dalia007 ja miałam 3 przy III weryfikacji i dr kazał odstawić leki. Przykro mi :(((
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 28.02.15 17:33</span> rybenko testuje 7 dpt bo mam l4 do wtorku jak będzie powyżej 5 to mam przedłużać l4 i odpoczywać dalej. W invikcie ogólnie jest tak ze są trzy weryfikacje 3,6,9 dpt . Ja nie wykupywałam wiec mam zrobić w poniedziałek :)
monisiunia - no to lipa trochę z tą invictą pod tym względem, ja w BS miałam tel do profesora i mogłam dzwonić w razie potrzeby, jak nie odbierał to oddzwaniał zapisałam się też do Gamety na wizytę - czy któraś z Was wie może jak tam jest z kontaktem telefonicznym w razie jakby się coś działo podczas ivf? Na razie ivf odłożymy chyba na za jakieś 2 m-ce ale stwierdziłam, że na wizyty umówię się teraz bo może zlecą jakieś badania na które będzie trzeba czekać. Nie mieliśmy robionych kariotypów a podobno długo na wyniki się czeka
erozp no nam prof Ł mówił żebyśmy zrobili karioptypy i podejrzewam, że Wam też zaleci ze względu na Waszą historię i pewnie jakieś jeszcze genetyczne. Nie czeka się długo max 2 tygodnie chyba. Amh masz pewnie zrobione fsh, no i te mutacje różne (ale to właśnie genetyczne), a i mój D. robił jeszcze fragmentację dna plemników, ale w sumie nie wiem po co skoro ma dobre wyniki nasienia.
erozp jeśli chodzi o kontakt telefoniczny w Gamecie to nie masz się czym przejmować. W zależności od lekarza albo daje numer telefonu do siebie albo dzwoni się do kliniki i zawsze lekarz oddzwania. Przynajmniej mi nigdy nie zdarzyło się, żebym nie uzyskała odpowiedzi( najwyżej musiałam czekać którąś godzinę). Trzymam kciuki!
Erozp no niestety w Invikcie nie dają numeru. Ja po wielu przebojach dostałam maila do swojego jakby opiekuna w klinice czyli szefowej tych Pań recepcjonistek i ona załatwiała mi rzeczy pilne i inne nie do załatwienia. Może powiedz profesorowi (byle nie Paniom w recepcji) np że masz złe doświadczenia z kontaktem z kliniką i nie chciałabyś żeby sytuacja się powtórzyła może on coś od razu zaradzi :)
Treść doklejona: 28.02.15 20:01 Monisia ja robiłam test sikany w 6dpt i był bardzo cieniuteńki i robiłam czuły bo 10mIU i do tego miałam zarodki 4bb, 4ba, i 3bb wiec chyba pośpieszyłaś się o jeden dwa dni :( Głowa do góry :)
I tak i nie, mam wiele zarzutów, ale nie będę tutaj generalizować. Iris ma dużo racji z tym, że klinika robi swoje do momentu zapłodnienia, potem bardziej liczą na to, że natura decyduje, a medycyna nie ma w tej chwili na to dalszej recepty. U M. Radwana miałam 2 transfery, lekarz dobry oczywiście, warto zawsze się skonsultować i z nim. Choć u mnie podobnie jak u Ciebie nie wiadomo dlaczego zarodki nie zostają, a były bardzo dobre, bo miałam aż 6 blastocyst 4aa( w tym ciąża biochemiczna), dlatego też nie wiem czy jest sens badać się pod kątem imunnologii itd itd. Ja juz bardziej skupiam się na adopcji, a jeśli się uda tak to też będzie cudownie. Ciekawa właśnie jestem Twoich badań i dalszych kroków.
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 01.03.15 09:20</span> Pamiętam, że jak się pytaliśmy Radwana o inne badania, a może coś innego to on odpowiedział ,zę owszem robi się dziesiątki innych, ale jak są to poronienia w późniejszej ciąży itp, a tak jak u mnie to bezsensu jak na razie i tyle.
Zgodzę się z Gosią - mi również 2 lekarzy odradziło na etapie zachodzenia badania genetyczne np. - robi się je przy poronieniach, ale immunologia, czemu nie, chociaż raczej bym poprosiła lekarza np. o medrol po transferze (sterydy maja obniżyć odporności i zapobiec ewent. odrzuceniu zarodka przez organizm).
No właśnie mi tez lekarz powiedział, że na tym etapie nie robi się jakichś specjalistycznych badań, dopiero jeżeli sa poronienia. W całym ivf miałam 2crio na naturalnym cyklu i za każdym razem coś się zadziało (I-beta 28, II- beta doszla do 1500) więc ewentualnie zastanawiam się czy nie warto by było zamrozić uzyskane zarodki i podać je w naturalnym cyklu.
Monia nie myśl że Ci powiemy już teraz że nam przykro bo to nie jest realny pomiar :) Mi test wyszedł w tym dniu ale 10mIU i pamietaj że ja mam bliźniaki i od razu betę miałam w kosmos! Musisz się uzbroić w cierpliwość, idziesz na betę jutro? Beta może Ci wyjść a test nie... jaki test robiłaś?
10 mIU, ja wiem że jestem okropnie niecierpliwa :(( ale jakoś tak dziwnie mam w tym razem. Za każdym razem byłam cierpliwa, a teraz masakra to chyba przez to że jestem w domu a nie w pracy i cały czas myślę o tym :( Sama bym pisała innej dziewczynie że to za wcześnie heheh a sama robie testy, a to dlatego że mam ich całą szufladę ;p
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 01.03.15 12:00</span> Jutro beta więc będzie coś wiadomo.
Dzieki dziewczyny tak myslalam :'( juz nie wiem co robic? Co jest nie tak? Jutro pewnie zadzwonia i odstawie leki i co dalej.... glowa mi peka od tego wszystkiego.
Wlasnie ten 2 transfer byl z mrozaczkow bopo stymulacji tylko 4 daly rade a my robimy wszystko na swoj koszt i teraz znow bedziemy robic na swoj koszt. Ciekawe czy bede mogla zaczac juz teraz czy miec przerwe?
tak Tosik, jesteśmy już w trakcie adopcji, może dlatego podchodzę na spokojnie z całym tym leczeniem i nie przeżywam tego jak teraz to widzę z perspektywy czasu. szkoda życia:-)
Nie robili mi zadnych badań w tym kierunku dostalam na 5 dni przed transferem clexane 1 zastrzyk dzienni bo lekarka do ktorej trafilismy jako trzecia powiedziala ze dziwne ze po tamtej próbie nie zlecono mi tych badan a teraz to ona da tak na wszelki wypadek ale mala dawke i pewnie teraz bede je robic. A pod katem krzepliwisci chyba nie? To jakoś sie nazywa i co może powodować?
ja badania sama robiłam na krzepliwość..m.in. Antykoagulant toczniowy,Przeciwciała kardiolipinowe Ja miałam 1 transfer-puste jajeczko... 2 transfer..nie udany... 3 transfer- ciąża biochemiczna... 4 transfer - poronienie... i zostały 2 mrozaczki z pierwszego podejścia... strach obawa i radość naprzemiennie...
Juhasek87 zapytam sie mojej lekarki jak jutro bedziemy rozmawiac o te badania a dlugo czeka sie na wynik? Ja właśnie jestem zalamana tym ze tak malo udalo nam sie miec mrozaczkow i teraz znow wszystko od nowa..... znow te koszty... Monisiuniu ja tez mysle trzeba poczekac na bete! Trzymam kciuki
Rybeńka to za wcześnie ale na test z moczu bo może wyjść różnie ale jeśli chodzi o krew to w tym dniu już wychodzi Beta dodatnia. W mojej klinice robią weryfikację 3,6-7, 9-10dpt Betę i zawsze lekarze mówili że jest 5% szans że Beta w I i II weryfikacji jest negatywna a na III wychodzi... Tak więc to badanie powinno być wiarygodne :)
Trzymam bardzo mocno kciuki, wiem, jakie trudne jest czekanie, wyczekiwanie...
Treść doklejona: 02.03.15 18:43 Dziewczyny, jak to w ogóle teraz jest, bo sporo nas tu, sporo sie dzieje, meldować o swoim stanie, kto czeka na punkcje, kto na transfer, kto na bete... Ja czekam na @, naturalny cykl i wtedy CRIO.
Monisiunia1 faktycznie musisz zrobic kolejna bete hymm.... ciekawe , Ja juz po rozmowie telefonicznej potwierdzona porazka serce mi peklo ryczec mi sie chce ale musze byc twarda ach ciezkie to wszystko, Teraz mamy wizyte w piatek i chyba znow zaczynamy chyba chce isc za ciosem choc moj M wyjezdza w kwietniu i bede musiala sama walczyc ale chyba spróbuje zobaczymy co powie lekarka ......
Monisiunia bardzo mocno trzymam kciuki,zeby beta pieknie rosla ;) a Ty iludniowy mialas zarodek podany?ja mialam 2dniowe imoj lekarz w 9 dpt definitywnie zabronil robic bete chodz podchodzilam prywatnie,zadnychweryfikacji nie mialam!
Monisiunia trzymam kciuki by beta urosla, daj znac koniecznie, zobacze co powie mi pani na wizycie bo to dla nas okropne koszta, ale tak pragne tej fasolki ze rozum mi odbiera....
Gosia8510 Bety nie robiłam sama dla siebie tylko na polecenie dr, tak jest w tej klinice ze bete robi się 3,6 i 9 dpt. moncia83 miałam 5 dniowy zarodek.
aha rozumiem, tzn nie rozumiem w takim razie dlaczego w jednej tak robią, w innej inaczej:-) Ja wiem po sobie, że im później tym lepiej, przynajmniej dla mnie psychicznie. Może lekarze chcą widzieć czy w ogóle beta ruszyła w dniach wcześniejszych, bo czekając np do 10-12dpt beta równie dobrze może być już równa zero, i nikt nie wie, że wcześniej mogła być dodatnia?