Moncia ja wiem Jedno- jest fajnie, ale jak pojawiaja sie jakiekolwiek komplikacje, to juz jest nieciekawie. Tutaj po prostu jest za malo specjalistow, za malo szpitali I naprawde-za bardzo liczy sie na nature.Wiekszosc IRL kobiet nawet w zyciu nie slyszala o luteinie czy progesteronie czy nawet becie, ale juz ze Guinnessa nalezy pic w ciazy dla zelaza to, co druga wie.. :) Bo tu nikt sie nie przejmuje wczesna ciaza. Moj maz jest Irlandczykiem I nie znosi jak narzekam na opieke medyczna, chociaz sam zeby w Polsce leczy, bo tu nas nie stAc a przepisany nurofen nie zawsze pomaga;) Ja 3 Lata temu tez myslalam, ze jade do polski jak bylam we wczesnej ciazy I mnie tu zlewali: nie polecialam I zalowalam.Ivf robilam tutaj ze wzgledu na prace, ze nie moge brac lacznie duzo wolnego. Jesli twoja klinika dobra to lec: nie jest to daleko. Bedzie dobrze: serduszko bije, babelek sobie rosnie, a toba niech zajma sie najlepsi. Trzymam kciuki. Usciski
Tosiczku suuuuper wyniki bardzo sie ciesze i gratuluje z calego serca!!!!
Eddie Kochana dziekuje za slowa otuchy kupilam bilet na jutro lecimy razem z mezulkiem,mam nadzieje ze dobrze robimy trzymajcie kciuki!!!!W czwartek mam umowiona wizyte w mojej klinice co prawda u innego lekarza bo moj na urlopie!Przed chwila rozmawialam z kolezanka ktora tez niedawno podchodzila do ivf tylko w Katowicach i jak ona wymienila mi ile lekow dostala po transferze to mi szczeka spadlaA u Was jak bylo dziewczyny bo ja po transferze mialam tylko luteine ,duphaston i Encorton jedno opakowanie a ona mi mowila ze od razu miala acard plus jakies zastrzyki i duzo innych!
Moncia, ja po transferze dostałam: acard, zastrzyki z hepatyny, encorton 10mg, luteinę dopochwowo, duphaston, femibion, kwas foliowy 10mg, relanium przez trzy dni po transferze, nospe 3x1,
Tosik, Srebrzynka ogromne gratulacje-Tylko pozazdrościć... Przesyłajcie ciążowe fluidy i dobre nastawienie Srebrzynka, które to Twoje podejście?? Co do leków po transferze,to ja lecze się w Polsce i dostałam tylko 3x duphaston i folik. Muszę zapytać o ten Meridol. Dziewczyny napiszcie proszę jaką dawkę po transferze dostawaliście progesteronu??
Treść doklejona: 09.02.15 19:06 suuuper dziewczyny. Dbajcie o siebie i wasze Bąbelki
Bacha a jaki miałaś test? Jakiej czułości? Ja brałam po transferze Estrofem 3x1, Luteina 3x200mg do 3dpt potem zmieniono na 3x300mg dopochwowo + 3x150mg podjęzykowo a dzisiaj jeszcze mi zwiększono 3x400mg dop. + 3x200mg podj. Jestem właśnie po telefonie z kliniki Pani Doktor pogratulowała ciąży :) i dodała że obstawia ciąże mnogą minimum dwa. Ale Haniu tak jak Ty pisałaś miałaś 199mIU w 9 dniu i ciąża pojedyńcza tak? Jednak liczę na to że trojaczków nie będę miała, albo inaczej że będziemy wszyscy zdrowi :(
Bacha nie martw sie, test mysle, ze w piatek po blastocyscie powinien wyjsc a bete na twoim miejscu pewnie zrobilabym jutro i za 48 godz... Ja juz sama nawet nie moge patrzec na testy ciazowe, czekam na wynik bety do nastepnego poniedz.. hej dziewczyny jak to jestz tym syntetycznym progesteronem pod postacia duphastonu czy masci-czy te progesterony opozniaja tez mozliwy okresczy jak ma przyjsc ta zgroza to i tak przyszlaby nawet jak sie bierze dodatkowy progesteron??
Nie wiem jak z duphastonem bo on podobno we krwi się nie ukazuje, ale wiem że przybraniu Luteiny trzeba czekać aż spadnie poziom progesteronu... Ja dopiero jak odstawiłam leki to po dwóch dniach dostałam
Bacha, jesli to punkt pobrań, to chyba tylko mozna odebrac tam, gdzie była krew pobrana. Ale w diag można sprawdzać przez internet, tylko teraz nie wiem, czy każdy, czy tylko posiadacze karty stałego klienta. Basiuniu, nie martw się, czekajmy na betę, ja wiem, że negatywny sikaniec może zdołowac (sama boję się robić i nie wiem, czy w ogóle zrobie), ale ja bardzo mocno trzymamnkciuki za ciążę i wysoką bete.
Bacha ja mam Bete z wczoraj 107mIU i jestem żywym przykładem że czasem te testy są oszukańcze dlatego się pytałam jaki miałaś test, mnie oszukał pink test... i ogóle nie kupujcie takich co nie mają napisanej czułości bo co to za odnośnik.... :/
Ja po transferze brałam luteine dopochwowo i pod język. Pytałam doktora czego nie przypisał encortonu czy cos, ale odpowiedział,że to pierwsza próba i spróbujemy jak najbardziej naturalnie. A mam do was dziewczyny pytanie. Odstawiłam w sobote luteine, w niedziele brzuch mnie bolal jak na @, ale jak narazie nie mam okresu tylko dziwne skąpe ciemnobrazowe skrzepy. Myślicie,że to normalne po tej luteinie??
Witam Was wszystkie :) tak sobie podglądam forum od jakiegoś czasu, po trosze się utożsamiam już z Wami ;) Jest może tu ktoś kto podchodzi do in vitro w Invimedzie w Gdyni?
Bacha84 a macie jakies mrozaczki?? bo my mamy jednego i też się zastanawiam czy trzeba jakiś czas odczekać,żeby zrobić transfer czy można już w następnym cyklu?....w piątek spytam lekarza
Bacha, jest jeszcze kilku immunologów w Polsce :) w Łodzi min Malinowski, Wilczyński, w Warszawie Dubrawski czy Jerzakowa, w Krakowie Sacha itd Najlepie wejdz na wątek o chorobach immunologicznych.