agap już się zdecydowaliście? opisz po krótce co i jak :) ja powiedziałam swojemu lekarzowi, że też jesteśmy na to gotowi, ale kazał mi przyjechać do kliniki dopiero po kolejnej @, czyli za miesiąc i mamy wtedy rozważać opcje, które nam pozostały. Ja w sumie nie mam innego pomysłu niż adopcja komórki w naszym przypadku, ale jestem ciekawa co doktorek myśli o tym wszystkim i czy widzi jeszcze jakieś wyjście z sytuacji.. Agap powodzenia! :)

moncia reaguję na stymulację bardzo dobrze, nasienie też jest ok, wszystko się ładnie zapładnia i na tym koniec, bo dalej zarodki nie chcą się rozwijać.. Dwa razy podchodziliśmy do iv i zawsze udawało się uzyskać zarodki jedyne klasy C.

Erozp czy w tej chwili nadal trwa cykl po poronieniu czy już kolejny?

Tak zdecydowaliśmy sie na adopcje zarodka,jesteśmy po pierwszej procedurze ,zaplodnilo sie 5 komorek ,ale przestały sie rozwijać ,wiec na tym sie zakończyło. U nas jest problem z nasieniem i teraz wyszło ,ze nasze zarodki sie nie rozwijają ,niewiadomo dlaczego ,wiec dlatego taka decyzja ,jak nie uda sie z AZ to spróbujemy z nasieniem dawcy . Ta AZ to uważam ,ze sprawiedliwa byłaby dla nas obojga

AZ to chyba znaczy, że adopcja zarodka

Treść doklejona: 25.03.14 10:40
Afrykanera a jak u Ciebie po IUI? Masz już betę?

Cześć wszystkim :)
Słyszałyście a może brałyście Acard? Jest podobno pomocny przy implantacji zarodka.

Ladybird
Mi lekarz dawał zastrzyk przy około 25mm pęcherzyku, ale wiem, że większość lekarzy daje przy około 22 mm pęcherzyku. Nieraz daje się przy mniejszym. Ale ok. 20 mm. Niektórzy lekarze dają przy ok 28 mm też, ale część twierdzi, że to już zbyt duże. Wg. mojego gina przerośnięty i często pusty w środku to taki powyżej 30mm. Pęcherzyk pęka ok. 24-36 godzin po zastrzyku. I mój lekarz wówczas kazał współżyć tak około 1,5 dnia potem, ale pewnie można około 18 godzin po zastrzyku, bo plemniki potrzebują 6 godzin na przygotowanie się.
Przy okazji pozdrawiam wszystkie starające się, codziennie Was tutaj podczytuję i trzymam mocno kciuki za dwie kreski:-)

Ladybird, ja zwykle dostawalam pregnyl przy pecherzyku między 20-24mm. Kiedyś nawet przy 18mm, lekarz wtedy stwierdził, że zanim pęknie to i tak podrosnie jeszcze że 2mm, więc będzie ok. Tak jak pisała Endodar, po zastrzyku pecherzyk pęka ok 24 do 36 godz, jeśli chodzi o współżycie to lekarz mi mówił, że można tyle razy, ile się da:-) zawsze mi powtarzał, żeby jakoś specjalnie się nie spinac i nie zastanawiać kiedy można a kiedy nie. W każdym razie ja np iui mam robiona zwykle po ok.30 godz po zastrzyku. Życzę Ci powodzenia:-)
ja dzisiaj idę właśnie na zastrzyk. 10dc miałam kilka pecherzykow ok. 14mm, więc dzisiaj 13dc powinny mieć ok 20mm, więc dzisiaj zastrzyk a jutro późnym wieczorem albo pojutrze rano pewnie iui.

agap81, teraz rozumiem :) A robi się wcześniej jakieś badania zgodności? Nie wiem, grupę krwi?
Tak sobie myślę, że czasem takie szybkie decyzje nie są wcale takie złe :) Przy dobrej jakości zarodku są duże szanse, że się procedura skończy ciążą :) Tego Ci życzę :)

Kiedy pękają pęcherzyki to jest zdecydowanie kwestia indywidualna. Mi pękały ok. 30mm. Poza tym lekarz mi mówił, że przy stymulacji normalne jest, że rosną większe. Ale to nadal kwestia indywidualna :)

afrykanera dlaczego tak szybko przyszła @ nie wiem czy dobrze pamiętam, miałaś jakoś tydzień temu IUI? Strasznie szybko dostałaś @ może, to jakieś krwawienie.

Moja dzisiejsza beta 11dpt 0,100

Na dzień dzisiejszy przerwa na pół roku, może koło września zaczniemy 2 podejście. Dwa lata ciągłego jezdzenia po 400km w obydwie strony, badania, wizyty, myślenie może wyczerpać psychicznie i finansowo.
Trzymam za Was kciuki dziewczyny :-)

Afrykanera niestety mamy kiepski dzień:-(
ale nie poddajemy się walczymy dalej. Pisz jak coś, zawsze coś dopomogę w sprawie in vitro...

To jest lek sterydowy. Stosowany w celu obniżenia odporności, czyli żeby się nie wytwarzały przeciwciała.

monaliza666
to kwestia indywidualna zdecydowanie. Bardzo dużo o tej kwestii czytałam, nawet zagranicznych artykułów medycznych, bo miałam problem z pękaniem przez 2 lata. Nigdy nie pękał. No i rosły mi nawet do 36-50mm. Prawie zawsze. Ale to anomalia oczywiście była. Większość kobiet ma problem w drugą stronę. Nie za bardzo chcą rosnąć. Generalnie ok. 18 mm to już dobry pęcherzyk, ale lepiej, żeby podrósł do ok. 20-24 przy pęknięciu. Pęcherzyki powyżej 30mm lekarze często uznają za puste. Jeśli pękają przy 28-29mm też są z takich ciąże. Także nie martw się, Twój był bardzo ok:-)
Afrykanera, Czarnulka: bardzo mi przykro:-( Jejku, aż mi się płakać chce:-(
moncia83: może jeszcze będzie dobrze, bo często w ciąży przed terminem lub w terminie @ boli brzuch normalnie jak na @. Więc ja jeszcze trzymam kciuki.

Dziekuje Endodar obys miala racje!
Chcialam jeszcze zapytac o Duphaston ,jestem w trakcie zazywania go i tak dr.Janeczko kazal mi go brac od 18-26 dc czyli do jutra,a co jesli nie dostane @ do jutra mam dalej zazywac i przestac dopiero kiedy dostane czy jak?bo moj dr.Wojtys mowil ze jak @ nie przyjdzie to brac dopoki mi starczy!

Musisz go teraz bardzo wspierac,zeby sie nie poddal!
U nas akurat to moj M.jest od podnoszenia na duchu,to on caly czas wierzy nie przestaje a ze mna to roznie bywa :(

Ja zaczęłam chodzić właśnie do lekarza z kliniki dr Janeczko, wczoraj jak byłam w poradni nadkrzepliwości to lekarka wiedziała do jakiego lekarza chodzę, tzn kojarzyła od kogo :)

Właśnie wróciłam od lekarza. Już miałam zacząć stymulację kończyły mi się juz zastrzyki z gonapeptylu i tak niewiele brakowało do stymulacji, a tu d... W jajniku zrobiła mi się endometriozie :'( dostałam tabl. anty i znów gonapeptyl. Sorry że Wam tak marudze ale mam już serdecznie dość tej endometriozie! Od kilku lat ciągle latam do ginekologa. Juz mam dość. Już myślałam, że jestem tak blisko aby zobaczyć 2 kreskówki,a tu znów ta...... Och ciężkie jest życie kobiety

Dziewczyny co myslicie na temat tego duphastonu brac go dalej czy odstawic?@ jeszcze sie nie zjawila,wiec moze lepiej dalej brac?

moncia, to samo pytanie, który to dzień fazy lutealnej ?
Ja encorton zażywałam przy dwoch IUI, wstyd się przyznać ale w życiu nie spytałam po co to. Kazali brać to lykałam...Choć nie mam (chyba) wrogiego śluzu. Już sprawdzać tego nie zamierzam bo ta wiedza, na chwilę obecną, do szczęścia nie jest mi potrzebna.
Co się tyczy przeżywania przez partnerów spraw staraniowo-porażkowych to mój D jest mi ostoją o otuchą...i dobrze, zawsze ciągnie mnie do góry :-)

Dokladnie tak jak piszesz jagodalg84 zaczelam brac od 3dfl i mialam zalecone brac do dzisiaj czyli 13 dfl,ale poki co @ nie przyszla jutro raczej testu nie zrobie bo nie mam w domku i juz nia mam gdzie kupic a rano wczesnie wstaje do pracy wiec d...!A co myslicia jakbym jeszcze jutro sonie zazyla i w sobote rano zrobila tescik ;) chyba nie zaszkodzi jak wezme 1 dzien dluzej co nie? Dzieki dziewczynki za odpowiedzi!

Witajcie, mam do was pytanie. Moze ktoras sie orientuje gdzie w krakowie zrobie wymaz z szyjki macicy pod kątem ureoplazmy, metaplazmy i chlamydii? Potrzebuje do badania drożności. Dzwonilam na ul. czysta ale zamykają działalność. i jeszcze dobrze byloby gdyby material pobierali w soboty... Pomóżcie

Aaaaaaaaa dziewczyny dzis beta 19 mIU/ml pierwsza inseminacja udana :-) siedze w pracy i nie moge dojsc do siebie. W koncu.......teraz tylko zeby beta ladnie przyrastala. Ale emocje.......