no właśnie zastanawiam się nad takim do czółka, ale jakoś nie mam przekonania, dlatego chciałam poczytać wasze opinie, żeby coś wybrać. No a jeszcze chciałam spytać o producenta, bo jest ich kilku i jak już robić zakup to chyba warto w coś firmowego zainwestować
ja mialam kupic ten microlife do ucha i czola ale zrezygnowalam. w sumie do tej pory mierzylam malemu moze ze 3 razy i zwykly elektorniczny mi wystarczyl. mam taki apteczny a nie z jakiegos poradnika i jak sprawdzalam na sobie to zgadzal sie z rteciowym. teraz jakbym kupowala to pewnie zainwestuje w MICROLIFE ale tez zwykly elektornicnzy
te paskowe na czółko odradzam - są niedokładne ja przynajmniej miałam takie 2 (gdzieś leżą w szufladzie) Mimo wszystko jestem zwolenniczką zwykłego termometru rtęciowego i mierzenia w pupci. Mam termometr elektroniczny ale nim mierzę tylko "orientacyjnie" czy mi się nie wydaje że ma czy mam temp, ale do pomiaru konkretnego mam zwykły rtęciowy - dla każdego osobny
Ja mam ten elekrroniczny microlife przykładany do czoła- kiedyś tu nawet wklejałam fotę Jestem zadowolona- bo jest dokładny. Nie kupiłabym termometru dousznego- konia z rzędem temu, kto włoży cokolwiek do ucha płaczącemu i wijącemu sie niemowlakowi.
ten na czółko też odradzam,,,, poniewierają mi się dwa po mieszkaniu i praktycznie zawsze wracałam do elektronicznego ale najzwyklejszego rtęciowego... Elektronicznym jak pod paszką mierzyłam to zawsze dziecko trzymałam na rękach ... Osobiście nie mierzę w pupci z pewnych powodów i nigdy raczej tego dziecku nie zrobię!
post poprawiony na wcześniejszy...... Możecie komentować!!!
a ja sie smieje ze najlepszym termometrem to jest moja mama... z reguly jak dotknie a ma ktos tempoerature to o 2 kreski sie gora myli... ojjj nie szlo udawac w mlodosci choroby nie szlo...
wydaje mi się, że ten co pisze Aga - przykładany do czółka, to zupełnie co innego niż paski przyklejane na czoło - czy może się mylę?? Wiem, że te paski i termometry w smoczku odradzane. Nadal wiem, że nic nie wiem :((
Biedroneczko post który zmieniłaś tak brzmiał i gdyby nie to że Aga była pierwsza sama zapytałabym jaki to jest. Zresztą kiedyś już było pisane - nie zmieniaj postów w trakcie rozmowy tylko dopisz 2 ze sprostowaniem po zmianie postu robisz z kogoś idiotę ...
Ja osobiście nie jestem przekonana do elektronicznych termometrów - wiem że przy małej wiercipięcie im krócej tym lepiej ale i tak pozostaje przy rtęciowym.
popieram z ta zmiana postow w trakcie pisania tak jak i z kasowaniem postow dla siebie niewygodnych... zrezsta kazdy jest czlowiekiem i jest omylny takze wystarczy sprostowanie male i juz lepiej to wyglada....
ps. a post elektroniczny ale rteciowy mysle ze widzialo wiecej osob i zastanawialo sie co to za "cudo"
Harpijko, moja położna na SR powiedziała, że najrozsądniej kupić elektroniczny z miękką końcówką, a mierzyć tylko i wyłącznie analnie, bo to najdokładniejsza tempka.
zuza rozumię tylko, że Ja nie skasowałam ale poprawiłam po czym na dole napisałam co zmieniłam.... Tu chodzi o to, że każdemu się zdarza literówka ale to nie powód aby zaraz się naśmiewać etc....
Lady ja jestem nie dosc ze idealistka to jeszcze staram sie byc perfekcjonistka
Idealista (cyt. za encyklopedia) człowiek kierujący się w swoim postępowaniu wzniosłymi celami, nadający realnym bytom atrybuty platońskich idei, wyobrażający sobie świat lepszy niż jest w rzeczywistości - idealny. Marzyciel.
1) człowiek kierujący się w swoimi postępowaniu wzniosłymi celami, nadający realnym bytom atrybuty platońskich idei, wyobrażający sobie świat lepszy niż jest w rzeczywistości - idealny. Marzyciel.
2) w filozofii - zwolennik koncepcji idei jako bytu lub też nadający platońskie atrybuty idei innym rodzajom bytów, rzeczywistych bądź też duchowych, pojęciom, myślom, aksjomatom itp.
Biedroneczko niestety tu jest prawda - sens zdania zmienia się czasami po zmianie 1 litery - jeśli coś ble napisałam to dopisuje 2 komentarz zaczynający się od słów "miało być ... " a nie robię debili z połowy użytkowniczek. Bo jak dobrze popatrzysz na posty to wyjdzie że i Aga i Ania są kretynkami i jedzami - a tak nie jest!!!
Dziewczyny czy Wy na każdym kroku musicie sobie "skakać do oczu" ?? Tak to bynajmniej wygląda z boku ... Co wchodzę na forum to wiecznie macie do siebie jakieś ale !! Nudne to jest i przykre ... Dajcie spokój proszę ...
Aniu rozumiem, ale wiesz ostatnio rzadko zaglądam na forum a co już zajrzę bo wiecznie jakieś ALE - zwał jak zwał ... Lubię to forum, ale atmosfera tu panująca zaczyna mnie przytłaczać ...
Izuniu to nie jest skakanie do oczu, tylko że mnie denerwuje używanie słów nie na miejscu to raz a dwa zmienianie postów. To nie jest pierwszy raz kiedy "wojna" czy "dyskusja" wybucha po zmianie postu czy też jego skasowaniu. Wiem że ciężko jest przyznać się do pomyłki czy błędu ale czasami jest to jak najbardziej na miejscu. Nie chcę zranić Dronki ale nie chciałabym by dla kogoś kto czyta czy przegląda forum kilka osób było kretynami. Problemy pojawiają się gdy Kasia zmieni komentarz a pod nim jest wypowiedz kogoś "nie na temat" i na koniec pojawia się komentarz Droneczki że "ty mnie nie lubisz" Albo jest się dorosłym i tak się zachowuje albo jest się dzieciakiem i nie wchodzi na forum dla dorosłych ...
Sorki Dronko nie gniewaj się ale tak to wygląda z boku. Odwieczna wojna z Agą i Anią - o pierdoły. Ania polecała konika Sassy, kupiłaś okazał sie beee dla Julki (no cóż dzieci są różne) i wytykasz to już po raz kolejny, kupiłaś polecana karuzelę momentalnie zrobiła się beee i tak jest ze sporą ilościa rzeczy które zaczynają być beee gdy osoba polecająca zwróci Ci na forum uwagę czy coś powie. Wiem ze mnie też już nie lubisz za to co pisałam wcześniej i teraz - przykre - ale reakcja ząb za ząb w chwili gdy ktoś mówi prawdę czy też chce dobrze jest dziecinna ... przepraszam ale napisałam tylko to co myślę i myśle że czas spitalać z tą rozmową z tego wątku a najlepiej wyjaśnić sobie TE rzeczy na priw
Izunia- ja pisałam juz na priv. Nie dotarło. Lady nie dosć, że nie rozumie co się do niej mówi to jeszcze KOMPLETNIE nie zna się na żartach. No i pisze naboznie " Ja " wielką literą , stale oddajac uwielbienie swojej osobie.
And - sorki Dronko nie gniewaj się... Czy Ja się kiedyś gniewałam??? - NIE!!! Jedyne co to śmieszą mnie niektóre uwagi!
I w końcu ktoś zauważył z kim ta wojna z Agą i Anią - tutaj może mniej!
Konik sassy jak na razie blee masz rację - na razie wywołuje dużo złości u Julki i tyle i piszę tylko prawdę a nie będę tutaj owijała w bawełne - może nie ten etap dla dziecka na niego??? pożyjemy zobaczymy!
Karuzela na początku pisałam OK a teraz już nie.... poza tym to zabawka do chwili kiedy dziecko zaczyna łapać - Julka ją łapała i targała zabaweczki do buzi! Poza tym brak zainteresowania na tę chwilę karuzelą... No cóż nic dziecku na siłę nie wmuszę :)) And nie da się kogoś nie lubić po tych tekstach pisanych ... musiałybyśmy sobie usiąść razem przy kawusi i pogadać i wtedy można byłoby powiedzieć czy Cię lubię czy nie! Czasami jest tak, że z osobami na necie jeśli mamy dobry kontakt w formie pisanej to już relacje się zmieniają jeśli się widzimy i odwrotnie!
Wiesz tyle lasek z tego co wiem też ma dość psioczenia niektórych dziewczyn i z tego co mi mówiły to boją się odezwać w niektórych tematach aby im się nie oberwało ..... Zaczyna to być śmieszne ale tutaj powinna panować miła atmosfera! Osobiście mam to w nosie czy mi się oberwie czy nie... nie będę wpychała się do d.... bez mydła ale też nie lubię takiego traktowania! Czasami człowiek tutaj ma wrażenie jakby był laikiem w sprawie wychowywania dziecka! Podałam Julce wcześniej o 1,5 tygodnia zupkę dla dzieci od 4 mieisąca buuum już mi się oberwało.... a zupełnie nie wiem po co !!!! To co Ja robię z dzieckiem czy też to co Ja podaję to żadna nowość dla wielu mam wychowujących dzieci... Poza tym mam wrażenie, że w moim mieście lekarze są zacofani hi hi hi bo wszystko mówią inaczej i robią i zalecają inaczej ... czasu by mi brakło na wymienianie...
Jedno jest pewne trzeba wyluzować ..... :)) i na privach jak najbardziej wyjaśniać i zwracać uwagi :)))
aga ha ha ha Tobie to, że Ja piszę "Ja" z dużej osoby też przeszkadza ha ha ha no to już jesteś na serio śmieszna i czepiasz się szczegółów .... tak samo z dużej piszę Wam, Tobie, Ci, Wy etc...
Poza tym kto Cię pokocha bardziej niż Ty sama siebie hi hi hi
Oj Aga Ty chyba za mało masz problemów w życiu ha ha ha więc oby Ci ich nie przybyło... to przestaniesz zwracać uwagę na pierdołki..........
Aga potraktuj mnie tak jakby mnie tutaj nie było - Twój problem zniknie :))
Lady ja mam 2 spiworki - na teraz polarowy a na pozniej z podszewka z misia. ponoc welna owcza bardzo alergizuje wiec sobie odpuscilam. jesli idzie o dlugosc to ten co wkleilas ma 110, u mnie do gondoli by sie nie zmiescil a ja mam zime zamiar jeszcze chcoiaz do lutego przesmigac z wersja gleboka.
hej. My już po zakupach we Wrocku. Kupiliśmy najgorszą i najdroższą rzecz czyli wózek- Jedo Bartatina Clasic w kolorze zielonym. Funkcjonalny, duża gondola i siedzisko spacerowe, lekki -naprawdę fajny. Wcześniej zastanawiałam się nad implastem ale jest mały i niezbyt funkcjonalny. W ogóle te wózki są jak dla mnie za bardzo wymyślone i mało funkcjonalne. oczywiście jakbym nie patrzyła na ceny to bym sobie , tzn. dziecku , zafundowała emmaljunga no ale cena jest ... A Bartatina jest tańsza i bardzo podobna. Magnolie ominęliśmy wielkim łukiem
ooo i kolejna posiadaczka bartatiny :) Justa mam nadzieje ze dolaczysz do naszego zadowolonego i usatysfakcjonowanego grona :) a co do emmaljunga to jeden z jej modeli rozni sie od jedo praktycznie koszem tylko no i z lekka cena bo ponad polowe taniej :) a bralas opcje 3w1??
Aniu wzięłam głęboko spacerowy a fotelik dokupiliśmy osobno ale pasuje na stelaż. Za wszystko zapłaciliśmy ok 1350zł bo dostaliśmy 15% upustu. Normalnie wózek kosztował 980 zł. Fotelik był drogi. Ale chcieliśmy wziąść już wszystko od razu i nie czekać. Też mam nadzieję, że będę zadowolona.
Justa my kupowalismy w warszawie u faceta ktory ma te wozki na allegro cena 1150. w tej chwili np bobomarket ma promocje i cena za zestaw 3czesciowy juz tylko 1038 i przesylka gratis... szkoda ze nie wiedzialam ze bedziesz brala bartatine bo bym wczesniej ci o tym napisala. a fotelik jaki macie?? grillo kosztuje ok 280zl. braliscie ten czy jakis inny??