Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorHoga
    • CommentTimeJun 5th 2007
     permalink
    --
    • CommentAuthorHoga
    • CommentTimeJun 5th 2007
     permalink
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 5th 2007
     permalink
    Hogus no to w koncu zaczely sie jakies jesienne ubranka :) my na razie samymi letniakami tutaj zylysmy hehehe.
    cyfrowka to swietna inwestycja zwlaszcza ze i malca mozna obcykac i kolezankom pokazac a pozniej nawet przyzarobic - masz aparat robisz foty wystawiarz rzeczy na allegro i kaska sie zwraca :)
    • CommentAuthorHoga
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    Aniu faktycznie kupuję bardziej jesienne ubranka, no bo maluch bedzie jesienno-zimowy, wszystkie oprócz zielonych i turkusowych są z weluru, , bardzo fajne wyprzedaże są w re-Kids (reserve dla dzieci) akurat takie jesienne wiec ja korzystam teraz znowu coś dokupię, bo przyszły miesiąc to juz oszczędzanko na kolejny remoncik, w sierpniu pojadę do rodziców to tam sobie podokupuje w moim ulubonym sklepie gdzie zanm sie z właścicieka, u niej kupowałam wszystko dla Jakuba, jak powiedział MM na urlopik mogę wziąć całą swoja wypłate, to obkupię i Jakuba do szkoły:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    Hogus u nas nie ma hipermarketow ani zadnych sieciowek. jak w wawie bylam to tylko nawiedzilam z sieciowek hm smyk cubus i CA ale cenowo nie na nasza kieszen toto bylo wiec sobie tylko poogladalam. Ja na razie wylicytowalam duza pake 40ubranek na allegro i czekam na dalsze paczki od sis, wczoraj mowila ze pakuje i ze jakies tam duperelki jeszcze chce dokupic dla malej zeby zazdrosna nie byla. Mam nadzieje ze wysle w miare szybko a nie tak jak te ostatnie ;)
    • CommentAuthorHoga
    • CommentTimeJun 6th 2007 zmieniony
     permalink
    Ania u mnie są markety ale na starówce to same firmówki typu levis, wrangler, trol, reserve, gdzie ceny niebotyczne i az sie dziwiłam ze takie kompleciki moglam kupić za 19 złotych ten dresik z kaczucha to MM zaszalał w smyku za 50 złotych kupił, ale tak mu sie spodobał ze nawet cena mu jakos przez myśl przeszła, choc był w szoku ze takie małe a tyle kosztuje, w tej hurtowni to śpiochy bawelniane po 6,2 zł koszulki tak samo a cieplejsze to po 9-10 wiec wiekszosc kupię tam. Na moje szczęści MM zmienił prace i teraz bedzie zarabiał na tyle dobrze ze uzgodniliśmy ze po urodzeniu malca mogę siedzieć w domu i zajmowac sie małym do czasu kiedy nie puszczę go do przedszkola, moze na początku roku uda nam sie kupic samochód , bo obecny szef da mojemu ale taki do pracy żeby mógł maszyny przewozić, no i opłaci mu teraz w lipcu zrobienie prawa jazdy:bigsmile:, wiec dobrze sie zapowiada
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    Leżę w łóżku i obżeram się truskawami ze smietaną - mniam :D
    Popatrzyłam dziś na werandę i się załamałam ile mam prasowania... szybko stamtąd wyszłam ... Czuję się dzisiaj jakaś osłabiona i ble ale łóżko mi nie służy. Poszłabym na spacer czy gdziekolwiek - po prostu wyszła z domu ... Nosi mnie coś... i zaczynam swirować już w domu a w łóżku to już całkiem. Na siłę leżę i półsiedzę... na siłę dla malucha...
    Dziś jestem sama w domu do 16 i mnie szlak trafia bo bałagan wszędzie a ja nic nie robię, wstałabym poprasowała, może odkurzyła - a boję się cokolwiek robić :( Mam już dość tej ciąży i chcę lipiec by tylko czekać na maluszka i przestać się bać :(
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    And no Ja przed chwileczką też leżałam w łóżeczku i obżerałam się truskawami ale bez cukru i śmietany!
    Moja waga ostatnio w dość szybkim tempie rośnie w górę hmmm co bardzo mnie martwi! Wcześniej co miesiąc średnio 3 max 4 kilo a teraz na tydzien 2 kilo wrrrr. Truskawki tuczą mnie he he he

    Hoga ubranka prześliczne :)) dzieciątko Twoje będzie wystrojone!
    Może mi się dzieisaj uda wyskoczyć do hurtowni i coś kupić dla mojej niuni! Ciągle jednak nie mogę zdecydować się na kolor różowy hmmm jakoś mnie coś od zakupu w tym kolorze powstrzymuje.....
    Moja Julcia będzie w pastelach chodziła :))

    Aniu po co Ty kupujesz na allegro jeśli masz już tyle ubranek podobno! Sis Ci jeszcze dosyła! Gdybyś widziała jaką Ja mam ilość to byś chyba się za głowę złapała, że Ja praktycznie nic nie mam :))
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    A ja mimo ze dzidzi juz w domu wszytskiego jeszcze nie mam :) no coz wziela nas z zaskoczenia to teraz musi isc na kompromis :) wieczor przed porodem dostala gore ubranek do prasowania i nie poprasowalam ich :) jak mnie nie bylo to mama duzo zrobila ale mimo wszytsko ubranek jeszcze zostalo pol wora :)jakos sobie radzimy :) a moja niunia mimo ze ma 57 cm to w ubrankach o rozmiarze 54 normalnie sie topi :)
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    Biedroneczko ja tyć mogę i to z radością wielką. Ba ja chcę przytyć !!! tylko jak to zrobić :( Są kobiety, które gdyby prowadziły taki tryb życia jak ja ostatnio to by się w drzwiach nie mieściły a ja? ja jem leżę leżę jem i przez miesiąc pół kilo do przodu na wadze a wyglądem nic :( poza brzuszkem ale to nie skutek jedzenia tylko konsumpcji :D
    Coś mi dziś hormony chyba buzują - dawno mnie tak nie nosiło ...
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    łomatko a Ja kupuję ciuszki w rozmiarze 58 i 62 hmmmm
    Najwyżej będę Julkę szukała w ciuszkach :)) bo sama już nie wiem w jakich rozmiarach kupować! totalne wariatkowo jak dla mnie :((

    Wczoraj też oglądałam laktatory i też już nie wiem jaki kupić z jakiej firmy.... zaczynam być rozdrażniona bo jeszcze tyle mam tego wszystkiego, kasy zero a czas leci :((
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    And a Ja z tych co dużo ruchu mogą mieć, zdrowo się odzywiać a i tak na wage muszę uważać bo ona sobie lubie w góreczkę skakać a z góreczki nie chce jej się latać :))
    And chętnie oddam troszkę mojej wagi :)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    Kwiatuszku zazdroszczę Ci takiej mamy i jej pomocy :) Skarb mieć taką osobę w domku i koło siebie... ja też bym tak chciała. A tak to sama z mężusiem się "męczę" i nawet nie ma kto mi zabrać dzieciaków na spacer na pół godziny ...
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    Ja szybko chudnę ale ciężko mi przytyć :(
    Laktator mam Avent i polecam, ale tak naprawdę nie wiadomo czy bedzie aż tak niezbędny. bo można na wszelki wypadek kupić ten najtańszy a jak okaże się że jest w użyciu zmienić na lepszy i droższy. Ja tak zrobiłam z synkiem - najpierw miałam najtańszy a jak okazało się ze jest potrzebny (powrót do pracy) kupiłam Avent
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    And to i Ja muszę się swoją mamą pochwalić! Po remoncie jaki miałam w mieszkaniu teraz niedawno ona mi cholernie dużo pomogła! Bez jej pomocy do dzisiaj bym się grzebała w bałaganie! Pomyła mi wszystko co było możliwe do pomycia i czego Ja nie miałam ochoty myć! Klęczała w łazience przed kabiną prysznicową i wszystkie kuchenne rzeczy mi poszorowała!
    Wierzę, że jak polecę do szpitala to ona mi ogarnie na błysk moje mieszkanie i co będize do prasowania to wszystko wyprasuje na maxa!
    Takie mamy to na serio wielki skarb .... i nie wiem jak to kiedyś będzie gdy mi jej zabraknie! ach.......
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    Ehh Biedronko ja chyba nawet nie odczuje że mojej mamy nie ma :( Płaciłam teraz dziewczynom by mi okna pomyły i firany powiesiły :( Moja 10 letnia córcia powoli prasuje rzeczy dla dzidziusia, sobie do szkoły i dzieciom do przedszkola :( aż mi jej czasami żal. Mąż jakoś nie kwapi się do żelaska i tylko czasami spodnie czy koszule wyprasuje - jak słysze nie wiem jak jaka temp itd to mnie szlak trafia. Za to mąż pyszne obiady robi :) Fakt teściowie sfinansowali remont 1 pokoju (pryszczyk przy 4 pokojach łazience kuchni i długim przedpokoju) i dostałam od nich śliczny żyrandol do tego pokoju, ale nigdy nie pomogli mi przy żadnym dziecku, czy też po moim powrocie ze szpitala. No cóż tacy już są a ja nie mam sił ich prosić by słuchać godzinnych kazań o nic właściwwie
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    And moja teściowa z racji, że z nią mieszkałam jak się urodziła pierwsza córa to się nią opiekowała a Ja mogłam uczęszczać do szkoły! Jednak do dziś pamiętam jak niechętnie jej zostawiałam moją Adrianę! Na moje szczęście przy drugim dzieciaczku będę mogła być Ja sama i sama będę się zajmowała!
    Teściowa chociaz dobra kobieta to jednak przewrażliwiona na każdym punkcie i w większości spraw wychowawczych np Ja i moja mama nie zgadzamy się z nią! Moi teście to finansowo jeszcze pomogą.... Moja mama i finansowo i zaopiekuje się moim mieszkaniem oraz moją rodzinką bez zastrzeżeń - na serio takiej kobiety - takiej mamy bym życzyła każdej dziewczynie! Ona jest nauczona pracować i pracować i pracować i pomimo swoich już 63 lat ma więcej werwy i zacięcia do pracy niż Ja :))) Ja to przy niej wymiękam :)) Żałuję tylko, że mojego ojca już nie ma...... z jego strony też bym miała wielką pomoc - nie koniecnzie materialną ale i duchową...... mmmmmm
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    Dronko to całuj ją i po rękach i po nogach a Twój M powinien ją na rękach nosić !!!
    Mi chyba zawsze brakowało choćby obecności rodzica ... ehh czasami i tak bywa. Za to miałam wspaniałą Prababcię!!!
    Moja matka i teściowie mieszkają całkiem niedaleko mnie (pół godz spacerkiem) a widzimy się od święta.

    Ide kupić sobie truskaweczek (zjadłam dziś z 2 kg i wciąż mi mało) może spacer na dół do sklepu dobrze mi zrobi. tylko potem wejść na to 2 piętro to horror... wczoraj musiałam odpocząć na półpiętrze bo mi nogi zaczęły się uginać.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    And a Ja wczoraj w sklepie dziecięcym smyk stałam i myślałam, że na ziemię upadnę! Zaczęło mi się tak w głowie kręcić, że córa z przerażeniem na mnie patrzała! Może to była wina oświetlenia bo jakoś na nic innego nie wskazywało... ale początkowo się wystraszyłam!

    Co do chodzenia to jeszcze dużo chodzę i praktycznie jak niebawem wyjdę z domku tak znowu wrócę za dobrych parę godzin! Na jedno to dobrze, że mogę się poruszać bez problemu - samochodem oczywiście :))

    Najciężej mi jednak jest w nocy! Mam problemy z zasypaniem, mam wrażenie, że moje kości w stawach mi powyskakują, mam ochotę się prężyć naciągać... a to i tak nic nie pomaga! Okna czy ciepło czy zimno pootwierane na oścież bo źle mi się oddycha i ogólnie noc to dla mnie koszmar jakiś ! Wczoraj położyłam się około 24 a zasnęłam po 2 w nocy! Musiałam wstać, przejść do gościnnego pokoju, włączyłam sobie telewizor, pies do mnie się wturlał i tak sobie jakoś zasnęłam! no i wstałam około 10 rano
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    Biedronko kupuje z tego wzgledu ze ja wole rzadziej robic pranie :) ta mega paka wyszla nas po 2.20 za sztuke a akurat tam bylo sporo rzeczy typu koszule spodnie etc. Sis na razie przyslala rzeczy typu rampersiki i pajacyki no i bylo to jak na razie rzeczy dla wczesniaka tylko i do 3.5kg. Body i kaftaniki to nie sa zakupy dla mnie bo tego mam po 50szt albo i lepiej :)
    jesli idzie o laktatory to wg moich doswiadczen tudziez kolezanek wszystkie postawilysmy na AVENT ISIS, niezawodny gwarantuje ze bedziesz zadowolona bo nie znam osoby ktora by jojczala ze jej cos nie pasi
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    oj tak moja mama duzo mi pomogła :)jak przyszłam do domku to wszytsko bylo posprzatane i nawet w szfakach byl pozadek :)duzo mi pomogla a jej tez nie jest łatwo bo przeciez jest jeszcze moja 4 letnia siostra :) tyty nietstey tez juz nie mam :( umarł 3 lata temu tak nagle .. no ale :) teraz czuwa nad nami i malenstwem z gory :))
    --
  1.  permalink
    Mój tata tez nie żyje- zmarł w wieku 44 lat, zresztą i tak moi rodzice byli po rozwodzie.
    Moja mama za to jest najkochańszą mamą na świecie i nie wyobrażam sobie życia bez niej.
    Jdnak nie wzięłabym od niej pieniędzy - nie chcę, żeby mnie wspierała finansowo. Nie mówię o prezentach, które dostajemy od niej na różne okazje itp, ale branie kasy od rodziców przez dzieci w wieku 30 lat nie miesci mi się z głowie.... Hmmm,,,,,
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    Zazdroszczę Wam mam i tyle i muszę sobie taką Mamę znaleźć ... tylko nie wiem gdzie sie ich szuka. Jedną sobie znalazłam ale taką od strony psychicznej. Moja najukochańsza przyjaciółka ma dzieci w moim wieku i w pewnym momencie jakoś relacje się zmieniły właśnie na bardziej matka-córka i tak zostało. Wiem ze mogę liczyć na jej obiektywizm o każdej porze dnia i nocy i nigdy mi nie powie nie mam czasu ... To ona jedna rozumiała że chcę pochować Emanuela i ona jedna się tego podjęła (niestety też sfinansowała) ...

    Właśnie zrobiłam porządek w rzeczach bobasa, jeszcze piorę rożek i pościel ale już spakowane do szpitala mam po 4 śpiochy i kaftaniki po 2 czapeczki, skarpetki. Na wyjście ze szpitala body krótki rękaw, komplet śpioch + kaftan, pajacyk z welurku, czapeczka i skarpetki + niedrapki ... chusteczki nasączone i pampersiki. Dla mnie narazie tylko piżamka kapcie szlafrok 1 majtuchy ... Boziu brakuje mi jeszcze masy rzeczy !!!

    W szafce w rozmiarze 50-56 mam 10 kaftaników 2 śpiszki 2 pajacyki 3 komplet śpioch+kaftanik 5 body krótki rękaw 3 body długi rękaw .... Kurce muszę jeszcze ful rzeczy kupić a kasy brak :(
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 6th 2007 zmieniony
     permalink
    wiecie co KOCHAM allegro. wlasnie przyszla wylicytowana przeze mnie mega paka dla chlopca 0-3miesiace. zaplacilam z przesylka 92zl za 46ubranek no i powiem tak, jestem w szoku jakie fajnosci przyszly!!! wyszlo po 2zl za sztuke a rzeczy sliczne nic nie zniszczone (no moze 1 bluza i 1 spioszki takie bardziej po domu) no i wszystko firmowki swietne gatunkowo... czasami oplaca sie poszperac :)
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    No to super Aniu że takie fajne ciuszki trafiłaś!!!
    ja ostatnio odpuściłam trochę allegro po tej niemiłej wpadce z pościelą ale muszę sie chyba znowu porozglądać :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    no troche ci sie i nie dziwie... zwlaszcza ze posciel bralas nowa wiec powinno byc wszystko na tip top. ja ciuszki bralam uzywane ale jakos mam reke do sprzedawcow bo nic bublowatego przez tyle lat mi sie nie trafilo ;)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 6th 2007 zmieniony
     permalink
    podrzucam nowo wyszperany sklep online
    http://www.wyprawki.pl/index.php
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    no i dzisiaj znowu nici z wypadu po łóżeczko! może w końcu w czwartek z mężem i córą pojadę i kupię ale chyba przestanę planować bo nic z tego mi nie wychodzi jak do tej pory!

    Co do laktatora to też wielokrotnie spoglądałam na aventa! Ta firma jakoś mało kogo z tego co słyszałam zawiodła!

    And to Ja widzę, że i tak masz więcej niż Ja :)) więc uspokój się kobieto :)) U mnie czekam na łożeczko aby móc ocenic sytuację co do lolalizacji czy będzie komoda czy tez bieliźniarka i jak znam życie wszystko będzie na ostatnie minuty pozostawione a Ja będe się wkurzała :))

    Aga1976 jeśli masz dobre warunki materialne to też branie kasy jest zbędne ale są małżeństwa młode, które pracują a pomimo tego mają mało pieniążków... Rodzice czasami są dobrze sytuowani więc wspierają finansowo i nie widzę w tym nic złego!
    Mnie tez wspomaga moja i mama i teście! Jestem im za to wdzięczna bo nie zawsze mamy z góreczki! Życzę każdemu małżeństru pomocy ze stony rodziców czy teściów ale w granicach zdrowego rozsądku!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    Lady a u was w czwartek czynne sklepy? toc to Boze cialo...

    my nie oczekujemy pomocy od rodzicow ani od nikogo z rodziny, o pomoc nie prosimy mimo ze czesto nie starcza do pierwszego, po prostu jestesmy takie zosie samosie - sami wlasnymi silami dochodzimy powolutku do wszystkiego co mamy, jesli dostaniemy jakis kosztowniejszy prezent (np. paczki od sis ze stanow czy cos dla malej od jej chrzestnego) to jest nam czesto glupio bo akurat nie jestesmy w stanie sie odwdzieczyc w podobny sposob. swoja droga to nie chcialabym zeby nas finansowali rodzice, przynajmniej mamy satysfakcje ze do wszystkiego w zyciu doszlismy wlasna ciezka praca
    • CommentAuthorewaroby
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    a ja pomoc chetnie przyjme od mojej mamy i tesciowej,ale nie finansowa bo pracujemy oboje i prowadzimy skromne zycie wiec jakos dajemy rade,ale z jednej pensji to juz by bylo bardzo ciezko,wiec jak mi pomoga przy dzidziusiu i bede mogla szybko wròcic do pracy to bardzo docenie taka pomoc...
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    Aniu w czwartek markety a za łóżeczkiem to w piątek pojadę!

    Co do przyjmowania od rodziców czy teściów! Osobiście Ja i M nie pójdziemy i nie powiemy, że np nam brakuje czy tym podobne.... Teście np sami od siebie czasami coś wrzucą bo może mają poczucie jakiegoś obowiązku! W końcu M siedzi we firmie tyle godzin i bez niego byłoby teściom też nie łatwo a pensję ma ustaloną odgórnie i szczerze powiedziawszy z niej wyżyć byłoby trudno! Pracownik na jego miejscu zarobiłby raz tyle co on dostaje... ale i tak dobrze, że jest jak jest!
    Mama moja pomaga bardziej w sposób: coś ugotuje nam, jak do mnie zawita a Ja się źle czuje to pomoże w obowiązkach domowych, czasami coś mi na raty weźmie a w szczególności coś dla córy!
    Oni wiedzą, że nie mamy źle ale tak samo oboje w znacznym stopniu zapracowaliśmy sobie sami na wszystko co mamy!

    Czasami mam wrażenie, że chociaż na jakiś większy brak gotówki nie narzekamy to np w mieszkaniu nie mamy tak jak niejedni nasi znajomi! ( to takie delikatne porównanie )

    Osobiście znam wiele osób, którym pomagają rodzice i jest to dla nich normalne....

    NIe czuję się też z tego powodu gorsza od Was bo na wszystko pracujecie same i żadnej pomocy nie otrzymujecie....
    Na wszystko w pewien sposób sobie też u nich zapracowaliśmy!
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    Aniu nie wiem czy już znalazłaś ale pewnikiem tak :) Trafiłam właśnie na sklep internetowy Belli i mają Happy dla wcześniaków po 20,33 koszta przesyłki ok 15zł :( http://www.blizejciebie.pl/pieluszki.html,151_207,0
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    Lady w marketach dzisiaj strajk wloski wiec ciekawe jak to bedzie z zakupami.

    And znam ten sklep tyle ze mi juz tycie pieluszki nie beda potrzebne :) Centrum Zdrowia Dziecka zapewnia wszystko swoje od pieluch przez kosmetyki po buteleczki smoczki i ubranka. Dopiero jak bede wychodzila do domu to mam miec swoje a licze ze Krzys wtedy bedzie juz na tyle duzy ze spokojnie wejdzie w te 2-5kg pampers co mi sis przyslala
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    wrzucam pare fotek z rzeczy z serii upolowane na allegro z tego ze stawu co mi po 2zl rzecz wyszla, wszystko co jasne juz sie suszy i na prasowanie czeka ;)
    !Image Hosted by ImageShack.us!

    !Image Hosted by ImageShack.us!

    !Image Hosted by ImageShack.us!

    !Image Hosted by ImageShack.us!

    u nas za spodenki jeans dla malca w ciucholandzie trzeba dac conajmniej 9zl, o cenie dresikow czy kurteczki to juz nawet nie wspomne takze tym bardziej jestem happy ze mi sie tak tanio polowanko udalo
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    śliczne ciuszki :))))
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    teraz choruje na koszule w krate i kamizelke juz nawet znalazlam taki komplet na allegro tyle ze cena juz jest wygorowana. jak urodze i juz odbijemy sie gotowkowo od dna to moze wtedy poszaleje no ale moze tymczasem kfiatuszek albo Izunia sobie zafunduja ;)
    http://www.allegro.pl/item201886852_super_ubranka_dla_synka_0_3_m_40_szt_.html
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    aaaaaaaaaaaa te rampersiki mi się podobają hi hi hi są przekochane
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    no i widzę dresik Lady bird :))
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    Ciekawa jestem jaka będzie cena minimalna ??? ile dajesz Aniu laseczka będzie chciała sobie za to zawołać ???
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 7th 2007 zmieniony
     permalink
    Mysle ze nie bedzie to mniej niz 170zl wczesniejsze aukcje szly jej za ponad 200zl wiec mysle ze nie ustawiala progu nisko... wydaje mi sie ze ona ma te rzeczy z anglii sprowadzane bo ma za duzo takich kompletow w sprzedazy ;) wiem ze ludzie sprowadzaja do ciucholandow dzieciece na kilogramy i sprzedaja na allegro jako zestawy, ponoc sie to niesamowicie oplaci...
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    a co do łóżeczka to może w końcu jutro je kupię bo jak na razie od tygodnia tu o tym piszę i piszę i nic i cisza :))
    Poza łóżeczkiem materacyk gryczano kokosowy i przewijak na łóżeczko.... no i chciałabym jakieś śpioszki ale nie wiem czy mi pieniążków wystarczy......

    Muszę się wziąźć za konkretne przygotowania!!! nie ma zmiłuj się... czas leci!!!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    Lady no to zeby pieniazkow starczylo trzeba zejsc do tanszych sklepow niz smyk albo poszperac na allegro :) w cenach SMYKowych ubranek na allegro mozna kupic nowiutkie z carters czy gap z metkami jeszcze a jakosc bez porownania lepsza
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    Anu w tym problem , że ze smyka mam tylko dwie pary śpioszków i nic więcej!!!! Niestety na allegro ciężko będize mnie namówić po tym co już zamawiałam wcześniej! Pozostanę przy zwykłych sklepach gdzie mogę wszystko zobaczyć i dotknąć!

    Każdy jak widać ma swoje upodobania! Jakoś damy sobie radę :)) M miał trochę roboty teraz to i może finanse się nazbierają :))

    Dodam, że i komodę czy też bieliźniarkę muszę kupić tak samo jak biureczko więc wydatki są....
    W sierpniu z pewnością się odbijemy finansowo od ziemi i nieco ustabilizujemy :))
    • CommentAuthorewaroby
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    a ja dzis po raz pierwszy zaczela ogladac ciuszki.dla bobasa ,mam zakaz kupowania ,wiec nie kupilam nic a poza tym to bym nie wiedziala co ,tyle tego jest ,zaraz zerkne na pierwsza strone w co mam sie zaopatrzec...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    Ewaroby w WIKI28dni tez jest link z wyprawka wiec stamtad bedzie moze latwiej :)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    Mi brakuje dresików i rzeczy wierzchnich dla Bobasa ale na razie obkupuje dzieci - Kubę i Gabi. Dzisiaj w tesco kupiłam spodnie dżinsowe dla Kuby z regulacją z tyłu :) rewelacja. Mój syn to szkielecik i wszystko mu z pupy zjeżdża a tu jest gumeczka z dziurkami :D mąż się śmiał że ja reguluje brzusio a synkowi ogólnie pas będę ściskać :D Ale może jedne które mu nie zjadą, obejdzie się bez paska i zaszewek.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 7th 2007 zmieniony
     permalink
    And ja tez nie mam takich rzeczy typu dresiki czy inne wierzchnie ktore bylby rozpinane i wygodne do zalozenia takiemu maluszkowi. Te co kupilam to raczej takie typowe 56-62 i wieksze (0-3M) jedyne co mnie pociesza to ze lipiec ma byc ogolnie cieply i to co Krzysiowi przygotowalam na wyjscie do domku zda egzamin, w razie czego przykryjemy go rozkiem bo w sumie dluga drogoa do domu (150kilosow) nas czeka.

    a co do spodni z takimi gumkami ala ciazowymi - corce tez takie kupuje (najczesciej na alelgro lub w uzywaku bo w normalnych sklepach nie ma) bo inaczej by chyba musiala wiekszosc na szelkach nosic :D
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    Wiecie co Ja to nawet już planować wypadu nie mogę po łóżeczko bo wiecznie mi coś wypada! Właśnie mąż zapowiedział, zę nie wiadomo czy samochód będzie do jazdy bo umówił się z elektrykiem aby coś sprawdził ....
    W takim tempie to Ja w grudniu powinnam rodzić :))
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    Aniu no cóż wychodzi moje małe zainteresowanie ciuchami :D nawet nie wiedziałam że są tak siuper spodenie dla dzieciaków. Ubieram ich na ryneczku głównie - mam rabaty i kobietka przywozi mi dla syna takie niewymiarowe właśnie (w pasie rozmiar 80 a na długość 110). Po ciucholandach ogólnie mało chodzę - teraz ze względu na Bobasa - nie umiem i nie lubię grzebać w ciuchach, czy 3 godziny przeglądać wieszaki. W ogóle dla mnie kupowanie ciuchów i butów dla dzieci to masakra (zresztą jak mam sobie coś kupić jestem chora)
    Dla bobasa mam nadzieję ze mi styknie na razie, jak coś będę dokupować z czasem i będę wiedziała jaka płeć :D kilka body i śpioszków do tego rożek, becik kocyk na początek wystarczą :)

    Biedroneczko spoko ja też jeszcze bez łóżeczka :) Czekam na wiadomość od kobietki kiedy możemy odebrać od niej i czy to jest aktualne.

    Chciałam dziś kupić pościel dla Gabi (wkład kołdra poducha i jakieś poszewki) i pościelke dla Bobasa ale nic mi się nie podobało, a jak mi się spodobało to cena była bee. Może jak napadnę na bank kupię coś w końcu :D Póki co nie stać mnie na wydanie około 400zł na pościele (moja podusia jest do wymiany i najstarszej też, zaczyna nam brakować i prześcieradeł i powoli zmian). Powoli i to zrobimy...
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJun 7th 2007
     permalink
    no Ja na szczęście nie mam problemu z kołderkami - mam nawet na zapasie pochowane :)) poduszki jak to poduszki te co mam obecnie to już sprane na maksa i wygniecione jeszcze bardziej wiec niebawem i sobie i Adrianie będę musiała kupić nowe.... Dla dzieciątka muszę jedynie pościel na zmianę kupić ale tym razem taką co nie trzeba jej godzinę prasować....

    And wszystko powoli :))
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.