Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    Kochanek chce od ciebie tylko jednego, a mężowi to i zupę, i drugie, i deser...
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJun 6th 2007
     permalink
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeJun 8th 2007
     permalink
    Fuj "Gier tych" mam już dość... dobrze, że już to jest na poprzedniej stronie...
    •  
      CommentAuthorPaula
    • CommentTimeJun 12th 2007
     permalink
    Mąż zabrał żonę na pierwszą w jej życiu partię golfa. Oczywiście pierwsze uderzenie żony w piłeczkę i... okno stojącego obok pola golfowego domku zostaje rozbite. Mąż trochę się zdenerwował:
    - Mówiłem żebyś uważała a teraz trzeba będzie tam iść przepraszać i może nawet zapłacić.
    Tak więc golfiści idą do domku i pukają w jego drzwi. Momentalnie dochodzi ze środka miły głos mężczyzny.
    - Proszę wejść.
    Po wejściu zauważają w domku: zbite kawałki szyby, rozbitą starą wazę i siedzącego na kanapie kolesia.
    Koleś pyta:
    - Czy to wy zbiliście szybę?
    - Tak... przepraszamy za to bardzo - odpowiadają golfiści.
    Hm, właściwie to nie ma za co. Jestem dżinem, który był uwięziony w tej wazie kilkaset lat. Teraz powinienem spełnić trzy życzenia. Nie obrazicie się jak spełnię wam po jednym sam zostawiając sobie jedno na koniec?
    - Nie tak jest świetnie - odpowiada mąż - ja bym chciał dostawać milion dolarów co roku.
    - Nie ma problemu - mówi dżin - do tego gwarantuję, że będziesz bardzo długo żył.
    - A ty młoda kobieto czego chcesz?
    - Chciałabym mieć ogromny dom w każdym państwie, każdy z najlepszymi na świecie służącymi.
    - Mówisz i masz - odpowiada dżin - Do tego obiecuje ci, że do żadnego z nich nikt się nigdy nie włamie.
    - A jakie jest twoje życzenie dżinie? - pyta małżeństwo.
    - Ponieważ tak długo byłem uwięziony nie marzę o niczym innym jak o seksie z tobą - zwraca się do kobiety dżin.
    - I co ty na to kochanie? - pyta mąż - Mamy tyle kasy i domy... może się zgódź.
    Tak więc żona kolesia z dżinem idzie na pięterko... Całe popołudnie kochają się. Dżin jest wręcz nienasycony. Po 4 godzinach nieustannego seksu dżin złazi z kobiety, patrzy jej prosto w oczy i pyta:
    - Ile masz lat ty i twój mąż?
    - Oboje mamy po 35.
    - Pierd*lisz? 35 lat i wierzycie w dżina?!
    •  
      CommentAuthorashley
    • CommentTimeJun 13th 2007
     permalink
    Wczoraj wieczorem:

    Mąż: mówiłaś, że na co jest ten kwas foliowy?
    Żona: na właściwy wzrost i namnażanie się komórek.
    Mąż (śmertelnie poważnie i podekscytowany): to dałabys mi ze 2 tabletki na tego mojego skaleczonego palca?

    Nie udało się nie roześmiać.
    -- Jestem mamą, to moja kariera...
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJun 13th 2007 zmieniony
     permalink
    aria sprzedawcy telefonów
    niesamowicie wzruszające. i te zszokowane miny oceniających.. bezcenne:cool:
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJun 13th 2007 zmieniony
     permalink
    Kunia znasz?


    kliknijcie w obrazk to bedzie fajne video :)
    --
    •  
      CommentAuthorgosiah
    • CommentTimeJun 15th 2007
     permalink
    :bigsmile:
    -- To możliwość spełniania marzeń sprawia,że życie jest takie fascynujące...
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJun 16th 2007
     permalink
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 16th 2007
     permalink
    kurce dlaczego ja tu wcześniej nie weszłam :D uśmiałam się do łez a tylko 2 str przejrzałam hahahaha
    --
  1.  permalink
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJun 19th 2007 zmieniony
     permalink
    polish muppet show czyli sejmowe rozgrywki na wesolo w wykonaniu muppetów. rewelacja:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJun 25th 2007
     permalink
    <Mihau> ogladam własnie Twoje fotki-jesteś piekna, chciałbym Cie zobaczyc nago :P
    <Czekoladka> to sie rozbierz i wtedy oglądaj moje zdjęcia :)
    •  
      CommentAuthorashley
    • CommentTimeJun 26th 2007 zmieniony
     permalink
    -- Jestem mamą, to moja kariera...
    •  
      CommentAuthorashley
    • CommentTimeJun 26th 2007
     permalink
    -- Jestem mamą, to moja kariera...
    •  
      CommentAuthorashley
    • CommentTimeJun 26th 2007
     permalink
    słuchalam tego Paula z Posta Vicky - niesamowite!

    http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60935,4222446.html
    -- Jestem mamą, to moja kariera...
    •  
      CommentAuthorngL
    • CommentTimeJun 26th 2007
     permalink
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJun 26th 2007
     permalink
    mówili tylko że spotkał a nie ze sie uczył.:tongue:
    •  
      CommentAuthorCynka
    • CommentTimeJun 26th 2007
     permalink
    ciary mnie przechodza jak go slucham...!
    --
    •  
      CommentAuthorngL
    • CommentTimeJun 26th 2007
     permalink
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJun 28th 2007
     permalink
    Granice współczesnej cenzury

    Dziś cenzura oparta na tzw. politycznej poprawności szaleje bez żadnych praktycznie granic i nikt nie zna ani dnia, ani godziny. Każdy może się spodziewać jej ingerencji, nawet gdy podejmuje tematy wydawałoby się jak najbardziej dalekie od problematyki politycznej czy ideologicznej, moralnej czy religijnej. Odczuli to ostatnio na własnej skórze brytyjscy producenci... jaj kurzych, którzy próbowali wyemitować w telewizji jedną z najbardziej znanych w historii reklamy wyprodukowaną z udziałem słynnego brytyjskiego komika Tony'ego Hancocka reklamę jaj z lat pięćdziesiątych poprzedniego stulecia. Hancock zjada w niej przed pójściem do pracy dwa jajka. Brytyjscy nowi cenzorzy zabronili jej emisji, uznając tę reklamę wręcz za zbrodniczą i stwierdzając, że ludzie mogliby pod jej wpływem jeść codzienne jajka, co odbiłoby się negatywnie na ich zdrowiu. Ktoś zwrócił uwagę na to, że ci sami cenzorzy dopuszczają reklamę frytek, hamburgerów i pizzy, które nie są z pewnością od jaj zdrowsze. Nowa cenzura jest tak jak cenzura komunistyczna nie do końca racjonalna. Jej filozofia i logika, tak jak leżąca u jej podłoża polityczna poprawność, to przecież bardziej kwestia swoistych wierzeń niż rozumu.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJun 28th 2007
     permalink
    Tatuś tłumaczy synkowi zasady urozmaiconego pożycia seksualnego. Gestykuluje, miota się po podłodze, wygina niewidzialną partnerkę na wszystkie strony, obrazowo ze szczegółami przedstawia każdą możliwą i niemożliwą pozycję. Synek tymczasem siedzi skulony na fotelu, czerwony jak burak, uszy mu płoną, rumieńce wypełzły na buzię, głowę coraz bardziej wtula w ramiona, jeszcze trochę i zemdleje. W końcu udaje mu się przerwać oszalałemu rodzicowi i mówi:
    - Ale tatusiu, przestań już proszę! Mówiłem ci, że mam jutro w szkole historię, wiesz wojny, zabory i takie tam, a ty miałeś mi tylko wytłumaczyć co to jest NAJEŹDŹCA!
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeJun 29th 2007
     permalink
    :bigsmile: Dobre
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 2nd 2007
     permalink
    Znów o dzisiejszej młodzieży:

    Ze szkoły wraca uczennica pierwszej klasy gimnazjum. Mama pyta:
    - I jak tam było w szkole?
    - Nawet spoko, na wychowawczą przyszedł do nas pan ginekolog..
    - Ginekolog? A po co?! - pyta zdziwona matka.
    - No wiesz, mamo... Badał nas,sprawdzał, mhm... czy jesteśmy cnotliwe....
    - Jak to? Przecież to pierwsza klasa gimnazjum...!
    - No, sprawdzał...- odpowiada córka.
    - I jaki był wynik badania? - mama coraz bardziej niespokojna...
    - A, wiesz, wyszło, że jedna z nas, owszem, jest dziewicą...
    - Mam nadzieję, że ty, prawda, córeczko...?
    - Nie. Nauczycielka!
    --
    •  
      CommentAuthorashley
    • CommentTimeJul 3rd 2007
     permalink
    Never Argue with a Woman
    >>
    >>One morning, the husband returns the boat to their lakeside cottage after several hours of fishing and decides to take a nap. Although
    >> not familiar with the lake, the wife decides to take the boat out. She motors out a short distance, anchors, puts her feet up, and begins
    >>to read her book.
    >>
    >>The peace and solitude are magnificent.
    >>
    >>Along comes a Fish and Game Warden in his boat. He pulls up alongside the woman and says, "Good morning, Ma'am. What are you
    >>doing?"
    >>
    >>"Reading a book," she replies, (thinking, "Isn't that obvious?")
    >>
    >>"You're in a Restricted Fishing Area," he informs her."I'm sorry, officer, but I'm not fishing. I'm reading."

    >>"Yes, but I see you have all the equipment. For all I know you could start at any moment. I'll have to take you in and write you up."
    >>"If you do that, I'll have to charge you with sexual assault," says the woman.
    >>
    >>"But I haven't even touched you," says the Game Warden.
    >>"That's true, but you have all the equipment. For all I know you could start at any moment."
    >>
    >>"Have a nice day ma'am," and he left.

    >>MORAL: Never argue with a woman who reads. It's likely she can also think.
    -- Jestem mamą, to moja kariera...
    •  
      CommentAuthorashley
    • CommentTimeJul 3rd 2007
     permalink
    Ama, niestety prawda, moja mama uczy w gimnazjum i ciężarne ginmazjalistki to nie taka znów rzadkośc..
    -- Jestem mamą, to moja kariera...
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeJul 3rd 2007
     permalink
    Ashley, świetna ta opowieść :D
    --
    •  
      CommentAuthorashley
    • CommentTimeJul 3rd 2007
     permalink
    Jeszcze coś krótszego:

    WOMEN'S REVENGE
    "Cash, check or charge?" I asked, after folding items the woman wished to purchase.
    As she fumbled for her wallet, I noticed a remote control for a television set in her purse.
    "So, do you always carry your TV remote?" I asked.
    "No," she replied, "but my husband refused to come shopping with me,
    and I figured this was the most evil thing I could do to him legally."
    -- Jestem mamą, to moja kariera...
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJul 3rd 2007 zmieniony
     permalink
    kobiece sprawy

    Michalina ma super rozeznanie w kobiecych sprawach


    znalazła tampon w mojej torebce

    Michalinka: mamo! to sią kobiecie śplawy!


    przytula sie do mnie kiedy wracam z pracy

    Michalinka: mamo, jak ładnie pachnieś kośmetykami


    przykłada sobie szmacianego węża z ikei do majtek

    Michalina: sisiol... meściźna ma sisiol. kobieta nie
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJul 5th 2007
     permalink
    12 rzeczy, których nie usłyszysz od mężczyzny:wink:

    1. Twoja matka przyjeżdża jutro? To wspaniale!

    2. Wiem, że robisz mi loda, ale wolałbym pocałunek w usta.

    3. Mam już dość piwa, daj mi soku owocowego z cytryną.

    4. Zastanawiam się, czy moja cudowna sąsiadka wie, że jej zasłony są odsłonięte, kiedy przebiera się do snu. Być może powinienem powiedzieć jej o tym.

    5. Kochanie, wypieliłaś ogród w zeszłym tygodniu? Ależ niepotrzebnie, przecież to mój obowiązek.

    6. Wyrzuć te magazyny Playboy'a, nie będę ich już oglądał.

    7. Rozumiem.

    8. W tym filmie jest zbyt dużo nagości.

    9. Do licha, spóźnimy się do kościoła.

    10. Nie chcę oglądać nagich piersi twojej siostry.

    11. Cholerna cebula, podaj mi chusteczkę.

    12. Włóż jakieś majtki, na Boga!
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJul 5th 2007
     permalink
    25 rzeczy, które mężczyźni chcą, żebyśmy wiedziały
    Czyli próba uświadomienia nam, jak często jesteśmy w błędzie.:wink:

    1. Nie jesteśmy takimi zboczeńcami za jakich nas uważacie.

    2. Nieważne co mówisz, twój były facet i tak jest frajerem.

    3. Lubimy was przytulać i czasem też całować.

    4. Nie dyskutujcie z nami, kiedy mówimy, że jesteście piękne.

    5. Przestańcie traktować nas jak pierdoły, to się może obrócić przeciwko wam.

    6. Wiemy, że jesteście ładne, to jeden z powodów dla których z wami jesteśmy.

    7. Gdybyście naprawdę nas lubiły, uważałybyście, że nasze brody, wąsy i baczki są fajne.

    8. Nigdy nie ogolimy swoich nóg. Możecie o tym zapomnieć.

    9. Nigdy nie pytajcie, czy wolimy was w makijażu. To złe...

    10. Nie zakładajcie się o nas. Jeżeli ty się nie wygadasz, to twoja przyjaciółka na pewno.

    11. Gdy mówimy, że nie jesteście grube, to nam wierzcie.

    12. Absolutnie nie obchodzą nas zespoły składające się z samych facetów. Więc nie poplotkujemy np. o Tokyo Hotel.

    13. To, że uważacie, że macie zawsze racje, wcale nie oznacza, że tak jest.

    14. Oczekujecie, że będziemy dla was robili słodkie rzeczy, ale nie odwzajemniacie tego.

    15. Nie zawsze możemy być spontaniczni, czasami naprawdę trzeba coś zaplanować.

    16. Nie proście, żebyśmy pobili innego faceta dla was, bo możecie nie wiedzieć, o co prosicie.

    17. Nigdy nas TAM nie kopcie!!!

    18. Nigdy nie udawajcie, że z nami zrywacie, żeby zobaczyć jak zareagujemy.

    19. PMS nie jest usprawiedliwieniem.

    20. Nie opowiadajcie nam jak bardzo słodki był wasz były facet. To nas naprawdę nie interesuje.

    21. Jeżeli chcesz, żebyśmy odkładali rzyczy na miejsce, najpierw róbcie to same.

    22. Pamiętajcie, droga do serca faceta naprawdę wiedzie przez jego żołądek.

    23. Nie proście nas, żebśmy całowali się z innymi facetami, nigdy nie będziemy na tyle wyluzowani.

    24. Zawsze zauważymy jak bolesne było dla was rozstanie.

    25. I na koniec, wiemy, że nie zawsze jesteście wobec nas w porządku, ale i tak was lubimy.
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJul 5th 2007
     permalink
    :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJul 5th 2007
     permalink
    hmm punkt 12 - a fani depeszów i metale to co ?:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorKris
    • CommentTimeJul 5th 2007
     permalink
    To taka ściema :) Nawet o bojs bendach można plotkować.. a jak. BA! Słuchać nawet można będąc facetem...
    Stereotypy Lily.. stereotypy
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJul 5th 2007
     permalink
    tojest dowcip, a tych sie jednak poważnie nie bierze:wink:
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJul 5th 2007
     permalink
    Scenka w supermarkecie

    Osoby:

    Energiczny Chlopczyk - dziecina dynamiczna, nadmiernie przedsiebiorcza.
    Zrezygnowana Mamusia - posiadaczka synka i obfitych zakupów.
    Nobliwa Staruszka - przedstojaca mamusi w kolejce do kasy.
    Wymalowana Blondyna - przedstojaca Nobliwej Staruszki, model "tipsy,
    tapeta
    i woda utleniona".


    Miejsce i czas akcji: Znany Supermarket, godziny wieczorne.


    Energiczny Chlopczyk biega
    Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj.
    Energiczny Chlopczyk biega dalej
    Zrezygnowana Mamusia: Nie biegaj. Prosze.
    Energiczny Chlopczyk biega dalej
    Zrezygnowana Mamusia: Natychmiast przestan biegac.
    Energiczny Chlopczyk biega dalej
    Nobliwa Staruszka zyczliwie, z promiennym usmiechem: Ach, zupelnie
    jak mój prawnuczek. Niech sie pani nie denerwuje.
    Dziecko ma dosyc zakupów. Ja zreszta tez.
    Zrezygnowana Mamusia z nieskrywana ulga: Tak, ja tez.
    Wymalowana Blondyna: O tej godzinie bachory to juz powinny byc w
    lózkach!
    Nobliwa Staruszka: A k...y w pracy!\
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeJul 6th 2007
     permalink
    :) To z życia?
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJul 6th 2007
     permalink
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeJul 9th 2007
     permalink
    Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch nie
    ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby
    prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu
    • CommentAuthors_biela
    • CommentTimeJul 11th 2007
     permalink
    teksty z bash.org.pl:
    <tsal> kupilem sobie worek bokserski.. bede na nim wyladowywal frustracje zyciowe
    <ghost> duzy czy maly?
    <tsal> 9 kg, sredni
    <ghost> to tak jakbys dziecko z przedszkola bil bandyto

    <doss> czy uwazasz ze gdy ktos ma 23 lata i ciagle nie mial dziewczyny, jest pedalem?
    <tomaj> niekoniecznie
    <tomaj> może być jeszcze informatykiem

    Forum Onetu:
    <satan> Zapytalem pana ktory instalowal mi internet gdzie mozna kupic dostep do google i za ile, bo mysle ze bardzo mi taka wyszukiwarka by sie przydala. On mi zaoferowal ze za 50 zl mi zrobi taki lewy skrot na pulpicie do google. Zgodzilem sie ale teraz mam obawy czy moga wykryc ze uzywam google nielegalnie i czy nie lepiej jednak skasowac ten skrot i zakupic dostep oryginalny? Dziekuje za pomoc.

    <Rrad> dorwało mnie ostatnio 2 dresów i chcieli skroić... :/
    <Suryc> :/ i jak?
    <Rrad> jak usłyszeli że mam czarny pas w kamasutrze, od razu dali mi spokój

    <alek> przyszli do mnie jechowi dzisiaj, otworzyła babcia
    <pate_q> i co?
    <alek> po 30 minutach rozmowy chcieli przejść na chrześcijaństwo

    <Mistsz> Ale ci goście od robót drogowych to muszą chlać w pracy...
    <Szczur> że niby dlaczego???
    <Mistsz> bo ostatnio namalowali podwójną ciągłą na trawniku

    <ksx>'dziennik': "CKE poza ogłoszeniem wyników tegorocznych matur zaprezentowała na swojej stronie internetowej fragmenty wypracowań z j. polskiego(...)"
    <ksx> a to jeden z nich: "Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojego wypracowania, napewno jest całe źle ale proszę o pozytywną ocenę jeszcze raz bardzo proszę. z poważaniem Przemek.

    <pLuTon> Dzisiaj się przekonałem, jak duża jest pomysłowość młodych ludzi
    <pLuToN> Kupuje paliwo, place, wybieram sobie jeszcze jakiegos batonika a do drugiej kasy podchodzi jakas dziewczyna, na oko 16 lat
    <pLuTon> Mruga oczkami i pyta się sprzedawcy "Sprzeda mi Pan redds'a?"
    <pLuToN> Facet tradycyjnie "A dowodzik jest?"
    <pLuToN> "Nie ma" - "To nie ma piwa"
    <pLuToN> Dziewczyna zaczyna się tłumaczyć, że urodziny ma, że impreza jest, że wstyd będzie, że nic się jej nie stanie itp
    <pLuTon> Facet w końcu wymiękł, idzie do lodówki a laska na to:
    <pLuToN> "Aaa, i jeszcze 17 żubrów"

    <Mihau> ogladam własnie Twoje fotki-jesteś piekna, chciałbym Cie zobaczyc nago :P
    <Czekoladka> to sie rozbierz i wtedy oglądaj moje zdjęcia :)

    <Remus> kobiety to słaba płeć...
    <Syriusz> tak? to spróbuj w nocy przeciągnąć kołdrę na swoją stronę...

    <zgryz> kurde, przez te wszystkie egzaminy już się z tydzień nie myłem -.-
    <rajtel> to zadam ci pytanie z biologi ;p wiesz co to jest higiena?
    <zgryz> jasne, to jest dziki afrykański pies

    <Aska> ok ide sie kapac
    <Aska> bo tata juz wyszedl i zaraz woda wystygnie

    <fusio> masz nagie fotki swojej dziewczyny?
    <chrzan> nie :/
    <fusio> a chcesz pare? :>

    <Leone> jak cofnac przeszlosc?
    <nicon-> ctrl+z

    <kanks> kto ma napisy do shreka 3?
    <strusmb> policja...

    <hyd> no kurwa...patologia, dzisiaj takiej lasce w szkole spadlo 20 groszy i nie mogla podniesc bo miala takie paznokcie dlugie, za chwile zebralo sie nad kolko innych lasek i kombinowaly jak to podniesc :|

    <Dziedziel> Przedwczoraj policja zamknęła napisy.org , wczoraj hakerzy zamknęli policja.pl

    <piotrek> uwielbiam ten złocisty napój na 4 litery
    <nierod> mocz?

    Zepi [~lol245@dct231.neoplus.adsl.tpnet.pl] has joined #help
    <Zepi> Witam!
    <Zepi> Czy nie wie ktoś jak się robi ciasto?
    <Zepi> Bo zjadlem sam i matka mnie zajebie :|

    <marcel>Siema , potrzebuje pomocy ....
    <karzelek>tak ?
    <marcel>co mozna kupic kolezance na 18 urodziny ?
    <fokus> wibrator odbytniczy
    <karzelek>wibrator
    <magson>wibrex
    <kolomolo>wibrator
    <marcel>czyli ksiazka to zly pomysl ? :/
    -- "kicham na to, czy mój sąsiad czyta o moich cyklach" ngl
    •  
      CommentAuthorngL
    • CommentTimeJul 16th 2007 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJul 16th 2007
     permalink
    Haker jakiś czy dowcip webmastera?
    --
    •  
      CommentAuthorngL
    • CommentTimeJul 17th 2007 zmieniony
     permalink
    Wygląda na dowcip :-)Może wpisali "byle jaką treść", żeby później zedytować i dać coś innego.. czego jednak nigdy nie dostali?
    I dziwi mnie, że nikt nie skontrolował strony.
    •  
      CommentAuthorashley
    • CommentTimeJul 19th 2007
     permalink
    Fajna modlitwa:

    Now I lay me down to sleep

    I pray the Lord my shape to keep.

    Please no wrinkles, Please no bags

    And please lift my butt before it sags.

    Please no age spots, Please no gray

    And as for my belly, Please take it away.

    Please keep me healthy, Please keep me young,

    And thank you Dear Lord, For all that you've done.
    -- Jestem mamą, to moja kariera...
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeJul 19th 2007
     permalink
    Stronka inspektoratu nie wyswietla już tego co wcześniej.
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJul 20th 2007
     permalink
    Biegnie bociek po łące i krzyczy "orgazm! orgazm!"
    Znasz to?
    Nie!
    Żałuj, fajne uczucie!
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeJul 20th 2007
     permalink
    hehehehehehe ale się uśmiałam :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeJul 20th 2007
     permalink
    Ministerstwo Małżeństwa Doskonałego Warszawa 30.06.2007 r.

    Departament Szczęścia Nowożeńców

    Warszawa

    Każdej Młodej Mężatce wręczyć w dniu ślubu !!!!!
    Na podstawie przeprowadzonych badań stwierdzono, że żonaci mężczyźni umierają wcześniej niż kawalerowie, a to na wskutek kłótni których przyczyną są ich własne żony. Aby tego stanu uniknąć, podajemy poniżej 10-cioro przykazań małżeńskich dla młodych żon, które powinny je przestrzegać nie czyniąc najmniejszej łaski.

    10 przykazań

    1. Jam jest twój mąż, który Cię wywiódł z niewoli panieńskiej z domu zgryzot i cierpień.
    2. Nie wymieniaj imienia męża Swego ordynarnie, tylko mów zawsze pieszczotliwie "KOCHANIE" ze słodyczą w głosie.
    3. Nie mów fałszywego świadectwa, jakoby mąż Twój szwędał się po knajpach, podrywał babki, grał w karty, pił wódkę, chociażby i tak było.
    4. Czcij ojca i matkę Jego, albowiem Oni obdarzyli Cię Twoim ukochanym mężem.
    5. Nie zabijaj w sobie miłości do męża Swego.
    6. Nie rób ROENTGENA w kieszeniach męża Swego.
    7. Nie pożądaj futer, biżuterii, ani żadnej innej drogiej rzeczy która by była obciążeniem kieszeni męża Twego.
    8. Nie uwodź cudzych mężów, chociażby byli lepszymi od męża Twego.
    9. Nie pożądaj więcej aniżeli raz na dobę aczkolwiek są na świecie inne kobiety, które własnych mężów nie mają i też chcą jakoś żyć.
    10. Mężczyzna w życiu z kobietą cieszy się dwa razy - pierwszy, kiedy ją nabywa. Drugi, gdy się jej pozbywa.

    Starszy referent
    Departamentu małżeństwa Doskonałego
    Alfons Rozwodziński
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJul 20th 2007
     permalink
    :thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeJul 20th 2007
     permalink
    wybieram takie które mnie rozśmieszyły :bigsmile:

    Zima, las, pada śnieg.
    Po lesie chodzi mocno podenerwowany niedźwiedź. To złamie choinkę, to kopnie w drzewo, to pogoni wilka - ogólnie - mocno wkurzony.
    Chodzi i mruczy przez zęby:
    - Po jaką cholerę piłem tę kawę we wrześniu...

    Wchodzi kobieta do apteki i mówi, że chce kupić arszenik.
    - Po co pani arszenik? - pyta aptekarz.
    - Chcę otruć mojego męża, bo mnie zdradza.
    - Droga pani! Nie mogę pani sprzedać arszeniku, nawet jeśli pani mąż sypia z inną kobietą.
    Kobieta wyciąga zdjęcie, na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza.
    - Oooo! - mówi aptekarz. - Widzę, że pani ma receptę.

    Po 10 latach zaciekłych kłótni teściowa postanawia pogodzić się ze swoim zięciem. Zaprasza jego i córkę na obiad. Podaje schabowego, surówkę, ale zapomniała o ziemniakach. Wraca do kuchni. Przezorny zięć postanawia sprawdzić, czy kotlet nie jest aby zatruty. Kroi kawałek i daje kotu. Ten gryzie i nagle pada martwy na ziemię. Zięć wstaje, idzie do kuchni, bierze patelnię i zajadle tłucze do upadłego teściową. Wraca do pokoju i mówi do żony: - Kochanie, wyobraź sobie, że ta stara rura chciała mnie otruć. Wziąłem patelnię i ją zabiłem! Na co kot wstaje, otrzepuje się i krzyczy: - Yes, yes, yes!!!

    Żona zwraca się do męża: - Kochanie, przyniesiesz mi herbatę?
    Mąż (zalotnie): - a może jakieś czarodziejskie słowo?
    Żona: - Biegusiem!

    Noc. w kuchni ze skrzypieniem otwierają się drzwi od lodówki.

    Wychodzi z niej spasiona mysz w jednej łapie trzymając prawie kilogramowy kawał żółtego sera, a drugą ciągnąc za sobą wielkie pęto kiełbasy.

    Idzie do pokoju, skąd rozlega się potężne chrapanie gospodarzy i taszczy ten cały majdan przez środek izby w stronę szafy, pod którą ma wejście do swojej nory.

    Już jest przed wejściem gdy w świetle księżyca dostrzega pułapkę na myszy a na niej malutki kawałeczek słoninki.

    Mysz kręci z dezaprobatą głową i mruczy pod nosem :

    - Jak dzieci, ku***a , jak dzieci...

    Żona się uparła, żeby ją Heniu zabrał na dancing. Długo jej tłumaczył, że to bez sensu, że go to nie bawi, ale wreszcie ustąpił. Poszli. Wchodzą do lokalu... - Dzień dobry, panie Heniu! - wita ich w progu portier. Żona zdziwiona. w sali podbiega natychmiast kelner. - Dla pana ten stolik co zwykle?Żona jeszcze bardziej zdziwiona. Mąż tłumaczy, że pewnie go z kimś mylą. Podchodzi kelner. - Dla pana to co zwykle? a dla pani? Żona zaczyna się wściekać. Zaczyna się występ. Striptizerka ma właśnie zdjąć ostatni element odzieży i pyta kto z sali pomoże jej w tym. - He-niu! He-niu! - skanduje sala. Tego już żonie było za wiele. Zerwała się i wybiegła z restauracji. On za nią. Wsiedli do taksówki i jadą do domu. Ona całą drogę robi mu wyrzuty. w końcu kierowca taksówki odwraca głowę i mówi: - Co, panie Heniu, takiej brzydkiej i pyskatej dziwki tośmy jeszcze nie wieźli.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.