Lady ja mopge zawsze liczyc na meza czy rodzinke tyle ze jestem osoba samowystarczalna, nie lubie prosic o pomoc szczegolnie obcych i np codziennie sama tacham wozek zeby isc zrobic zakupy. Maz jak wraca po 16tej to w naszych osiedlowych sklepach miesnych juz nie ma nic dobrego a i cieplego pieczywa juz nie kupi. owszem mama i ciocia proponuja ze mnie obkupia ale ja wole SAMA :) jak maly podrosnie na tyle ze juz bedzie sztywno glowke trzymal i dostane pozwolenie neonatolog to na zakupy bede z nim lataala w nosideku takim na piersi a na razie zostaje mi tachanie wozka :) cale szczescie rozklada sie na czesci bo jakbym miala taki jednoczesciowy to na bank bym bez meza z domu nie wychodzila. poza tym do ciezarow mozna sie tez przyzwyczaic. pozniej sobie troche zawsze po powrocie lezakuje i jakos brzuch mi az tak tragicznie nie dokucza. zreszta ja jestem silna i odporna na bol wiec moze to dlatego
Aniu a na czas wyskoczenia do sklepu po zakupy nie możesz na stelaż wózka założyć nosidełka samochodowego ??? Wychodząc na pół godzinki nic się dzieciątku chyba nie stanie! a nosidełko zawsze ze sobą możesz do sklepu wnieść z dzieckiem! Poza tym Ja pamiętam jak kiedyś z Adrianą moją schodziłam na dół bez taszczenia wózka! Ona na rękach a wózek po schodach był opuszczany bo kółka na tyle wielkie, że można było swobodnie go trzymać jedną ręką a na drugiej dziecko! Dodam, że 13 lat temu waga wózków była znacznie większa niż obecnie :))
Lady no jasne ze moge na zakupy ze stelazem i fotelikiem tylko jest jedno ALE stelaz tez musze staszczyc i po reszte wrocic do domu wiec juz pozniej to mi rybka czy znosze malego w gondoli czy w foteliku bo to tylko z 2kg roznicy jest. a co do sklepu - akurat do tych naszych osiedlowych idzie wjechac z gondola bo wozka pod sklepem (nawet samego stelaza) bym nie zostawila a na wieksze zakupy z Krzysiem sama sie nie wybieram :)
A mnie właśnie doszedł kombinezonik dla mauszka oraz czapka z rękawiczkami i szaliczkiem na szyję w kształcie trójkąta sa takie milutkie, wczoraj przyszła pościel i wypełnienie tez jestem zadowolona jak tylko kupię kabel do komórki to wam tu zamieszczę, dziś w ten upał tylko na glukoze dałam radę a jutro postaram sie go kupic to zaraz zacznę uzupełniac nowości do tych co wcześniej zamieściłam ja wózek dalej zamierzam kupić ten co wam pokazywalam a przy nim jest torba, na szczęście mieszkam na parterze wiec nie muszę patrzeć na dźwiganie bo klatka szeroka a schodów niewiele
Hoga a kombinezonik kupowalas na allegro czy w jakims sklepie? ja kupilam juz kombinezon dla malego taki na 6-9miesiecy no i jeszcze na jeden poluje. teraz warto takie rzeczy na aukcjach kupowac bo ida znaaaacznie taniej niz w sezonie.
dziewczyny chodze po miescie z nadmiaru czasu i trafiłam do takiego sklepu który nazywa sie textil market.są tam nowe ale tanie ciuchy takie coś jak w koszach ale wszytskie ładnie powieszone poukładane.Wczoraj kupiłam tam spioszki i czapeczki za takie grosze ze dzisiaj ide znowu bo widziałam różne rózniste i az sie zdecvydowac nie mogłam.kosztowały po 5.99 zł za sztuke a te cieniutkie czapeczki to od 1,49 sie zaczynały.Ciuszków w rozmiarze 50 i 56 mam dużo wiec kupuje teraz tak po kolei na 62 cm.Jesli macie takimarket u siebie to idzcie tam zobaczyc ja nawet nie wiedziałam ze tam jest taki dział dla maluszków
ciasteczko nie slyszalam o takim sklepie nawet. u nas w ciucholandzie nawet po tyle nie ma szans kupowac i pepco jest drozsze... tylko sie cieszyc ze masz cos takiego pod bokiem!!!
pepco u nas tez jest i porównujac ceny to faktycznie niektóre ciuszki maja w zblizonych cenach a niktóre nie np taki pajacyk w tym textil market kosztował 11 zł a za 13 mialas razem z kaftanikiem.poza tym paputki kocyki rożki no poprostu za 200 zł to można sie obkupic na całego.bardzoo sie ciesze ze wogóle tam zajrzałam.a w ciucholandach to cóż...sam e firmówki i to też nie najtansze.
Ja mam chody w szpitalu i na półeczce dzidzi stoi już spirytus którym na oddziale suszą pępuszki więc nie będę musiała rozrabiać :) Ale to prawda że stosunek 2:1 ma być. Tylko że ja rozrabiałam strzykawką co 2-3 dni mniejsze ilości by nie wietrzał aż tak i brałam 3:1,5 ml albo i mniej różnie ale dosłownie porcjowałam go sobie :)
do dziewczyn ktore nie maja nic przeciwko uzywanym rzeczom - na allegro bardzo tanio chodza teraz komplety zimowe - od ubran typu dresiki czy spodnie ocieplane po kombinezony. ja kupilam kombinezon misiowy z ladybird i to jeden z bardziej udanych zakupow byl :)
Aniu oglądałam właśnie na allegro ciszki dzieciaczkowe i jest tego wszystkiego sporo! Najgorsze jednak jak się nie ma za co kupować :(( Niestety na razie mnie nie stać nawet szaleć na allegro! Ogólnie to ciuszków mam bardzo mało!
ja tez kupilam kombinezonik na zime na allegro :) taki z welurku :)niebiesciutki milusi :) za 30 zł :) podoba mi sie dwuczescviowy w wojciku cos pieknego szaro czerwony ale cena zabojcza 120 zl :(
Ja póki co ocieplacza nie kupuję - zobaczę jakie duże będzie Bobo jesienią bo jakieś 2 zimowe mam po Gabi i może będzie dobry. No cóż później zapłacę parę groszy więcej najwyżej, ale z 2 str teraz mi bezsensu kupować. Będę musiała dokupić ubranka na wierzch i szykuję się na zakupy "paczkowe" na allegro, ale czekam aż dzidzi sie urodzi i na kasę większą. Myślę by kupić w przedziale od 68-98 no ale ponad 200zł paczuszki takie kosztują.
And ja kupilam paczuszke 0-3miesiace za 90zl z przesylka,same firmowki i w sweitnym stanie wyszlo ok 2,70za sztuke. teraz wzielam paczke 3-12m za 200zl i czekam az dojda bo to co widzialam na fotkach to normalnie cudenka, cenowo wychodzi ok 6.80/sztuka. ja jestem ogolnie za kupowaniem takich zestawow zwlaszcza ze bralam u osob ktorych dzieciaki rodzily sie czerwiec - lipiec wiec w miare podobna rozmiarowka. a kombinezon na zime wzielam 6-9miesiecy, najwyzej bedzie za duzy :D ja wole kupic dobre angielskie czy amerykanskie firmowki po 1 dziecku niz wydac nie wiadomo ile na nowki polskich firm ktore po 2-3praniach wygladaja jakby je 4 dziecko nosilo
Aniu jestem za :) w pakach wychodzi taniej zgadzam sie z tym ale trzeba dysponować większa kasą a dziś jej nie mam :( Co do ocieplacza - Gabi nosiła go jak miała roczek wiec będzie duży raczej, ale mam 2 mniejszy, no i mam kurteczkę zimową - więc wolę czekać i zobaczyć czy wykorzystam te rzeczy czy też skończy się tak ze te pójdą na allegro a ja za nie kupię coś innego :) Gabi będąc maluszkiem miała masę ciuszków bo i ja kupiłam i potem jej chrzestna spakowała po swojej córci wszystko co miała i nam przywiozła, te rzeczy nie są zniszczone bo niektóre rzeczy były 1-2 założone, to co sie da wykorzystam a co nie to no cóż allegro ... niewiele rzeczy z tych co teraz mam pooddaję - trudno niech się na mnie gniewają ale mnie nie stać na ubieranie 4 dzieciaków jeśli mogę zaoszczędzić to chcę to zrobić...
nie szalejcie tak z zakupami bo Ja popadam w kompleksy! Niestety mój zasób ciuszków dla dzieciuszka na razie sie nie powiększył i jest bardzo maleńki :((. Może jak będzie przypływ gotówki to coś kupię no i jak zobaczę dzidzię to będę wiedziała w co się zaopatrywać .... z kasą na razie u mnie krucho....
ehh ja już nic nie mówię bo kasa to przelatuje przez nasz dom ostatnio, ale za to kredycik coraz mniejszy.
Ciuszki na wierzch zacznę kupować jak Bobas będzie z nami. Nie wiem dlaczego ale jakoś ta dziewczynka mi nie pasuje :D no i w obecnej sytuacji ja nie wiem jakie duże będzie Dzidzi ... a coś mi sie wydaje że sporawa (w stosunku do Gabi i Kuby) się urodzi ...
And Ja to nie mam pewności do końca co się urodzi czy ta dziewczynka jaką widzą ginkowie na usg czy też nie! Czekam cierpliwie - a raczej już niecierpliwie a potem będę wiedziała co kupić :)) U mnie nie ma na razie co przelatywać bo mamy zastój! poza tym M siedzi teraz w domku przez prawie przeszło miesiąc wrrrr
No ja jeszcze teraz dostanę kasę a w sierpniu niestety, ale za to jak się sypnę teraz (w lipcu) to w sierpniu będzie becikowe więc jakoś sobie damy radę, a od września już normalnie, chyba że nie będzie zleceń wtedy żelazna rezerwa ruszy z konta. No niestety nienormowany tryb pracy taki jak mam ja wymaga wielkiej dyscypliny i odkładania kasy na "czarną godzinę"... Czasami mam ochotę coś kupić itd ale wiem że nie mogę, dlatego też po prostu "zapominam" o tych pieniążkach i był to powód do otwarcia 2 konta - wspólne konto jest na opłaty, życie i odkładanie (na nie przychodzą pieniążki z których robię przelewy za opłaty i wysyłam pieniadze na swoje konto, idąc na zakupy mam z regóły jakiś tam limit i staram się go nie przekroczyć)
a ja postanowilam wydac pieniazki z mojego pzu wlasnie na zakupy ubrankowe dla malego. Sis przyslala wszystko dla wczesniaka i teraz to wystawie na allegro bo od czesci rzeczy to nawet metek oderwac nie zdazylam ;) jak maly podrosnie to tez mam juz od sis prezenty bo wujek przylecial i przywiozl tego sporo tyle ze ja mam konkretny styl ubierania dzieciakow i kombinuje tak zeby bylo jak lubie. poza tym teraz wlasnie byly pieniazki a pozniej moze ybc roznie. odchodze na pol roku na wychowawczy no i niestety dostane 1/3 tego co teraz co nawet nie starczy nam na splate raty za kredyt mieszkaniowy wiec wszelkie zakupy wtedy odpadna. zabezpieczam sie wiec juz na przyszlosc no i podobnie jak AND bede wyprzedawala rzeczy na allegro. Auckje dziewczynkowe poleca juz od srody/czwartku :)
Ja nie wiem jak się tam na allegro wystawić... tam jest wiele opcji a mnie nie ma kto pokierować co zrobić i jak zrobić aby było dobrze! Podobno trzeba wiedzieć jak tam wsio poustawiać aby potem za wiele nie oddawać kasy allegro! Kiedyś próbowałam ale jakoś nic z tego nie wyszło bo rzeczywiście nie wiedziałam jaką opcję wybrać.... Będę trzymała wszystko w szafie i nie wystawię :((
Ladybird ja pracuje w firmie gdzie sprzedajemy równiez na allegro.chetnie Ci pomoge tylko musisz wytłumaczyc mi o co chodzi.Niestety allegro pobiera opłaty ale nie sa to wysokie sumy,zależy co sprzedajesz i za ile.ja własnie pozbierałam swoje ciuchy prawie nowiutkie i tez je w poniedziałek wystawie sobie na swoim prywatnym koncie i przy ciuchach i niewielkich kwotach najlepiej nie kombinowac tylko poprostu wystawic z taka opcja jak sobie zyczysz
Śliczniutkie 100krocia,a wiesz juz czy to chłopwiec czy dziewczynka?Bo ja jak narazie kupuje tylko białe ,żółte i zielone rzeczy bo nie wiem kto mieszka u mnie.Cos najbardziej mnie ostatnio pociągaja Żyrafki i wszytsko co jest z żyrafkami to kupuje...hihih no taka juz jestem.
100krocia ten miskowy kombinezonik rewelacja!!!!!! a jesli idzie o kaftaniki to mala rada - moim zdaniem lepsze sa na napy, te wiazane w praniu potrafia pogubic sznureczki a i latwo je zasupłać w czasie przebierania
Ja też mam kupiony juz kombinezon, wcześniej pisałam taki z polaru niebieski, jest kapitalny bo cieplutki jak nie wiem co a przede wszystkim nie kosztuje kosmicznie wysoko.
dziewczyny czy ktoras z was kupowala lub planuje kupic serie BABY EINSTEIN? czytalam i slyszalam wiele pozytywnych opinii na temat tego zestawu. moja sis w US to ma tyle ze sa jakies blokady i nie idzie przegrac... cena nie mala ale wg mojej sis warto.... co sadzicie?? jedyny minus to brak wersji polskojezycznej chociaz w moim przypadku to nawet by mi sie to podobalo :)
dziewczyny, ja z prośbą o pomoc z wózkiem, podejrzewam, że ten temat mógł już być poruszany, ale nie mogę sie przekopać przez te 56 stron :)))
chcemy kupić wózek kompakt że tak powiem: gondola, spacerówka, fotelik - wszystko na jednym stelażu. Możecie poradzić na co powinnam zwrócić uwagę przy kupnie, co jest ważne, na co można przymknąć oko. Dodam, że mieszkamy w domu jednorodzinnym, więc wózka/stelaża nosić nie będę, samochód mamy passata combi, więc duży - więc i tu problemów nie będzie. No ale na co zwracać uwagę z punktu widzenia maluszka - taki jest wybór, że naprawdę ciężko się połapać jak ktoś nigdy wózka nie kupował
aaaa jeszcze tak do tych kompletów ciuszków dla dzieci z allegro, też uważam, że warto, ale powiem Wam, że mam znajomą znajomego, która w ten sposób zarabia na życie - znaczy sprzedając na allegro, rzeczy kupuje w ciuchlandach, pierze, prasuje, składa w komplety i sprzedaje i zarabia na tym 3-4 tys. miesięcznie. Oczywiście Bóg z nią i niech zarabia, ale myślę, że większość z nas może się przejść po takich ciuchlandach i sama coś wybrać, prawdopodobnie będzie jeszcze taniej :)
harpijko moim zdaniem powinnas wybrac wozek w maire lekki, na dluzszej gwarancji a jesli idzie o cechy -przekladana raczka lub mozliwosc montowania gondoli / spacerowki w 2 kierunkach -wielkosc gondoli - zarowno dlugosc jak i szerokosc -wielkosc spacerowki (szerokosc i glebokosc siedziska) -sposob w jaki sie wozek sklada i sposob w jaki montuje sie na nim poszczegolne czesci (click clack) -gondola z regulacja polozenia zaglowka -material z jakiego wykonany jest wozek -spory kosz na zakupy
ja polecam Jedo BARTATINA CLASSIC, jak dla mnie spelnij wszystkie moje oczekiwania wlacznie z cena bo za caly 3elementowy komplet zaplacilismy 1150zl duze kola (my mamy piankowe bo to lzejsze ok 3kg niz pompowane) duza gondola (jedna z najwiekszych na rynku) zawieszenie na paskach ale mozna wybrac paski - wahacze (ja mam paski bo mozna ladnie ubujac malucha) fotelik mozna wpinac na stelaz no i duza gama kolorystyczna w sprzedazy :D
Harpijko to trzeba miec dobre ciucholandy, u nas w takim gdzie jest na wage ciezko cokolwiek znalezc (ja przynajmniej nie umiem) a pierwszego dnia gdy jest dostawa kilogram kosztuje 35zl. natomiast w tych wieszakowych ceny ida od 8zl w gore z czego te 8zl jest za body... takze mi dalej sie oplaca kupic zestaw bo od 2 do 7zl wychodza mi spodnie a u nas za jeasny spiwaja w ciucholandach od 14 do 25zl... ja sama wlasnie porobilam foty i szykuje sie wystawic rzeczy i juz po Krzysiu i te ktore mam dziewczynkowe. Zarobie na nastepne ubraniowe zakupy w ten sposob :)
a ja dostaje cholery z moim wozkiem :Doddajemy go do sklepu bo przednie kołka ktore sa oborotowe po zablokowaniu nie sa prosto tylko kazdy idzie w inna strone :d i jak tu jezdzic ?? kupimy chyba normalna spacerowke co sie przerabia na głeboki wozek i bedzie sposkoj :) no coz kazdy uczy sie na błedach ;))
Aniu, wielkie dzięki za podpowiedzi, to proszę jeszcze o rozszerzenie punktów: - jak duże/szerokie/głebokie powinny być gondola i spacerówka? gdzie jest ta granica, przy której maluchowi może być już niewygodnie, bo będzie miał za mało miejsca? co daje głęboka gondola oprócz ciepła i wiatroodporności? - jaki powinien być materiał? - czy lekkie kółka decyzują o tym, że łatwiej jeździ się wózkiem? czy może jednak warto kupić pompowane (wygodniejsze w jeździe?) nawet kosztem 3 kg - tak jak mówiłam waga dla mnie nie ma większego znaczenia, bo nosić wózek będę bardzo sporadycznie -jakie jeszcze może być zawieszenie? chodzi mi o to, jakie jest nieprawidłowe?
i jeszcze chciałam spytać o różne bajery, bo wózki czasem mają ich tysiące i czy któreś z nich mogą być faktycznie przydatne, czy to raczej tylko "wzbogacacze" ceny?
kfiatuszku, szkoda ze tak wyszlo.. ja swojej bartatiny za zadne skarby bym nie oddala, i nie tylko ja bo juz pare osob znajomych kupilo (i z reala i z netu) i kazdy zadowolony
co do ubranek Aniu, to zgadzam się, że nie wszędzie są ciucholandy i nie każdy ma dostęp do tych naprawdę tanich, dlatego właśnie istnieje allegro :)) Wspomniałam o tym, bo może ktoś trafi na tani ciucholand zanim kupi na allegro
jakbym miala bartatine to tez bym sie wkurzała bo to ciezkie i jak testowałam z ciezkim i szerokim wozkiem (takim z gondola)nie da sie znies wozka po mojej klatce schodowej :) narazie chodze ze spacerowka od mojej siostry taka przerobiona na gleboki ale nie widze małego w niej i tez jest do dupy :P a szkoda mi tego mojego wozeczka bo fajny jest :)
kfiatuszku czy ja wiem czy bartatina taka ciezka... stelaz 6kg gondola 5kg czyli jeszcze da sie to pokonac ale wiadomo trzeba 2 razy sie smignac... a co do klatki schodowej to niestety takie sa uroki blokow trzeba smigac bokiem :)
- gondola im wieksza tym dla dziecka wygodniejsza. poza tym jest dobrze usztywniona a nie jakas prowizorka jak to bywa w nosidelkach, no i stanowi bardzo dobra ochrone przed wiatrem i zimnem ja szukajac wozka kierowalam sie czeka nas troche zaiwjania w kocyk plus kombinezowego okresu wiec chcialam zeby mi na zime cala wlasnie wersja z gondola wystarczyla wymiary jedo bartatina sa takie dla gondoli 35na 80 dla spacerowki dl oparcia 50 cm,dl siedziska 24 cm,szer spacerowki 34 cm
- kolka pompowane sa ciezsze (i ok 70zl) no i mowia ze sa idealne na nierownosci, jesli nie planujesz latac po wydmach czy lesie a raczej po chodnikach, lace, parku czy nawet piaskowym placu zabaw to mysle ze takie jak nasze (piankowe) dobrze sie spisza. grunt zebys nie wziela kolek plastikowych
- zawieszenie moze byc na amortyzatorach ale twarde, niby sprzedawcy beda mowili ze ono jest ok ale z dosiwadczenia kolezanek moge ci powiedziec ze to kit na wode fotomontaz. w wozku na wahaczach mozesz malucha tylko pobujac gora dol w tym na paskach na wszystkie storny, jak wozek jedzie to nawet nierownosci czy zjezdzanie z chodnika jest ok bo sa zminimalizowane...
odradzam kupowanie wozkow ktore maja w stelazu palstik, na poczatku sama myslalam o graco ale jak zobaczylam jeden drugi trzeci wozek, baaa wlasciwie uslsyzalam, jedzie to to ulica i skrzypi!!! znajoma kupila wydajac prawie tysiac zl i teraz klnie bo tak skrzypi po 2miesiacach jakby kilkoro dzieci wywozil
aha i co wazne to moim zdaniem regulowana wysokosc raczki (wg dziewczyn na forach ponoc najgorsze sa te regulowane teleskopowo) zwlaszcza jesli ty maz i babcie roznego wzrostu jestescie :)
a jesli idzie o bajery to ja wychodze z zalozenia ze im jest ich wiecej tym szybciej sie cos popsuje, jestem ogolnie za prostota a jesli idzie o wozki to tradycjonalistka ze mnie :) przede wszystkim wygoda dziecka, pozniej wygoda moja a dopiero gdzies tam na koncu moda i wyglad :)
Dziewczyny nie narzekajcie bo ja to mam co dźwigać a raczej mój M - bo ja się za to nie biorę !! 26 kg bez dzieciaków hehehe u mnie też jest strasznie wąsko i wózeczek dajemy do piwnicy - w domu mi nie jest potrzebny a na 2 piętro nie warto "kolosa" targać bo nawet nie mam miejsca gdzie go ulokować
no u nas wozek stoi w duzym pokoju :D a ja nie narzekam, smigam sobie po schodach i nosze bez problemu, czasami nawet 2 razy dziennie jak sie machne i cos zapomne kupic :D