Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeMay 15th 2016
     permalink
    U nas stroiki na wszystkich prostych były po tygodniu.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 15th 2016
     permalink
    Karoolka: U nas stroiki na wszystkich prostych były po tygodniu.
    --

    :swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeMay 15th 2016
     permalink
    No właśnie nie bardzo wiem co paczę :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 15th 2016
     permalink
    A pomijając stroiki na wszystkich prostych ;) to to jest normalne, że te większe krosteczki są zaczerwienione?
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeMay 15th 2016
     permalink
    Hahaha raz jak to czytam to sama nie wiem, co chciałam napisać. Słownik w telefonie :whorship:

    Treść doklejona: 15.05.16 09:11
    Dobra, już wiem :D U nas zaschnięte strupki były po tygodniu :cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMay 15th 2016
     permalink
    Nas też dopadło w końcu :/ W piątek Natalia miała pierwsze krosty, wcześniej nie działo się nic - zero gorączki, złego samopoczucia. No i codziennie wysypuje ją coraz mocniej. Ile jeszcze takich rzutów może być? Znosi to nie najgorzej, nie swędzi jej, nie drapie się, ale wygląda to strasznie :(
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 15th 2016 zmieniony
     permalink
    Moją Misię sypało 3 dni ale miała naprawdę mało tego. Ale słyszałam opinie, gdzie sypało dłużej.
    Trzymajcie się Hydro.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 15th 2016
     permalink
    Powiem Wam, że jak nas teraz dopadłaby ospa to bym se w łeb strzeliła :P... Nie mam juz z czego brać wolnego na Dawidka. Tyle tych szpitali, specjalistów, że nawet tej opieki z zusu (60 dni) zostało mi może z 10 dni. A gdzie tu do końca roku... A ospa to jednak dłuższa sprawa...Urlop dopiero w sierpniu... Byle do sierpnia zatem :P.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMay 15th 2016
     permalink
    z tegoz powodu szczepilam
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 15th 2016
     permalink
    U nas szczepienia będą uzależnione od decyzji immunologa... Pediatra już nie chce go dotykać bez tej konsultacji. Wszystko będzie "robione" zważając na to co bezpieczniejsze dla dziecka... No i po tym krztuścu, na który syn nie nabył odporności mimo zaszczepienia i tak będę mieć obawy czy nie zaszczepiałam niepotrzebnie...

    Na szczęście wizyta już 25 maja... Zebrałam już wszystkie dokumenty i czekam na ten dzień ;).
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMay 15th 2016
     permalink
    Dzięki katka. Upierdliwe to choróbsko, ech :/
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 16th 2016
     permalink
    Help.
    Nocne sikanie.
    Z zasady jestem cierpliwa co do postępów rozwojowych u dziecka, wiem, ze wiele rzeczy przychodzi samo, nie należy pospieszać, denerwować się i już - wszystko z czasem sie układa.
    Ale chyba trace cierpliwość - tzn nie nerwowo, tylko martwić się zaczynam.
    Martynka (3 l i 9 mcy) odpieluchowana w dzień 2 m-ce przed 2 urodzinami. Łatwo poszło, mało wpadek, super.
    W nocy siusiała, wiec spała w pieluchomajtkach.
    Miesiac przed 3 urodzinami przestała siusiać w nocy, wiec i po kilku suchych nocach zrezygnowalismy z pieluchomajtek - ku wielkiej radości samej zainteresowanej.
    Niemal w 3 urodziny urodziła się Gabinka.... i od tego momentu nocne siusianie wróciło :( Ok, stres, zmiana sytuacji, krótki okres niesikania nocnego - cierpliwie, bez "problemu" wróciliśmy do pieluchomajtek.
    No ale... mineło 9 m-cy, Martynka coraz bardziej oponuje przed spaniem w pieluchach, ale pompuje jak sikawka strażacka :((
    Czasem (raz na 2 tyg) zdarzy sie sucha noc, ale to bardzo znikomy procent :(
    Nie daje jej pić przed snem, wysikujemy się. Pytąłam, czy ona czuje, ze siusia i jeżeli tak, to niech mnie woła, wstaniemy, pójdziemy do toalety, zrobi siusiu i pieluszka bedzie sucha - niestety powiedziała, ze nie czuje i chciała sie budzić, tak jak jej radziłam, ale nie umie.
    Jak zdarzy sie, ze aż przesiusia pieluchę i ma całe łóżko mokre - to jej to "nie przeskadza" w sensie, ze nie budzi się tylko do rana w tym mokrym śpi, i dopiero rano płacze z tego powodu - wiec pomysł z kładzeniem jej spać bez pieluchy aby zmoczyła sie kilka razy, to przestanie - upada.
    Co robić?
    Czy juz się martwic, czy dac jej jeszcze czas?
    Codziennie przed snem o tym rozmawiamy - tzn ona mówi, ja nie robie z tego żadnego problemu, nie zaczynam rozmowy, nie opowiadam innym, nie dyskutuję, nie ośmieszam jej itp ALe widac, ze to ją męczy temat, krępuje, chciałaby juz bez pieluchy.
    Macie jakies pomysły? Coś się moze u Was sprawdziło?
    Szczerze mówiac wolałabym uniknąć sytuacji, że ją budze w nocy abyśmy szli do toalety, bo chce aby po prostu nei sikała, a jak jej sie zachce to niech sie sama budzi - a nie tak na akord (a wiem, ze niektórzy tak robią)
    --
    •  
      CommentAuthorserratia
    • CommentTimeMay 16th 2016
     permalink
    Ja bym wysadzała na nocnik w nocy. U nas tez zdarzały się wpadki i jak tylko Lusia do nas przychodzi ze swojego pokoju, to mąż ją wysikuje. Teraz rzadko się zdarza, a bałam się, że się przyzwyczai, ale potrafi wytrzymać lub budzi się i woła. I najczęściej siuranie jest związane ze stresem w przedszkolu.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 17th 2016
     permalink
    Ulcia... Mój ma prawie 5 i też czasami leje w gacie w nocy. Dzis też :P...
    Zakładam mu na noc pampersa, bo mam tak przesikane łóżko, że właśnie rozmyślam plan wywalenia go w pioruny... Rozglądam się za nowym... Mimo pampersa i tak do przebrania wszystko, ale chociaż łózko oszczędzamy...
    U nas nie ma mowy o nocnym sadzaniu na siusiu, bo on sie pręży, wrzeszczy, że go budzę i mam po nocy, bo się rozbudza.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMay 17th 2016
     permalink
    Ulcia, wg mnie nic nie wymysisz bo to nie jest zalezne od niej. Ona to robi przez sen, nieswiadomie. Do 5 roku zycia dziecko ma prawo sikac w nocy, wiadomo, ze wiekszsoc wczesniej to kontroluje. ja bym jeszcze poczekala, nie robila z tego problemu, przestala o tym gadac.
    to troche wg mnie tak jakbys ustalala z mezem zeby nie chcrapal w nocy. mimo jego najszczerszych checi i obietnic jak zasnie to przestaje to kontrolowac.
    zostaw. powiedz malej ze samo przejdzie, ze ma prawo jeszcze sikac w nocy, ze niektore dzieci tak maja i juz.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 17th 2016
     permalink
    Ulka ja wczoraj na placu zabaw poznałam dziewczynę której dwuletnia córka też była odpieluchowana lo czym urodziła się jej siostra..
    I pieluchy wróciły nie tylko na noc ale także w dzień........


    Dziś ma 3 latka i 3 msce, młodsza ma miesięcy 14-scie i obie w pieluchy robią.
    I to nie tylko w nocy ale też w dzień.
    Ta starsza już odpieluchowana była i zaczęła się domagać pieluchy także w dzień.
    No i do dzisiaj w nią robi także i tak spoko że Martynka tylko w nocy używa :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 17th 2016
     permalink
    Dzięki dziewczyny.
    No właśnie chyba i było potrzeba usłyszec - "jeszcze jest spoko" "wytrzymaj"...
    Swoja droga - jaki to stres dla dziecka - pojawienie się rodzeństwa - no szok w ciapki
    --
  1.  permalink
    No moj tez juz nawet niezle radzil sobie w dzien i w przedszkolu majty suche a w domu czy na placu zabaw jak jest ze mna to wiecznie sie posiura mimo pytania 15 razy czy chce siku.. I narazie olewam temat bo juz w miare cieplo. W nocy na szczescie jest oki, z rzadka sie zdarza posiurkane galoty, ale on strasznie jeczy i poplakuje przez sen jak chce siku (albo wymiotowac) wiec idziemy sie z placzem odsikac i juz git jest.
    Ulcia - kolezanki synek mial 4 lata jak przestal miec w nocy pampersa (roznica miedzy rodzenstwem 2 lata).
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeMay 17th 2016
     permalink
    Ulcia,z nieba mi spadłaś z tym tematem. Sama też się bardzo denerwuje, bo u nas podobnie, tylko, że Kasia nie ma rodzeństwa :neutral:
    Z tym,że jeszcze pije mleko przed zaśnięciem, więc sikać musi. I co ciekawe budzi się - znaczy lekko rozbudza - ale nie da się wysadzić na nocnik czy toaletę.
    Rozumie jak z nią rozmawiam, mówi, że będzie sygnalizowała w nocy siusiu, twierdzi, że pampersy są dla małych dzieci itp.

    Też wiem, że muszę "wytrzymać", ale mnie to średnio uspokaja :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMay 17th 2016
     permalink
    Ulcia, jaa tak jak Ewa pisze tez bym nic nie robilaa. Jedyne co to moze sprobowalabym ten temat pielusszki obrocic, zeby to nie bylo dla niej krepujacy, ze chcesz by jej sie spalo komfortowo (bez przemozeniaa), ze to normalna sprawa i po to sa wlasnie pieluszkki, nawet dla dorooslych. Moze ona zasyppia i sama sobie robi takiee cisnienie wkolo tegoo tematu(jestem duza, tyllko niemowlaczki spiaa w pieluszkkach).
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 17th 2016
     permalink
    Ale wiecie, ja absolutnie nie eskaluje tego tematu, nigdy sama nie zaczynam rozmowy na ten temat itp....
    I jak juz ona zacznie, to ja zupełnie "normalnie" traktuje temat, bez cisnienia, czasem żartem ...
    no nic - czekamy :))
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMay 17th 2016
     permalink
    Ja rozumiem, ale nie raz zaznaczalas, ze Martynka bardzo wrazliwa jest. Moj Kuba do wrazliwcow nie nalezy, a widze jak sam w tej glowce umie sobie to wszystko tak poukladac, nakrecic itp
    --
  2.  permalink
    A u nas za to problem z kapaniem sie.. Maks odmawia kapieli, myslalam ze to chwilowe, ale to juz ponad miesiac. Wola, ze sie kapac nie bedzie i musze sie niezle nagadac by wszedl do wanny... A wczesniej uwielbial i najchetniej codziennie by sie kapal, teraz ledwo co dwa dni uda mi sie go "wrzucic".
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 17th 2016
     permalink
    Ja na odmowę kapieli mam sposoby... Albo robię mu mega kąpiel z pianą i bańkami, albo pozwalam mu dosypać sól bocheńska, albo kapiel kolorową, albo z krędką do malowania wanny (zmywa się)... Zwykle już nic nie muszę, bo sam sie przekonał do kapieli....
    --
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeMay 17th 2016 zmieniony
     permalink
    Else mamy pianotwory i sam wrzuca lub 3ma pod bierzaca woda by piana sie robila. We wannie multum zabawek... Nie pomaga. Jak juz w koncu wejdzie to sie bawi, ale sama mowa o kapieli to z daleko wola, ze on nie.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 17th 2016
     permalink
    Ja nie wołam "Dawid kapiel", wołam "chodź zobacz jaka piana", "Zobacz jaka woda niebieska", etc... I on z ciekawości zagląda, rozbiera się i sam wchodzi do wody. Nie twierdzę, że to sposób dla każdego, po prostu trzeba znaleźć złoty środek na swoje dziecko. Byle nie zrazić...
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMay 17th 2016
     permalink
    Madziiik u nas lubią się dzieciaki kąpać we dwoje więc jeszcze kilka miesięcy i też będziesz mogła tak robić ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 18th 2016
     permalink
    U nas to samo - jak kapia się razem to pędzą do łazienki jak szaleni...
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMay 18th 2016
     permalink
    U nas w niedziele była pierwsza prawdziwa wspólna kąpiel / jezusie! Jaka radocha!!!!! A ja myślałam ze sie popłacze ze wzruszenia! :)))
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeMay 18th 2016
     permalink
    Ulcia, to już wiesz co ja przeżywam od ponad 3 lat :) Niestety po takich wspólnych kąpielach często woda się z wanny wylewa, ale ile mają frajdy.. Za to wczoraj byliśmy pierwszy raz od dawna na basenie (przez uszy nie chodziliśmy) i siedzieliśmy prawie 2h, bo laski nie chciały wyjść :)
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeMay 18th 2016
     permalink
    MaDziK, a moze wykąpanie się z którymś z Was przejdzie gładko?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 18th 2016
     permalink
    My mamy ułatwienie - chłopaki się kapia w brodziku, zamykamy im drzwi do kabiny i mogą sobie chlapac nawet pod sufit. Potrafią siedzieć godzinę - tylko ciepłą wodę uzupełniamy ;)
    --
  3.  permalink
    Agigi - nigdy nie kapalismy sie z dzieckiem wiec odpada ;) Ale tez czekam az we dwojke beda sie kapac, bo jak sie kapie czasem z kuzynem to tez mam cala lazienke mokra hi hi. No teraz to tak powiedzmy moge odpuscic kapiel w jakis dzien, ale mam nadzieje ze do wakacji mu przejdzie (upaly...).
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMay 18th 2016
     permalink
    Oj tak wspólna kąpiel to coś cudownego.
    Ostatnio Ninka spała poza domem i jak przyszła godzina 19-sta to Hug biedny płakać zaczął i jej szukać po całym domu :sad:
    Nie było wyjścia. Musiałam do wanny z nim wejść bo sam nie chciał.....
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeMay 18th 2016
     permalink
    U nas był taki etap, że Mira sama nie chciała się kąpać. Wołała tatę. A że mamy prysznic i Mira ma wanienkę 80cmx80 cm to wyglądało to komicznie jak siedzieli tak razem :) teraz na szczęście jest ok, kąpie się sama. Ale mycie głowy-tragedia!
    --
  4.  permalink
    Mycie glowy to nadal i u nas ciezko, namydlic idzie, ale plukanie masakra, ale trzeba i juz.. Dobrze ze to chlopak, szybko idzie.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMay 18th 2016
     permalink
    dziewczyny - ktoras moze polecic lozko pietrowe (ewentualnie tylko gore) o wymiarach 90x200. mam taki materac, nie chcialabym jakiegos cuda 90x190 czy cos.
    patrzylam w brw ale wlasnie jakies dziwne dlugosci.
    patrze na allegro, ale wiecie jak to jest - wszystkiego wbrod a nie wiem czy nie dziadostwo z bylejakiej sklejki.
    -- ;
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeMay 18th 2016
     permalink
    U mnie kąpiel maluchów super, czy oddzielnie czy razem. Mycie włosów tez okey.
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeMay 18th 2016 zmieniony
     permalink
    Ewa my mamy z IkEA antresole. Polecam ...http://m.ikea.com/pl/pl/catalog/products/art/20247982/ Jest idealne. Tomek śpi na gorze na dole najpierw stało łóżeczko teraz jest szafka plus łóżko Frania 160.
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeMay 18th 2016 zmieniony
     permalink
    Ewa, my mamy to: mydal. Deski klejone z kawałków- do obejrzenia w ikei. Na razie od naszego wchodzenia lekko poluzowała się jedna deska od drabinki, ale trochę ważymy ;) Trzeba zwrócić uwagę, żeby górny materac nie był za wysoki. Na dół dokupiliśmy barierki na allegro: na bok i na front, żeby młody nie spadał z łózka.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMay 18th 2016
     permalink
    dzieki, czyli musze podjechac do ikea
    -- ;
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeMay 18th 2016
     permalink
    Zerknij na stronę Bedlayn. Kupowałam tam łóżko dla Miry, a widziałam, że mają też piętrowe. Jakościowo super.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMay 18th 2016
     permalink
    zerknelam, ale tylko jedno 200x90.
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMay 19th 2016
     permalink
    Ja w sprawie ospy znów. Najgorsze za nami. Wszystkie bąble zmieniły się w strupy. Samopoczucie w normie. Pogoda się w końcu poprawiła i od wczoraj nareszcie jest ciepło. Możemy już wyjść na jakiś spacer? Bo powoli wariujemy od tego tkwienia w domu :/
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 19th 2016 zmieniony
     permalink
    Hydro, nam pediatra dopiero od przyszłego poniedziałku pozwoliła wychodzić, czyli po 2 tygodniach od wystąpienia ospy. A po 3 tygodniach do przedszkola dopiero.
    Pamiętaj, ze ospa bardzo obniża odporność i nie trudno o infekcję.
    Misi już połowa strupków fajnie poodpadała. Chyba nie będzie miała blizn nawet.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMay 19th 2016
     permalink
    Nie no, do przedszkola to na bank nie pójdzie jeszcze długo. Chodziło mi tylko o możliwość wyjścia na jakiś krótki spacer, skoro w końcu jest ciepło. No ale mówisz, że lepiej w domu siedzieć? Trudno, przeżyjemy :)
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 19th 2016
     permalink
    Nam pediatra tak zaleciła. I ja wolałam się pomęczyć ale wiem, że tu dziewczyny wychodziły na spacery jak już były strupki.
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeMay 19th 2016
     permalink
    Hydro chodziłam z Franiem po dworku normalnie z ospą jak miał 8 miesięcy :) I oczywiście po tym jak wszywko już się wykluło ... poszukam zdjęcia :D
    --
  5.  permalink
    Ja swojemu synowi w zeszły piątek przez przypadek zrobiłam ospa party. U lekarza na nocnej i świątecznej pomocy doraźnej dwoje dzieci przed Filipem przyszło z ospa.

    Mamy dwa tyg na wystąpienie objawów.

    Najbardziej mam obawy co do Ani. Ehh..
    -- [/url[/url]
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMay 19th 2016 zmieniony
     permalink
    czerwinka: Hydro chodziłam z Franiem po dworku normalnie z ospą jak miał 8 miesięcy :)

    Tylko pamiętajmy, ze dziecko dziecku nierówne. Jedno może nie złapać infekcji, drugie ją złapie. Myślę, ze tak odpowiedzialna decyzja powinna należeć do rodziców i ja bym była daleka od podpowiadania w kwestii wyjść na spacer. Ospa może dawać poważne powikłania.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.