Mąż wrócił do domu z pracy totalnie zmęczony i wkurzony na maxa. I do tego nie było jak wyładować złości na żonie, bo mieszkanie lśniło, a kolacyjka cieplutka i szybciutko podana. Facet rozejrzał się chwilę po pokoju i woła: - Sara, chodź tu, natychmiast! Gdy przyszła, wskazał ręką na lampkę nocną: - Widzisz tą lampkę? - Tak. - Zapal ją. Zapaliła - Teraz zgaś. Zgasiła. - Zapal. Zgaś. Zapal. Zgaś. Zapal. Zgaś... Komu, dziwko, dajesz sygnały??
<wlazio> zagraniczny trener kadry skoczków się sprawdza <wlazio> zagraniczny trener piłkarzy się sprawdza <wlazio> zagraniczny zepsół na eurowizję się sprawdził, bo nie był na tyle kiczowaty, żeby przejść do finału <wlazio> a Tony Blair właśnie wypisał się z brytyjskiego rządu, więc może..
A oto najkrótsza bajka jaka kiedykolwiek slyszalam :
Byla sobie raz mloda dziewczyna, ktora zapytala pewnego chlopca, czy chcialby ja poslubic. Chopiec odpowiedzial: Nie!. I dziewczyna zyla szczesliwie, bez prania, gotowania, prasowania... Czesto spotykala sie z przyjaciolmi, spala z kim chciala, zarabiala na siebie i wydawala pieniadze na co chciala.... *KONIEC*
Problemem jest w tym, ze nikt nigdy w dziecinstwie nam nie opowiadal takich bajek. Za to wsadzili nas w g... po uszy z tym cholernym ksieciem z bajki!!!
lubię przewrotne poczucie humory Andrzeja Bursy, poety:
Bursa Andrzej
Sobota
Boże jaki miły wieczór tyle wódki tyle piwa a potem plątanina w kulisach tego raju między pluszową kotarą a kuchnią za kratą czułem jak wyzwalam się od zbędnego nadmiaru energii w którą wyposażyła mnie młodość
możliwe że mógłbym użyć jej inaczej np. napisać 4 reportaże o perspektywacz rozwoju małych miasteczek
ale .......mam w dupie małe miasteczka .......mam w dupie małe miasteczka .......mam w dupie małe miasteczka
<BonQ> D.O.B.R.A.N.O.C. <BonQ> D - Dobry <BonQ> O - Ostry <BonQ> B - Bezpieczny <BonQ> R - Radosny <BonQ> A - Aktywny <BonQ> N - Nocny <BonQ> O - Odpowiedzialny <BonQ> C - Czuly Sex
Ksiądz, pastor i rabin dyskutują, od kiedy zaczyna się ludzkie życie. Ksiądz: - Ludzkie życie zaczyna się od połączenia się komórki jajowej z plemnikiem. Pastor: - Ludzkie życie zaczyna się od zagnieżdżenia się zygoty w macicy. Rabin: - Ludzkie życie, panowie, zaczyna się, jak dzieci dorosną i pójdą sobie z
Stary Żyd dawał do gazety nekrolog po swojej żonie i spytał o cenę. - Do pięciu wyrazów za darmo. - Nooo... toniech będzie: Zmarła Zelda Goldman. - Ma pan do dyspozycji jeszcze dwa wyrazy. - To niech będzie - Zmarła Zelda Goldman,sprzedam Opla
Młoda, śliczna sekretarka w pierwszym dniu pracy stoi nad niszczarką dokumentów z lekko niepewną miną.Oczarowany kolega z pracy postanawia wybawić dziewczynę z opresji. - Mogę ci w czymś pomóc? - Pokaż mi jak to działa. Chłopak bierze z jej rąk dokumenty i wkłada doniszczarki. - Bardzo ci dziękuje! a którędy wychodzą kopie???
Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy. Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną. - I co?! Co z nią, panie doktorze. - Cóż...Żyje. I to jest dobra wiadomość. Ale są i złe: żona, niestety będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje.Koszt: 25 tys. złotych. - Oczywiście, oczywiście - na to mąż. - Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt ok 5 tys. miesięcznie. - Tak, tak... - kiwa głową mąż. - Konieczne będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu urazami, plus ta rehabilitacja cały czas. NFZ nie refunduje...Koszt sanatorium - 10 tysięcy... - Boże... - Tak mi przykro...To nie koniec złych wiadomości. NFZ nie refunduje >>> również leków, które przepiszemy pańskiej żonie, a to bardzo drogie .. - Ile? - blednie mąż. - Miesięcznie 12 - 15 tysięcy złotych. - Jezuu... - Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt. Tu już się może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę... Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach. Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu: - Żartowałem! Nie żyje.
szyneczka babuni- nie chcę tak wyglądać, o nie !! "kopiec Kościuszki" zaliczony a nawet dwa, ćwiczenia na mięśnie brzucha zaliczone, może jeszcze wieczorkiem sobie pochodzę ....:)) śniadanko i obiadek ładnie zjadłam .... kolacja się robi...:) jestem ciekawa czy i kiedy dzięki tym marszom moje uda zmniejszą mój obwód ??? no bo nie mam w czym chodzić, prawie we wszystkim wyglądam jak "szyneczka babuni" ... [URL=http://imageshack.us][/URL]
On: Hura! Nareszcie! Już się nie mogłem doczekać! Ona: Możesz ode mnie odejść? On: Nawet o tym nie myśl Ona: Ty mnie kochasz? On: Oczywiście! Ona: Będziesz mnie zdradzać? On: Nie, skąd ci to przyszło do głowy? Ona: Będziesz mnie szanować? On: Będę! Ona: Będziesz mnie bić? On: W żadnym wypadku! Ona: Mogę ci ufać?
"Sobota wieczorem, wydał mi się trochę dziwny. Umówiliśmy się na drinka w barze. Ponieważ całe popołudnie z koleżankami byłam na zakupach, myślałam, że może to moja wina...dotarłam trochę z opóźnieniem ; ale on nic nie powiedział. Żadnego komentarza. Rozmowa była jakaś spięta, więc ja proponowałam pójść w inne miejsce, bardziej spokojne, intymne. W drodze do ładnej restauracji on dalej był dziwny. Był jakby nieobecny. Próbowałam go rozbawić, i zaczęłam się zastanawiać czy to moja wina czy nie! Pytałam czy coś nie tak zrobiłam, on powiedział że nie mam z tym nic wspólnego, ale jego odpowiedź nie była przekonująca. Później w drodze do domu objęłam go i powiedziałam że go bardzo kocham ale on dał mi tylko zimny pocałunek bez żadnego słowa. Nie wiem jak tłumaczyć jego zachowanie, nic nie powiedział... nie powiedział że mnie kocha... bardzo się tym martwię! W końcu byliśmy w domu; w tamtej chwili byłam pewna że on chciał mnie zostawić; próbowałam z nim rozmawiać, ale on włączył telewizor i oglądał coś zanurzony w myślach, chcąc jakby powiedzieć że wszystko się skończyło. W końcu poddałam się i poszłam spać. Ale dziesięć minut później, niespodziewanie on też przyszedł do łóżka, i o dziwo oddał moje pieszczoty, i kochaliśmy się, mimo że cały czas był jakiś zimny, jakby daleko ode mnie. Próbowałam rozmawiać znowu o naszej sytuacji, o jego zachowaniu, ale on już spał. Zaczęłam płakać, i płakałam całą noc aż zasnęłam. Jestem pewna że on myśli o innej, moje życie jest takie trudne."
Teksty idealnej kobiety (Za http://www.limetka.pl/limetka/1,79445,4043871.html) Jak zwykle z przymrużeniem oka. Znaleziony w sieci spis tekstów, na które czekają mężczyźni. Satyra na męskie upodobania czy może prawda pod przykrywką żartu?
1.Połknę wszystko... uwielbiam ten smak.
2. Jesteś pewien, że wypiłeś już dość?
3. Nudzi mi się. Ogólmy moją cipkę!
4. Czy nie powinieneś być w barze z kumplami?
5. Co za wspaniałe pierdnięcie! Puść jeszcze jedno!
6. Zdecydowałam, że w domu nie będę nosić ciuszków.
7. Jesteś taki sexy, kiedy masz kaca.
8. Wolałabym pooglądać z Tobą mecz i napić się piwa niż iść na zakupy.
9. Zaprenumerujmy Hustlera.
10. Czy chciałbyś popatrzeć, jak się liżę z moją dziewczyną?
11. Słuchaj, chodźmy do centrum handlowego, żebyś mógł sobie poobczajać damskie tyłeczki.
12. Gdybyś mnie szukał, to maluję dom.
13. Uwielbiam, kiedy w niedzielę grasz w golfa. Chciałabym, żebyś miał czas grać także w sobotę.
14. Kochanie, córka naszego nowego sąsiada znowu się opala, chodź zobaczyć!
15. Wiem, że dziurka z tyłu jest o wiele ciaśniejsza, ale proszę, spróbuj jeszcze raz!
16. Nie, nie, to ja zabiorę samochód do warsztatu zmienić olej.
17. Twoja matka jest o niebo lepsza od mojej.
18. Wyświadcz mi przysługę, zapomnij o tych głupich Walentynkach i kup sobie nowe kije do golfa.
19. Całkowicie Cię rozumiem... rocznicę mamy co roku, lepiej idź z chłopakami na laski, to znakomicie rozładowuje stres.
20. Och daj spokój, nastawmy sobie dobrego pornosa, skrzynkę piwa, parę skrętów i zaprośmy moją przyjaciółkę Tammy na trójkącik!
21. O nie, nie idźmy znowu do tego cholernego centrum handlowego, chodźmy do tej nowej knajpy ze striptizem!
22. Musisz się wyspać głuptasie, przestań zawracać sobie głowę nocnym karmieniem dziecka!
23. Rany... jeśli Ci zaraz nie obciągnę, to chyba pęknę!
24. Zapisałam się na jogę, żebym mogła założyć nogi za głowę specjalnie dla Ciebie!
Być może słyszałaś, że płukanka z octu zapobiega ciąży, ponieważ jego kwaśny odczyn zabija plemniki? Wydało ci się to śmieszne i głupie? Uwierz mi, to nie koniec genialnych pomysłów.
- W średniowiecznej Europie, kobiety w ramach zabezpieczenia nosiły amulet z lewej kości czarnego kota. Zalecano również łykanie żywych os. Mężczyznom natomiast picie wywaru ze zmielonych jąder muła.
- W Egipcie rozcierano ciernie akacji, mieszano z miodem i roztartymi daktylami i wprowadzano mieszankę do pochwy za pomocą włókien bawełny.
- Rzymianki próbowały wkładać do pochwy korki z różnych korzeni lub globulki ulepione z odchodów krokodyla.
- Kobiety zamieszkujące Oceanie stosowały okłady z pająków, zatykały pochwę algami i wodorostami.
- Dziewczęta chińskie i japońskie stosowały krążki z delikatnego papieru bambusowego i kapturki ze skóry owocu granatu.
- Starożytni stosowali również prezerwatywy z jelit zwierzęcych i rybich pęcherzy. Indianie zaś stosowali prezerwatywy ze skóry węża.
<riddlem> czytales, ze trwaja badania nad tym czy Teletubisie promuja homoseksualizm? <riddlem> jak tak dalej pojdzie, to zlustruja pszczolke Maje czy bzyka we wlasciwy sposob...
Młode małżenstwo u ginekologa dowiaduje się, że będą mieli dziecko. Młody żonkos pyta:
- Panie doktorze a jak z "tymi" sprawami w czasie ciąży można czy nie?
Lekarz: - W pierwszym trymestrze można bez obaw, normalnie po bożemu, w drugim trymestrze proponuje na pieska - od tyłu bo bezpiecznie dla przyszłej mamusi, a w trzecim trymestrze to tylko i wyłącznie na wilka.
- A można wiedzieć panie doktorze jak to jest na wilka? - Leżysz pan koło nory i wyjesz!
The European Union comissioners have announced that aggreement has been reached to adopt English as the preferred language for European communications, rather than German, which was the other possibility. As part of the negotiations, Her Majesty's Government conceded that English spelling had some room for improvement and has accepted a five-year phased plan for what will be known as EuroEnglish (Euro for short).
In the first year, "s" will be used instead of the soft "c". Sertainly sivil servants will resieve this news with joy. Also, the hard "c" will be replased with "k". Not only will this klear up konfusion, but typewriters kan have one less letter.
There will be growing publik enthusiasm in the sekond year, when the troublesome "ph" will be replased by "f". This will make words like "fotograf" 20 persent shorter.
In the third year, publik akseptanse of the new spelling kan be expekted to reach the stage where more komplikated changes are possible. Governments will enkourage the removal of double letters, which have always ben a deterent to akurate speling. Also, al wil agre that the horible mes of silent "e"s in the languag is disgrasful, and they would go.
By the fourth year, peopl wil be reseptiv to steps such as replasing "th" by "z" and "w" by "v". During ze fifz year, ze unesesary "o" kan be dropd from vords kontaining "ou" and similar changs vud of kors be aplid to ozer kombinations of leters.
After ze fifz yer, ve vil hav a reli sensibl riten styl. Zer vil be no mor trubls or difikultis and evrivun vil find it ezi tu understand ech ozer.
Wigilijny poranek. Żona budzi Stefana o 7.00. - Stefen, no Stefan, nie mam masła. Słyszysz? - A co ja na to poradzę. - Ubieraj się i idź do sklepu. - Ale ja nie wiem gdzie jest w sklepie masło. - Wejdziesz, naprzeciwko kasy są lodówki, w pierwszej jest mleko, a w drugiej masło, idź. Stefan wstał, ubrał się poszedł do sklepu. Przeszedł obok kas, podszedł do lodówki, wyjął masło i poszedł zapłacić. Na kasie stała zaj*****a laseczka. Stefan trochę z nią pogadał,pożartował, a laska niespodziewanie zaproponowała aby poszli do niej. Poszli i troszkę potentegowali. Po upojnym popołudniu Stefan budzi się i widzi że jest przed 20.00. Wyskakuje z łóżka i mówi do laski - Masz mąkę? - Mam. - To przynieś szybko i posyp mi ręcę. Laska zdziwiona przynoszi mąkę i posypuje ręce Stefana po czym on wybiega z domu. W domu Stefanowi drzwi otwiera żona. - Stefan gdzieś ty był, rodzina się zjechała, zjedliśmy kolację bez masła. - Gdzie byłeś? - Skarbie, jestem ci winny wyjaśnienie. Otóż poszedłem do sklepu, z lodówki wyjąłem masło i poszedłem zapłacić. Na kasie stała zaj*****a laseczka, trochę z nią pogadałem, pożartowałem, a ona mnie zaprosiła do siebie a u niej trochę zabradziażyliśmy Obudziłem się i szybko przyjechałem do domu. Zona wysłuchała wszystkiego spokojnie i ze zniecierpliwieniem w głosie powiedziała: - Pokaż ręce. Stefan pokazał obsypane w mące ręce, na co żona: -Pie****sz, Stefan, znowu byłeś na kręglach.