Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Nie powtórzy nic za mną- np. Hania powiedz pies- a ona nic, patrzy się na mnie i usmiecha.
przylutowane do lawek
czy takie pozostawianie dziecka w przedszkolu nie będzie dla niego również stygmatyzujące.
podejście do repetentów - a więc starszych, którzy sobie nie poradzili.
A ja bym się zastanawiała np. nad tym, czy takie pozostawianie dziecka w przedszkolu nie będzie dla niego również stygmatyzujące.
u mnie w podstawówce ci którzy byli zaniedbywani przez rodziców w pierwszych latach czy sobie nie radzili w nauce to już do końca szkoły i pożniej mieli problemy. Jeśli juz od początku skazujemy dzieciaka na takie zaległości, to do końca edukacji praktycznie będzie w tyle, nadrabiał....
dlaczego tak niewiele rodzicow z tego korzystalo??
Powtarzam, jasne, że gdy są problemy rozwojowe,
Ma być najdojrzalszy i najmądrzejszy w całej klasie?
Czas pokaże czy osiągnie dojrzałość emocjonalną, bo to jest istotne.
ja sie w ogole nie zdziwie jak za 5 lat sie rypnie cay system szkolnictwa i zas bedzie powrot do 7-latkow. bo my tak wszystko z zagranicy podpatrujemy (kasy chorych, gimnazja, OFE), a potem się okazuje, ze u nas jak zwykle wszystko do dupy przeprowadzone.
Myslę,że większośc dziweci jednak tę dojrzałośc osiąga.
Monia, ale to co piszesz wystawia kiepską ocenę przedszkolu, a nie świadczy o ogólnym przygotowaniu całej populacji.
Monia ale z tą ankietę którą prowadzi nauczyciel przedszkola mówiłaś że źle radziły sobie 5 czy 6 latki ??
kupowaliśmy gry i ćwiczyliśmy
Moniko, to o czym mówisz to sa wg mnie zaniedbania rodziców.Jezeli dziecko ma wadę wymowy należy iśc z nim do logopedy
Monia, sorry, pisałaś o braku umiejętności sformułowania wypowiedzi. W przedszkolu dziecko spędza ok 7-8 godzin dziennie. Pobudzanie dzieci do rozmów, formułowania zdań to chyba w takim czasie możliwe, prawda?
I jeszcze jedno - jeżeli jest problem ze współpracą z rodzicami, to akurat rok dłużej w przedszkolu w tym zakresie wiele nie pomoże. O ironio, może dopiero zetknięcie ze szkołą da rodzicom do myślenia?
Monia mam nadzieję że nie organizujecie spotkań ze specjalistami o 15,15 czy 15,30 tak jak u nas w przedszkolu,
Monia dlatego taki test o którym piszesz robi się dwa razu w grupie 5 - latków np w listopadzie i w maju i w 6- latkach również
A sytuacja o której piszesz że 90 % dzieci potrzebuje opieki logopedy jest dla mnie szokiem,
kachaw: Monia mam nadzieję że nie organizujecie spotkań ze specjalistami o 15,15 czy 15,30 tak jak u nas w przedszkolu,
no niestety u nas tak samo. w przyszly poniedzialek 15:00 spotkanie z dentysta. wtorek - 16:00 zebranie rodzicow. sroda konsultacje: lista z godzinami od 14: do 16:30. jakbym tak miala na wszystko chodzic to bym musiala sie zwolnic z pracy albo zrobic pol etatu
Pobudzanie dzieci do rozmów, formułowania zdań to chyba w takim czasie możliwe, prawda?
w chwilach wolnych brało się dziecko z deficytami i pracowało indywidualnie.
I wierz mi, wcale nie wychodzi tego czasu tak dużo
Tyle,że w swojej grupie rówieśniczej i przy odpowiednim wsparciu nauczyciela i rodziców.
Co do Hani mowy- mówi:mama, tata, piwo , jaja(jajko niespodzianka) ta(tak) no i oczywiście słowo nie. Umie powtórzyć niewyrażnie : jak robi pies, auto , koń, sowa i nieraz kot. NIe nazwie psa psem czy kota kotem. Ja rozumiem o co jej chodzi - ale tylko jak widzę o co w danej chwili robi.
Czułam, że nie tak jest , ale nie chciałam popadać w paranoje, że znowu wymyślam dziecku choroby.
U logopedy była ok 2 r.ż i mieliśmy się zgłosić w pażdzierniku ( nie ma miesjsc) na NFZ.
Treść doklejona: 21.11.14 12:30
Nie powtórzy nic za mną- np. Hania powiedz pies- a ona nic, patrzy się na mnie i usmiecha. Rozume polecenia, lubi układać puzzle ( 3+), pomaga mi w domu i zrobi eszystko o co ją popproszę- oczywiście oprócz mowy.
Wbrew temu co piszesz MOniu uwazam,że większosć 6 latków jest gotowa,zeby podjęc naukę .
przy odpowiednio dostosowanych szkołach: z miejscami do ruchu, z zajęciami w dobrych godzinach, z przygotowanymi świetlicami, itp, itd
poprzedzone wieloma konsultacjami i badaniami z psychologiem
To ci powiem Jezynko, ze to i tak duzo, moj nie mowi zupelnie nic... na palcach wylicze kiedys mu sie jakies zrozumiale w miare slowo wymsknelo
Tylko że sensem przedszkola jest w wielu wypadkach korygowanie tego, że nie każdy rodzic jest przygotowany odpowiednio do tego, by rozwój dziecka stymulować. I w tych wypadkach uważam, że odpowiedzialność przedszkola jest ogromna.