Myślę, że miałam prawo wyrazić swoją dezaprobatę wobec Twojej postawy. Wolałam wcisnąć minus niż napisać, co myślę o osobach, które chwalą się, że nie znają znaków drogowych i w tym samym zdaniu twierdzą, że są dobrymi kierowcami.
Jestem tu na forum. żeby nauczyć się rozpoznawać swoją płodność, nie przyszłam tu z wiedzą w małym palcu tylko prowadzić wykresy. Metodę mam prawie wybraną. Przejdę cykl, zapytam doświadczonych koleżanek o zdanie skonfrontuję ich rady z moimi przemyśleniami i za ich pomocą dokonam analizy (po prostu nie wszystko rozumie) i wtedy otwarcie mogę stwierdzić, że stosuję daną metodę.Jeszcze jestem na etapie wybrania odpowiedniej metody, ale jedna mi bardziej odpowiada.
Ja nie powiedziałam, że nie znam wszystkich, niektóre znaki są mi nie potrzebne w moim "świecie" bo ich po prostu tu nie ma, a jak będę potrzebować jechać dalej nie omieszkam zrobić przegląd wszystkich przepisów i znaków. Mało jest kierowców, którzy znają wszystkie co do jednego znaku...
Cześć dziewczyny! Mogłybyście pomóc mi w interpretacji wykresu? Mam termometr elektroniczny z dokładnością 0,1. Objawy okołoowulacyjne miałam odczuwalne, śluz, rozpulchnienie szyjki i test pozytywny. Niestety skoku nadal brak, albo jest mikroskopijny. Jak wg Was powinna wyglądać interpretacja?
cześć dziewczyny mam prośbę czy mogł y byście zerknąć i na mój wykres coś mi chyba szaleje i te wyższe temp jakieś dziwne:( wrzucę dla przykładu wykres ze str google, poprzedni był w miare ładny a ten jakiś byle jaki ale mam jakiś problem chyba zdrowotny tylko nie wiem gdzie pocę sie w nocy jak przy chorobie jak by mi się chciała temp zbic ostatnio tego nie miałam zawsze dzień przed @ mam coś takiego!!
Dziewczynki drogie Czy ja też mogłabym prosić o pomoc interpretacji wykresu? Ponieważ nie mam doświadczenia i to mój pierwszy obserwowany cykl, wszelkie wskazówki rady będą bardzo pomocne i mile widziane
witajcie dziewuszki:):) jestem z Wami od niedawna, chce się nauczyć interpretacji mojego cyklu, bo jestem zielona a własnie dr po laparotomii (mam endometriozę) zalecił mi zajść w ciążę i to jak najszybciej i masz tu babo placek... w sensie bardzo chcemy z mężulkiem mym, ale to wymaga edukacji:) czytam tu i tam i obserwuję Wasze cykle i pomaga mi Dotia i Kaludaa79 (koleżanki ze szpitala-tam się poznałyśmy i one mnie tu wkręciły-wkręciły dosłownie bo ostatnio nic nie robię w wolnym czasie tylko skaczę po 28dni :):)) a no i jest to mój pierwszy cykl tutaj, wczesniej mierzyłam sobie temperaturkę ale nie nauczyłam interpretacji-tzn mniej więcej rozpoznaje skoki temp, chyyyyyyyba dzień owulacji, ale tu wspomagam się testami,śluz dzięki Dotii tez juz rozpoznaję:) no i właśnie... przy pomocy interpretacji Dotii staralismy się z meżem mym wówczas kiedy trzeba:) i tak się składa że :jest jakoś dziwacznie w porównaniu do poprzednich cykli, ale może jest dziwnie po tej mojej operacji..mam bliznę jak po cesarce-ale pięknie się goi, objawy hmmh.. skoki gorąca, mały jakis bezdech albo raczej zadyszka, kłucie w podbrzuszu ale tylko z rana i wieczorem, podwyższona temperatura od owulacji od 36.9-37.3 (nie jestem chora)-temperatura mierzona z rańca zazwyczaj o 8.00, w ciągu dnia też troszkę fisiuję i mierzę i zawsze powyżej 37, aaa no i jestem mega płaczliwa, piersi wogóle mnie nie bolą, dziś za to mam pełny brzuch-jak widzisz wszystkie te objawy równie dobrze moga być nadchodzacą @ albo i nie, a i robiłam dziś test(y) ciążowy (-) ale może jeszcze za wcześnie -bo dopiero czekam na miesiączkę do pt-ku, za to nie wiem po co zrobiłam 2 testy owulacyjne-może dlatego ze mam ich sporo, no i sory ale cos tu jest dziwne bo wyszły na obydwóch testach po 2 kreski…mój mąż zaczął sie śmiać, ze gdybyśmy i jemu zrobili test owu to też miałby 2 kreski, ogólnie wychodzi na to ze sa małowiarygodne…mam 2 dni do@!!!!!! proszę Was-w wolnej chwili napiszcie co myslicie o moim cyklu(mam zarejestrowany tylko 1) pozdrowionka dla Was wszystkich!!!!!
Witam. Chciałabym Was bardzo gorąco poprosić o interpretację mojego cyklu. Co prawda nie jest on za dokładny z obserwacjami (nie zawsze notowałam jaki był śluz). Wcześniej też rejestrowałam swoje cykle, ale nigdy nie wyglądały one tak jak ten, tzn. nigdy nie było skoku tak późno... przeważnie było ok. 18 dc. a teraz skok tak na prawdę był 32 dc. Czy można określić kiedy wystąpiła owulacja (oczywiście mniej więcej)? między 26 a 29 dc. pojawiały się jeszcze nitki śluzu płodnego, ale było go niewiele (pojedyncze nitki).
Ja również bym poprosiła o spojrzenie na mój wykres.Niestety dałam ciała,i nie mierzyłam ostatnie dwa dni temp.. Każda opinia/rada mi pomoże,bo jestem całkiem zielona.. http://www.skarbmamy.pl/wykres_kolezanki.php?user=Hussy&cid=2425
Hej:) Dziewczyny mam prośbę odnośnie "wykresu"http://28dni.pl/cycles/current:... Możecie mi powiedzieć kiedy WY byście zaznaczyły skok? Bo ja już nie wiem czy 13go dc czy 16go (biorąc pod uwagę również śluz, z którym mam mały problem). Zdaję sobie sprawę, że do ostatecznej decyzji muszę czekać do końca cyklu tylko chciałąbym zrobić badanie progesteronu (6, 7 dzień fl) i powiem szczerze, że nie wiem kiedy to wypada?!? Dzięki
hej czy mogl by ktos zobaczyc na moj wykres pije ziola 3 sroki od tego miesiaca w 11 dniu mialam silne bole jajnikow nawet chodzic nie umialam a jak mialam owu testy pozytywne mialam letkie plamienie krwi nigdy tak do teraz nie mialam w owulacji martwi mnie to prosze o intepretacje
Cześć Dziewuszki. Dołączam do 28dni. Wprowadziłam swój pierwszy wykres (istniał też drugi na papierze, ale niewiele z niego wynikało) z zamiarem dopisywania przez następnych 6-7 dni temperatury i odczuć, a tu nagle okres! Cykl ma 21 dni. Nigdy wcześniej mi się to nie zdażyło. Z temperatury niewiele nadal wynika, takie odnoszę wrażenie, choć może Wy naprowadzicie mnie na dobry tor. Dwa cykle temu odstawiłam pigułki, pierwszy cykl był jak w zegarku 28-dniowy, teraz dramtycznie skrócony 21-dniowy. Kiedyś po odstawieniu tabletek cykle wydłużyły mi się o 2 tygodnie, teraz po raz pierwszy w życiu zdażyło mi się coś takiego. O czym to może świadczyć? Pozdrawiam serdecznie! Mam nadzieje, że link do wykresu będzie działał ;) http://28dni.pl/cycles/163074
Witam ! Czy moge prosić o pomoc w interpretacji wykresu , bieżącego nr.3 ? Dopiero sie uczę, a według moich obserwacji wynika że szczyt śluzu jest tego dnia co skok temperatury i coś mi nie pasuje. Nie wiem kiedy powinnam zaznaczyc skok temperatury i 6 przedwzrostową.
Chętnie bym pomogła, jednak sama się przyłączę do Twojej prośby, tylko ja mam pytanie następujące : czy skok temperatury może/powinien się pojawić dopiero po szczycie śluzu ? Genralnie u mnie w poprzednim cyklu wyglądało na to, że jedno i drugie miałam tego samego dnia, nie wiem, czy to błąd w mojej interpretacji, czy może jakiś szał organizmu :) Stosuję się do zasad metody angielskiej, ale raczkuję w tej kwestii, więc proszę o pomoc.
W metodzie angielskiej objawy płodności interpretuje się osobno. Może być wcześniej skok lub szczyt, tak czy inaczej kończy płodność to, co wystąpi później. W metodzie Rotzera może wystąpić przedwczesny skok, w angielskiej czegoś takiego nie ma. Przykład wg Rotzera tu byłby przedwczesny skok, wg angielskiej jest po prostu skok.
Dokładnie jak Amazonka mówi (potwierdzone przez Eksperta Joannę:). Miałam taką sytuację w poprzednim cyklu. Najpierw skok (wg angielskiej) a potem objawy.
witam zaczęłam mierzyć temperaturę i nie wiem co mam o nie myśleć bo ciągle wychodzą zygzaki, nie ma takiego stałego skoku temperatury. Mój wykres jest udostępniony dla wszystkich czy ktos bardziej doświadczony mógłby zerknąć i powiedzieć mi czy taki cykl jest owulacyjny czy nie? Czy skok tempki był czy jak. z góry dziękuje za odp. Iwona121
Witajcie, mam ogromną prośbę - czytałam że szczyt Śluzu wg Rotzera niekoniecznie musi wypadać w drugi dzień niższej temperatury, ale dziewczyny z doświadczeniem mówią, że tak powinno się analizować wykres. Ja i tak mam szalony bo przeciąga mi się już do 39dc i dopiero teraz mam skok. Możecie zerknąć proszę - parę osób abym mogła mieć ogląd sytuacji całkowity. Pozdrawiam i dziękuje
Akurat nie moge spojrzec teraz na Twoj wykres, ale moge z pewnoscia powiedziec, ze szczyt sluzu interpretowany zgodnie z metoda Rotzera to ostatni dzien wystepowania sluzu dobrej jakosci, tzn plodnego. To Ty prowadzisz obserwacje, czyli Ty wiesz, czy ostatni dzien z plodnym sluzem mialas dwa dni przed skokiem, dzien po skoku albo jeszcze kiedy indziej.
Nie mogę znaleźć odpowiedniego tematu, więc piszę tutaj tym bardziej, że sprawa dotyczy wykresu i prośby o zerknięcie na niego. Czy któraś z Was doświadczone koleżanki mogłaby mi wyjaśnić co może być objawem takich zębatych wahań temperaturowych jak to ma miejsce w przypadku mojego cyklu?? Nie wiem czy mam się tym martwić czy nie. Jeśli tak na co zwrócić uwagę i jakie badania ewentualnie zrobić? Poprzedni cykl nie był aż taki skoczny. Jeszcze wcześniejszych nie liczę bo nie nadają się zupełnie do interpretacji - jestem na początku swojej drogi z NPR, niemniej widzę, że obecny cykl zaczął się jakoś pechowo. Będę Wam wdzięczna za pomoc i poradę. Dziękuję.
czesc wszystkim.. czy mogłybyście zerknąc na mój wykres? nie umiem sobie z nim kompletnie poradzić, dziś się zakończył, może któraś z was coś tam dojrzy? wykres4 a tu dla porównania robiłam eksperyment i mierzyłam tempke codziennie o 23:00, bez 3godzinnej przerwy snu.. ja tam widze i szczyt szyjki, skok i faze wyższych temperatur ale jeszcze nie zaznaczam. powiedzcie co o tym sądzicie:)
Dziewczyny proszę zerknijcie na mój wykres. Po raz kolejny zmuszona jestem prosić Was o pomoc w jego interpretacji. Czekam na owulacje, cykle mam 30, 32 dniowe. Owulacje zwykle mam między 18 a 22 dc. Dzisiaj byłam na monitoringu i zgłupiałam. Lekarz powiedział mi, że owulację miałam 2, 3 dni temu czyli wychodziłoby, że 11, 12 dc. Z wykresu kompletnie tego nie widzę. Nie miałam skoku temperatury i nie mam go teraz. Podobno ta owulacja była z lewego jajnika. Poprzednia była z prawego, co czułam. Teraz nie czułam praktycznie nic tylko napięcie w okolicach macicy i szyjki. Do tego dowiedziałam się, że moja macica nie ma regularnego kształtu jak kobiety, które nie rodziły. W listopadzie poroniłam, pytał gdzie byłam wyłyżeczkowana, nie wyjaśnił zbyt wiele. Poza tym, że moje plamienia po miesiączce są właśnie wynikiem tej nieregularnej macicy... Zmartwiłam się potwornie i nie wiem sama co myśleć o tym wszystkim... Czy możecie mi pomóc i rozjaśnić mój mętlik w głowie??
Ponawiam pytanie. Czy ktoś miał może podobną sytuację?? Temperatura nie wzrasta, wciąż jest na tym samym poziomie. Po owulacji chyba powinna wzrosnąć...
Sayuri78: Ponawiam pytanie. Czy ktoś miał może podobną sytuację?? Temperatura nie wzrasta, wciąż jest na tym samym poziomie. Po owulacji chyba powinna wzrosnąć...
Czy masz regularne cykle ze zaznaczylas juz dni plodne (koniec i poczatek)?Przeciez koniec dni plodnych oznacza sie podczas gdy zmieni sie sluz...Wychodzi na to,ze owulacja moze sie opozni,przeciez w kazdym cyklu moga byc zaklocenia lub poprostu cykl moze byc dluzszy...Jednak z tego co piszesz,ze byl monitoring i owulka byla to juz chyba wszystko jasne....
Z Twojego wykresu wynika,ze dni plodne zaczynaja sie w 13 dc a nie wczesniej,wystrczy spojrzec na sluz...Pomiary temperaury o roznych porach,redukujesz chociaz?To tez ma znaczenie....
jestem od kilku dni na 28dniach , ale caly czas nie umiem do konca interpretowac... moze w skrocie ktoras napisze co najwazniejsze i na co zwracac uwage?
Iz zanim ktokolwiek cokolwiek zacznie Ci tłumaczyć proponuję poczytac artykuły do których linki masz po lewej stronie wykresu m.in od czego i jak rozpocząć obserwcję jest też kilka zdań o analizie pod zakładką jak rozpocząć analizę :)