Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    Ania znajoma co ma pensjonat nad morzem też twierdzi, że niemieckie proszki są znacznie lepsze od polskich... nawet te same np persil niemiecki a polski... !!
    Ja mam bez problemu dostęp do niemieckich proszków i nie tylko... osobiście używam Dasha a dla Julki persil albo ariel i ani jednego ani drugiego nie można kupić pod polską metką!
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    ta zasada zdaje się dotyczy nie tylko proszków, słyszałam, że dużo lepsze są niemieckie detergenty, kosmetyki, perfumy, no ale ja też nie mam dostępu :)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    i jeszcze slodycze :D
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    Popatrzcie na ryneczkach czy bazarkach, jak do tej pory nie spotkałam się z tym ze zupełnie nie ma w całym mieście. Im dalej od granicy tym cena ciut wyższa. Jeśli ktoś dysponuje większą gotówką może kilka rzeczy kupić na allegro - kilka by był 1 koszt przesyłki a wtedy nawet się opłaca.
    Z niemieckich rzeczy kupuję proszki, płyny do prania płukania, tabletki do zmywarki, słodycze, szampony, mydło do rąk żele do mycia i przyprawę do kurczaka (drobiu ale jest fajna ogólnie do mięsa).
    Za wkład uzupełniający mydła w płynie płacę 3,50 i tam jest uczciwe pół litra, a mydełko jest bardzo miłe i nie uczula nas
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    Ja zamawiam w dużych ilościach proszki - niedawno było ich 15 ale rodzinka porozbierała mi większość.... cena 60 za dasha płacę temu co przywozi taka sama za propera.... Poza tym płyny do mycia naczyń fary są świetne, chociaz ostatnio kupuję w schleckerze za 2,99 orginalny niemiecki! Oj a słodycze to już niebo w gębie mmmm
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    swietna rzecz do położenia na podłogę
    więcej na stronie IKEA

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    zahaczylam o biedronke i nabylam pieluchy DADA duze opakowanie pieluch 7-18kg - 54szt - kosztuje 29.98 czyli o 10 zl taniej niz takie samo opakowanie Happy a ostatnio doszlam do wniosku ze wlasciwie biedronkowskie od belli sie nie roznia.
  1.  permalink
    A ja kupiłam raz Dash u nas na rynku i byłam zawiedziona. Nie wiem- mimo tego,ze mam węch jak pies nie czułam jakos tego cudownego zapachu o którym piszecie. Dla mnie ubrania pachną- ale wyłącznie po niebieskim lenorze. Polskim.
    • CommentAuthorMagg75
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    Ja obliczałam tą dadę i wyszły mi drożej niż haggins o jakieś o,7 groszy więc wolę hagginsy kubusiowe ale za to kupuję husteczki mokre DADY super mokre są i Tośka nie ma uczulenia wię super no i cena 4,99 :) za 72 szt.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 23rd 2007 zmieniony
     permalink
    Magg no jak masz hipermarkety i przeceny to z pewnoscia wychodzi taniej. u nas huggies kubusiowe sa najdrozsze i o ile jumbo pack pampersa idzie kupic za 47zl o tyle huggiesy w normalnej paczce sa w tej cenie.

    zreszta ja mam maly wybor bo na pampersy i huggies Krzys ma uczulenie (podejrzewam ze to przez te balsamy) a Happy kosztuja 64 - 69groszy za sztuke (zalezy gdzie) a DADA wyszly po 55 groszy
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    a no i chyba ci jedno zero umknelo bo chcialas napisac 7 groszy czyli 0.07 :)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    aga dla mnie dash pięknie pachnie i rzeczy bardzo długo utrzymują swoją świeżość... nie używam do niego żadnego płynu do płukania!
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    Magg mi nie podpasowały te chusteczki z dady bo wkurzało mnie, że nie da się ich wyciągać pojedynczo :wink: Ale w oleśnickiej biedronce jest taniej (pieluchy 7-18 15 zł. za 32 szt., chusteczki niecałe 4 zł.)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 23rd 2007 zmieniony
     permalink
    Jemma no to faktycznie wychodzi u was taniej... u nas po 15zl sa male te 3-6kg i 4-9kg...2 wieksze rozmiary sa juz po 19.99zl
    a chusteczki dada mi nie pasowaly zapachowo. najbardziej lubie pampers baby fresh.
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    no coś ty?, ale dziwnie - przecież w tych większych jest mniej sztuk więc i tak drożej wychodzi, w 3-6 było chyba 44 ?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    no tez bylam zdziwiona. dzisiaj specjalnie sprawdzalam ceny bo kupowalam duze "zielone"
    a jakiego rozmiaru Ty uzywasz dla Maksia?
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    teraz po raz pierwszy kupiłam te 7-18 i na 100% kosztowały 15 zł, pampersy tez juz 4-ki
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    u nas ogolnie jest drogo. nawet strefa dobrych cen McDonalds w wakacje w warszawie byla 2zl a u nas 3zl :shocked:
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    hehe, tu w Trzebnicy tez jest zawsze drożej ale ja zakupy Maksiowe robię jak jadę do rodziców (w tej dziurze nie ma marketów - nawet biedronki...)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    no u nas 4 biedronki ale nic wiecej :(
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    u mnie i lidle i tesco i kauflandy i bille i Auchany i geanty i carrfury ........ jestem otoczona tymi sklepami i dlatego nie lubię do nich chodzić bo wszędzie ich pełno.,,,
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    ja tylko na swojej ulicy mam Lidla, Polo, Stokrotkę , Plusa, Biedronkę i Carrefura
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    polo i stokrotke mamy tyle tylko ze stokrotka jest drozsza niz osiedlowe sklepiki
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    o polo i stokrotki nie znam ! ale na szczęście ich nie ma bo to by było przegięcie!
    •  
      CommentAuthorizza
    • CommentTimeNov 23rd 2007
     permalink
    Lady a u mnie i POLO jest [chodzi o POLO Market] buuu ... Ale stokroty nie ma :wink:
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeNov 24th 2007
     permalink
    Lady, jak się nazywa to coś co pokazałaś na podłogę?? :)) macałaś to w Ikei?? bo ja nie mam dywanów i przydałoby mi się coś co położę malcowi na podłogę, a będzie grubsze niż koc
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 25th 2007
     permalink
    w katalogu QUELLE sa nawet specjalne maty do raczkowania, niestety rozmiar 80x110 to sie nadaje dla 3miesieczniaka bo jak 4miesieczne bedzie sie juz krecilo o 360stopni to z takiej zleci. wydaje mi sie ze gruba koldra odpada bo dziecko musi miec w miare twardo... moze faktycznie karimata x 2 i na to koc??

    w IKEA maja mate do zabawy - Długość: 140 cm Szerokość: 133 cm cena 69.95 (chociaz jej wyglad do mnie nie przemawia)
    ds
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 25th 2007
     permalink
    harpijko byłam wczoraj w IKEA i dotykałam właśnie to... może jest fajne ale wymaga podłożenia jeszcze pod spód grubszego koca albo należałoby położyć to na dywan bo bezpośrednio na podłogę się nie nadaje!

    Ania ten dywanik może nie jest wielki ale jak widziałam w IKEOwskim przedszkolu to dzieciaki a szczególnie chłopcy lubią się nim bawić a raczej na nim samochodzikami!

    jest też takie coś niby kołdra koc


    no i to jest to samo jako kołdra koc
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 25th 2007
     permalink
    a cha i bardzo mało było tych zabawek i jestem ciekawa czy do świąt dowiozą ?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 25th 2007
     permalink
    Lady a planujesz kolejke MULA juz na swieta Julce kupic? ja dopiero tak za kilka miesiecy chce w sumie planowo na dzien dziecka by bylo ale ze w lutym bede w okolicach IKEA to wtedy musze kupic
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 25th 2007
     permalink
    Dronko zanim ja kupię to na pewno dowiozą :)
    Póki co muszę jak najbardziej po oszczędzać bo zbliża się okres dla mnie najgorszy zaraz po wrześniu i szkolnych wydatkach. W tym roku szybko zaczęłam grzać więc i szybko będą wysokie rachunki za gaz i prąd, a do tego dochodzą i święta i M lekarz. A zaraz potem szybko styczeń i wydatki zimowiskowe dla An. Muszę wiec to wszystko jakoś bardzo mądrze poukładać :D Mój M miał tydzień wolnego, nie wiadomo czy w poniedziałek wróci do pracy, czeka na tel, wiec sama nie wiem jak to będzie.
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 25th 2007
     permalink
    And ale szkolne wydatki torszkę sa odciążone bo nie wiem jak Ty ale Ja pisząc o zasiłek piszę o dodatkową kasę na rozpoczęcie roku szkolnego... zawsze to 100 w kieszeni i 68 zasiłku :)
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 25th 2007
     permalink
    a na mikołaja nie chcą dawać dodatków hi hi hi więc trzeba trzymać kieszeń mocniej niż zwykle


    Ania
    nie będę kupowała teraz bo nie ma sensu ... jak będzie w IKEA to będzie jak nie to trudno! - trzymam się za kieszeń hi hi hi
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 25th 2007
     permalink
    kupiła za to w IKEA te dwa śliniaczki :0 chciałam te łyżeczki ale są dość wielkie już dla tak samodzielnie jedzącego dziecka!
    •  
      CommentAuthorJusta42
    • CommentTimeNov 25th 2007
     permalink
    Ja też nie mam w domu dywanów. Widziałam te kocyki IKEA , fajne ale faktycznie trzebaby było podłożyć koc. Z resztą wydają mi się małe. Dla noworodka tak ale dla wiekszego to już za małe. Dwa razy inwestować w to samo to już wydatek dla mnie duuuuży.
    Lady ta zabawka co wkleiłaś jest naprawdę świetna.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 25th 2007
     permalink
    my dla Gabrysi mielismy najzwyklejsza w swiecie wykladzine (taka dzieckowa w misie) i na to kladlismy kocyk.
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeNov 27th 2007 zmieniony
     permalink
    dziewczyny, co myślicie o takiej przytulance - imituje dźwięk bicia serca:


    opis: na allegro
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeNov 27th 2007
     permalink
    Patrzyłąm na nie wczoraj na allegro :) Myśle że fajna rzecz dla Maleństwa :)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 27th 2007
     permalink
    jestem ciekawa czy dziecko by sie jednak tego nie balo... zreszta ja dla takich malenkich dzieci to odradczam przytulanki - jednak to zbyt duze skupisko kurzu jest...
    •  
      CommentAuthorharpijka
    • CommentTimeNov 27th 2007
     permalink
    ale chodzi mi o samą zasadę, czy myślicie że to faktycznie może dziecko uspokajać?? Ania,myślę, że przytulanki odpowiednio często prane nie stanowią problemu, oczywiście pod warunkiem, że dziecko nie jest uczuleniowcem
    --
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeNov 27th 2007
     permalink
    Ania nie da się wychować dziecka w sterylnych warunkach
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 27th 2007 zmieniony
     permalink
    Zuza zgadzam sie ze nie ma takiej opcji zeby chowac w sterylnosci i moje dzieci maja mase zabawek takze pluszakow ale to tez od pewnego wieku dopiero... wydaje mi sie ze ten dzwiek bijacego serduszka jest przeznaczony dla noworodkow no dobra dzieci do 3-4miesiecy a wlasnie takie maluchy najlatwiej mozna zalergizowac.

    Harpijko - przytulanka a przytulanka - miski czy szmaciane ksiazeczki owszem wrzucisz do prania ale takiego a "serduszkowym wkladem" to juz nie... poza tym jakos mi sie w ten bajer nie chce wierzyc, jeden z wielu chwytow reklamowych ;)
    • CommentAuthorMagg75
    • CommentTimeNov 27th 2007
     permalink
    Mi akurat zapach chusteczek DADA nie przeszkadza a fakt że nie wyjmują się pojedynczo albo się "zacinają" ale pampersom czy haggins też się to zdarza ... za to cena jest niezła :)
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeNov 27th 2007
     permalink
    Z tanich chusteczek polecam Bobi, kupiłam je w leclercu, kosztowały coś koło 4 zł - 80 szt.
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 27th 2007 zmieniony
     permalink
    kiedyś tę zabawkę już wstawiałam również w postaci innych zwierzątek... fajna sprawa... a dziecko im więcej przybywa w kontakcie z bakteriami tym więcej się na nie uodparnia... oczywiście bakterie w granicach zdrowego rozsądku!!


    dzisiaj dorwałam taki śliniaczek kaftanik na allegro z NICI
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 27th 2007
     permalink
    fajny, a jak cenowo??
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 27th 2007
     permalink
    śliniaczki
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeNov 27th 2007
     permalink
    śliczny ,ale po zupce z marchewką kiepsko będzie wyglądał
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 27th 2007
     permalink
    termofor hi hi hi świetny
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeNov 27th 2007
     permalink
    zuza dwa dni temu kupiłam w tesco przez przypadek dwa śliniaczki z materiału... oczywiście przetestowany juz jeden został na marchewce ... sprał się bez problemu ... piorę w persilu sprowadzanym z niemiec o ile to może mieć jakieś znaczenie!
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.