hopelight: my tez lubimy czerwony Wcale nie uważam, by to był babski kolor. Mikołaj na wyjście ze szpitala ma czerwony dresik

moje bliźniaki miały czerwony wózek.absolutnie nie jest to kolor dziewczęcy
moja mamusia zawsze mówiła że to Pan Jezus chodził w czerwonych szatach a Matka Boska w niebieskich

A mi się właśnie wydaje, że dla chłopców jest większy wybór kolorystyczny, bo dla dziewczynek 90% rzeczy jest różowa...

Cięzko dostac czerwone rzeczy....różem już rzygam hehe...tak bardzo chciałam go uniknąc ale ciezko dla dziewczynki....ale nie narzekam bo większośc ubranek dostałam:)

Można powiedzieć, że dla chłopców większośc niebieska
Jednak jaka różnorodność fasonów dodatków można znaleźć wśród dziewczęcych regałów...mmmm... Zawsze kiedy wchodzą do dziecięcego, muszę głęboko oddychać i trzymać się za portfel ze względu na moją małą babeczkę Synowi szukam i szukam i zwykle wybieram to, co najlepsze, nie to co mi się naprawdę podoba

nana81

Nawet jak by maż miał do reala jechać to bedzie miał po drodze :) sadze ze jedna paczka starczy chyba do sZpitala choć nie mam pewności :) ale nie bedzie z tym problemu żeby dowieść

Treść doklejona: 17.10.13 19:19
A ta promocja niestety dotyczy dużych rozmiarów chyba. Jeszcze 2 moze bum sie skusiła ale blizniaki za zwczaj mniej ważą.

Hecate, właśnie to miałam na myśli W przyszpitalnych sklepikach bywa drogo
Czy starczy na dwójkę...nie mam pojęcia.

macek: Jasiek ma w szafie chyba wszystkie kolory oprócz różu a czerwonego chyba ma najwięcej ;)

To chyba u nas takie zadupie i niewielki wybór

Hecate26: sadze ze jedna paczka starczy chyba do sZpitala choć nie mam pewności :)

mi przy bliźniakach wystarczyło.w 5 dobie wyszliśmy do domu po CC

Hecate26: wrazie "w" jest maż

oczywiscie.a pampersy ogólnodostępne,markety długo czynne więc nie stresuj sie

Hanny: Uś Twoje bliźniaki urodziły się troszkę wcześniej nie? W którym tygodniu, że już w 5 dobie wyszliście?

35+5 sie urodzili jak na bliźniaki to całkiem przyzwoicie
no i wagę mieli znośną-po 2kg

Łe 35+5 to już rewelacja. Nawet na pojedyncze dziecko to już ok (sama się urodziłam w 35 tc), a na bliźniaki to już w ogóle;)

dziewczyny, pewnie już milion razy było takie pytanie. Do skompletowania wyprawki zostały mi jeszcze tylko ze dwa kocyki Polecacie jakieś mięciutkie, cieplutkie? Najlepiej dostępne drogą via internet

Nam kazali policzyć po 10 pieluch na dzień na głowę. U nas był inny problem - laski urodziły się nagle 1.05 (święto i zamknięte sklepy) w 29tc i cała rodzina jeździła po aptekach szukając pieluch 0... nie muszę mówić że nigdzie nie było? :) Tak więc lepiej nie rodzic w święta :)

doti_p: Tak więc lepiej nie rodzic w święta :)

powiedz to dzieciom

dżasti: Ale to jest wynik szukania, szukania i jeszcze raz szukania.

Czyli norma

uś: doti_p: Tak więc lepiej nie rodzic w święta :)

powiedz to dzieciom

Moje lubią długie weekendy Jedno majowy, drugie listopadowy

Przekazałem dzieciaki że maja zakaz rodzenia sie w święta choć zawsze zostaje w takim przypadku tesko otwarte 24h. Choć szczerze mówiąc tak mi cieszko juz że zaczynam płakać. A ciągnie mi sie masakrycznie. Dzis jadę po szlafrok taki polarkowy na osłodę

Nana - może rodząc w zimę będzie rzeczywiście więcej używać rożka. Ja tak na prawde rożka używałam 2 dni w szpitalu. Bo kazali mieć rożek na zaraz po porodzie i później jeszcze na następny dzień go zawinęli, ale ja i tak go odwinęłam. Tylko leżał później na nim. Ja kupiłam zwykły taki za 20 zł. I moim zdaniem nie ma sensu kupować nic droższego, Też myślałam, że będę go później tym rożkiem rozłożonym przykrywać i traktować jako kołderkę. Ale wolałam go w śpiworku kłaść (jak było chłodniej) albo zwykłym kocykiem przykrywać, bo ten rożek za sztywny był. Mimo, że ja nie miałam usztywnianego. Ale mimo wszystko nie otulał tak dziecka.

A powiedzcie prosze w spiworku dziecko może spać już od pierwszych dni czy właśnie w rozku kładłyście spac?

eveke sliczny Bobas:) w ładnym rożku:)

O to super DZIĘKUJE akirka za odp....bo sie zastanawiałam....a i jeszcze zastanawiałam sie jak ubrac dziecko (na dniach mam zamiar urodzić bo jestem juz 4 dni po terminie). Czy body z długim rekawem i pajac czy lżej....zaznaczam, że mam spiworek bez rekawków..

Ja też mam bez rękawków i nie jakiś super gruby. Ja ubieram tylko w pajaca, ale nóżki przykrywam dodatkowym kocykiem, bo czasem ma chłodny karczek.
Ale teraz mi się tak przypomniało, że ja Marcelinka była taka całkiem malutka to dawałam ją jeszcze w rożek, ale tak luźniutko zapięty, by miała na nóżkach i pod główką cieplej.

U nas rozki zawsze były wykorzystywane. Na pewno muszę mueć ich kilka. Szły jak u Dorit. Jeden chciałam jakiś c taki coby proznosc ma zaspokoić
Oglądałam już tyle, że sama nie wiem Kojec ratuje mi życie, więc chyba postawię na mootherhood. Eveke te kocyki też oglądałam. Możesz napisać coś więcej? Jaśniejsza strona to flanelka?

eveke: ten tak jakoś mi przypasił

i tani
ja ciągle jestem przed zakupem,nie zdecydowana

Ja jeszcze odnosnie kocyków, tym razem w kwestii grubości. Chciałabym póki co mieć dwa, tak jak polecają, jeden grubszy i jeden lżejszy . I teraz tak ,biorac pod uwagę taki Minky i ten z Motherhood można załozyć, że ten 1 jest grubszy a drugi mniej czy oba jednakowo cieple?

Mam minky i na pewno jest grubszy od mootherhood. Minky zrobiony na zasadzie kolderki. Też właśnie tak kalkulowalam: jeden grubszy - minky, drugi cienszy - mootherhood.

U nas rożek też się sprawdził na początku bardzo, aż szybko dokupowałam drugi...ale Misiek szybko mi z nich wyrósł...później jeszcze chwilę wykorzystywałam je jako kołderki (bo były mniejsze od kocyków i tradycyjnej kołdry), więc w sumie długo w użyciu nie były ale swój egzamin zdały :)
Ja miałam rożek Gluck (kupiłam bo mi się baaaardzo podobał), ale usztywnienia np. wcale nie używałam...a drugi dokupiła mi teściowa taki najzwyklejszy (nie był już taki ładny, ale w użytkowaniu też ok)

Jeszcze w sprawie śpiworków-to też warto mieć więcej. Ja dziś na gwałt musiałam pranie robić, bo mam 3 i dziś ostatni został zasikany w nocy.
Co do kocyków to ja mam chyba 9 sztuk. Jedne cieplejsze, drugie cieniutkie, polarowe i wełniane. Kupowałam w lumpach i nie mogłam się powstrzymać, parę też dostałam, ale każdy jeden był w użyciu.

A jakąś lampkę nocną możecie polecić?
delikatne,przyćmione światło do wykorzystania przy przewijaniu nocnym lub gdy eN wróci w nocy z pracy by nas nie stratował