Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeSep 11th 2015 zmieniony
     permalink
    gucio8: Czy istnieją jakieś jedne oryginalne/najlepsze? Jakaś polecona firma?


    Ja polecam Eko Tuptusie -producent Fiorino - mają swój sklep
    --
    • CommentAuthorkaamii
    • CommentTimeSep 11th 2015
     permalink
    Moya ja kupilam krzeselko z mata antyposlizgowa w smyku i nie używałam. Wolałam taka wkładkę leżącą, a później jak Mała usiadła to krzesełko było zbędne.
    --
    • CommentAuthorMajka_K
    • CommentTimeSep 15th 2015 zmieniony
     permalink
    Witam,
    jakie polecacie kosmetyki, kremy do pupki i chusteczki nawilżane dla noworodka?
    • CommentAuthorpatunio
    • CommentTimeSep 15th 2015
     permalink
    Jeśli chodzi o chusteczki, to jest w czym wybierać. Mi odpowiadają: Pampers Sensitive, Dada (z Biedronki), Pampers Baby Fresh i Bambino.
    -- Najlepsze, co mężczyzna może uczynić dla swoich dzieci, to kochać ich matkę (J.L. Wiśniewski) restauracja poznań
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeSep 15th 2015
     permalink
    http://www.srokao.pl/ polecam poczytac
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeSep 15th 2015
     permalink
    Pampers sensitive, pupki niczym nie smaruje.
    Jak pojawiło sie lekkie odparzenie to wtedy użylam zasypki lub kremu linomag dla niemowląt. Teraz to wszystko stoi użyte moze dwa razy albo wcale wiec nie szalej z kosmetykami do pupy..
    --
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeSep 15th 2015
     permalink
    Chusteczki zabierałam tylko na podróż, a tak woda, waciki, mąka ziemniaczana. Przy zaczerwienieniu sudocrem. Do kąpieli żel do ciała i włosów pharmaceris. Wsio. Położna widząc cały arsenał kosmetyków, jaki zakupiłam przy pierwszej córce, ofukała mnie na całego.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeSep 15th 2015
     permalink
    Ja sugeruję się blogiem sroki przy zakupie kosmetyków. Teraz chusteczki mamy hipp (ale to na wyjścia, w domu tylko woda), do mycia Babydream i wsio. Do smarowania pupy Alantan Plus.
    --
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeSep 15th 2015
     permalink
    Ja na wyjścia kupowałam zawsze wersje sensitive, ale i w nich musi być sporo chemii. Ostatnio nie miałam jak umyć buzi Gabrysi i przetarłam ją taką mokrą chusteczką. Przez 2h była cała w czerwonych plamach:/
    Chusteczki hipp rekomenduje Sroka?
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeSep 15th 2015
     permalink
    Emza, jest test chusteczek, bardzo wiele rodzajów przetestowanych i wśród nich Hipp jako ok. Ale np. najtańsze chusteczki Tesco czy z kauflandu też są dobre, bo hipp jest dość drogi.
    Niestety pampers czy inne "znane" marki bardzo słabo wypadają. My mieliśmy mega uczulenie po Huggiesach odkąd zmienili skład na syfiasty.
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeSep 15th 2015 zmieniony
     permalink
    Ale huggies zielone są ok według sroki. tzn jak czytałam bloga to wtedy jeszcze były. ...
    My tych używamy i nigdy żadnych problemów nie było.
    co do szumisia, to ja nie mam tego typowego misia, ale sowke cloud. U nas sprawdza się rewelacyjne. Są 4 dźwięki: serca, deszczu, szum fal i wieloryby. Do tego są też 4 różne melodie. Nam najbardziej podszedł ten szum fal.

    Treść doklejona: 16.09.15 00:55
    ooo ooo jaaaa doczytałam, no ładnie :confused: a ja sobie zapas zrobiłam.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    Gucio a ja nie polece eko tuptusiow. Podeszwa sie podarla a mega malo uzywane natomiast mialam 2 pary paputki.pl i nic się z nimi nie stalo a byly mocniej eksploatowane.

    o my tez uzywalismy huggies zielonych, skład się zmienil? O_o
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    eveke: o my tez uzywalismy huggies zielonych, skład się zmienil?

    My używaliśmy Huggies Pure i były świetne, bo mocno nawilżone i bez zapachu, bo nie lubię. W Tesco była promocja 2 czteropaki w cenie jednego, więc zrobiliśmy zapas na rok i wtedy się zaczęły problemy z odparzeniami, liszajami na buzi po jednym przetarciu. No i właśnie wtedy doczytałam na blogu sroki, że masakrycznie zmienili skład. Odtąd pupę myłam tylko wodą pod kranem, a chustki są do czyszczenia butów i samochodu;)

    Ev-skoro u Was nic się nie dzieje, to pewnie Ninie żaden składnik nie szkodzi.
    --
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    akirka: Odtąd pupę myłam tylko wodą pod kranem, a chustki są do czyszczenia butów i samochodu;)

    Haha, u nas podobnie:) Dodam, że dzięki chusteczkom świetnie schodzą z mebli ślady po kredkach;))
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    Też się na huggies pure przejechałam. Do listy alternatywnych zastosowań mogę dorzucić ekrany LCD :tongue:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    Tymi chusteczkami wszystko można wyczyścić, nawet plamę po burakach na białej bluzce :shocked:
    To straszne, bo co w nich musi być, że takie skuteczne? :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    U nas dzięki chusteczkom schodzą nawet rysunki z przewijaka. Te fabryczne oczywiście ;) I wszystkie chusteczki, jakie mieliśmy, tak działały.
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    Ja po lekturze bloga Sroki zaopatrzyłam się w chusteczki Cleanic Kindii i właśnie też Hipp zamówiłam z allegro.
    Co do pielęgnacji pupci położna powiedziała żeby na co dzień stosować krem który nie zawiera tlenku cynku i dlatego po kolejnej lekturze analiz sroki zakupiłam kremik pielęgnacyjny Hipp, jak coś się będzie działo mam sudocrem i linomag. Do pielęgnacji małego ciałka mam płyn natłuszczający ziajka do mycia polecony przez koleżankę podobno świetnie nawilża skórę dziecka i wtedy już nie trzeba niczym smarować. Balsamik kupiłam pharmaceris strasznie drogi ale dużo go jest zobaczymy najwyżej sama będę użycwać :)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    Tosik, balsamu należy używać tylko jak coś się dzieje ze skórą. Jak skóra jest zdrowa, to nic nie trzeba dodatkowo.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeSep 16th 2015 zmieniony
     permalink
    A po co chcesz nawilżać i smarować? Jak zdrowa,naturalnie jędrna i nawilżona to chyba zbędny zabieg. Przyzwyczaisz skore dziecka i wtedy będzie problem. Oczywiście to tylko moja sugestia a zrobisz jak uważasz.
    W ogóle jestem za tym zeby nie szaleć chemia na dziecku, jeszcze ma na to czas. Jeszcze przyzwyczaję teraz i potem będzie reakcja/alergia jak użyje innego lub wcale nie użyje.

    Treść doklejona: 16.09.15 10:25
    Na początku tez kupiłam w ch...usteczke drogie emolienty do kąpieli, a teraz lecimy na Hippie (uwielbiam jak po nim pachnie) albo Johnsonie - oba ekonomiczne i na szczycie reakcji uczuleniowej brak
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    Ja mam tylko z kosmetyków dla dziecka tak:

    starsza - płyn do kąpieli hipp,
    młodsza - płyn do kąpieli hipp, na pupke bephanten (ale używany od wielkiego dzwonu)

    A tak, to pampkow nie używamy tylko wielorazówki, do przemywania pupy - woda, na sucha skore - olej mgdalowy (uzywam raz w m-cu). Uwazam ze natura zawszesie obroni, a kasy koncernom nabijac nie bede
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    Libra super podejście :-) ja się nie przekonałam (z lenistwa?) do wielorazówek, więc u nas jednak typ "pampków" funkcjonuje, ale z całą resztą się zgadzam. Jeden płyn do mycia, krem na pupę od wielkiego dzwonu, mycie pod wodą.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    A ja jakoś pod wodą nie umiałam myć. Ani przy Maksiu nie było to dla mnie wygodne, ani przy Aleksiu. Ja mam chusteczki pampers sensitive i jakiekolwiek inne próbowałam to cos mi nie grało w nich. Tylko te mi leżą i żadnemu z dzieci nic po nich nie było. Aleksiowi pupy też niczym nie smaruję i żadnego, nawet najmniejszego, odparzenia nie było.
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    A u nas inaczej - próbowałam nie smarować pupy i zawsze kończyło się to sporymi odparzeniami. Więc smarujemy do każdego przewinięcia. Większość jednorazowych pieluszek też Adasia odparza, więc używamy wyłącznie zielonych pampersów. Próbowałam też nie smarować Adasia balsamikiem po kąpieli - skóra się łuszczyła. Więc u nas te kosmetyki jednak potrzebne. Może znaczenia ma to, że Adaś to mały alergik. Każde dziecko jest inne. Trzeba po prostu znaleźć najlepszy dla naszego bąbla sposób pielęgnacji i nie sugerować się tak bardzo opiniami innych mam.
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    Gabcia nie zamierzam smarować całego dziecka, położna mówiła żeby zastosować balsam w miejscach gdzie się zgina skórka czyli szyjka, doły pachowe, podkolanowe i powiem że jest to dla mnie logiczne dlatego zakupiłam balsam. Nie zamierzam dziecka smarować chemią dlatego dobrze przeanalizowałam co kupuję. Jeśli nie będzie potrzeby nie będę używać.
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    Na wszystkie zgięcia i wałeczki najlepsza jest mąka ziemniaczana, bo nic wtedy nie obciera.

    A my dupcie myjemy wacikami lub watą. Mocze w wodzie i wycieram. Potem pupcie przecieram wacikiem do sucha i tyle. Równie proste, jak używanie chustek ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    Logiczne smarowanie miejsc gdzie teoretycznie jest wilgotno i mokro? W sensie te zgiecia wszystkie?
    Hmmmm dla mnie to właśnie totalnie nielogiczne, bo po co dokładać wilgoci gdzieś, gdzie ona występuje? :/
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeSep 16th 2015
     permalink
    Ja mam zamiar, przynajmniej na początku, stosować:
    -mała ilość oleju kokosowego+ ew. moje mleko do kąpieli
    -mydło w kostce do zmywania pupy po dwójce (+ waciki/kawałki flaneli/chusteczki... wielorazowe)
    -mąka ziemniaczana zamiast pudru, na wyjątkowe akcje
    -wazelina na zimowe wyjścia

    Kupiłam dodatkowo krem do pielęgnacji niemowlaków z Ziai, tanie toto, więc niech będzie na wszelki wypadek, gdyby trafiły się jakieś przesuszenia.

    Chcę kupić krem z filtrem słonecznym (jednak; mineralnym). Ale muszę o tym sobie jeszcze poczytać. Mały będzie listopadowy, więc może powinnam sobie ten zakup na spokojnie odłożyć na po porodzie.

    Mam zamiar stosować pieluchy wielorazowe, przy których najczęściej nie stosuje się typowych kremów/maści na odparzenia.
    Czy ja o czymś zapomniałam?
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeSep 17th 2015 zmieniony
     permalink
    A z jakiej firmy gratisy rozdawała położna?

    Przepraszam, nie mogłam sie powstrzymać :tongue: A na poważnie to zgadzam sie z Teo. Poza tym ...to będzie Twoje maleństwo,a swoje doświadczenia gdzieś trzeba zdobywać. Dostałam balsam i nigdy nie użyłam. Ba, wysmarowanie mojego syna w lecie kremem z filtrem graniczyło z cudem (tak tego nie lubi) :bigsmile:
    --
    • CommentAuthorMajka_K
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    dzięki dziewczyny za odpowiedzi w sprawie kosmetyków i chusteczek! Bloga sroki znam, ale mógłby być trochę bardziej aktualny, bo np. chusteczki cały czas się zmieniają i dochodzą nowe. Ja chusteczki lubię i ciężko mi by było z nich zrezygnować, ale też zwracam uwagę na skład i chciałabym, żeby były delikatne. Ostatnio wypróbowywałam Kindii Ultra Sensitive do skóry wrażliwej, skłonnej do atopii. Są bezzapachowe i nie zawierają alergenów. Są delikatne i skuteczne - dla mnie ok. A Wy jakie nowości ostatnio testowałyście?
    • CommentAuthorTosik
    • CommentTimeSep 17th 2015 zmieniony
     permalink
    Gabciu może nie lubi bo nigdy go nie przyzwyczaiłaś do smarowania? :)
    a moja położna nie rozdawała gratisów i nie reklamowała żadnej firmy :) Nie polecała konkretnego produktu tylko mówiła o składzie i funkcji dlatego wydała mi się rozsądna w tym co mówi. Wiem że mam więcej produktów niż pewnie użyję ale wiem też że poświęciłam odpowiednio dużo czasu na to żeby je dobrze wybrać.
    Wiem też że mamy w domu bardzo twardą wodę i nie raz z mężem narzekamy że nas wszystko swędzi bo skóra sucha nie może tego znieść.
    Teo nie pamiętam dokładnie jakiego argumentu ale chodziło o obtarcia, no mnie na tamten moment przekonała, a jak będzie w praktyce to wszystko wyjdzie.
    Każde dziecko jest inne, każda matka będę się dostosowywać do sytuacji.
    Ja np. nie wyobrażam sobie mycia pupy pod kranem tylko ciepłą wodą albo noszenia wody w miseczce i potem prania tej tetry od kupy no ale jak kto lubi.
    Swoją drogą ciekawe ostatnio rozmawiałam z moją mamą która mówiła, że z jej wszystkich dzieci najwięcej odparzeń miały dzieciaki które chodziły z pieluszkami a jak pojawiły się pampersy to było tego dużo mniej.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    Majka_K: Ostatnio wypróbowywałam Kindii Ultra Sensitive do skóry wrażliwej, skłonnej do atopii. Są bezzapachowe i nie zawierają alergenów. Są delikatne i skuteczne - dla mnie ok. A Wy jakie nowości ostatnio testowałyście?


    Kryptoreklama? :devil:
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    oststnio znowu trole, w dodatku gadaja same ze soba, ehhh
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 17th 2015 zmieniony
     permalink
    Wbijam się nieśmiało na watek :bigsmile:

    Zerknęłam parę stron wstecz - podobnie jak u Ewysmerf, po kilku latach chyba mi pamięć wywietrzała, bo jakoś nie pamiętam wszystkiego - co stosowałam, w co ubierałam :neutral:
    - rożek był, ale młody nie tolerował - szybko sprzedałam
    - pościel była, ale używać zaczęłam w wieku dopiero 4-5 miesięcy, bo syn z lipca i wcześniej nie potrzebował - wystarczały kocyki (do dziś kołdra go parzy...)
    - odzież - poród w lecie, więc w dzień bodziaki, w nocy śpiochy albo pajace; jesienią półśpiochy, spodnie dresowe, rajstopki
    - kosmetyki - do kąpieli Oilatum, poza tym Bepanthen i Sudocream, zero oliwek i balsamów

    W aktualnej ciąży muszę wyprawkę szykować od nowa, bo wszystko sprzedałam/rozdałam. Nie mam wózka, nic do kąpieli (wanienka/wiadro), laktatora i butelek. Z odzieży również nic - totalne zero do wieku ok. 4 lat.
    Nie jestem z tych, co muszą mieć wszystko funkiel nówki. Na OLX się z grubsza zorientowałam, że spokojnie do 1000 zł kupię bardzo dobry wózek używkę - a jak się uprę, to i do 500 zł znajdę. Odzieży też pełno. Poza tym uwielbiam lumpusie i niedługo zacznę zerknać w nich na kosze/wieszaki z ciuszkami dla niemowląt.
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    Marion, ja kupiłam wózek używkę za 300 zł :) byłam zadowolona i teraz też już używam - nie trzeba majątku wydać żeby kupić coś dobrego :)
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 17th 2015 zmieniony
     permalink
    Libra1610: Marion, ja kupiłam wózek używkę za 300 zł :) byłam zadowolona i teraz też już używam - nie trzeba majątku wydać żeby kupić coś dobrego :)

    Ja tam na razie pi razy oko przejrzałam oferty. Myślałam, że będę musiała wydać jakieś 1500-2000, ale bardzo miło się zaskoczyłam. Mój cel to max 400-500 zł, ale jak się trafi taniej, to super. Widziałam kilka ofert wózków 3w1 za +/- 400 zł i wiem, że jest duża szansa w takiej cenie się zmieścić.
    Mieszkam na obrzeżach miasta i zaraz pod nosem na polne ścieżki i las - koniecznie chcę pompowane koła, bo piankowe/plastikowe są udręką na takich nawierzchniach (nierówności, kamienie, piasek itp.)
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    marion, to ty jak ja, z ta roznica ze ja ma 2 wozki, bo z lenistwa nie zdarzylam ich sprzedac;-P
    ale tak to tez nie mam nic, teraz kolezanka z pracy mi dala 4 wielkie torby ciuchow dla dziwczynki, i moja mama buszuje w lumpach.
    ja te ciaze to tanim sumptem zamierzam, lozeczko uzywke kupie, za maks 50 zl. materac najwyzej dokupie nowy. mam jakies 2 kocyki, recznikow itp nie zamierzam kupowac, zawine w normalny. wanienke pewnie dostane od kogos, do mycia to kupie hippa, ale to i moje wieksze skorzysta.
    teraz do prania w rosmanie kupilam za cale 10 zl jakis proszek antyalergiczny z omola, nie bede przeplacac za lovelle.
    moze tto kiepsko brzmi, ze tak po taniosci, ale w pierwszej ciazy zbytnio szalalam, i w drugiej nie zamierzam, aczkolwiek dziecku na pewno niczego nie zabraknie.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 17th 2015 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf: lozeczko uzywke kupie, za maks 50 zl

    O właśnie - o łóżeczku zapomniała napisać.
    Miałam używane, po starszych kuzynach syna - mąż tylko pomalował i dokupiliśmy nowy materac. 2 lata temu oddaliśmy je bratu męża - bo akurat się żenił, więc dostał z życzeniami szybkiego powiększenia rodziny. Ale dzieci u niego nadal brak - i nie zapowiada się, bo szwagierka karierę robi (została dyrektorką szkoły - ma 35 lat, ale dzieci jej nie w głowie, w przeciwieństwie do szwagra). I tak myślałam, żeby zadzwonić i poprosić o zwrot. A tu na dniach dzwoni sam szwagier i pyta, czy ma łóżeczko nam oddać, hehe.
    Ewasmerf: moze tto kiepsko brzmi, ze tak po taniosci, ale w pierwszej ciazy zbytnio szalalam, i w drugiej nie zamierzam, aczkolwiek dziecku na pewno niczego nie zabraknie.

    Eee, nie przejmuj się.
    Ja przy synu głównie na używkach jadę - i to od samego początku (wózek, wanienka, łóżeczko, ciuszki). Jedynie butelki i laktator miałam nowe. Aktualnie 2/3 odzieży syn ma z lumpusiów i po kuzynach, a reszta to nówki, ale z wyprzedaży - po kilka, kilkanaście złotych.
    •  
      CommentAuthorserratia
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    Z pudrow rewelacyjna jest lagodząca zasypka do ciała z Sylveco. Ma w składzie skrobię kukurydziana, alantoine i olejek z rumianku. Jako alternatywa dla mąki ziemniaczanej. Idealna na wszystkie fałdzioszki. Do pupki maslo shea. Do ciała olejek z migdałów a do mycia mydło bambino lub babydream. A chusteczki tami z Rossmana mają skład niezły.
    I tyle z kosmetyków.
    --
  1.  permalink
    chce kupić karuzelę do łóżeczka czy możecie coś polecić?
    •  
      CommentAuthorŻurawinka
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    Jeśli chcę karmić piersią, to powinnam kupić laktator? Bo zupełnie nie wiem, jak to jest, czego się spodziewać.
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    Na zapas bym nie kupowała. Nie zawsze jest potrzebny. Poza tym w razie "w" można kupić od ręki, o ile się nie mieszka na jakimś strasznym odludziu ;)
    •  
      CommentAuthorŚnieżka
    • CommentTimeSep 17th 2015 zmieniony
     permalink
    Osobiście wszystko kupowałąm wg listy, większośc nigdy się nie przydała. Ale nie mogę sobie wydarować, ze zapomnialam o termometrze i przez to wylądowaliśmy na SORrze. Teraz juz sie zaopatrzylismy w bezdotykowy non contact od geratherm. Co prawda nie przydaje nam się, ale mam lepsze samopoczucie będąc w jego posiadaniu.
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    Ja kupiłam, chciałam mieć na wszelki wypadek.
    I stoi nieużyty ani razu. Nawet nie odpakowany :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    Ja kupiłam każdorazowo jeszcze w ciąży, ale ja z nastawieniem, że będę odciągać mleko na zapas. I rzeczywiście, zaczęłam sobie pompować piersi pewnie w czasie krótszym niż 2 tygodnie od porodu. Niektórym bardzo się przydaje do rozruszania laktacji jeszcze w szpitalu, ale w coraz większej ilości szpitali są dostępne laktatory. Więc jeśli nie planujesz używać regularnie, możesz się wstrzymać z zakupem.

    Ja ledwo zbierałam takie rzeczy, których nie kupię teraz, przed porodem:
    NIE KUPIĘ: termometru do wody, szczoteczki do włosków, obcinaczki dla niemowlaków, podgrzewacza, sterylizatora, wkładu/leżaczka do wanny, oliwki, pudru, ochraniacza do łóżeczka, poduszki klina, osłonek laktacyjnych, monitora oddechu, aspiratora do noska.
    Jeśli cokolwiek z powyższej listy będzie potrzebne, to się to kupi. No i majtek jednorazowych raczej też nie kupię.
    --
  2.  permalink
    Dla mnie obcinaczka,aspirator do nosa i sól morska to były Pierwsze rzeczy które uzylismy po przyjściu do domu.

    Do dnia dzisiejszego sa w użytku a aspirator co wieczór bo małemu z zapchanym nosem ciężko spać.
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    Co to jest obcinaczka?
    -- ;
  3.  permalink
    Ewasmerf do paznokci takie cus;-)
    Zamiast nożyczek
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    coś takiego jak cazki :)
    też nigdy nie użyłam. nożyczki zwykle małe są wystarczające.
    --
    •  
      CommentAuthorŻurawinka
    • CommentTimeSep 17th 2015
     permalink
    Zapasów mleka chyba nie będę potrzebować. Wybieram się na roczny macierzyński, więc nie muszę malucha szybko przyzwyczajać do butelki. No chyba że kp zupełnie mi się nie uda, ale tę opcję póki co stawiam daleko na ostatnim miejscu.

    A co do aspiratora, to w tej chwili jeszcze nie mam, ale raczej chcę zamówić w najbliższym czasie. Jakoś przecież trzeba udrażniać drogi oddechowe malucha.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.