Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 14th 2017
     permalink
    No mojego to strasznie swedzialo. Nie wiem terz czy to od odczynnikow nie zalezy bo jak weszlam to pielegniarka od razu założyla ze "przeciez on nie wytrzyma". Nie wiem po czym zgadla 😁
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 14th 2017
     permalink
    Ja, dorosła baba ledwo wytrzymałam. Nie wyobrażam sobie dziecka... Ale dobrze, że wasze dzieci się dały. Nasza alergolog poki co Krysi tylko z krwi dawała.
    --
  1.  permalink
    No przed nami ow testy w czerwcu..
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeApr 14th 2017
     permalink
    To ja nie wiem od czego to zależy... moja Misia zniosła bardzo dzielnie.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 14th 2017
     permalink
    Moja Nina też spoko zniosla to nakluwanie rąk.
    A taka panikara z niej.
    I nic totalnie jej wtedy nie wyszło a teraz znów miała akcje z krtania dwa razy w ciągu trzech tygodni i lekarz w szpitalu (akurat była niedziela) powiedział że to bankowo alergiczne (przeszło od razu po Clemastinum) a jak powiedziałam że miała testy w wieku 4 lat to stwierdził, że za wcześnie i niewiarygodne....:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 14th 2017 zmieniony
     permalink
    Katka, to chyba jak u każdego z nas. Rożne rzeczy rożnie znosimy... Dodatkowo Dawidek już zrażony, bo kłuty jest w ciągu roku bardzo często. Akurat w czasie gdy miał testy, był po 6 pobycie w szpitalu w jednym tylko roku (a od urodzenia to był kilkunasty pobyt). U nas im dalej w las tym on gorzej znosi igły, igiełki i inne zabiegi.

    Ja np. nie mówię, że on nie jest dzielny, bo na to wszystko co przeszedł w życiu ma prawo do słabości. jedynie, że mi serce pęka, bo widzę, że on potrzebuje przerwy, a tu ciągle coś wyskakuje. Następne kłucia (jeśli w między czasie nic nie wyskoczy) mamy w czerwcu i sierpni, z czego w sierpniu dwa razy w ciągu dwóch dni... Włosy mi się już jeżą :(.

    Natomiast wracając do testów to u niego już po podaniu histaminy wystąpiła reakcja, ręka mocno spuchła i swędziała, a kolejne odczynniki też swędziały mocno (chociaż nie było reakcji alergicznej). ta histamina chyba go najmocniej swędziała (nie wiem czemu.

    Co do testów Teo, to chyba wierzę temu lekarzowi, że mogło byc za wcześnie...
    Koleżanki syn jeszcze do zeszłego roku miał ujemne (jako 4 latek)
    W tym roku miał dwukrotnie robione testy. Zaraz po skończeniu 5 lat i już wyszło: korz, drzewa, kot ale w drugich klasach, a obecnie inny lekarz powtarzał mu te testy (pół roku później) i te alergeny się wzmocniły. Kurz wyszedł w 5 klasie...

    Az się zastanawiam nad powtórką u Dawidka, ale już nie wiem gdzie to wcisnąć. Martwią mnie te jego wysypki notoryczne i chrząkanie... Wczoraj na noc włączyłam leki przepisane od lekarza (p. alergiczne) i objawy ustępują. Czyli coś na rzeczy chyba jest.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 14th 2017 zmieniony
     permalink
    No ja też się zastanawiam żeby teraz powtórzyć, bo też właśnie słyszałam o kilku dzieciach którym testy cokolwiek wykazały w późniejszym wieku.
    A Nina bardzo rzadko choruje, natomiast co roku na wiosnę (marzec - kwiecień) ma wodnisty katar, pochrząkuje i traci głos kilka razy w miesiącu i właśnie jej Clemastinum pomaga. Więc wychodzi ze to ewidentnie jakieś alergiczne sprawy.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 14th 2017
     permalink
    mo piotre mial testy w wieku niecalych 4 lat, skorne, na pokarmowe i wziewne i nic nie wyszlo.
    a teraz wg objawow i przeciwcial ma alergie na gluten (w skornych pszenica wyszla 0).
    no ale musze poczekac do wizyty w gastroenterologa. sama nic nie wymysle
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 14th 2017
     permalink
    Widzisz Ewa??? I ja własnie dlatego, że mojemu wyszły te klasy zero, byłam pewna, że na gluten alergii/ nietolerancji nie ma. Jednak może za szybko się ucieszyłam. Zobaczymy co zleci i wymysli gastro. Póki co nic tez nie zmieniam, czekam na decyzję lekarza. Porobiłam fotki tych różnych zmian skórnych, nagrałam chrząkanie i to dziwne przełykanie, także mam coś z czym pojadę, w razie gdyby ta wysypka znikła (bo stosujemy te leki na alergię).
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeApr 14th 2017 zmieniony
     permalink
    Miki miał w wieku 3 lat skórne i z krwi i nic nie wyszło...a ewidentnie na coś alergię ma bo co jakiś czas go wysypuje (nie wiem po czym)
    no i nie wiem jak skórne ale jeśli alergia jest ige niezależna to z krwi nie wyjdzie a nie znaczy to wcale że jej nie ma...
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeApr 14th 2017 zmieniony
     permalink
    Kurczę, zaczynam miec coraz więcej wątpliwości co do zasadności tych testów na chwile obecną...niech jeszcze dojdzie "niewłaściwa" reakcja/zachowanie mojego dziecka, to już w ogóle..
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeApr 19th 2017
     permalink
    I ja sie witam na watku:)). Moja coreczka 10 kwietnia skonczyla 3 latka:*
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMay 8th 2017
     permalink
    u nas pojawił się problem z jedzeniem obiadów w przedszkolu. Mała od jakiegoś czasu orzekła, że obiady tam są zwykle niedobre (je tylko gdy są naleśniki, makaron z serem, racuchy czy pierogi), szczególnie zupy są beee. Mówi, że woli moje i faktycznie w domu je bez problemu. Nie wiem jak ją przekonać... czy czekać aż jej minie? Nie je tam obiadu, więc jak po nią przychodzę to jest mega głodna. Teraz pół biedy, bo jestem na macierzyńskim i ją wcześnie odbieram, ale jak wrócę do pracy to będzie tam jakieś 3h dłużej...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 8th 2017
     permalink
    Ely, a podwieczorków tam nie ma? Podwieczorek zje?
    My czasami mamy mega niejadki, ale chociaż ten deser potem ratuje. Czasami donosimy z kuchni coś co zje. czasami nawet suche ziemniaki... Nie wiem jak to wygląda w Waszym przedszkolu z 'ratowaniem" niejadka :P. A masz możliwość, aby chociaż zostawić w półce czy u nauczycielki bułkę????
    --
  2.  permalink
    Ely - zanim wrocisz do pracy to moze sie problem rozwiaze, dzieci przechodza rozne etapy..
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 8th 2017
     permalink
    Ely, dałabym jej czas. Krysia na pozątku też mało jadła, ale z każdym tygodniem się rozkręcała.
    Do Krysi grupy trafił chłopczyk, przyjechał z Anglii z rodzicami, żeby się trochę otworzył, oswoił z ojczystym językiem. Nie chciał nic jeść i pić, żeby nie padł z głodu, dostawał swoją wodę i kanapki. I żeby nie było, że on ze wstydu czy jak- w domu też żył kilkoma rzeczami tylko...
    W przedszkolu nie naciskali, ale dostawał porcję tego co dzieci. I nagle któregoś dnia Krysia przychodzi i mówi" Mamo, a wiesz, że Niki zjadł dzisiaj rybę i ziemniaczki?
    A ktoryś kolejny dzień później- "mama, a Niki już nie nosi kanapek i je to co my". Podobno sama mama była w szoku, że takie postępy zrobił, że zaczął mówić i w interakcje wchodzić (chłopiec jest lekko "opóźniony" z powodu niedotlenienia okołoporodowego, ale trafił do zwykłego przedszkola, w miejsce swojej kuzynki). I Mimo, ze pierwotnie przyjechali na rok, to postepy młodego w kazdym aspekcie sa tak duże, że postanowili zostac kolejny rok. Tylko tym razem ma trafić do przedszkola integracyjnego, żeby poddać go kompleksowej terapii.
    --
  3.  permalink
    Corka mojej kolezanki tez nie jadala nic w przedszkolu, minelo jej.
    --
  4.  permalink
    U nas z kolei jest na odwrót, w przedszkolu je wszystko, a w domu wybrzydza strasznie.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeMay 9th 2017
     permalink
    Ely, a podwieczorków tam nie ma?


    nie, Else, nie ma, obiad i koniec żarcia :P jak któreś głodne i zostaje do późna to zawsze coś dostanie, ale generalnie posiłków już nie ma. To nie jest problem z jedzeniem w ogóle, tylko z wybrzydzaniem "to niedobre" "tamto be" "a tego nie lubię". I mistrzowskie: "nie zjadłam, bo to nie była moja ulubiona" - królewna się znalazła :P śniadania i to, co lubi zjada normalnie.

    No to zobaczymy... oby jej minęło to grymaszenie, bo przychodzę po nią zaraz po obiedzie przedszkolnym i pierwsze co słyszę to "mamo, jestem głodna!". :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 9th 2017
     permalink
    Minie na pewno, bo tak jak piszesz o tym to na jakiś bunt wygląda, a to zawsze mija :)
    --
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeMay 13th 2017
     permalink
    Czy jest tu jakaś mama, która ma dziecko z cukrzycą typu 1?
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 15th 2017
     permalink
    Dziewczyny, dzis zaniosłam mocz Dawidka do analizy. Wyniki wyszły dziwne. Cięzar właściwy ponad norme (nieduzo), jak zwykle sladowe ilości białka, liczne pasma śluzu i.... Kwas askorbinowy (++)

    Co to kurde ma znaczyć? Przedawkowałam mu wit c??? Dodam, że nie suplementujemy od dobrych kilku miesięcy.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 15th 2017
     permalink
    A to nie jest tak, że nadmiar wit C jest wydalany z organizmu w moczu właśnie?
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 15th 2017
     permalink
    No tak własnie jest, ale czytam, że aby wyszło "coś" w moczu to musiałabym podawać mu ponad norme tej witaminy. Tak se myślę w czym??? Bo żebym mu suplementowała, to okay, ale nie robię tego od kilku miesięcy. Bo piszą w tych netach, że trzeba dietę zmodyfikować jeśli w moczu wychodzi ten kwas...

    Jeszcze mu powtórzę to badanie, ale jak znowu to wyjdzie to ja nie mam pomysłu :)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMay 15th 2017
     permalink
    Else, a co lekarz na to?
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 15th 2017
     permalink
    Nefrologa mamy 12 czerwca dopiero. Na pewno się doczepi, a już myślałam, że się pożegnamy...

    Za dwa, trzy dni powtórzę badanie i jeśli wyjdzie to samo, to wezmę posiew i pójdę do pediatry najpierw. Ale z kolei pediatra jak widzi u niego odstępstwa, to zaraz antybiotyk, a zwykle niesłusznie. Mam nadzieje, że druga próbka będzie bez odchyleń.

    Natomiast Dawidek tez diagnozowany pod katem zaburzeń wchłaniania będzie, to może to też jakiś trop???
    --
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeMay 16th 2017 zmieniony
     permalink
    Pytanie siusiakowe...
    W koncu sciagnelam Maksowi ten nieszczesny naskorek na siusiaku i pod skora (po naciagnieciu) jest taka biala kropka, cos jakby syfek (czasem taka kropka robila mi sie np na policzku od wewnatrz) no i teraz niewiem... posmarowac czyms? Udac sie do lekarza? Jakies propozycje? Moze jak udalo sie to odslonic to "samo" zniknie?
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 16th 2017
     permalink
    Ciężar ponad normę to zwykle wtedy, kiedy dziecko za mało pije, mocz się zagęszcza. Śluz- nie mam pojęcia, u dziewczynek bardziej jasne by dla mnie było.
    A z wit. c- może dostaje jej wystarczająco dużo w jedzeniu?
    Albo faktycznie nie wchłania i dlatego w moczu jest. Skoro mówisz że będzie diagnozowany w tym kierunku? Bo faktycznie- dużo je,chudy jest, często choruje, i te zaparcia...
    A nawiązując do tematu. Przerabiałaś już różne cuda. Próbowałaś tego?
    Wojtek wg mnie zaparć nie ma, co prawda kupki nie robi z "lekkością", zrobi się cały czerwony i nieraz mu się oczy zaszklą... Ale konsystencja raczej normalna- czasem lekko plastyczna, ale na pewno nie "za sucha". Po wszystkim czasem się skarży że "boli pupa". I zdarza się, ze mu śluzówka napęknie, czasem trochę podkrwawi :sad:
    I ma takie lekko zaczerwienione i zgrubione w tym miejscu gdzie boli. Do hemoroida nie podobne, ale pediatra kazała obserwować. Teraz smaruję alantanem.
    W diecie owoców dużo, choć głównie borówki bo kocha i potrafi zjeść naprawdę dużo na raz... I nie wiem jak mu pomóc?
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMay 16th 2017
     permalink
    Karolcia, ja próbowałam tego błonnika, jak Natalia miała kiedyś problemy (krótkotrwałe, ale jednak) z zaparciami. Bardzo skuteczne, ale warunkiem dobrego działania jest picie wystarczającej ilości wody. Bez tego nie pomoże.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 16th 2017
     permalink
    Madzik, to białe co opisujesz to nagromadzenie mastki pewnie. Jak już to odchyliłaś, to spróbuj wypłukać, gdyż to może się"zepsuć" i nakadzić. Mojemu jak sie tak gromadziło, to w tej soli bocheńskiej kapałam i jakoś nam się "upiekło"....

    Co do ciężaru właściwego, to mój syn pije bardzo duzo. Do 3 litrów i zawsze był problem w drugą stronę. Ciężar za niski...
    Dlatego taka zszokowana byłam :P. Aż dziś lecę zanieść nowa próbkę, bo przyszło mi do głowy, że to "nie nasz" mocz :P.

    Takl, błonnik też stosujemy...

    A a pro po koopę też do badań zaniosłam i tak się stresuję, a czas oczekiwania 3-5 dni :P.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 16th 2017
     permalink
    No u nas zaparć nie ma, bo robi codziennie, ale widać, że z wysiłkiem. Raz większym, raz mniejszym. No i ta śluzówka. W czwartek planowałam wizytę w przychodni. Może wtedy pogadam co z tym fantem... Bo nie wiem czy w takim wypadku jest sens to kupowac i podawać/ A zpiciem bywa róznie- raz żłopie jak koń, innym razem nie chce. Przecież nie wleję w niego na siłę?
    --
  5.  permalink
    Else - to tez ma, ale ma taka biala kropke, moze uda mi sie uchwycic na fotce to ci podrzuce :)
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 16th 2017
     permalink
    Mój sam z siebie tyle pije. I co lepsze: urolog: Boże, proszę mu to ograniczyć!!! Nefrolog: Niech pije ile chce. najwyraźniej potrzebuje :P. Gastrolog tez mówi, że ma pić skoro chce. Także mu nie ograniczam :).

    Karolciat, a on ma w koopie ten sluz? Mój własnie całe swoje życie miał, ale ja zwaliłam na jakieś uczulenie. Teraz żałuję, że wcześniej tego nie poszłam zbadać, bo co z tego, że se pogdybałam, a z czasem taki problem nam się porobił ;(. A tam może jest odpowiedź na pytanie, co to za nietolerancje.

    I tak za bardzo nie będę bez konsultacji "oceniać" tego wyniku, bo jednak on na forlaxie cały czas jest. Niech lekarz się wypowie czy mógł zafałszować... Grzyby jeśli wyjdą, to chyba nie od forlaxu, więc jedynie to może będzie pewniejsze.

    Treść doklejona: 16.05.17 12:51
    Madziik, a masz możliwość zabrać go na jakiś wymaz spod tego napletka? Ja mojego czasami zabierałam, bo to duzo wyjaśnia. Tak czy siak, nawet na jakieś stany zapalne u nas ta sól bocheńska cuda działa. Najgorzej było, jak po zabiegu stulejki mu się tam paprało. Kilka kąpieli i jak ręka odjął. Nawet nie zauważyłam kiedy zlazło :P. A w sumie sypałam w innym celu (AZS) ;).
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 16th 2017
     permalink
    Else, Wojtek raczej śluzu nie ma. Tzn. czasem się pojawi, jak kupa raczej "maziasta". Co prawda teraz gorzej z oceną, bo jak nie zrobi w pieluchę to prawie zawsze "na bebelek", do nocnika robić nie bardzo chce. Ale wydają się być "normalne". Czasem mają kolor szary, czasem ciemnozielony, zwłaszcza jak opędzluje 300 g borówek...
    I czasem się skarżył na ból brzuszka- raz przechodziło jak się wysikał (potrafi całą noc trzymać i rano się z nocnika wylewa), czasem jak boli to niedługo jest kupa, czasem boli brzuszek "bez powodu". Ma prawie za każdym razem u pediatry badanie ręczne, miał morfologię, alat i coś od trzustki (nie pamiętam)- wszystko się w widełkach mieści. Usg jeszcze nie robiliśmy.
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMay 23rd 2017
     permalink
    Dziewczyny, czy zapalenie gardła u dziecka może przebiegać bez bólu? Dzisiaj lekarz postawił taką diagnozę i przepisał antybiotyk, ale już sama nie wiem, co mam robić. Nie ufam tym lekarzom w ogóle. Dzisiaj 7 dzień gorączkuje. Zaczęło się wysoką temperaturą i kaszlem. Drugiego dnia poszłam do lekarza, który stwierdził zapalenie krtani i wysłał nas do szpitala. W szpitalu stwierdzili zwykłą infekcje, badało ją 2 lekarzy. Gorączka nie przechodziła i wczoraj znów poszłyśmy do lekarza, który stwierdził infekcje, gardło lekko zaczerwienione i powiedział, że może to trwać do 10 dni. Ale ponieważ martwiła mnie ta gorączka, bo nigdy tak długo się nie utrzymywała, to pojechałyśmy do szpitala i tam lekarz powiedział, że to zapalenie gardła. A zaglądnął tylko na sekundę, poświecił i nawet nie odsunął języka patyczkiem. Jak ja jej zaglądam, tak jak on, to nic nie widzę. No i kurczę, nie wiem, co robić.
    W ciągu 7 dni 3 różne diagnozy. Do szpitala jechałam z nadzieją, że zbadają krew, być może w kierunku mononukleozy, a tu dupa.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMay 23rd 2017
     permalink
    Moze.moj piotrek jadl normalnie,gardlo go nie bolalo a gorączka byla fest.ale ja angine w gardle sama rozpoznam.zobacz latarka czy bialy osad jest.a antybiotyk ma?i jska to goraczka?
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_figa
    • CommentTimeMay 23rd 2017
     permalink
    Ja zwykle podaję antybiotyk kiedy gorączka utrzymuje się dłużej niż 4-5 dni. Zawsze pomagał.
    -- "Jeśli nóż otwiera ci się sam w kieszeni, to może lepiej go nie noś."
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMay 23rd 2017
     permalink
    Patrzyłam z latarka, ale ja nic nie widzę. Dostała penicyline, już jej podałam. Temperatura dochodziła do 39.6 a raz nawet zobaczyłam na termometrze 40 i myślałam, że na zawał zejde.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMay 23rd 2017
     permalink
    angina to takie biale naloty na migdalach, i przekrwione gardlo
    wyglada mniej wiecej tak


    Treść doklejona: 23.05.17 20:18
    wg mnie nie trzeba patykiem grzebac, ja tez nie uzywalam nigdy patyka, tylko wystarczylo latarka zaswiecic i widac angine ak na dloni
    -- ;
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMay 23rd 2017
     permalink
    Nic takiego nie widziałam.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 23rd 2017 zmieniony
     permalink
    Malisek - zdrowka dla corci. A nie masz w poblizu prywatnego pediatry polskiego? Ja znam dobra lekarke pediatre polska w Londynie, wiem, ze przyjmuje na Aldgate (niedaleko nas), od Was to spory kawalek. :(
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 24th 2017 zmieniony
     permalink
    Malisek. Może nie boleć. Wojtek nie kasłał, nie skarżył się, tylko gorączkował.
    Na kontrolnej wizycie u laryngologa wyszło, że to zapalenie gardła. Ale nie dawała mu antybiotyków.
    Następnego dnia gorączka wzrosła i byliśmy u pediatry, która potwierdziła zapalenie gardła i że dobrze to nie wygląda. Ale ponieważ Wojtek był świeżo po antybiotyku nie chciała dawać kolejnego. Kazała dawać 3x dziennie ibuprofen jako lek przeciwzapalny i obserwować. Na kontroli byliśmy po 3 dniach i sladu nie było.
    Ale u was to trwa już dość długo i gorączkuje wysoko, więc nie wiem, czy ibuprofen pomoże. U Wojtka gorączka pojawiała się i znikała wcześniej 3 dni, ale w maksymalnym momencie (przed wizytą u lekarza) dobiła do 38,5.
    Ja bym już chyba po takim czasie przeprosiła się z antybiotykiem. Ale to ja.
    Za to ja kompletnie nie umiem zajrzeć dzieciom do gardła. Nic nie widzę. Z resztą swojego jak boli też ocenić nie mogę... Zwykle wydaje mi si e "normalne" a od lekarza się dowiaduję, ze jednak "zapalne".
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMay 24th 2017
     permalink
    Madzia, Nie wiem, jak z dobrym pediatra kolo nas, byle jacyś na pewno są. No ale już do lekarza się nie wybieram, bo jest ogromna poprawa :)

    Karolcia, antybiotyk podałam juz wczoraj, bo za długo ta gorączka się utrzymywała. I już od pierwszej dawki nie wróciła :) antybiotyk Maja bierze pierwszy raz w życiu.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 25th 2017
     permalink
    Dziewczyny, czeste chrzakanie u dziecka to moze byc objaw alergii? Pytam bo Karol od jakiegos czasu chrzaka. I nasila sie to. Codziennie chodzimy do parku (mieszkamy obok) i tam wszystko pyli, pelno tego w okolo.
    Jest jakis domowy sposob by dziecku ulzyc?

    Musze sie umowic do GP, ale nie wiem czy wizyte bede miala predko. Masakra.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMay 25th 2017
     permalink
    Mam ten sam problem. Mój Dawidek tez w koło chrzaka. Byłam u lekarzy, ale nikt juz nie ma pomysłu. testy alergiczne ujemne. IGE niskie..
    Jeszcze tło gastryczne badamy, bo podobno także refluks może byc.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 25th 2017 zmieniony
     permalink
    Bylismy u lekarza GP, powiedziala, ze gardlo lekko czerwone, i powiekszone wezly chlonne (mam patrzec i jak beda za 4 tyg tez powiekszone to wysle mnie na usg - troche sie przestraszylam).
    A chrzakanie pewnie od alergii, dostalismy Cetrizine lek antyhistaminowy. I mam podawac rano i wieczorem (jak potrzeba).

    Treść doklejona: 25.05.17 19:11
    Poczytalam o skutkach ubocznych i teraz nie wiem czy dac ten lek, Karol nie narzeka, ze mu chrzakanie przeszkadza. A efekty sa niefajne :

    Szybkie, uderzające lub nierówne bicie serca;
    Osłabienie, drżenie (niekontrolowane wstrząsanie), lub problemy ze snem (bezsenność);
    Silne uczucia niepokój, nadaktywność;
    Problemy z widzeniem;
    Oddawanie moczu mniej niż zwykle lub wcale.

    Mniejsze poważne skutki uboczne mogą obejmować:
    Zawroty głowy, senność;
    Zmęczenie;
    Suche usta;
    Ból gardła, kaszel;
    Nudności, zaparcia; lub
    bóle głowy

    Czy sa jakies domowe sposoby na to by pomoc dziecku przy alergii?
    --
  6.  permalink
    No moj maz tez tak chrzaka...
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 25th 2017
     permalink
    Kurcze, tak sobie mysle, ze jak ma alergie, bo ciaga nosem i chrzaka. To czy jakos normalnie domowymi sposobami nie jestem w stanie mu pomoc. Przerazaja mnie te skurki uboczne.

    Moze ktorejs z Was dziecko bierze ten lek? Albo moze cos wiecie na jego temat, ja zielona jestem. Ponoc jest to odpowiednik Zirteku.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMay 25th 2017
     permalink
    madzia, Cetirizini dihydrochloridum, u nas występuje jako Zyrtec.
    Lek starszej generacji, uważany za "slaby" lek antyhistaminowy. Za to badzo dobrze radzi sobie z alergiami skórnymi, wszelkimi pokrzywkami.
    U mnie oboje biorą przy zaostrzeniu AZS z zalecenia prowadzącego dermatologa. Alergolog też nie widzi przeciwskazań.
    Żadne z moich dzieci nie miało tych straszliwych skutków o których piszesz. za to może otumaniać, więc moje dzieci dostają go wieczorem, przed spaniem. mamy w kroplach i biorą raz dziennie.
    Rano dostają inny lek przeciwalergiczny.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 25th 2017
     permalink
    Karolciat - dzieki.
    Kolezanka mi poleca syrop Clarityne od 2 lat. Ponoc ma malo skutkow ubocznych i lotnicy nawet moga brac.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.