kurcze no zioła dodaję, różne, jak dla mnie osobiście to niby bez soli ale mi smakuje, a on nie bardzo, sosy robię nawet takie na słodko z jabłek i buraków np., a raz mu ojciec dał (oczywiście jak mnie nie było) kurczaka z kanapki takiego ale gyros to zjadł ochoczo.
Teraz temat mam bardzo dobrze ogarnięty także teges, robię mu sok z natki i dolewam do picia, dodaje żółtko do słodkiej kaszki lub mięska do owoców, no i suszone morelki itd itp. skupiam się na produktach zawierających dużo żelaza. Ale i tak będziemy skomplementować bo to przyśpieszy wyjście z anemii .
Wiem że dzieci ogólnie nie jedzą i uważałam do tej pory że nic na siłę, zero podstępów no ale widać przedobrzyliśmy. Z drugiej strony ponoć anemia jest dosyć powszechna (tak twierdzi pediatra) u takich maluchów na cycku.
A z ciekawości sobie też badanka zrobie bo coś czuję że ja też mogę mieć anemię i może tu jest pies pogrzebany

Treść doklejona: 17.07.13 10:01

doti_p: A dużo chrupek je? One bardzo zapychają żołądek, a wartości nie mają żadnych

Chrupek trochę zjadał, ale od wyników odstawiłam bo pomyślałam dokładnie tak jak piszesz że może zrobi mu się miejsce na jedzenie normalne

Treść doklejona: 17.07.13 10:06
Chrupki głównie na spacerach były grane no i tak z 6 potrafił oszamać.
Odstawię też wafle ryżowe, które zjadał na śniadanie z jakimiś pasatmi lub serkami.

Treść doklejona: 17.07.13 10:10
A jeszcze dodam ze on duuzo mleka pije z cyca

Od kiedy dac jajecznice??

Acha, n o super bo ja zrobilam dzisiaj i mu smakuje ;)

oranda: A z ciekawości sobie też badanka zrobie bo coś czuję że ja też mogę mieć anemię i może tu jest pies pogrzebany

Oranda, w mleku przekazujesz maluszkowi znikome ilości żelaza, więc raczej jego poziom u Ciebie nie powinien mieć wpływu.

a to skubniemy porzeczkę

- taka normalna?? ze skorka?? ja sie boje ze sie zadlawi:/ Wogole mam stracha z kazda taka "kulka"

Kacperek właśnie zjadł dwie gałązki spore brokuła i 5 rurek makaronu. Chciał ogólnie więcej ale mu nie dałam (a przynajmniej takie miałam wrażenie). Dobrze?

madziik1983: a to skubniemy porzeczkę

- taka normalna?? ze skorka?? ja sie boje ze sie zadlawi:/ Wogole mam stracha z kazda taka "kulka"

myślę, że taka porzeczką to ciężko będzie się zadławić ;)
ja też mam czasami różne obawy i wizje czarne, a Tadek robi swoje ... zbieraliśmy ostatnio wiśnie na działce, mąż miał młodego na plecach, jak go wyciągałam z nosidła, odkryłam pestkę wymamlaną, sam się wiśnią z drzewa poczęstował

Dziekuje za porady :)

Gosia z owoców to mało co lubi, a porzeczki wyjątkowo jej zasmakowaly i białe i czerwone. Sama sobie bierze w lapki i wkłada do buzi. Podobnie z rodzynkami. Porzeczka to raczej nie można się zadlawic, chyba że czarną, bo większa i twardsza.

Czerwonej porzeczki nie obieram bo to chyba byłoby nie wykonalne, po za tym, świetnie sobie z nią radzi, czarną wyciskam jej prosto do buzi a skórkę wywalam, winogrono obieram bo skóra twarda

Dii, a bolał go już z przejedzenia? Bo może on np. dzięki jedzeniu większych ilości odstawia się od mleka? Warto to wykorzystać :D
z tym że ja piszę z perspektywy dziecka, które do roku jadło ilości minimalne. Więc teraz jeśli chce jeść dużo, to jej nie bronię.
Myślę też (choć to pewnie zależy od dziecka), że to wyrabia w dziecku bardzo ważne odkrycie swojego poziomu sytości - warto temu nie przeszkadzać. Lilka ma teraz różne dni, ale nawet jak zje dużo, to widać, że już ma dosyć i więcej nie ruszy.

Ostatnio robiłam racuchy z jabłkami, Gosi bardzo smakowały, robiłam według tego przepisu.

A jabłka są juz z tego sezonu czy zeszłoroczne..? Bo u nas jeszcze z poprzedniego sezonu...

Regi możesz jak najbardziej dać inne mleko. Czy to kozie, owcze czy chociażby sojowe, nie wiem jak to jest z gotowaniem,a le chyba powinno się zagotowywać... A na krowie ma alergię?

Ja nie gotowałam koziego mleka przed podaniem, ale mieliśmy dostęp tylko do uht (niestety), więc nie było problemu.

Ostatnio pojawił się temat co można oprócz bananów dać do chlebka bananowego...
No więc wczoraj wieczorem miałam zamiar upiec chlebek, rozpuściłam już masło, patrzę, a zamiast 3 bananów są tylko 2. Mąż zjadł.... Więc oprócz 2 bananów rozdziabałam jeszcze 3 śliwki. Wyszło super pychotka, takie bardziej kwaskowate niż z samymi bananami :).

Nadal sie boje tego blw, maly jablko pcha tak buzi ze masakra, ulamie kawalek, mieli w buzi i pcha nastepny... co go widze to sie boje...

Madzik moja tez tak pchala jablka do buzi a to dlatego ze je strasznie uwielbia a ja jej nie dawalam do raczki.Kilka razy sie zaksztusila a teraz je ladnie i pomalutku.
Mozesz dawac malemu pieczone jablko.
Dalam wczoraj malej mleko owcze i nie smakowalo wiec kupilam dzisiaj mleko Hippa w kartonie dla dzieci od roku i wypila caly kubek.

madziik1983: maly jablko pcha tak buzi ze masakra, ulamie kawalek, mieli w buzi i pcha nastepny..

z tego, co tu dziewczyny pisały jabłko nie jest dobre przy początkach BLW, bo nie zmienia konsystencji w buźce...
A ja ostatnio robiłam zapaiekankę z cukinią z przepisu Teorki i nawet D. smakowałała, mimo,że on makaronów nie lubi :D

Szerka, ja w temacie BLW mistrzynią nie jestem, ale dziś po prostu podałam skórkę od bułki grahamki (o dziwo, póki co była dotychczasowym żywieniowym hitem). Myślę, że równie dobrze można spróbować z czymś innym (co oczywiście będzie miało odpowiednią formę) - makaron, kaszka uformowana w kulkę?

podawałam kaszkę 8 zbóż nestle właśnie w celu ekspozycji

- takze dawalam te kaszke, do mleka, bo maly nie chcial jesc nic innego :)
Zrobilam placki z cukini, nawet malemu smakowaly bo cos tam oblizal :)

Ja koło 5-6 miesiąca dawałam kaszke jaglana holle na moim mleku a w celu ekspozycji na gluten dosypywalam troszkę kaszki orkiszowej holle, bo ona jest glutenowa.

Milka- a nie lepiej pojedynczo aby sprawdzic czy nie ma uczulenia?? czy juz sprawdzalas?

Ja sie przywitam na watku. Choc my blw dopiero bedziemy zaczynac. Lepiej pozno nic wcale jak to mowia.
Narazie Karolek jadl banana - bardzo mu smakowal, ale sie wyslizgiwal. Jak Wy podajecie ten owoc? No i biszkopciki bez cukru je po 1szt codziennie po zupce (zupke je z lyzeczki). Jadl juz rowniez fasolke szparagowa. Radzi sobie dobrze, ladnie gryzie. Nie wiem czy zaczynac od marchewki tzn poczatku? Czy po prostu gotowac mu to co mam w domu?

Dziewczyny, ktora z Was ma zebrane przepisy z tego watku? Poprosilabym na maila. (podam na priv adres email). :))

yolka ja Ludwikiem wyszorowałam i zeszło

madziauk ja banana podawałam ze skórką obciętą tylko tak, żeby za nią trzymał. Teraz już bez skórki sobie radzi jak pokroję na kawałki, bo tak nie ściska go i się mu nie rozpada

Treść doklejona: 29.07.13 13:42
Ja się zastanawiam czy nie podać Kacperkowi jakiegoś deserku łyżeczką w te dni, kiedy on taki chorowity troszkę i te upały nie służą jedzeniu. Może takie owocki na miękko by przyjął to i wody by się z tego napił... Bo on nic nie pije oprócz cyca...