Mam pytanie do tych z Was, które używały podkładów hartman. Jak one sa wyściełane? Czy nie maja czasem czegoś takiego jak always? Myślę o tej nieszczęsnej siateczce. Podobne do belli tym co na górze, ale o lepiej dopasowującym się kształcie?

Też mam podkłady Hartmann, również midi oraz mini kupiłam też. Były tu nie raz bardzo polecane.

Dzięki Kachaw Tak polecacie, że prawie się skusiłam. Dobrze, że w porę skojarzyło mi się, żeby jeszcze konkretnie dopytać. Mam tendencje do odparzeń, a po porodzie to już kosmos. Nie zniosłabym czegoś takiego jak alwaysy choćby nie wiadomo jak chłonne były. Chyba się skuszę.
Bonim Emilka ma taki bujaczek. Dostała go na chrzciny ok 2 m.ż. Służył nam bardzo dobrze wtedy. Sporo go używałam. Jest dosyć duży i teraz nawróciło zainteresowanie córy tym sprzętem. Sama siada, buja się. Zbawki juz jej nie interesują, ale pałąk jest zdejmowany na klik, więc nie ma problemu. Nie wiem, czy sama bym kupowała. Nie jest to rzecz niezbędna ale prezent bardzo udany

Eliz, ja na allegro je kupiłam.

bonim: A te klody są plastikowe? Ja tez chce coś w czym przemieszcze dziecko i co na dluzej starczy. Ostatnio często reklamowali w tv ale na żywo nie widziałam.
--

Plastikowe, ale to fp, dobry plastik. Przy naszym użytkowaniu, nie widzę żadnego zużycia. Oparcie ma regulację chyba dwustopniową. Bieguny możesz ustawić, tak by fotelik sie bujał (na fotce) lub je blokujesz i masz tylko leżaczek. Wklejony model jest z 2012r. lub 2011, Emilka go dostała w styczniu 2012 Widzę, że modele wcześniejsze i późniejsze różnią się tylko kolorami.

A! Można też podwyższyć i zniżyć siedzisko. Z tyłu, za dzieckiem jest taki żółty guzik. Na zdjęciu akurat dziecię jest wyżej.

Moja Ninka ma nadal taki bujak fisher, ale on nie jest przeznaczony dla noworodka, bo tam nie ma opcji na płasko, bo jednak plecy dziecka są wygięte, nawet jak go ustawimy na ten najniższy poziom, moja córka ma 5 lat a nadal w nim siada i ogląda bajki, nie możemy się go "pozbyć" schować - raz schowaliśmy do szafy to znalazła, jest stabilny, nie przewraca się i powiem szczerze że tym razem kupię taki sam, moja córka waży 16 kg i nic nie trzeszczy.
Mam zasadniczą wadę, że w środku jest taka dykta i nie można, a może ja nie potrafię jej wyjąć do prania, więc ręcznie i delikatnie prałam.
Nie włączałam wibracji, bo uważam że to wręcz niewskazane, ale te pałąki do zabawy były fajne i zapięcie też bezpieczne, ogólnie polecam

Treść doklejona: 11.10.13 09:54

nana81: Dzięki Kachaw Tak polecacie, że prawie się skusiłam.

ja podkłady polecę dopiero jak użyję i się sprawdzą, na razie kupiłam też pod wpływem pozytywnych opinii tutaj i na necie, a jakie są w praktyce okaże się wkrótce

kachaw: Mam zasadniczą wadę, że w środku jest taka dykta i nie można, a może ja nie potrafię jej wyjąć do prania, więc ręcznie i delikatnie prałam

Ja piorę z dyktą normalnie z wirowaniem i nic się nie dzieje leżaczek cały czas jak nowy...

O widzisz sardynko a ja się bałam nie potrzebnie
Mariaked ja kupowałam u takiego sprzedawcy i jestem bardzo zadowolona, ma większą ofertę w sklepie jak logujesz się przez konto allergo to jest zniżka 3% i wysyłak jest tania bo paczka pocztowa 9,9zł
podaję linka, dostawa szybka, jestem zadowolona
podkłady

No i zamówiłam podkłady i jeszcze kilka innych rzeczy hahaha....

Ja kupiłam 2 opakowania po 14szt. midi i jedno mini. Majteczki są i jedno- i wielorazowe.

A wiesz, że dzisiaj rano pomyślałam o tym, żeby poszukać czy gdzieś coś Zawitkowski na temat wiaderek mówi...zaraz poczytam i obejrzę

Mariaeked ja kupiłam jedno opakowanie 30szt midi a potem to kupię bellę lub babyono, bo jednak te hartmana są drogie, więc wzięłam je na początek na to największe krwawienie
A majtki też mam z hartmana takie siateczkowe wielorazowe, bo odradzano mi jednorazowe z fizeliny.
Majtki siatkowe ubiorę już do porodu, a potem można je fajnie przeprać, szybko schną super są. Ja używałam takich majtek nie tylko w szpitalu po porodzie, ale także w domu, przez jakiś czas

kachaw dzięki, a ile par tych majtek kupiłaś???Myślę że dwie starczą nie? Jedne nosisz drugie w razie co schną nie?

Hanny, nawet jeśli racji by nie miał, to nieużywaniem wiaderka dziecku nie zaszkodzisz. Do mnie jego argumenty jak najbardziej trafiają, więc dziękuję Ci za te linki, bo też rozważałam zakup tego wiaderka.

mariaekad: ile par tych majtek kupiłaś???Myślę że dwie starczą nie?

ja miałam na pewno z 6szt. i wcale nie uważam, że to za dużo, są dość tanie, nie miałam oporów by wyrzucić kilka sztuk na samym początku, a później wrzucałam normalnie do pralki
zwróćcie też uwagę na to, że te pakowane po 2 szt. jedne są ala biodrówki, a drugie wysokie (aż pod pępek)

Zrobiłam podobnie jak Tuli i Kachaw. Miałam ok 2 kompletów i w domu po porodzie póki krwawienie nie ustało nosiłam siateczkowe majty. Dobrze się w nich czułam. Pomysł sie sprawdził. Teraz też tak zrobię.

kachaw: podkłady polecę dopiero jak użyję i się sprawdzą, na razie kupiłam też pod wpływem pozytywnych opinii tutaj i na necie, a jakie są w praktyce okaże się wkrótce

Wiem, wiem Pisząc o polecających miałam na myśli Tuli_pani i Jaheirę Niemniej czekam na wrażenia

eliz21: nie przemawia do mnie ten koleś hehe...

Ja też się podepnę pod tą wypowiedź jako użytkowniczka wiaderka
1) Takiego dużego dziecka, które ewidentnie się nie mieści w wiaderku, to raczej nikt w nim nie kąpie
2) Jeśli ta szmaciana lalka imituje dziecko to przepraszam bardzo, ale ja się nie dziwię, że na tej podstawie nie wiadomo jak się układają nogi i głowa opada

Mojej córce podtrzymywana główka nie opadała ani do przodu ani do tyłu, nóżki były ułożone na żabkę (wiem, bo wiaderko jest przezroczyste ), a co do kręgosłupa to tak jak ktoś pisał kąpiel trwa kilka minut, a do tego, jak powszechnie wiadomo, woda odciąża kręgosłup... No chyba, że Ci biedni ludzie cierpiący na bóle kręgosłupa niepotrzebnie chodzą na basen, a uczucie ulgi sami sobie wmawiają

Nie chcę nikogo urazić, ale czy to specjalista czy nie specjalista w swojej dziedzinie jeśli się wypowiada na jakiś temat to chyba powinien wiedzieć o czym mówi, a jak dla mnie to on nie mówi o kąpieli dziecka w wiaderku tylko o szmacianej lalce w wiaderku i pewnie dlatego traktuje ją przedmiotowo!!!

No fajnie się rozkłada. Tylko ze do 9 kg ; (

madziauk: Bonim - ja mam BabyBjorn Balance - polecam :) mozesz sobie obczaic na necie. Juz tu go polecalam na watku, jest do 13kg.

Potwierdzam, świetny leżaczek, moja przyjaciółka go ma. Jak bym nie miała chicco to kupiłabym BabyBjorn

Słyszałam historie, że lekarze zabraniają zakładania jakiś tam majtek , albo co gorsza żadnych i udami trzymać mega giga podpachę... Dla mnie to jakaś komedia... kupiłam takie majtki jednorazowe, bo wszystkie znajome kupowały :) założyłam na chwilę i podziękowałam, podobnie jak te podpaski... W końcu usłyszałam, zero majtek tylko podpaska :))) no jak się leży na podkładzie, to ok niech się wietrzy , swoją droga rewelacja sytuacja w wieloosobowej sali ;) W każdym razie nie dałam się, założyłam normalną bieliznę, normalną cienką podpaskę, tylko nocną i już!! nie zgniłam :)))
Rozumiem , że wiele dziewczyn boi się zabrudzić bieliznę, ale przy normalnej podpasce ze skrzydełkami raczej się jej nie zniszczy ( albo miałam szczęście), ew kupiłabym najtańsze majtki, ale bawełniane , żadne siatki, fizeliny...
Aha i moje odczucie jest takie, te wielkie, grube podpaski wchłaniają wbrew pozorom zdecydowanie mniej niż "nowoczesne" cienkie.

kachaw: używałam przed ciążą kubeczka menstruacyjnego

wzbudziłas we mnie ciekawość... Jeszcze o czymś takim nie słyszałam... Naprawdę daje "to to" radę?

1.Dziewczyny jaki kubek niekapek jako pierwszy polecacie?

2. Miała któraś może matę piankową tessell?

Ja przy córce miałam niekapki nuka bodajże. Teraz chce spróbować tommee tippee. Butelki i laktator tez od nich mam.

Nasza mała pije sama już bardzo długo. Kupiłam doidy cup. Nie wiem, co to butelka, czy niekapki. Nie chciała pić z niczego innego, a przerabialiśmy chyba wszystko od niekapkow po kubek lovi.