Dziewczyny, macie jakis pomysl co zrobic z rozgotowanego ryzu?

Hmm, może dodaj do tego jakiś owoc, najlepiej pasuje mi tu starte jabłko. Albo jakieś kuleczki z serem?

Vsti: Klopsiki ryzowo-warzywne

a jak je zrobić?

Dii: A takie serki białe (np. z dodatkiem szczypiorku) na chlebku można podawać czy są za bardzo E-owe

Wszystko zależy od tego, jaki serek. Da się znaleźć serki bez dodatków i do nich samemu można wtedy dodać szczypiorek - to najzdrowsza opcja

A jak myślisz w formie paluszków by się to trzymało?

Paluszki wyszły, ale niestety coś Kacprowi nie podeszły więc na obiad było mleko.

Oj widać, że smakowało
A nie chciała zrzucić miski?

Zrzucić nie chciała, a i tak by jej się nie udało, bo micha jest 'przyssana' do tej podstawki, a ta do tacki ;)

A to takie czary :) jeszcze mi napisz, że zjadła cały makaron..

Już myślałam
U nas to samo, tylko sosik wciągnięty.

Dii super a co podajesz na śniadania Kacperkowi?

A jak sobie radzi z jedzeniem tego jajka bo mój to raczej sobie jeszcze nie poradzi. Dziś próbował czereśnie i bardzo mu zasmakowały.

Malisiek: Majka dziś wcinała spaghetti, ku przerażeniu babci Ale chyba już się przekonuje, bo widzi, jak bobek sobie z jedzeniem świetnie radzi

świetny widok, Kinia tak wyglądała jak dostała truskawkę do łapki

Brawo Tosia!
My dziś wcinaliśmy makaron z truskawkami. Duużo zjadł

bari_87: jak długo mogę pozwalać żeby jadał tyle co nic?

Ja pozwalałam do roku. Potem Lila sama skumała, że nie wypada tak mało jeść

bari_87: Jak długo mogę podawać BLW same warzywa?

Nie wiem, z jakich powodów podajesz same warzywa, ale możesz je rozwinąć o kasze, ryże, makarony, płatki owsiane/jaglane itp., strączki, mięso, ryby, i tak można wymieniać. ;) Choć ja się starałam przez pierwszy miesiąc podawać głównie warzywa i owoce. Potem stopniowo rozszerzałam, a od ok. 9. miesiaca było już wszystko.

I teraz mi się wydaje, że z łyżeczką jednak łatwiej..

- no niewiem.. moj maly nawet na kaszke podana lyzeczka ma "wywalone" , mimo ze glodny i jak juz dam w koncu do buzi to nie wypluwa nic, to samo z deserkami ;) Wiec niewiem czy tak latwiej, przynajmniej w moim przypadku :)

Ciastou nas sie sprawdzilo ok. 10 m-ca, nie wiem, czy to naturalnie przyszlo,czy przyczynabylo odstawienie w dzien cyca ;) Dzis Nadia zjada bardzo duze porcjie wszyscy sa zdziwieni, gdzie ona to miesci :D

Moja mała wciągnęła dzisiaj pierwszy raz jajecznicę na masełku i chlebek z masełkiem

Super Tosia zajada

A mój Kacperek od dwóch dni wcina jak szalony! co bym mu nie dała, wpycha wszystko rączką i zjada!
Już nie tak delikatnie, po kęsie... Całe pakuje do buziola! Makaron, kalafior, cukinię, bułkę, szybkę, ser żółty... Tylko marchewkę wypluwa...

bari_87: Mam głupie pytanie jak się gotuje kaszę jęczmienną? Bo nie ma na opakowaniu informacji, a chciałam zrobić te rolki z kaszy jęczmiennej.

ja najpierw płucze, potem wrzucam na wrzątek, proporcje 1cz kaszy na 2 cz wody, przykrywam i na baaardzo małym ogniu około 15-20min trzymam, nie mieszam

Chciałbym się pochwalić że Adaś umie już jeść widelcem oraz łyżeczką, o ile to coś bardzo gęstego jest
Jak znajdę chwilę to wrzucę filmiki

Wysuszyłaś je W piekarniuku tak to już jest. Musiałabyś je czymś zlepić, np. jajkiem Hehe! Ale po ugotowaniu - a właściwie rozgotowaniu powinnaś zlepić ruloniki i podać. Tak mi się wydaje. Chociaż robiłam tak z ryżem i kuskusem i nie wyszło... Tez się posypało

Ja robiłam z kaszy jęczmiennej z tego wątku przepis na słodkie rolki jęczmienne

Treść doklejona: 26.06.13 14:04
Może użyłam złej kaszy...
Dziś kiepski dzień BLW bo kiepska ze mnie kucharka
Rolki nie wyszły, burgery nie takie jak trzeba. Kacper połowę rozwalił, porządnie się zakrztusił i puścił pawia. Wygladało okropnie ale nie pomagalam mu i po tym chciał wrócić do jedzenia

Dziewczyny,a co myslicie o taliej sytuacji...jasiek ma swoje krzesełko, podaje mu w nim jedzenie ale tak sie wykręca i chce wyjsc i denerwuje się na jedzenie. Natomiast kiedy go postawię na podlodze i on stoi opierając się o to krzeselko ( tudziez w jakimkolwiek innym miejscu na podlodze) to chętnie je. Oczywiscie wtedy wszystko sypie sie bezposrednio pod niego. Cesto tez chce jesc to co ja jem i dlatego siadam na podlodze i jemy rażem. On jedną ręką oparty wtedy o moje kolana. Mm wyrzuty sumienia ze tak to wygląda i generalnie on potrafi raczkowac z tym jedzeniem przez pół kuchni.. ale widzę ze taka forma znacznie bardziej mu odpowiada i zdecydowanie ma wtedy wiekszy apetyt...

Dii, on poprostu ma tak silną potrzebę stania. Nie znosi uwiązania, ta sama rzecz ma się w wózku na spacerze.
Lubi stać, machać rączką, kucać, wstawać, tańcować, usiąść, przeraczkować kawałek, znów usiąść. No taki typ co nie usiedzi w miejscu.

winnica: a teraz przechodzimy wielką miłość do tego mebla

o tak, my też - Lila, gdy widzi krzesełko, to krzyczy, żeby ją w nim posadzić :D