się do tyłu, można położyć nawet niemowlaka, obrotowe ...
Poza tym to też ważne, żeby pasowało do wnętrza jak jest eleganckie... Gdyby było mnie stać na pewno bym sobie sprawiła! :)) może poszukaj używanego w idealnym stanie, potem sprzedasz za tą samą cenę...

Nie wiedziałam , że tak z plastikami się dzieje... to niedopuszczalne za taka cene... oglądałam tylko nowe. Wiem wiem że dużo innych sie rozkłada, ale jeżeli komus zależy na designie to jest warte uwagi , ale ze zolkna plastiki to nie kupie nigdy nawet jak będzie mnie stać.

Salinos, a ja się nie zgodzę, bo mi Tantum Rosa pomogła baaaardzo. Od razu czuło się ulgę i przestawała rana swędzieć. Ja psikałam po każdej wizycie, w toalecie, po umyciu, ze spryskiwacza na kwiaty :)

Ja byłam pozszywana, ale jeden szewek poszedł i zrobiła się dziurka w szyciu, bolało jak pieron, wtedy nie słyszałam nic o octanisepcie, o tamtum nie wiedziałam że może pomóc, na ból i opuchliznę stosowałam żel chłodzący altacet i on przynosił mega ulgę, dawano mi go na gazę w szpitalu i kazano przykładać, tak naprawdę dopiero jak lekarz przepisał maść na receptę to w ciągu dwóch dni ranka się zasklepiła i zagoiła, a tak myślałam że umrę z bólu.
Już zakupiłam w rossmanie buteleczkę z atomizerem na tamtum rosa.
Opinie są różne, jedne położne mówiły że dobrze się podmywać szarym mydłem inne że nie bo ściąga i dodatkowo wzmacnia ból i tylko płynem delikatnym do hig intymnej, ja mam teraz marsylskie, zobaczymy jak będzie działało. Wiecie co szpital i osoba to inne doświadczenia.
Ale dobrze salinos że piszesz

kachaw: Opinie są różne, jedne położne mówiły że dobrze się podmywać szarym mydłem inne że nie bo ściąga i dodatkowo wzmacnia ból

U mnie to się potwierdziło. Podmywałam się początkowo szarym mydłem i bardziej bolało.
Czyli co osoba to inna opinia. Napiszcie jak długo dochodziłyście do siebie przy tantum rosa. Bo mi się wydaje, że dosyć szybko (po tygodniu) doszłam do siebie bez żadnych leków, psikaczy i takich tam ;p

Hanny: Dziewczyny co sądzicie o czymś takim zamiast kołderki dla noworodka? Moje pierwsze dziecko było "letnie", więc spał pod kocykiem albo pieluszką. Teraz szykuje mi się typ "zimowy" i zastanawiam się czy nie lepiej cos takiego do spania w domu.

hmm... ciekawie wyglada, ale nie wiem czy nie lepszy zwykly spiworek, taki mniejszy.

No własnie też tak pomyślałam sobie, że może to nawet bardziej niebezpieczne od kołderki, bo jak się dziecko zsunie to jest kompletnie zakryte...eh chyba będę go przykrywać swoją kołderką po prostu, bo i tak pewnie będzie ze mną spał;) Śpiworki to mam tylko takie cieniutkie, bawełniane...Kurka, muszę się wziąć za tą wyprawkę. Chociaż przejrzeć co mam;)

My tez spiwoerki uzywalismy przy obu corkach .
Hann, jak bys chciała to mam na sprzeaz i na 0-6 i na 6-12 w neutralnym kolorze

Hanny, mam ten grow bag, od wewnatrz z frotty,wiec taki cieplejszy. Jutro sprawdze na metce ile tog ma. Ten 6-12 to jest tez taki grubszy,z wypelnieniem,ale tez musze sprawdzic na metce(a dzieci mi spai teraz i nie chce halasowac szukajac w szafie po ciemku )
Ja podeslalabys maila,to podesle fotki,jaka grubosc i wymiary,jesli chcesz.

Milka urodziła się w marcu i cały marzec i kwiecień było zimno i śnieżnie spała w rożku bo miała mega moro i ją wybudzało jak było jej za chłodno to jeszcze przykrywałam kocykiem.... potem przyszedł zwykły śpiworek ale jak zaczęła się przekręcać to nie było sensu go używać bo się plątała i była zła....

Wracając do octeniseptu, tantum rosa i pociętego krocza. Położna środowiskowa po narodzinach Pawła doradzała mi zamoczyc gazik w altacecie (miałam do rozpuszczenia) i rivanolu. Z tego zrobić kompres na krocze. Przynosiło odczuwalną ulgę.
Salinos dzięki za info o octenisepcie. U nas pępek zaczął się babrać właśnie po jego użyciu. Odstawiłam i przeszłam na spirytus. Przy opędzlowaniu spirytusem odpadł po dobie.Octenisept jest pomocny przy drobnych zadrapaniach, potłuczonych kolanach Świetnie nam się sprawdza przy obrażeniach odniesionych w dziecięcych zabawach

ja chwalę sobie duet tantum rosa + nadmanganian potasu, miałam 2 nacięcia, sporo szwów no i urodziłam w upał, miałam straszna schize że, zacznie mi się cos babrać, myłam się kilka razy dziennie - raz tym raz tym, do tego wietrzenie krocza i po tygodniu połozna chwalila, że ładnie się goję, polecam zainwestować w tantum rosa, ale ja nie zużywałam całej zaszetki na raz, tylko 1/3 rozpuszczałam w malej miseczce i przemywałam się płatkami kosmetycznymi, przepraszma za szczegóły, ale może komus się to przyda

Jeśli chodzi o gojenie krocza po cięciu to ja nie stosowałam NIC! W szpitalu położne kazały się podmywać ciepłą wodą po każdym skorzystaniu z toalety i wietrzyć krocze, po 5 dniach miałam zdjęte szwy. Wszystko pięknie się goiło. Do pępka stosowaliśmy Asept, polski odpowiednik Octeniseptu, kikut odpadł w 7 dobie. Także chyba kwestia co jak się goi nie jest ściśle uzależniona od tego jaki specyfik stosujemy

Ja moje ibie blizny myłam tylko woda z mydelm szarym. Niczym nie psikalam.
Satrszej corce pepek odpadl po 7 dniach ,tylko był woda przemywany i suszony. Mlodszej odpadl po 2 tygodniach, a uzywalismy octaniseptu...
Ja octanisept stosuje dla dzieci na ranki.

madzinka83: Dziewczyny jaką karuzelkę polecacie? Odkąd kupowałam dla Gosi pojawiły się jakieś nowe modele i nie wiem, co wybrać dla mojej chrześnicy.
Czy warto kupić taką z projektorem? Czy to się sprawdza, daje fajne efekty?

Madzinka ja polecam Karuzelkę Magiczną Tiny Love
Marcelina ją uwielbia, melodie są delikatne i naprawdę miłe dla ucha. Jest estetycznie wykonana i po prostu ładna:) No i ona jest fajna dlatego, że może posłużyć dłużej, bo jak dziecko jest starsze, to zdejmuje się klosz i projekcja jest na suficie (teraz mamy projekcję na kloszu i jak jest ciemno, to M wpatruje się jak zaczarowana), a później może posłużyć jako lampka nocna.

Heh, Eveke pisałyśmy w tym samym momencie :)
U nas też karuzelka służy raczej do zabawy niż do usypiania, jak muszę włożyć w ciągu dnia M do łóżeczka.
Przy tym projektorze na pewno by nie usnęła, zresztą ona w ogóle nie usypia w łóżeczku ;)

madzinka tak dźwięki są bardzo wyraźne i czyste, melodyjki fajne i takie do zabawy i do snu i odgłosy natury i nawet jest wodospad i bicie serca!
ale absolutnie nie rzępoli, bardzo miłe dla ucha , nawet ja lubię

osobiście też jestem fanką Tiny Love

Treść doklejona: 30.09.13 22:29
i jeszcze... w tej mojej karuzelce fajny wydaje się ten efekt 3d... zwierzątka przybliżają się do dziecka i oddalają

Dziewczyny, a co odpowiadacie jak rodzina i znajomi zaczynają podpytywać, co kupić dziecku Waszemu jak się narodzi?
Kurdę, mnie dziś zastrzeliła tym pytaniem przyjaciółka i ja nie wiedziałam, co powiedzieć :)

No własnie ja też wiem, że mam za dużo wszystkiego :)
Pampersy!
Oooo tak! To jest strzał w dyszkę, przecież to zawsze się przyda :)
Pomyślałam jeszcze, żeby świnkę skarbonkę kupić i postawić w pokoiku Małej. Ewentualnie mogliby wrzucać pieniążki, zamiast kupować cos, co już mamy. Ale to tak głupio mi mówić, że nic nie kupujcie, jak coś to dajcie kasę To nawet tak nie wypada, nie?

Lusia, to w sumie dobrze, że przyjaciółka zadzwoniła i się sama zapytała, co potrzebujemy ;)
Ja zawsze dzwonię też czy to do bratowej czy do kuzynki, koleżanki czy przyjaciółki i pytam, w którą stronę mam ukierunkować swoje myśli rozważając zakup powiedzmy prezentu pod choinkę.
A teraz jak jestem po tej drugiej stronie, to nie wiem co odpowiadać.
Ale pomysł z pampersami jest super i tak będę mówić :)

OneKiss: No własnie ja też wiem, że mam za dużo wszystkiego :)

W każdym razie ja zazdroszczę

kachaw: dostaliśmy najtańsze z biedronki bo oni tam robią zakupy,

U nas nikt by się nie ośmielił. Nawet gdybyśmy używali na co dzień dady, dostalibyśmy coś "markowego"

Treść doklejona: 01.10.13 19:25

kachaw: po kiego grzyba mi 4, ale nawet nie zapytała, tylko przywiozła

Ale ten nowy na pewno. Będziesz miała na wyjazdy do teściowej

Kasiu ja też prosiłam o pampersy mówiłam od razu że chce pampersa II z jedynek wyrosła po miesiącu.... a i tak nietrafionych prezentów było kupę np. bodziak chyba 62 z kapturem.... nie była w nim nigdzie

może ale wiesz ja np. wstydziła bym się na prezent kupując jedną paczkę kupić nie oryginalne inaczej jak bym musiała kupić 10 paczek to zapytała bym się jakiej firmy licząc na to że wybiorą tańsze ale jedna paczka 30-40zł to bez przesady....

Ja bym powiedziała, żeby raczej ciuszków nie kupować, bo wszystko mam i że jak już to pieluszki. Co do marki, to sami używamy Dady, bo są po prostu dobre, ale na prezent jakoś głupio by mi było je dać.