Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
W pseudochodowlach rodzą się także psy z wadami genetycznymi. Niedawno w jednym z przytulisk był psiak, u którego nie wykształcił się prawidłowo układ pokarmowy. Pies nie wypróżniał się prawidłowo. Kał gromadził się w jelitach.. Pies cierpiał od urodzenia... Brzuch wielki... Niestety trzeba było uśpić biedaka, bo nie było mowy by to jakoś leczyć...


a to jest słabe tłumaczenie
 
      Żadna nawet najlepsza hodowla, nie wyeliminuje w 100 % wszystkich wad czy chorób. Mało tego, często psy rasowe typu buldog czy mops, mają masę chorób - taka cena rasy ;/ Dlatego ja kocham kundelki miłością wielką :):):)
Powiedzcie mi jeszcze czy pseudochodowcy robią szczegółowy wywiad z osobą której oddają psa? Bo jestem pewna że nie,


 Bardzo mi przypomina naszego Kacperka, którego przygarnęliśmy, gdy miał 6 lat, teraz jest już za TM :( Nasz był czekoladowy i był w typie rasy płochać niemiecki :D
 Bardzo mi przypomina naszego Kacperka, którego przygarnęliśmy, gdy miał 6 lat, teraz jest już za TM :( Nasz był czekoladowy i był w typie rasy płochać niemiecki :D oczywiście, że tak, ale w pseuduchach, to jest nagminne niestety...


 
      
 
       Australijski pies pasterski
 Australijski pies pasterski 
      Teściu kupił Lunę w tej hodowli
To pseudohodowla, niestety :/
Po czym poznajesz? Bo niby opisują się "ładnie", profesjonalnie....

Elfika znam osoby które miały psa z rodowodem i tenże pies mieszkał w kojcu, był brudny zabiedzony i bity.
Jak dla mnie rodowód nie ma znaczenia (tak wiem że to jest dowód pochodzenia psa) bo jak widzisz i psa z rodowodem można traktować jak śmiecia.
wątpię żeby któraś pseudo interesowała się losem oddanego szczeniorka.
i ten proceder tych dziwnych stowarzyszeń mnie przeraza ... :/
Przerażające. Nie ma na to żadnego bata?
Lub np w niemczech jest wysoki podatek roczny od zwierzęcia wiec nie biora lekkomyslnie.
Przerobiłam w swoim życiu trzy szczeniaki i wiem na 100%, że najlepiej jest brać malucha na wiosnę ewentualnie latem.

 
      
 
      no to jak zaczynamy od wygody to to nie wróży najlepiej moim zdaniem









 
       
      Yyyyyy a niby czemu ?
A tymczasem ja jestem zdania, ze przemyslenie przeszkod (na ile rzeczywiscie nimi są i czy mozna je pokonac) to wlasnie jest podejscie odpowiedzialne wobec zwierzęcia i swojej rodziny.
tam gdzie pies, tam kończy się wygoda

Dlatego zawsze polecam koty
 
       
 
 ) ale nasze koty nie chodzą ani po kuchennych szafkach, ani ladach, ani po stołach. Jedyne miejsca gdzie im wolno i o tym wiedzą to parapety oraz meble tzw pokojowe. Komody, szafki, półki etc
 ) ale nasze koty nie chodzą ani po kuchennych szafkach, ani ladach, ani po stołach. Jedyne miejsca gdzie im wolno i o tym wiedzą to parapety oraz meble tzw pokojowe. Komody, szafki, półki etc 
 
      
 ) A najgorsze było to, że zaczęła sikac.
 ) A najgorsze było to, że zaczęła sikac.