Ja stopniowo zmniejszałam dawkę po pół tabletki a brałam 3x1, zmniejszanie rozpoczęłam od wizyty w 9t6d, uzgadniałam to z lekarzem i w klinice i z moim prowadzącym.
Kalamburko ja ciągle biorę, więc nie powiem, kiedy zmniejszyć , ale jeśli w końcu kiedyś się uda, to też będę musiała pamiętać, żeby się zapytać o sposób odstawiania. Wydaje mi się jednak, że przy pozytywnym zakończeniu nie powinno się odstawiać z dnia na dzień. Przy negatywnym zakończeniu do tej pory odstawiałam od razu.
Ja byłam w klinice 25.04 i powiedział mi dr, że po 6tc stopniowo będziemy odstawiać. Jak poszłam do swojego prowadzącego na miejscu to stwierdził, że on w dawkowanie nie chce się wtrącać i mam konsultować z kliniką. Teraz w klinice mi odpisali, że na razie dawkowanie bez zmian (u mnie początek 8tc). Jednak nie napisali wprost do kiedy brać leki, itp. Wiem tylko, że luteinę co najmniej do 16-17tc, ale martwię się tym estrofemem.
bo im wyższe, tym... menopauza PÓŹNIEJ :D Poniżej normy to obniżona rezerwa i wcześniejsza menopauza, powyżej to PCO, ale menopauza bardzo późno.
Treść doklejona: 11.05.15 18:49 Kurcze... nigdy nie miałam najmniejszego problemu z Luteiną, ani ostatnio z Lutinusem, a dziś 9 dzień brania Lutinusa i... szczypie mnie cos TAM i strasznie dużo zaczęło go wyciekac (przepraszam za te szczegóły), czy to uczulenie?
hmm nikt nic mi nie mówił, żebym miała pco ale gdzies mi ktoś napisał, że przy pco łatwie o hiperkę a a miałam megaaaaa megaaa hiperstymulacę :/ Elpida...bardzo mi przykro :(
Na moim świstku z AMH podana jest tylko dolna granica - 1,50, natomiast o wartości górnej jest siedem linijek opisu Przy czym najważniejsze chyba jest zdanie "Badanie należy wykonywać w terminie wynaczonym przez lekarza prowadzącego, a uzyskane wyniki konsultować w kontekście innych badań" Także zobaczymy, co Ci powie lekarz.
Dziewczyny, kurde dziś dla mnie sądny dzień. Albo wóz, albo przewóz. Wizyta o 12:00, dwie godziny wcześniej beta.
Możecie już puścić kciuki, nie ma za co ich trzymać Nie była to wizyta moich marzeń. Beta owszem pozytywna, ale tylko 41,9, a to oznacza, że jej wartość spada. Doszło do zagnieżdżenia, można nawet powiedzieć, że jestem w ciąży, tyle że obumarła w okolicy ubiegłego czwartku. To by się zgadzało z moimi odczuciami. Ja wtedy po prostu wiedziałam, że coś jest nie tak. Odstawiam Luteinę i Estrofem. Metypryd mam odstawić stopniowo. Czekam na poronienie. Może się zejść kilka dni, bo Beta musi spaść do 0.
Kingoskie strasznie mi przykro nie ma słów by były mądre i dały ulgę my juz w domu po transferze zabraliśmy ze sobą 2 zarodki a 3 mamy zamrożone, sam proces przebiegł szybko teraz leżę i odpoczywam mam betowac 18.05 trzymajcie kciuki :))))
aina - trzymam mocno kciuki :) kingoskie - przykro, wiem co czujesz, przeżywałam to samo tyle że u mnie beta doszła do 1500. Byłam w szoku jak zrobiłam bete po ok 7-8 dniach przerwy a ona wzrosła z 575 do 900 ....
Powiedzcie mi proszę czy jak u nas jest zła morfologia plemników to jest szansa ze zarodek będzie bez wad genetycznych i uda się urodzić zdrowego dzidziusia? Kingoskie jestem z Tobą, wiem co czujesz, ja tez czekam niestety na najgorsze
aina, a 9dpt dla 3-dniowego zarodka to nie jest za wcześnie?...
kingoskie, szlag by to... współczuję :( ja miałam podobnie z poprzednim podejściem :/
dalia, zaciskam kciuki!
elpida, a ile u Was morfologia wynosi? u nas dobrych plemników jest 2% i do tego liczone w tysiącach (jakoś tak)... ale doktor nigdy nie mówił, że to źle wpłynie... zresztą nawet przy dobrych wynikach rodzą się chore dzieci i odwrotnie. A dlaczego pytasz?
U nas był 1% który podskoczyl do 2% po witaminach z tym ze mamy bardzo dużo plemników i dość duża liczba wychodzi tych prawidłowych po przeliczeniu. Pytam bo szukam przyczyny obumarcia zarodka, zastqnawiam się czy z każdym tak będzie? Są jakieś badania w tym kierunku?
Aina ja mialam podane zarodki w 5 dobie i testuje w poniedzialek choctez nie wiem czy to nie za wcześnie no ale tak mam wyznaczona konsultacje wiec wychodzi niby 11dpt
Elpida u nas morfologia tez wynosila 2% i rowniez bylo bardzo duzo plemnikow wiec lekarze mowili ze to sa dobre wyniki.Udalo sie nam za pierwszym podejsciem i teraz konczymy 21 tydzien ciazy,wiec mysle ze to nie to chociaz nie jestem lekarzem i nie chce sie wymadrzac,jesli Cie to dreczy pogadaj ze swoim lekarzem!Wiem ze teraz w Twojej glowie roi sie od roznych mysli i ze szukasz przyczyny,ale mam nadzieje ze to niedlugo minie!Sciskam Cie mocno
Elpida podobno obumarcie zarodka jest często 'przypadkiem" Przynajmniej tak mi tłumaczył lekarz kiedy moa ciąża obumarła, mogą być przyczyny a może po prostu tak miało być. Wiem, że to głupio brzmi ale taką informacje a otrzymałam :( Przykro mi bardzo, że tak się u Ciebie skończyło ale wierzę w to, że następnym razem będzie dobrze i TY też w to musisz uwierzyć :)
Hania, lekarz powiedział nam, że przy takiej niedrożności jajowodow jaką ja miałam nie tyle in vitro "leczy", co ciąża, bo rosnąca macica rozciąga też jajowody. Ale oczywiście bez in vitro byłoby to niemożliwe. No i nie każdą niedrożność można w ten sposób "wyleczyć".
mnbvc a wiesz czemu mialas niedrozne jajowody? pytam, bo sama mam niedrozna lewą stronę. Co do leczenia to dużo jest przypadków, że z pierwszą ciąża sa problemy, a potem nagle wpadka, ale to db. Na mamusiach jest Osinek po in vitro i niedługo po porodzie zaciazyla. Elpida każdemu się to może zdarzyć. Przykro mi. Masz jakieś mrozaczki?
-- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Hej kingoskie i elpida bardzo mi przykro, smutne to, tez wolalabym nigdy w ciąży nie być niż przez takie rozczarowania przelazic...:(((Tez przez podobna serie zdarzeń przeszłam 2 razy .. Ostatnio po ivf miałam identyczna sytuacje jak ty kingoskie .. Lekarz z kliniki na wizycie pocieszał nas, ze skoro biochemiczna to znaczy, ze ivf ma duże szanse na powodzenie i ze nie możemy odpuszczać bo jest duży odsetek kobiet po biochem, co w końcu rodzi dzieci. Trzymam za nas wszystkie kciuki.
Cytrynowy - ja ze względu na mei na estrofemie mam robic bete 8dpt, ale zrobie 9dpt wieczorem... boje sie, ze moze za wczesnie, ale... co zrobic... Poki co, nie czuje nic, co mogłoby wskazywać na ciąże.
Treść doklejona: 13.05.15 13:30 dalia, a u Ciebie 18 maja to bedzie 6 dpt, czyli tak, jakby u mnie 8 dpt.
Tak dokładnie i tak naprawde mysle ze to za wczesnie no ale takie mam weryfikacje w klinice, mnie dzis brzuch ciagnie jak na okres martwie sie ach oszalec mozna......
Dziewczyny, strasznie wcześnie te bety (choć rozumiem, że Estrofem i weryfikacje)... U mnie dopiero beta pokazała się w 14 dpt (miałam 3-dniowe zarodki), stąd moje pytania o takie wczesne betowania :) (Tyle, że u mnie potem to co u Kingoskie :/, no ale...)
Aina, tak sobie pomyślałam... ale jeśli beta nie wyjdzie tego dnia, to lekarz chyba nie pozwoli Ci odstawić Estrofemu od razu? (bo za wcześnie) Czy jednak to inaczej u Ciebie wygląda?
No wlasnie masz racje cytrynowy mi tez sie wydaje ze szybko ale jezeli beta wyjdzie mala to mam trzecia weryfikacje po 4 dniach i jak bedzie zla to ja odstawiam wszystkie leki tak jest u mnie w klinice, dopiero teraz mysle ze moglam zrezygnowac z tych weryfikacji bo to stres tylko
No własnie nie wiem, kazał robić bete juz w czwartek ze względu na to, ze łydka boli po estrofemie, a piątek to bedzie u mnie 12 dzien fazy lutealnej, myślicie, ze serio za wczesnie? Z resztą przy IVF @ przyszła w 8 dpt, wiec... zobaczymy, co jutrzejszy dzien przyniesie (jutro 8 dpt). Niestety nie czuje nic... piersi, jak bolały, tak bola, ale to estrofemie (bola od drugiego tygodnia cyklu, tylko coraz słąbiej), brzuch czasem sie odezwie, nerwowa jestem, jak na @...
Dalia - u Ciebie wczoraj była blastocysta, czyli dzis wyklucie i początek zagnieżdżenia, może stąd te bóle. Ja dwa dni po transferze miałam bołe chyba 3 dni i brałam nospe, A Ty miałaś CRIO (bo ja na sztucznym cykllu crio, wiec tony hormonów w siebie ładuje)?
Aina, kurczę ale on i tak Ci chyba nie pozwoli tak wcześnie odstawić Estofemu? A może jednak tak, skoro kazał tak wcześnie... Nie wiem... Powiem Ci, że ja nigdy na dzień fl nie patrzę, tylko na ilość dni po transferze, więc trudno mi się odnieść do Twego pytania. Hmm. A robisz poziom E2?
Dalia, wg mnie takie wczesne weryfikacje bet to kurczę straszny stres dla babek... Jeszcze prg czy e2 rozumiem, ale beta... ech ;)
No to Ci powiem cytrynowy ze ten prog i e2 to mam zrobic juz w piatek :) a w poniedziałek pierwsza bete i nastepna po 4 dniach znow. Tez tak mysle jak ty dobrze ze msm relanium do piatku i pije melise by sie wyciszyc