Ale z tym sluzem to jeszcze dopytaj u lepszego zrodla bo z tego co piszesz ani ilosc ani jakosc nie jest chyba super typowa (niewykluczone, ze jak owulacja i fl beda "wyprostowane" to i ten sluz sie zmieni).
Referantka - co do objawów owulacji, to do słów Konwalijki dodam, że wykres nie jest żadnym wykładnikiem.
Po pierwsze - w instrukcjach NPR mówi się otwarcie, że skok może wystąpić do 3 dni przed skokiem i do 2 dni po skoku. A praktyka pokazała, że zdarzają się cykle z monitoringiem i stwierdzoną owulacją, albo zaciążone, gdzie owulacja na pewno była wcześniej, nawet do tygodnia przed podniesieniem się temperatury. Dlaczego? Może przez błąd mierzących, może przez zakłócone i podwyższone temperatury przed skokiem, albo zakłócone i zaniżone temperatury po skoku. Zawsze w takiej sytuacji gdzieś pomiedzy owu a pozytywem na teście temperatura podnosiła się ponad kreskę, ale mogło to być nawet na kilka dni przed pozytywem. Tak więc skok temperatury nie jest wykładnikiem.
Co do wysokości skoku - progesteron podnosi temperaturę, ale nie ma prostej korelacji między jego stężeniem we krwi a wysokością skoku. Tak więc marny skok nie dowodzi niedomogi ciałka żółtego, a wysoki - nie dowodzi wysokiego progesteronu.
Dopiero kilka danych potwierdzi owulację - na pewno monitoring, do tego badanie estradiolu w okolicy owulacji i progesteronu w okolicy 7-8 dnia po owu. Mój poprzedni gin zadowalał się E2, a nowy poprosił o progesteron, więc jak widać, szkół jest kilka.
Co do śluzu - ja np. mam w czasie FL lekko ciągliwy śluz - mam takie grudki może bardziej przejrzyste niż rozciągliwe, ale zdecydowanie nie lepkie. Takie nijakie, opisuję je jako kremowe albo nierozciągliwe. Wiele dziewczyn opisuje wodnisty śluz. To chyba cecha urody, ale może porozmawiaj o tym z lekarzem, na wszelki wypadek. Skoro występuje w określonej fazie cyklu nie sądzę jednak, żeby to był objaw chorobowy.
Witam Co oznaczają wyniki prolaktyny i testosteronu w 20dc: prolaktyna 18,86 testosteron 0,86 Starania trwają 10 mies, śluz płodny jest, paski w testach owul wskazują na owulację. Temperatura obserwowana w 2 ostatnich cyklach wskazuje na występowanie owulacji jak również widać na wykresach fazy temp niższych i wyższych. Faza lutealna 11 dni. Czy ten testosteron może zaburzać owulację? Dzięki za odp
podaj proszę jednostki i normy zamieszczone na wyniku - każde lab ma własne metody pomiaru i zakresy norm mogą się różnić. Bez tych danych nie można ustosunkować się do wyniku
Dzięki za odp Prolaktyna: norma 5,18-26,54, ja mam 18,86 więc jest ok Testosteron 0,86 ng/ml, a norma jest od 0,05-0,73 więc trochę za dużo. W jaki sposób testosteron zaburza owulację? Jakie prawdopodobieństwo jest poczęcia przy zbyt dużym testosteronie? Pozdro
Niestety mam histuryzm, trądzik, stosunek obwodu talii do bioder = 0,89. Wyglądam jak we wczesnej ciąży. Do tego obraz USG charakterystyczny jest dla policystycznych jajników, ale lekarz na razie wykluczył tę chorobę. Tarczyca u mnie ok. Jesteśmy po 10 mies starań. Poza tym ponad 1,5 r współżycia w małżeństwie, bez zabezpieczenia, liczenie dni płodnych na oko. Tak sobie myślę, że naprawdę był ogrom możliwości na zapłodnienie, nawet na zwykłą wpadkę na początku małżeństwa. Więc nie rozumiem tego, że lekarz każe nam dalej próbować i czekać. Chciałabym zrobić jeszcze jakieś nieinwazyjne badania, żeby sprawdzić czy wszystko ok. Mąż nie badał się jeszcze, ale niestety jest otyły i jest ryzyko związane z jakością nasienia. Czy mozesz coś doradzić. Będę wdzięczna za odpowiedź.
W zasadzie powinniście liczyć cały czas współżycia bez zabezpieczenia. Czyli 18 miesięcy i 10 miesięcy - co daje 28 miesięcy. Ponad dwa lata. To jest pora na dalsze kroki.
Na pewno M. powinien zrobić badanie, a razem wybierzcie się do prawdziwej kliniki, bowiem na lekarzy w przychodni nie ma co liczyć. Można wydusić z nich skierowanie na niektóre badania, ale ich interpretacja, szczególnie przy jakimś problemie, zwykle ich przerasta.
ok Dzięki, czy polecałabyś jakąś klinikę w Krakowie lub Bielsku Białej. Jak już się zdecydujemy tam pójść chciałabym mieć pewność, że trafiłam do profesjonalnej kliniki. Pozdrawiam :)
Hej! Robiłam badania w 4 dc i takie o to jednostki dostałam.. Może wiecie jakie są normy do takich jednostek? TSH – mU/L Estradiol – pmól/L Testosteron – nmól/L Progesteron – nmól/L Prolaktyna – µg/L LH – U/L FSH – U/L
Niestety - każde urządzenie ma własny system obliczania wyniku i normy mogą być różne. Dlatego teraz mają obowiązek podać na wyniku normy - jak tego nie robią, to się upomnij.
Dziewczyny! Mam pytanie, czy którejś zdarzyło się, że lekarz zalecił duphaston bez badań hormonalnych? Dodam, że staramy się z mężem o dzidzię i mamy z tym problem. Dziwi mnie jednak, że lekarz zalecił hormony bazując tylko na badaniu ginekologicznym. Poza tym mam je brać od 10dc a nie od 16-15, a tak większość dziewczyn bierze (przynajmniej tak wyczytałam na różnych forach). Co o tym myśleć? :/
Zdarza się. Dupek nie zaszkodzi, a może pomóc. Nawet przy prawidłowym poziomie progesteronu w wyniku może się zdarzyć, że jego ilość się waha, albo jest w dolnej granicy normy.
Dzięki za odpowiedź. Męczy mnie jeszcze tylko jedno.... Mam brać od 10dc, jak napisałam, a wszędzie jest napisane żeby brać po owulacji, ponieważ przed może ją zahamować. A jakby nie było starając się o dziecko owulacja jest.... konieczna:) Dlaczego to jest takie skomplikowane??? ;)
Nie znam się dobrze, ale też wyczytałam, że dupek może hamować owulację, dlatego powinno się go stosować przy monitoringu, kiedy już wiadomo, że owulacja była bądź już nie nastąpi w danym cyklu.
A to już dziwne. Wiem, że może hamować owu - przy bardzo malej dawce ponoć nie, ale po co od 10 dc? Spróbuj określić dzień owulacji - testy LH i wykres pomogą i zacząć po skoku- a tak ogólnie, to lekarz mi się nie podoba. Mój musi zobaczyć cialko żólte albo pęknięty pęcherzyk, zanim zacznę luteinę.
Właśnie mnie też się nie podoba.... Poszłam do innego (już prywatnie). Przede wszystkim na początek chce badania męża. Zapytałam go o te hormony i powiedział, że to "błąd w sztuce". Najpierw badania męża, potem moje badania, na końcu decydujemy co dalej. Mam jednak nie brać dupka, jak to pieszczotliwie nazwałyście ;) Dziś mąż ma badanie nasienia, trzymajcie kciuki żeby wyszło ok!
Badanie M utwierdziło mnie w tym, że nie ma sensu brać hormonów. Przynajmniej na razie.... Problem chyba jednak nie tkwi we mnie. Czas na przewrócić życie do góry nogami. Zmiana diety i sposobu życia.... Ciężko będzie to zorganizować, ale będziemy próbowali.
Myszarej poszukaj jakiegos androloga zeby zerknal na wyniki meza. jak chcesz to wrzuc TUTAJ wyniki eMa, moze wcale nie jest az tak zle zmiana diety i sposobu zycia tak ale czasami sa i jakies odpowiednie medykamenty konieczne
Dzięki za podpowiedz. 1 lutego idziemy razem do mojego gina i zobaczymy co on powie. Może sam nam kogoś poleci, albo nas pocieszy:) Ja staram się nastawić pozytywnie:)
myszerej, nie załamuj się. Panom często można pomóc, na pewno zmiana trybu życia nie zaszkodzi. Po drugie, czasem mają gorszy dzień / okres, i warto za dwa - trzy miesiące powtórzyć badanie. No i po trzecie, jeśli nasienie będzie znośne, to IUI Wam pomoże. A już na pewno in vitro.
Hej dziewczyny, proszę o pomoc w interpretacji wyników. Badania robione w 22 dc PRL 20,3 nl/ml FSH 4,2 mlU/ml LH 9,8 mlU/ml E2 122 pg/ml PGN >20 ng/ml Mnie się wydaje, że mieszczą się w normie, ale mój gin stwierdził, że nie było owulacji i przepisał mi Clostylbegyt po którym wyrosły mi cysty na jajnikach :(
Aha i jeszcze badania mojego męża: barwa: żółta lepkość:prawidłowa Woń:swoista PH: 8 Liczba plemników w ml 20 800 000
po 30 min
80% o ruchach żywych 70% ruch linijny szybki 20% ruch linijny wolny 10% nieskoordynowany po 3 h 70% o ruchach żywych po 24h 50% o ruchach zwolnionych i słabych plemniki o prawidłowej budowie 60%
Chcialam zapytac o progesteron. Robialam badania na jakies 5 dni przed okresem. Wynik byl 23.22 Normy w moim labolatorium to max 20 . Dopiero za tydzien mam wizyte u lekarza. Mam nadzieje ze lekka odchylka od normy to nic zlego? Wydaje mi sie ze zawsze lepiej wiecej niz mniej ale kto wie ....
A ja mam takie pytanko: i proszę udzielić odp w komentarzu pod moim wykresem gdyby to było możliwe. Mam teraz temp 36.6 i jeżeli była by ciąża to temp powinna się utrzymywać na tym poziomie??? i nawet o 0.1stopień nie może spaść???
Tu wrzucam troszkę info Cytrynko dla Ciebie, może to coś rozjaśni twoje wyniki; "Poziom progesteronu Stężenie progesteronu w pierwszej fazie cyklu jest bardzo niskie. Nieznaczny wzrost obserwuje się na ok. półtora doby przed owulacją. Potem ilość progesteronu produkowanego przez powstające ciałko żółte wzrasta osiągając szczyt w 7, 8 dniu po owulacji. Jeśli nie doszło do ciąży, ciałko żółte zanika.
Normy poziomu progesteronu we krwi 7-8 dni po owulacji: >= 10 ng/ml (prawidłowa czynność ciałka zółtego) 2 faza cyklu: <= 3 ng/ml (brak owulacji)
Interpretując wyniki badań poziomu progesteronu należy wiedzieć, że jest on wydzielany w sposób pulsacyjny i jego stężenie we krwi zmienia się co kilka godzin nawet o 50 proc. W związku z tym wynik pojedynczego badania w granicach 6-10 ng/ml nie wskazuje jednoznacznie na niewydolność ciałka żółtego. Żeby badanie było rzetelne, należałoby je powtórzyć trzykrotnie, co z reguły nie ma miejsca w praktyce. Minimum to sprawdzenie stężeń progesteronu w dwóch kolejnych cyklach." pozdrawiam
Witam, dziewczyny czy możecie mi pomóc w interpretacji moich wyników badań bo już nie wiem co robić. To moje wszystkie wyniki badań na podstawie których lekarze podjęli decyzje jeden o braniu YAZ - on mnie skierował do szpitala na te badania(jest ginekologiem-endokrynologiem zgłosiłam się do niego z PMS i z nadmiernym owłosieniem głownie nogi-uda, po badaniach w szpitalu stwierdzili hiperleptynemię,zmianę w piersi i na tarczycy torbiele, ale nikt mi nie mówił nic o PCO) Natomiast endokrynolog (zostałam do niego wysłana w celu konsultacji co do zrobienia biopsji torbieli na tarczycy) po przeczytaniu tych samych badań przepisała glucophage xr500 bo stwierdziła hiperinsulinizm i PCO . To co ja w końcu mam ? Najlepsze jest to ze endokrynolog kazała mi samej zdecydować czy mam brać YAZ czy lek od niej czyli glucophage xr500. Po prostu zgłupiałam totalnie , przepłakałam cały weekend bo nie wiem co robić i zostałam z tym problemem sama bo mój gin-endo jest na urlopie i dopiero za 3 tyg mogę iść od niego.
badanie USG narządu rodnego gł.dopoch.: Trzon macicy w przodopochyleniu,jednorodnej echogeniczności o wym 43.5mmx34mm. Endometrium jednorodne, szer
5.6mm. Szyjka o wym. 30x20.4mm. Jajniki obustronnie o prawidłowej budowie i echogeniczności -
drobnopęcherzykowe, o wymiarach: prawy 21x12,5mm.,lewy 20.9x12.5mm.Zat.Douglasa bez płynu.
USG tarczycy: wymiary płata prawego 22x18x50mm wymiary płata lewego 17x16x40 W tylnej części płata prawego zmiany torbielowate i lite o wymiarach 7mm i 11mm. W płaci elewym najprowdopodobniej trzy zmiany o wym ok 12x12mm i 12x5mm i 5mm. Struktura i echogeniczność
pozostałego miąższu nieco nierówne. Tchawica nie wykazuje zwężeń i przemieszczeń. Węzły chłonne szyi niepowiększone.
Dziewczyny...mam takie...może trochę głupie pytanie...odnośnie wykresu. Nie sugerujcie się moim...tylko tak z ciekawości pytam. Czy jeśli PTC spada to znaczy, że progesteron w organizmie też spada? Czy w ogóle głupoty jakieś gadam? Bo zauważyłam, że im mam niższą temperaturę (a zakładam, że to fl) to się lepiej czuję, a to chyba przez ten progesteron mamy PMS...
hej wszystkim, ja miałam robione badania na poziom estradiolu i wyszedł mi 173,0 pg/ml a progesteron 0,202 ng/ml (tylko nie wiem w której fazie cyklu, bo kiedy było powtórzone badanie to progesteron wyszedł ponad 7 ng/ml <- wiem że to mało, ale udało mi się zajść w ciążę, niestety nie donosiłam :( ... ) ponadto testosteron - 1,13 ng/ml, prolaktyna - 17,18 ng/ml... co wy na to??
-- Biegne bez tchu, każdy dzień zamieniając w uśmiech:):):)
kochane, podbijam temat..czy jest sens robić jutro badania hormonalne(typu progesteron) i jakie??dodam,że mam krótkie fl..zresztą zerknijcie na moje poprzednie wykresy i podpowiedzcie..ten cykl był wyjątkowo długi..dodam jeszcze że lekarz rodzinny nie da mi skierowań na badania,bo mówi że nie może.. a do endokrynologa jestem umówiona dopiero na listopad(takie kolejki ) :( no ale jutro będę w laboratorium w innym mieście.w swoim 1* w tygodniu tylko.będę miała 2 dzień cyklu..gdzieś czytałam tu że na niektóre hormony właśnie robić dobrze jest właśnie wtedy.. bardzo proszę o odpowiedzi..pozdrawiam..
Dziewczyny pomozcie bo zaraz wybuchne....29.01 robilam badania hormonalne prolaktyna,testosteron i folikulotropine.Poszlam z wynikami do ginki nowej i stwierdzila ze wszystko w normie a co sie okazuje mam łagodna hiperprolaktynemie,ktorej ginekolog nie zauwazyla
Wyniki badania prolaktyny Norma: 1,9- 25 ng/ml 3-15 ng/ml: wynik bardzo dobry 15-20 ng/ml: wynik dobry 20-25 ng/ml: łagodna hiperprolaktynemia -------> a ja mam 22,38 a norma labolatoryjna to 0,8-25 i tym sie zasugerowala > 25 ng/ml: wynik ponad normę, oznacza hiperprolaktynemie
Nie wiem co mam robic juz chodizlam do tylu lekarzy i stracilam tyle pieniedzy ze az sama jestem zla....Nie wiem juz jak znalesc dobrego lekarza i czym sie kierowac jesli chodzi o wybor...Poradzcie :(
Talinka tylko najgorsze jest to ze lekarz nie stwierdzil u mnie zlych badan tylko sama sprawdzilam przez internet musze jeszcze zrobic badanie tarczycy bo podwyzszona prolaktyna moze o niej swiadczyc....Masakra poprostu.Ostatnio za trzy badania zpalacilam 90zl :/ zastanawiam sie ile jeszcze wydam:(i ilu jeszcze lekarzy napotkam,ktorzy beda leczyc po swojemu albo w cale a kase wezma:(
No chyba sobie tego nikt nie wymyslil juz dziewczyny mi pisaly pod ktoryms wykresem ze prolaktyna na nci a ja wiezylam lekarzowi i mam tego efekty.Uwazasz ze normy ktore sa podane na stronie o PRL sa falszywe czy jak? Wyniki badania prolaktyny: Norma: 1,9- 25 ng/ml 3-15 ng/ml: wynik bardzo dobry 15-20 ng/ml: wynik dobry 20-25 ng/ml: łagodna hiperprolaktynemia ---------------------------- ja mam 22,38 a wynik labolatoryjny to 0,8-25 > 25 ng/ml: wynik ponad normę, oznacza hiperprolaktynemie Przelicznik jednostek w przypadku prolaktyny: 1 ng/ml = 20 mIU/l
Wzielam to ze stronki : http://www.nieplodnosc.pl/artyku-y-i-wywiady/normy-bada-cz-2-prolaktyna