Witam, dopiero zaczynam obserwacje ale ja tego mojego wykresu nie rozumiem, czy ktoś wykłumaczy mi czy to co u mnie sie dziej to normalne? Jednego dnia mam temperaturę 36,93 drugiego 36,61 (mierzę w odbycie). Powiedzcie dziewczyny jak mierzycie tą temperaturę? może na te skoki ma wpływ to, żę sama budzę się kolo 5 (nie mogę spać) leżę nie wstaję a a termometr wkładam do mierzenia tak po godz, czyli ok 6.15. Czy to może mieć wpły na te wahania?. Ostatnio nie mogę spać myślę cały czas o tychh moich cyklach i dlatego to tak wygląda.
bmalwina zauważyłam u siebie to samo. Zwykle ciężko mi było wstać o 6:00 a teraz budzę się dużo wcześniej i czekam. Dziewczyny sugerują mi że mam zbyt duże wahania pory mierzenia i tak się zastanawiam czy w przypadku wcześniejszej pobudki i przeczekiwania ma to jakiś sens. Ja po prostu przyjęłam sobie mierzenie tuż po przebudzeniu - nie ważne o której godzinie. Chetnie dowiem się dlaczego jest to złe podejście.
Śmieszka: Dzień może potwierdzić tylko monitoring. Wykres nie powie Ci, kiedy była ani tak naprawdę, czy była. Aczkolwiek w znakomitej większości przypadków wzrost temperatury oznacza owulację. Farfalina: Chodzi Ci o to, jak technicznie czy na jakim poziomie? Poziom zależy od metody. Technicznie: analiza wykresu - linia podstawowa i tam wpisujesz dzień cyklu (nie temperaturę!), przez który ma linia przebiegać.
Mogę prosić, żebyście zajrzały pod mój wykres i mnie "naprostowały"? Nie dość, że jestem początkująca, ciut poporodowa (3 cykl po porodzie), to jeszcze po infekcji i zastanawiam się, czy w ogóle mogę się pokusić o jakąkolwiek interpretację...
Ja rowniez poprosilabym o pomoc w interpretacji wykresu. To moj pierwszy, wiec jeszcze ucze sie co i jak Wyglada na to, ze mam przedwczesny wzrost, ale teraz nie za bardzo wiem jak teraz dokladnie wyznaczyc faze lutealna? Z gory bardzo dziekuje za pomoc :)
Mogłaby któraś z doświadczonych spojrzeć na mój wykres? Jakoś się gubię, szczególnie prosiłabym o spojrzenie na szyjkę i czy dobrze zinterpretowałam skok temperatury. Z góry dziękuję
Cześć dziewczyny.. mam pytanie... - możecie kliknac na moj wykres- Widać widoczny skok w dniu dzisiejszy. Teraz żeby rozpoznać owulacje 2 kolejne temperatury powinny byc wyzsze niz ta dzisiejsza? Czy wyższe niż 6 poprzednich? Proszę pomóżcie:)) Szkoda mi kasy na testy owulacyjne.. ;/
martooś tak jak pisała Amazonka i wiele innych Dziewczyna na tym forum, obserwacja cyklu nie pozwoli Ci ustalić dnia owulacji. Nie ważne, czy mierzysz temperaturę w ustach, analnie czy w pochwie. Skok może, ale nie musi oznaczać moment owulacji, raczej należy interpretować go jako czas okresu/dni płodnych, podpierając się obserwacją śluzu lub/i szyjki macicy, w zależności od wybranej metody interpretacji. Nawet testy owulacyjne nie dadzą Ci odpowiedzi, czy masz/miałaś owulację, tu jedynym wiarygodnym źródłem jest monitoring pod opieką ginekologa.
czesc, jestem tu nowa, ale postanowilam poprosić o pomoc. staramy się z mężem o dzidziusia, ale mialam strasznie rozlazłe cykle. gin zaleciła mi luteinę od 16 dnia cyklu przez 10 dni. naczytalam się jednak że przyjmowanie luteiny przed owu może bardziej zaszkodzic, postanowiłam poczekac z braniem na owu. w zeszłym cyklu miałam owu w 19 dniu cuklu, a w tym ? moim zdaniem nic nie zapowiada owu? a może juz było? dopiero sie uczę obserwować siebie, mierzyć temp, itp.
moimoi: naczytalam się jednak że przyjmowanie luteiny przed owu może bardziej zaszkodzic
luteina brana przed owulacją może spowodować, że do owulacji nie dojdzie [zostanie "zablokowana"] z Twojego wykresu wynika, że jeszcze do niej w ogole nie doszło [śluz płodny jakby się kończy więc może za chwilę temp skoczy....]
więc ja OSOBIŚCIE bym Luteiny nie brała tylko poczekała na skok temperatury i zaczęła dopiero po trzeciej wyższej temperaturze...
pytanie tylko w jakim celu Twoja gin Ci ją zaleciła ? może miała jakieś podstawy ? nie wiem , ciężko gdybać...
sama musisz zdecydować czy słuchać się swojej lekarki czy osób z internetu
musiałam zmienić lekarkę i ta nowa kazała mi brać luteinę na uregulowanie cyklu, tzn na skrócenie, bo ostatnie były w granicy 43-53dni. nie robiła mi żadnych badań. sama zdecydowałam poczekać na owulację ze względu na to, że wolałabym jej nie blokować. też mi się wydawało, że jeszcze nie było owu. nie miałam zwyczajowych bóli jajników. no nic, zaczekam jeszcze ze 2-3 dni.
no owu nie było raczej na pewno.... jeśli masz cykle 43-53 dni to jeszcze możesz na nią poczekać....
nie wiem czy Luteina brana od 16 d.c powoduje, że cykle stają się regularne... jeśli tak to pewnie o to chodziło Twojej ginekolog...
no nie wiem zrobisz jak uważasz... tylko, że w takiej sytuacji czekanie 2 - 3 dni nic nie zmieni.. lepiej poczekać już do końca, zobaczyć czy będzie skok [a co za tym idzie owulacja prawdopodobnie] i dopiero wtedy zacząć luteinę
Bardzo proszę doświadczone forumowiczki o pomoc dotyczącą interpretacji mojego wykresu. jestem poczatkujaca. Czy dobrze rozumiem, że skok mam liczyć od 15 dc, a może dopiero od 17? Kiedy w takim razie mialam owulację? Z góry dziękuję.
hej! czy ktoś mógłby mi pomóc w interpretacji wykresu? Czy dobrze go zinterpretowałam? To moje początki i nie wiem jeszcze dokładnie wszystkiego. Staram się o dzidziusia i mam nadzieję, że może uda się w tym cyklu. Z góry dziękuję
Witam, mam prośbę... proszę o zerknięcie na mój wykres bo nie wiem czy go dobrze zinterpretowałam ?! jestem tutaj od niedawna więc dopiero się uczę :) Dziękuję :)
A może ktoś zerknie na mój wykres i powie czy test ciążowy wykonany w 26 dc daje wiarygodny wynik. Chciałabym żeby się mylił. Chociaż te temp w drugiej fazie raczej ciążowe nie są
tu chciałam, tu! o :) poproszę o pomoc w interpretacji mojego wykresu, bo sama sobie kompletnie nie radzę (z wyznaczaniem owulacji, faz itd.). dziękuję!:)