Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Ano tak, to chłopak....
Rany julek noooo !

) w barwach FcBarcelony (ukochany klub rodziców Maciusia
) no i ładną, pamiątkową kartkę.moje starszaki ponad 7 lat temu dostali od chrzestnych po bransoletce złotej z grawerem (imie i data ur) oraz po złotym łańcuszku z blaszką z wygrawerowaną pierwszą literką imienia.
i bardzo zdrowe podejscie-tego samego uczę moje dzieci (apropos przygotowań do 1 Komunii św).








wersja uproszczona jest taka;) ze ojciec gromnice matka szatke.
Dziewczyny, mam szatke i gromnice po starszaku. Czy mlodszy moze miec te same na chrzcie czy sa jakies przeciwskazania?
raczej każde dziecko ma swoje, no ale to księdza podpytaj co najwyżej, jeśli o kościelne przeciwskazania pytasz.
bo nie da się ukryć, że pewnie się zdenerwowałaś mocno


Bo te wszystkie szatki i gromnice to wymysł...................no własnie nie wiem kogo.
Ja szatki żadnej oczywiście nie zanabyłam [bo nikt mi ani słowem nie powiedział, a dla Ninki wszystko kupowaliśmy sami i myślałam, że tak wszyscy robią] i był lekki niesmak, delikatne pretensje oraz niefajna atmosfera.
dlaczego nie może to być na przykład zwykła biała tetra
w sensie tak małe i nieistotne.
;
ale bratowa się pytała czy chcemy kupić czy ma to zrobić. W sensie, że gdybyśmy nie wiedzieli, to byśmy się dowiedzieli. A że mojej Basi chrzestnym jest mój brat to oni kupili gromnicę i szatkę, chrzestna prosiła, żeby kupić i ona odda kasę, ale oczywiście nie poruszałam tego tematu
Gdyby żadne z chrzestnych nie zapytało, to bym po prostu sama wszystko kupiła.
;
;
;
;u niej w domu jest zwyczaj, ze chrzestna ubiera dziecko do chrztu



) i przypomniała mi się pewna historia. Mam siostrzenicę rok starszą od Natali. Siostra mnie poprosiła, abym jej świeczkę kupiła po drodze, bo nie miała jak się wyrwać (szykowanie jedzenia i te sprawy). Wchodzę do sklepu z dewocjonaliami i mówię, że proszę o gromnicę. Ksiądz tam obecny wielkie oczy na mnie (o takie:
) i mówi: środek lata! Po cóż Pani gromnica?? Troszkę się zmieszałam (bo jakoś mi do kościoła nie po drodze, może się coś mi pomieszało, albo się po prostu pozmieniało), odpowiadam, że na chrzest potrzebuję, dla małej duszyczki, która się będzie w owieczkę Pańską zmieniać
I się zaczęło... Bo ta świeca to nie jest gromnica! Gromnicę się niesie w lutym poświęcić, że to świeca chrzcielna jest! Pięć minut kazania za nazewnictwo
;



Słabe jak dla mnie.dla mnie słaba jesteś Ty wychwytując jakieś wycięte z kontekstu zdania.
kurcze, ja szatki córki już nie wykorzystam dla nastepnych dzieci, bo jest z nadrukiem z jej imieniem i datą chrztu, a nie wpadłam na to, żeby wykorzystać ją później jeszcze raz :D