Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Zastanawia mnie czy praktyka podtrzymywania ciąży nie wpływa na zwiększenie urodzeń dzieci chorych. Czy zasadne jest podtrzywywanie ciąży za wszelka cenę, nawet ciąż bardzo wczesnych, kiedy nei jest możliwe wykluczenie chorób genetycznych czy innych.
We wczesnej lub bardzo wczesnej ciąży pewności mieć nie można, dlatego kobietom, które miały już w historii poronienie na wszelki wypadek podaje się hormony na podtrzymanie.
Osobiście, w ciąży, którą miałam po wcześniejszym poronieniu, zwlekałam z pierwszą wizytą u lekarza żeby właśnie uniknąć podtrzymywania ciąży "na wszelki wypadek"
Tak w głównej mierze tak - poza wadą serca która jak się okazało z czasem jest genetyczna. Tylko ze jak pamietasz ciaża od samego początku była zagrożona i podtrzymywana Agunia, ale u Antosi chyba schorzenia spowodowane są wcześniactwem, prawda?
tu bym sie pokłóciła a może nie tyle że pokłóciła ale stwierdziła fakt że to zależy od organizmu kobiety, od tego na ile "dobrze" był przeprowadzony zabieg i innych czynników. To tak jak z pigułkami - u jednej po odstawieniu są problemy z regulacja cyklu i poczęciem u innej nie ma żadnych. Nie wierzę ze taka osoba nic nie czuje i podchodzi do tego na luzie i jestem w pełni przekonana że wcześniej lub później syndrom poaborcyjny przychodzi ale nie jest prawdą, że po aborcji sa problemy
tu bym sie pokłóciła
ale nie jest prawdą, że po aborcji sa problemy
o że Twoim koleżankom się "udało" to wcale nie znaczy że u wszystkich tak jest
Np. mogą wystąpić zrosty w macicy z powodu chirurgicznej ingerencji.
i nie oceniaj mnie bo napisałam "że znam dziewczyny"...
Tak samo powinno się mówić o tym w momencie kiedy nastolatki faszerują się tabsami z przypadku, tabsami dla koni [sic!] albo traktują wczesnoporonną jako standardowa antykoncepcja. Przerażające to jest...
I potem są takie którym się wydaje że "juz chcę być mamusią"
Moja znajoma w wieku 18 lat zaszła i usunęła. Do dziś ani razu o tym nie wspomniała. Cieszy się życiem i powiedziała,że nie żałuje.