nie pomogę, bo nie kupowałam ani tu ani tu, natomiast smyk ma chyba bardzo dobre ubranka, od zawsze miał i trzyma poziom. Kiedyś - jak ja byłam dzieckiem - to jak rzucili coś to wszystko było dobre ;)) ale na te ze Smyka można było zawsze liczyć jakościowo.
Justys moje kolezanki zamawialy na bobomarket i byly zadowolone. jesli sa promocje to ceny lespze niz te na allegro nawet. np na kosmetykach skarb matki wysztskich jest taniej niz u mnie w miescie wiec przy wiekszych zakupach z pewnoscia sie oplaci a promocje maja bardzo czesto i na przerozne rzeczy. Z tego co mowily dziewczyny przesylka jest szybka i dobrze zapakowana... harpijka ma racje co do smoczkow. Mysle ze jak kupisz butelke ze smokiem sztuk 1 to z pewnoscia wystarczy jesli planujesz karmic piersia. a SMYK coz wg mnie jest przereklamowany pod wieloma wzgledami - rzeczy ktore sa tam w sprzedazy w innych sklepach sa sporo taniej (na przewijaku bylo 19zl roznicy a na 1 pieluszce flanelowej 3zl), ubran tam nie kupowalam bo nie na moja kieszen za to bardzo mi sie podobaja rzeczy z CUBUS - cenowo przystepne i super jakosci. Ciekawe rzeczy maja w BHS i MOTHERCARE ale ceny juz mniej ciekawe
Harpijko no coz widze ze tesciowka zalazla ci za skore. mam nadzieje ze nastepnym razem zabierzecie na zakupy twojego M i on nie da jej cie denerwowac. a kocyk nie jest wcale taki zly. ja mam 3sztuki i uwierz mi ciagle sa w ruchu wiec spokojnie do wozka sobie dokupisz jeszcze jeden. A swoja droga polecam poszukac w carrefour bo my kupilismy tam super mieciutki polarowy 70na100cm za mniej niz 15zl a swietnie sie pierze i koloru nie traci.
Doszłam do tego co mnie na buzi uczula tak bardzo.. po wielu próbach odstawiania kosmetyków w ciągu dnia zauważyłam, że to jest krem dla dziecka z serii skarb matki :(( smarowałam nim buzie wieczorem a w nocy myślałam, że się zadrapię... Nie sądziłam jednak, ze to krem!
oj ja nie z takich co się szybko denerwują :)) a teściowa nie z takich co zawsze musi mieć rację, do tej pory było że to nasze dziecko i nasze decyzje, widać poniosło ją trochę. Zresztą ona chce dobrze, chce radzić, tylko że jej rady są sprzed 26 lat i musi zrozumieć, że ja jestem bardziej na bieżąco :))
Lady - no i kto by pomyślał, że uczulenie od kremu dla dziecka, no ale dobrze, że o tym piszesz, bo może któreś maleństwo będzie miało wysypkę, to będzie wiadomo na co ewentualnie zwrócić uwagę i odstawić na próbę
harpijko doszłam dzisiaj do takiego wniosku z farmaceutką i wszystko by na to wskazywało! W ciągu dnia jest OK kiedy umyję buzię ale w nocy jak wstaję szczególnie do Julki to zaczynam się strasznie drapać w tych miejscach gdzie wyszło zaczerwienienie! a na noc niestety niczym innym się nie smarowałam tylko tym kremem. Julce go wcześniej odstawiłam bo miałam krostki na buzi więc myślałam, że mi nic nie będzie.
Dla żadnego dziecka ani moja mama ani teściowie nie kupili nawet nie zaproponowali kupna wózka czy łóżeczka a byłoby mi baaardzo miło tymbardziej że wiedzieli że wózek po Kubie oddałam męża siostrze... a pitole to :D Skllepu Smyk nie mam w pobliżu więc nie powiem nic na ten temat, mam za to Bojke i pomimo że spory wybór wszystkiego ceny mnie odstraszyły skutecznie. Co do ciuszków to czasami wolę kupić w lumpsiku lub na giełdzie - cenowo różnie to jest ale markowe i lepsze gatunkowo. Dla maluchów kupiłam ostatnio na giełdzie dresy cieplutkie i milutkie po 12zł dla Weroniki komplet Bluza spodnie półśpioszki (welur) body (bawełna) za 15zł (komplet H&M) - oczywiście ciuszki używane
Co do kosmetyków - koleżanki mały jest uczulony na Bambino, mnie i Weronikę wysypało po proszku Persil sensitiw (po zwykłym Persilu nie mam nic), uczula mnie Lovela i Jelp ... Po prostu loteria - tak samo jak z pampersikami - jedne są ok po drugich krosteczki :( (po oliwce Hipp nic nam nie jest po mleczku masakra)
ach And ale szkoda,że mojej buzi nie widzisz :(( po prostu przestanę tego kremu używać i zobaczę co się będzie działo! Na mnie jeszcze źle działa mydło w płynie Johnson
Ja o Kosmetykach Johnson to dużo negatywnych opini słyszałam. Mi osobiście po oliwce wyskakiwały takie plamy jakby mnie ktoś pokrzywami potraktował. Każdemu naprawdę podpasuje zawsze coś innego. Ja jak narazie to stawiam na Bambino i Nivea.
Nivea mogę używać ale nie wszystko, Jonsona kilka mydełek w płynie testowałam i jest ok. Tyle że mi jest bardzo łatwo wyłapać co mnie uczula bo się nie maluję i do buzi używam 1 krem Zjai i wciąż ten sam balsam. Nie kombinuję z innymi bo mi szkoda kasy - nie raz kupiłam kosmetyk który lądował w koszu. Z mydłem ma się sprawa inaczej bo moja Ania go zużyje tak samo balsam, no ale perfumy, cienie do powiek czy tego typu to niestety
Justys u mnie corka i ja jestesmy uczulone na oliwke i chusteczki nawilzane z Johnsona ale np plyn do mycia TOP TO TOE i szampon sa ok. ja np. wystrzegam sie kupowania wszystkiego co ma dodatek rumianku bo sama mam na niego straszne uczulenie. jak malego wykapalam w szpitalu w BUBCHEN to od razu mial jakas dziwna skore wiec odpada. z oliwek moze byc hipp ale dla mnie zadna rewelacja. jak na razie nikogo w rodzinie nie uczulilo oilatum i skarb matki oraz to co mialam z hipp.
And oj jak ja cie z tymi uczuleniami rozumiem!!! u mnie cala kolorowke odziedzicza mama i kuzynki i czasami sie smieja ze dzieki temu nie musza nic kupowac. z kosmetykow mam sprawdzone CLINIQUE i ESTEE LAUDER z tych nic mnie nie uczula wiec to taki pewniak (ktory prezentuje mi na szczescie siostra hehehe). a z balsamow to uczulil mnie garnier w czerwonym za to johnson 24godzinne nawilzanie jest ok (tani super pachnie i swietna skora jest po nim), teraz probowalam tez paru rzeczy z lirene i chyba sobie podklad z tej firmy kupie bo probki wykorzystalam i bylo ok...
Co do uczuleń na rózne kosmetyki-ja mam też z tym problem.Tak jak And-moge uzywać Nivea ale nie wszystko np z tej seri Visage young to mam po nich same chrostki.Najbardziej od zawsze przypasował mi Garnier-żden kosmetyk z tej firmy mnie nie uczula.Chusteczek takich dla dzieci uzywam od dawna i tu moge prawie wszystkie oprócz Huggies-nie dosyc ze nie moge zniesc zapachu to tez mnie wszystko po nich swedzi. A i Vanish do prania-jak juz musze gu użyć to używam tego w płynie-proszek chyba jest ostrzejszy bo kiedys dodałam do całej pralki i myślałam ze sie zadrapie na śmierc.
ciasteczko z odplamiaczy polecam SPOTLESS z biedronki, tani a super skuteczny, wg mnie lepszy niz vanish nawet. a co do nivei to mnie uczula i to straszliwei tak samo moje dzieciaki :( szkoda bo podobal mi sie zapach np kremu do twarzy
ps. zeby nie bylo pisane na niebeisko i z podkresleniem pod rameczka trzeba zaznaczyc bbcode ;)
skarbel kup jakiś proszek dla dzieci: Jelp, Lovella, Dzidziuś ..., nastaw na podwójne płukanie i nie dodawaj płynu do płukania; potem możesz spróbować persil sensitive - lepiej pierze ja ciuszki piorę w 60% i uzywam persila sensitive do białego (do wszystkich ciuszków, bo te "wczesnodziecięce" sa zazwyczaj białe albo pastelowe)
1. WKŁADKI LAKTACJNE 2. BIUSTONOSZ DO KARMIENIA 2 szt. 3. KOSZULA NOCNA DO KARMIENIA 2szt 4. SZLAFROK 5. KOSZULKA Z KRÓTKIM RĘKAWEM 6. WKŁADY POPORODOWE 2 (pieluszki z Belli) 7. GATKI POPORODOWE 4 8. KLAPKI 9. SKARPETKI 2 pary 10. WODA MINERALNA 11. RĘCZNIKI: MAŁY I DUŻY 12. - 13. PASTA 14. SZCZOTECZKA 15. KUBEK, SZTUĆCE, TALERZYK 16. RĘCZNIKI PAPIEROWE 17. GOLARKA 18. PAPIER TOALETOWY 19. CHUSTECZKI 20. - 21. SZAMPON SASZETKA 22. ŻEL POD PRYSZNIC 23. SZARE MYDŁO 24. TANTUM ROSA 25. PODPASKI ALWAYS
to moja lista do szpitala
Powinien tam byc jeszcze laktator ale z tym to się zastanów bo taniego kupowac nie warto a drogi może sie nie przydać. Ja podczas nawału w szpitalu ściagałam pokarm ręcznie.
wg mnie podpaski always odpadają szczególnie - chemia i cerata które na ranę po nacięciu są ble ... ale to moje zdanie bo mnie zawsze odparzały i parzyły one. Stanowczo wolę Bele różową
Wybielacz z Biedronki jest super i ten w płynie i w proszku a do tego nic mi po nim nie jest. Proszek Wizir jest bardzo "ostry" i po polskim mam plamy ale po niemieckim nic mi nie jest i nas obecną chwilę piorę w w nim z domieszką dasza
And Ja na co dzień piorę daschem gdyż mąż zrobił mi duże zapasy... uwielbiam ten zapach:))
Super mi się również prało jak mało kiedy a niemieckim ARIELU w pudełku o kolorze łososiowym ... ubranka super wyprane i super pachnące. Obecnie ma niemiecki persil sensitiv ale jakoś nie pachnie ładnie buuuu
Co do podpasek to u mnie zaś tylko always - inne się nie sprawdzają :(
JEMMA u mnie z pewnością nie sprawdził się punkt 5. KOSZULKA Z KRÓTKIM RĘKAWEM - miała dwie i bez użytku :( u mnie w szpitalu nie pozwoliły położne odciągać pokarmy gdyż twierdziły, że potem jest jego większy napływ.... najlepszym odciągaczem była Julka i przystawianie naprzemiennie do piersi. Na moje szczęście nie musiałam go kupować Majtki poporodowe suuuuper sprawa... zużyłam chyba ze trzy paczki a z belli pieluszki albo jak kto woli podkłady poporodowe to szły jak woda....
skarbel ja osobiscie polecam gaciorki poporodowe wielorazowe firmy HARTMANN nic cie nie parzy w zadek. jesli idzie o podpaski to ja tylko w dzien cc i nastepnego mialam te duze z bella bo zaraz pozniej potoki sie skonczyly i spokojnie moglam uzywac cieniutkich rozowych alwaysow. przy obydwu porodach plamienie bylo krotkie.
ciasteczko w biedronce sa 2 typy odplamiacza - do kolorow i do bialego , tego do bialego nie probowalam ale ten do kolorow jak dla mnie bomba
skarbel - ja rzeczy malego kolorowe pralam w loveli a biale w persil sensitive. pozniej przerzucilam sie do bialych i kolorowcyh na persil sensitive a odkad skonczyl 2 miesiace piore normalnie w persil gold czy persil color. nie uzywalam zadnych plynow do plukania
Ja sie jednak zastanawiam nad tym coneco v3, tez niewiele kosztuje jak ten was jedo, i mozna fotelikzamontowac no i jest lekki. Napiszcie tylko co o takim sadzicie... A moze ktoras z was chcialaby pozniej odsprzedac swoj jedo? Mozna w nim fotelik montowac?
Netko moja opinie na temac coneco juz znasz :) w jedo mozna montowac fotelik ale z odsprzedaniem to ja nie planuje przez najblizsze poltora roku... dopiero na wiosne 2009 jesli cos :) poszukaj na allegro. uzywane sa po ok 400zl juz a fotelik pasuje delti grillo TUTAJ albo TUTAJ - masz aukcje 3 w 1 (w tym 1 wozek jeszcze na gwarancji) za dobra cene bo caly komplet :) aha tylko te sa na kolach pompowanych co daje 3kg wiecej niz tak jak ten co ja mam na piankowych
a ta aukcje z jedo juz widzialam, ale wozek jest...rozowy... aja nie chce takiego. Dla dziewczynki nie chcialabym rozowego wozeczka a co dopiero dla chlopca...
no ten wozeczek to chyba jakas stara kolekcja no ale ten w granacie jest ok. ja mam taki dla Krzysia a Aga1976 dla coreczki. przynajmniej nie jest mega brudzacy :D
wlasnie poluje na kolejny spiworek dla Krzysia. CHce taki na okres przejsciowy na polarze. kupilam juz na misku o taki: !!
super cieplutki jest i rozpina sie calkowicie a takze idzie go wpiac do fotelika samochodowego co szczegolnie mnie cieszy bo zima czeka nas kilka dluzszych eskapad.
oj lady nie wiem juz sama co mam zrobic :) Co wybrac. Chyba jednak ten mikrus alu sprint nie jest za drogi, ale jest duzo lzejszych wozkow, jednak teraz te nowoczesne na 3 kolach (nie podobaja mi sie) sa najlzejsze...
jejku, jak czytam o tym wszystkich uczuleniach, to jakby ktoś mówił koło mnie - nigdy żaden kosmetyk mnie nie uczulił, nigdy mi nic nie wyskoczyło po niczym. Mam jedynie ucuzlenie na proszek Dosia, i ja i mój brat i to jeszcze moja mama mi uświadomiła, bo jak się kiedyś pojawił na rynku, to mama kupiła i się oboje drapaliśmy. No ale poza Dosią nic, żadne kosmetyki pielęgnacyjne, ani kolorowe. Ale mam SUPER :)))) Chciałabym żeby i moje dziecię tak miało, inaczej będę się musiała przestawić na zwracanie uwagi w czym piorę, płuczę, jakie mydło, krem, itd. Tzn na początek dla dziecka to wiadomo, że osobny proszek, ale potem bym chciała w jednym prać. A teraz powiem wam, że nawet nie wiem jaki mam proszek, za każdym razem inny - jaki akurat w promocji jest hihi
Dzxiewczyny posciagajcie sobie piosenki Bebe Lilly -tes sa skoczne i przesłodkie.Gdyby któraś z Was nie miała programu to moge przesłać na maila.Mam tylko 3 ale za to po polsku:)
co do wózeczka-ja zdecydowałam sie jednak na Titti 3w1 Triton ten zielony groszkowy,ale jeśli nie znajde go w Poznaniu to zastanowie sie jeszcze nad Bolderem ale już nie w kwiaty bo gdybym miała dziewczynke to bezapelacyjnie kupiłabym Boldera czerwonego w kwiaty.
Harpijko no to mega szczesciara z ciebie!! ja mam niesteyt alergie wziewna i skorna wiec mam przechlapane delikatnie mowiac na szczescie dzieciaki maja spokoj. byc moze to jednak zasluga karmienia piersia. alergolog przy corce zapowiedziala mi ze rok to minimum i ze dzieki temu jest szansa ze nie zalapie sie na silna alergie tylko na szczatkowa (bo i ja i maz mamy wziewna na to samo!) no i teraz Krzysiowe plany identyczne
Ciacho a co to jest ta bebe lilly? masz moj @ to mozesz poslac :)
netka ja mialam coneco V3 :)on wcale taki lekki nie jest jak pisza :) ale fajny byl fajnie sie prowadzilo i wogole :)az zal bylo sie z nim rozstawac ale coz ... 4 pietro .. nie umialam go sama znosic :(
niedawno widziałam wypowiedź lekarza, który mówił o matach, twierdził, że mata powinna mieć jak najmniej kolorów, 3-4 i bez odcieni i to powinny być kolory podstawowe, mówił, że wszelkie narysowane żyjątka, szlaczki, kropki są dla malucha dostrzegalne dopiero ok 8-9 m-ca, a wtedy maluch już nie jest zainteresowany matą, bo umie się już przemieszczać :)) Dodatkowo mówił, że na pałąku powinno się wieszać 1-2 zabawki, które oczywiście warto zmieniać. Większa ilość zabawek, i innych atrakcji typu lusterko, folia szeleszcząca, itp rozpraszają malucha i nie pozwalają się skoncentrować. A poza tym to biedrona bardziej mi się podoba, no i pasuje do zaleceń tego lekarza, już nie mówiąc, że pasuje do ciebie Lady :)))
harpijko Ja mam matę z canpolu coś o podobnych kolorkach jak ta rybka... nie wiem czy Julci się podoba czy nie bo dogadać się z nią nie mogę :) ale z pewnością podoba jej się wiszący na niej lew :))
Ladybird76 - moglądałam produkty tego sprzedawcy i też zwróciłam uwagę na tą rybkę, bo tak mówi na mnie i na Oliwkę mój mąż! Ale wybór padł na matę Tiny Love - tropikalna wyspa - wybór mojego męża! Nie powiem mi też ona najbardziej odpowiadała - zwłaszcza ta poduszeczka!
ciasteczko sa i tansze fajne maty :) jesli nie masz nic przeciwko uzywanym to na allegro mozna kupic za pol ceny np. ja tam akurat przepadam za zabawkami TINY LOVE i FISHER PRICE i ogolnie uwazam ze sa warte swojej ceny.
Iwa - fajna jest ta mata. znajomi ja kupili i bardzo sobie chwala. a tak w ogole to nie wiem czy wiesz ale jest to najwieksza z mat dostepnych na rynku :)
harpijko ja o tych kolorach to juz tyle wersji slyszalam ze sama nie wiem w co wierzyc ;) u nas i Gabrysia i Krzys najwieksze zainteresowanie wykazywali zabawkami o zywych barwach, jasne i pastelowe jakos nie byly na fali ;)
no właśnie, czyli się zgadza :))) Iwa, u nas w rodzince kupili taką matę córeczce i była urzeczona liściami głównie - uwielbiała je ciągać i ślinić :))))