właśnie ja się nie chcę spierać
nawet nie pisałam tutaj że chcę dać synkowi imię Oskar tylko TEO to wyczytała z mojej karty i tu przeniosła co uważam za niewłaściwe zachowanie

zgadzam sie z tym, ze to co pod Twoja karta to powinno tam zostac, mimo ze byla dostepna dla wszystkich. To cytowanie faktycznie bylo nietaktowne

[quote=Trisha]

no było było ...

ja mam do siebie dystans i potrafię się śmiać z wielu rzeczy...
tylko jak komentowała to pewna osoba to już śmiesznie przestało być

marlenazajac: ja mam do siebie dystans i potrafię się śmiać z wielu rzeczy...
tylko jak komentowała to pewna osoba to już śmiesznie przestało być

Byłoby nadal zabawne gdybyś podeszłą do tematu z dystansem... A Ty pewną kwestię wzięłaś wybitnie personalnie do siebie... Tak jakby ktoś chciał Cię obrazić celowo... A tak nie było... Bo żadna z nas tego tak nie odebrała...
Trochę więcej luzu!

Dziewczyny to co powiecie na typy mojego męża?
Dodam, że umowa między nami była taka że raczej jesteśmy za polskimi imionami.
Ale jak to wczoraj usłyszałam to padłam np:
- Ksenia,
- Pia,
- Wida,
- Lotta
I ponoc to wszystko wyczytał w księdze imion, szalony!
Żadno z tych mi sie nie spodobało.
Ja bym wolała jakieś proste, nawet pokusze się że pospolite a nie w y m y ś l n e.
Jak mu powiedziałam, że żadno z tych napewno nie będzie to był zdziwiony.
No cóż nie dam skrzywdzić dziecka
Największy ubaw jednak miałam z tej Kseni

Wczoraj siedział na internecie i szukał.
Ta Pia to był jego typ od jakiegoś czasu więc może akurat to imię nie było z tej księgi.
Za to "wmawiał" mi że wszystkie przez niego podane są pochodzenia polskiego
Piszę wszystkie bo tutaj wymieniłam tylko parę a wybranych miał dużo, dużo więcej.
Zwariował facet

U nas będzie Zuzanna (tak wiem że modne teraz, ale bardzo się nam podoba) albo Artur, mamy długie nazwisko kończące się na -ski więc fajnie wyglądają te połączenia. Podoba się nam Kajetan również, ale boję się że dziecku krzywdę zrobię i dzieci będą się z niego śmiały, więc zrezygnowałam, będzie Artur :)

Gilese - Kajetan to Kajtek? Tzn. zdrobnienie? Miałam kolegę Kajtka, ale nikt na niego Kajetan nie mówił, fajny chłopak był

Zuzia ma na imię moja siostrzenica
druga to Milenka a trzecia to Alicja

a wiecie że jest św. Oskar
tzn że jak na pierwsze się ma święte to drugiego się nie daję czyż tak ??

Hehe - właśnie miałam rozpocząć nowy wątek odnośnie ilości imion. Nie wiem czy tak jest, że jak się ma I święte to II się nie daje. nie mam pojęcia.
Ja mam 2. Mój mąż jedno - tak jak wszyscy u Niego w rodzinie. Nasz syn też ma tylko jedno... tylko nie wiem, czy można i czy dopisać mu teraz drugie?! Dla mnie jedno imię to lepiej, bo mniej wypisywania w papierkologii... ale gdziekolwiek nie zajdę to wszyscy pytają: "Tylko jedno ma imię, tak?!" No tak - skoro jest napisane Imię/Imiona, a widnieje tylko Mateusz to chyba znaczy, że drugiego nie ma I pamiętam jeszcze jedną sytuację, jak u mnie w Szk.Podst. w klasie była dziewczyna z jednym imieniem i dla wszystkich było to taaaaaaaakie dziwne, że ma tylko jedno. Jak jakiś wyrzutek...

Ja i moje rodzeństwo mamy po 2, mąz też 2.
I jak dla nas to tylko kłopot bo w papierach urzędowych trzeba podawać wszystkie jak sie nie poda to czasem w najmniej spodziewanej sytuacji można miec problem.
Dlatego w tej kwestii jesteśmy zgodni nasza córka będzie miała 1 imię, wystarczy że nazwisko bedzie długie także tego.

Marleno zerknij sobie tu

Lista Swietych: http://patronii.w.interia.pl/

asik28: to tylko kłopot bo w papierach urzędowych trzeba podawać wszystkie jak sie nie poda to czasem w najmniej spodziewanej sytuacji można miec problem

Dlatego my też zdacydowaliśmy się na jedno :-) Mąż upierał się, że za długie przy wołaniu bo wolałby 2 sylabowe a my mamy 3 sylabowe :-P A jak się zdrobni to nawet 4 więc wystarczy za 2 imiona

marlenazajac: tylko jak komentowała to pewna osoba to już śmiesznie przestało być

a dlaczego piszesz tak bezosobowo jak wszyscy wiedzą, że to o mnie chodzi

poza tym ja na prawdę CAŁY CZAS nie rozumiem jednego i jak możesz to wytłumacz mi z łaski swojej

NIE NABIJAŁAM SIĘ Z CIEBIE, NIE NABIJAŁAM SIĘ Z TWOJEGO SYNKA ANI TEŻ NIE NABIJAŁAM SIĘ Z TWOJEGO NAZWISKA...

napisałam tylko, co myślę o imieniu ALWIN [ale nie o Twoim Synku, który może takie imię będzie nosił] oraz o połączeniu tegoż imienia z nazwiskiem, które posiadasz.....

i tyle...
gdzie tu obrażanie, gdzie tu chamstwo ?

wytłumacz mi proszę bo ja na prawdę nie rozumiem

zrobiłaś taką aferę [nie tylko tutaj, ale też pod wykresami innych dziewczyn co wg mnie było bardziej chamskie niż wyniesienie przeze mnie jednej informacji spod Twojej karty] jakbym co najmniej obraziła połowę Twojej rodziny oraz całą rodzinę Twojego męża.....


a ja na prawdę nie wiem o co bo nic co pisałam nie było kierowane do Ciebie personalnie

katy222: Dajcie mi jakieś fajne imię dla chłopca na E ew na U.

a właśnie Wy już macie dla drugiego synka wybrane imię czy jeszcze nie ?

TEORKA: a właśnie Wy już macie dla drugiego synka wybrane imię czy jeszcze nie

no właśnie nic na 100%. Dużo imion mi się podoba, ale jeszcze więcej nie, bo kojarzą mi się z moimi uczniami.
Dlatego wchodzę na ten wątek codziennie licząc na jakieś olśnienie, a tu nic.

Na E - Emil
Na U - Ursus (jeśli nie mieszkacie nigdzie blisko Wawy ;)

Nie wiem czego chcę, tak sobie dumam,że jak jedno mam na A to drugie też może na samogłoskę, ale inną niż A. I do mnie nie przemawia, O też raczej nie, Y imin nie znam.
Ursus to mój syn woła na traktory :) więc raczej odpada :)
A Emil to mój kumpel nieudacznik, więc mam złe skojarzenia.

A na O mi się podoba Olgierd.

no właśnie na A nie bardzo chcę.... chociaż Adaś bardzo mi się podoba, ale... chodzi o to, że mam tatuaż na ramieniu A jak Alex, i jak dodam obok drugie A to będę nosić AA jak Anonimowy Alkoholik, a tego nie chcę :) Co innego AO czy inne....

aaaaaaaaaa czyli to o to chodzi...
no w sumie AA to średnio się kojarzy hehe
to może zrób drugie A na drugim ramieniu ?

TEORKA: zrobiłaś taką aferę [nie tylko tutaj, ale też pod wykresami innych dziewczyn co wg mnie było bardziej chamskie niż wyniesienie przeze mnie jednej informacji spod Twojej karty] jakbym co najmniej obraziła połowę Twojej rodziny oraz całą rodzinę Twojego męża.....

te "inne dziewczyny " to moje kolezanki i same do mnie pierwsze napisały więc im odpisałam co jest jak dla mnie normalne ... i przy ich kartach nie robiłam żadnej afery !
a co do tego co ty zrobiłaś że ci nie dało i aż musiałaś wejść na moją kartę choć "niby" cię nie obchodzi to jak już wcześniej napisałam nie skomentuje

jak widać nie.....
ehhhhhhhhhh............. AH....... TA, LA, MA, NA, GAga.....