Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Teo kasia chyba z tableta pisze i takie buzki wkleja.
    Zdrowia dziewczyny :)

    Treść doklejona: 29.11.14 12:50
    Mi na katar w ciazy pomogl roztwor z soli kuchennej ,na drugi dzien jak reka odjal .A zakraplalam nasiwinem dla dzieci i nic.Pamietam ze ledwo oddychalam .

    Treść doklejona: 29.11.14 12:54
    A propo rodzenstwa to ja nie planuje wiecej dzieci choc maz nie powiedzial nie i jesli w ciagu dwoch lat nic nam sie nie odmieni to Oktawia bedzie jedynaczka.Jakos nie ubolewam z tego powodu choc fajnie byloby gdyby kogos bliskiego miala ,ale jak tak patrze na pewna rodzine ktorej rodzenstwo nie odzywa sie ze soba ,uwazaja sie za najgorszych wrogow to mysle ze jednak bycie jedynakiem nie jest samym zlem.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Ja po wizycie.
    Wszystko pozamykane na głucho, nic się nie dzieje.
    Szyjka trzyma, tylko trochę się skróciła.
    Główka nisko i napiera, ale póki co bez rozwierania.
    KTG płaskie jak stół.
    Pan doktor mówi, że zamiast Mikołajek pewnie Wigilia będzie...
    Oczywiście jeden Młody wie, kiedy się urodzić zechce, ale widać, że w najbliższych dniach mi to chyba nie grozi.
    Jako, ze mojemu doktorowi skończyły się punkty, zwolnienie mam do terminu porodu.
    A jeśli nie urodzę wcześniej, to 9.12 mam ktg i wizytę u innego lekarza.
    I mam ruchy liczyć - jeśli między 9 a 20 naliczę mniej niż 15 mam jechać na izbę, żeby mi zrobili kontrolnie usg z powodu zmniejszonej ruchliwości.
    Według dzisiejszego pomiaru Młody waży 2700-2800, wiec nie jest kolos, ale rośnie.
    Łożysko nadal wydolne, nie widać cech starzenia. ilość wód prawidłowa.
    Dzieć też się czuje wyśmienicie.
    Pozostaje czekać :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Karola to jedziemy na m samym wozku, tylko ja ani przez chwile nie liczylam na wczesniejszy porod. Ja tez mam wizyte 9go zobaczymy czy cos sie zmieni.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Teo z komorki pisze tu ma takie hehe
    😄😛😗😚😝😜
    Wspolczuje chroby oby szyko Ci przeszlo ja tez bym sie ratowala nubilizacja i nasivinem
    .
    A ja leze popijam rumianek ale nie wiem na jak dlugou mnie zagosci😧
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    A ja po przebojach z Krysią obawiałam się powtórki z rozrywki.
    Co ma być to będzie. Póki co nie mam powodów do obaw, nawet moja waga stanęła w miejscu (na szczęście) :smile:
    Walczyć na siłę nie będę, mam jeszcze dużo do zrobienia w domu.
    I mąż będzie zachwycony, bo skoro już przedwczesny poród mi nie grozi, to nie musimy się powstrzymywać :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorSilverLove
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Quelle: Mi na katar w ciazy pomogl roztwor z soli kuchennej


    Jak go zrobić? bo u mnie z katarem masakra :( nic już nie działa :(
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0a83lm90mk.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mml08uyszl.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    MamaFilipa:
    Jak go zrobić? bo u mnie z katarem masakra :( nic już nie działa :(


    Prosze przepis
    1 łyżeczka soli kuchennej

    0,5 litra wody letniej (około 37st.C) .
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorlija
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Na katar polecam inhalacje z soli fizjologicznej. Dwa-trzy razy dziennie po 10 minut.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Zanim przeczytałam Wasze rady odkryłam jeszcze lepszy sposób.
    Obiad robiłam i musiałam dwie surowe cebule skroić.
    Pół godziny płaczu, smarkania a po katarze ani śladu :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Olenka ja jakos bardzo nie prosilam tylko powiedzialam poloznej,ze mam kota i mnie drapnal lol
    ja ogolnie od poczatku mialam super opieke i ciagle usg,raz w tyg zeby wykluczyc kolejna ektopowa tfu tfu
    tylko teraz trafiam na jakies polozne,ktore znaja sie jak swinie na kompasie :/
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    A ja wije gniazdo na calego. Korzystajac z tego, ze tesciowa zabrala chlopcow a kam w pracy, wysprzatalam salon jak nigdy, okna umyte kurze wytarte, ksiazki ulozone, zostaly jeszcze narzuty do uprania ale to jutro.
    Ciesze sie bo w koncu we czwartek mamy sesje, a potem to juz rodzic moge.

    Wiecie ze juz dostaje smsy pt czy to juz dobre no nie, przeciez ja i miesiac sie moge bujac z brzuchem, no dobra 3 tyg max.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    mkd, mnie też już męczą, a przecież do samego terminu jeszcze 2 tygodnie :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Dziewczyny czy któraś z Was brała zastrzyki z fraxiparine? Bo musze się ostrzykiwac...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Wiecie ze juz dostaje smsy pt czy to juz dobre no nie


    Co tak późno? :P Mnie od 36 tygodnia ścigali znajomi ;) :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    ściganie ściganiem, ale chrzestny mojego dziecka na początku lipca wszystkim opowiadał że jego żona ( TP na 12 sierpnia) już w sumie może rodzić, że to już termin
    chyba ją tak tłumaczył bo miała gigantyczny brzuch i tym sposobem ucinał komentarze
    a dziecko urodziło się po wywoływaniu przez CC 21 sierpnia :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Mnie panie z okolicznych sklepów [ze względu prawdopodobnie na mój duży brzuch] już od dobrego miesiąca pytają, czy to już :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Mnie panie z okolicznych sklepów [ze względu prawdopodobnie na mój duży brzuch] już od dobrego miesiąca pytają, czy to już


    pamiętasz Teo mój brzuch? w 26 tygodniu jak trafiłam na IP z powodu skurczów, to pielęgniarka zamiast na patologię ciąży zawiozła mnie na wózku na porodówkę ;). No miałam co nosić, miałam ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Pamiętam, ogromniasty był :wink::wink:

    Wiesz ja teraz jeszcze okutana w kurtki etc, chodzę jak kaczka bo tak pipka rypie więc pewnie też dlatego one myślą, że to już.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    chodzę jak kaczka bo tak pipka rypie


    No własnie mnie ta pipka tez tak bolała... Masakryczny ten ból. Parę kroków i "ałć", iść się nie dało... Dobrze, że to po porodzie mija ;)

    Co do kurtki, to mnie ta przyjemność ominęła, bo całą zimę przeleżałam w szpitalu i trochę w domu ;). Nie dość, że zaoszczędziłam nie kupując kurtki, to jeszcze mi zapłacono (ubezpieczenie :P).
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Przyłączam się do ściganych ciężarnych:confused: brzuch mam naprawdę duży, ale czy to upoważnia innych do ciągłego dogadywania i szczerego zaskoczenia, każdorazowym spotkaniem na ulicy czy w gdziekolwiek? Kurde, naprawdę tego nie rozumiem...no toczę się, nie urodziłam, jeszcze pochodzę z tym coraz wiekszym brzuchem, gdybym urodziła to byśmy się pewnie tu teraz nie widzieli....
    no nie rozumiem takich komentarzy...czemu to ma służyć?
    -- [*]
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    To u mnie w drugą stronę, mama mi cały czas nawija, że mam ZA mały brzuch. :tooth:
    Z Milką dałam sobie wkręcić schizę na to, że mało wód płodowych jest i męczyłam Gina pytaniami o AFI :tooth: ale teraz już jestem odporna. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Z Milką dałam sobie wkręcić schizę na to, że mało wód płodowych jest i męczyłam Gina pytaniami o AF


    To ja męczyłam w drugą stronę czy nie mam tych wód za duzo :P
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Mnie też każdy pytał (zwłaszcza obcy lekarze), czy - w kolejności od najcześciej zadawanych:
    - spodziewam się bliźniąt
    - nie mam wielowodzia
    - nie mam cukrzycy (ta akurat nie wiem co ma z rozmiarem brzucha wspólnego).

    Wtedy pamiętam, że się przejmowałam, doszukiwałam się problemów itp.
    Teraz mam ma to wyj....... i zrozumiałam, że taka moja uroda i tyle. W sensie, że jestem z tych wielkobrzuchych raczej.
    Mój gin się zawsze śmieje (po 3 latach dobrze pamięta mój Ninkowy bandzioch), że jestem jedną z nielicznych pacjentek nie martwiących się czemu brzucha tak długo nie widać, a jak już rośnie to tak pomału :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    do konca zycia nie zapomne stwierdzenia lekarza asystujacego przy cc po wejsciu na sale "o! blizniaki beda!"


    Mi dzień przed porodem (a leżałam juz w szpitalu) synek dziwnie sie ułozył w każdym razie miałam taki kształt Krzycha - jakby dwie dupki.
    Przychodzi połozna z detektorem, odsłaniam brzuch, a ona mi - "Ojej, ja mam wpisane, że jedno, a widzę, że tu bliźniaki", a ja mówię, że na bank jedno... Ta mi przyłożyła detektor, a tu dwa tętna!!! I dalej mówi, że chyba jednak Bliźniaki... Boże ja do ostatniej chwili porodu zyłam z taka lekką nutka niepewności ;)

    Tym bardziej, że poznałam babeczkę kilka lat temu, która o bliźniakach dowiedziała się jak po pierwszym dziecku zaczęło się rodzic drugie.
    A miała podczas ciąży 3 USG i nikt nie zauważył ;) Nieprawdopodobne, co nie? No ale przez tą babkę plus położną i jej detektor miałam obawy ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Monia, niewiarygodne:) moj facet do tej pory się ze mną droczy, że ukrywam bliźniaka, nawet ma dla niego imię - Wasyl :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorlija
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Ja mam nały brzuch i wkurzam się strasznie jak mnie pytają gdzie to biedne dziecko się tam mieści i dlaczego nie jem!!
    Jasne,celowo głodzę siebie i dziecko ;) ludzie czasem nie mają za grosz wyczucia!!
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja w poerwszej ciazy mialam brzuch "normalny", ale jak juz trafilam do szpitala przed porodem i chcac go troche przyspieszyc, chodzilam po schodach, to mnie malo co jakas pielegniarka sila z nich nie sciagala, ze tragedia moze sie stac i moge w tym 7 mcu przez to urodzic.....
    A teraz kazdy sie pyta, czy to 5 mc. A jak mowie, ze sam poczatek 4-go mca to od razu komentarze, ze oooo to bedziesz gruba.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeNov 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, doradźcie...
    Przed chwilą miałam chyba jakiś mocny spadek cukru - trzęsące się ręce, panika pod hasłem - "muszę zjeść kawałek chleba". Zjadłam, jest już dobrze.
    Rano jadłam musli z mlekiem, potem kilka chipsów (wiem, wstydzę się...)
    Takie sytuacje zdarzały mi się przed ciążą, ale w badaniach poziomu cukru zawsze było ok. W poprzedniej ciąży nie miałam cukrzycy. Czy po takiej akcji jak dziś powinnam pogadać o tym z ginem, no nie wiem - mierzyć cukier czy co? Wizytę mam w środę.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    No powiedz Ginkowi, to niekoniecznie musi być efekt spadającego cukru, choć tak by to wyglądało.
    Może zaleci badanie w domu glukometrem byś to sobie kontrolowała. Masz może jakiś aparat do mierzenia cukru w domu?
    Miałas badaną glukoze na czczo?
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Teraz w ciąży jeszcze nie. Nie mam glukometru, nigdy nie był potrzebny.
    Poczekam do środy i zobaczę co gin powie...
    Chyba to za szybko na cukrzycę ciążową...
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Ano ciążowa z reguły się później objawia jak już trzustka nie daje rady z wielkością ciąży.
    Do wizyty uważaj na siebie, jedz regularnie, co 2,5/3h i dbaj o to by było dużo węglowodanów złożonych i białka w posiłkach.
    Bo niedocukrzenie w ciąży to dosyć niebezpieczny stan.
    --
  1.  permalink
    brombap: Przed chwilą miałam chyba jakiś mocny spadek cukru - trzęsące się ręce, panika pod hasłem - "muszę zjeść kawałek chleba". Zjadłam, jest już dobrze.
    Rano jadłam musli z mlekiem, potem kilka chipsów (wiem, wstydzę się...)
    Takie sytuacje zdarzały mi się przed ciążą, ale w badaniach poziomu cukru zawsze było ok. W poprzedniej ciąży nie miałam cukrzycy. Czy po takiej akcji jak dziś powinnam pogadać o tym z ginem, no nie wiem - mierzyć cukier czy co?
    - ja mialam cukrzyce ciazowa ale nie mialam takich napadow... Teraz mi sie zdarzy baaardzo rzadko uczucie niepokoju i rece sie telepia i jak zjem nawet kilka kostek czekolady to przechodzi... i nie mam cukrzycy, wiec moze taki dzionek sie zdarzyl??
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Brom w takiej sytuacji dobrze siegnac po lyzeczke miodu, kostke cukru czy po prostu zjedzenie z 2landrnek a w sytuacji gdy np jestes w sklepie to wypicie kilku lykow coca coli. ja mam zawsze landrynki jakies w torebce na wszelki wypadek ale bylo juz tak ze maz mi po cole lecial i w sklepie otwieral jak sciane podpieralam
    mi kiedys maz zmierzyl cukier przy takim zjezdzie i mialam o na poziomie 50
    glukometry czesto sa w apptekach do kupienia w dobrej promocji, ostatnio kupilam 3 szt accu check performa nano - 2 dla nas zeby miec zapas a 1 dla mamy bo byly po ...1,20 PLN
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Brombap ja miałam tak w drugiej ciąży, że w 1 trymestrze byłam non stop głodna, mimo normalnego jedzenia np kromki chleba z wędliną i warzywem po godzinie byłam tak głodna że aż mi się z głodu trzęsły ręce i mnie telepało, jak zjadłam jogurt lub banana to po 15 minutach byłam głodna, martwiłam się ale po 1 trym minęło, ale przytyłam wtedy 3 kg. Od 30 tyg znów była głodna ciągle, nie wiem czy źle jadłam i cukier się podnosił czy insulina, badania na krzywą miałam super, zawsze miałam i mam poziom cukru w normie, badam się bo mam w rodzinie obciążenie cukrzycą insulinozależną
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Dzięki dziewczyny.
    Ja też tyję, bo - mimo diety rozpisanej przez dietetyka - jestem ciągle głodna. Mam nadzieję, że jak u Ciebie Kachaw, to za moment minie...
    A dzię kiepski i tak dzień, bo się przewróciłam. Kolano w rozsypce, normalnie przez dżinsy przeszły krople krwi. Na szczęście nie plamię ani mnie nic (poza nogą) nie boli, więc na IP nie jadę...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Hej dziewczyny ja sie witam ze szpitala😞 dzis okolo 15 zaczelam sikac na ciemno czerwono i mam chyba ostre zapelenie drog moczowych boli mnie podbrzusze i krzyz jestem w trakcie przyjmowania na patologie😔😞😞 serce mi sie lamie Milusie musialam zostawic boze teraz nie wiadomo na jak dlugo.....
    Z mala ok przeplywy ok szyjka na cienki palec przepuszcza niby pewnie wiecej badan zrobia mi jutro....
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    O kurcze, KASIA, to trzymaj sie idawaj znac, co ci wyjdzie wbadaniach.
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    KAsia trzymaj się!
    --
    •  
      CommentAuthorlija
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Kasia,trzymam kciuki,zebys szybko mogla wrocic do domu :)
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Kasia trzymaj się!
    Brombap - ja tak miałam jeszcze niedawno, gdy robiłam zbyt duże odstępy między posiłkami (tzn. po 3 godzinach już byłam w stanie ciężkim ;) ) i non stop chodziłam głodna, mimo że jadłam. Od niedawna jest ok, ale też bardziej się pilnuję po prostu, żeby choć cokolwiek przekąsić. Na szczęście jeszcze nie przytyłam, bo nadal mam wstręt do większości jedzenia i nie jestem w stanie dużo zjeść.
    ...
    A ja mam pytanie, bo nie wiem, czy mam zwidy, czy coś.
    Czy możliwe jest na moim etapie (czyli 14tc), że coś mi się rusza w brzuchu tak na linii i powyżej pępka? Ale nie żadne motylki, tylko czuję wyraźne ruchy. Trochę trudno mi w to uwierzyć, bo z Lilą czułam pierwsze ruchy ok. 22tygodnia dopiero.
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    O rany kasza trzymaj sie dzielnie.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    W moczu wszystko co moglo wyszlo i bialko i cukier i krew no ale to golym okiem widac az boje sie chidzic siusiu😞
    Leze na septycznym welfron juz mam krew pobrana jutro mam dac siki na posiew i pewnie dowiem sie czegos wiecej
    A na bol dostalam nospe w miesnia wiec dupa pokuta.... oby pomoglo dam jutro znac jak cos sie dowiem
    Buziaki
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Kasia trzymaj się !! Oby Cię szybko wyleczyli i do domu wypuścili....

    Dzisiaj widzę jakiś krwawy dzień.
    Ja rano wstałam, wysikałam się, podtarłam i zamarłam z przerażenia, bo na papierze żywa krew w sporej ilości :shocked:
    Pierwsza myśl, że rodzę, odkleiło się łożysko etc.
    Po szybkich oględzinach przez męża dokonanych się okazało, że pękł mi spory kawałek krocza, tak w stronę odbytu :neutral: :confused:
    Dziwne, bo nic a nic nie bolało ani nie piekło.
    Fakt, mam tam ostatnio bardzo sucho (ciągle infekcje trudne do wyleczenia), wczoraj dość długo i intensywnie ( :shamed: ) się kochaliśmy, wiec pewnie dlatego.

    No i pytanie mam - jakieś olejki są kojarzę do nawilżania krocza przed porodem, może to by mi pomogło...
    Kojarzyciez czego to te olejki są?
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Teo tutaj masz o tym olejku .Ja nim smarowalam ale bylo cc.
    http://www.docsimon.pl/towar/weleda-olejek-do-masazu-krocza-50ml
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    • CommentAuthorRoksana87
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Trzymaj się Kasiu :grouphug:
  2.  permalink
    Kasia trzymaj się! A jak reszta dziewczyn? Ja wczoraj zaliczyłam kosmetyczkę, fryzjera, zakupy ciuchowe no i oczywiście Ikee;))) Już tak bardzo marzyły mi się nowe firanki;) po tym maratonie myślałam, że zaraz urodze, bo dosłownie tak mnie wszystko bolało, że chodzić nie mogłam, ale spoko dałam radę i po 22 zabrałam się za prasowanie... dzisiaj od połowy dnia piekę ciasteczka na święta:))) Chyba "coś" się ze mną dzieje, może to ten syndrom wicia gniazda, czy cóś;) proszę o trzymanie kciukow za mnie w dniu jutrzejszym, żebym nie urodziła, bo jest to dzień urodzin mojego byłego męża...;)
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Mam dwa suwaczki, bo do roku jeden odliczał miesiące, tygodnie i dni, a drugi tylko tygodnie, co się czasami przydawało.

    Treść doklejona: 30.11.14 20:31
    edit: miałam dwa :wink:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    Migg- ja tez mam takie uczucie jakby mi sie cos powyzej pepka ruszalo, tylko ze na tym etapie dziecko jest duzo ponizej pepka. Wiec to ma pewno nie ruchy. Ale co to jest- ńie wiem, bo nawet dzis jak sie zgielam, to poczylam takie jakby mocne kopniecie, jakby mi cos tam w brzuchu o cos zahaczylo...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeNov 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Teo, jesli chodzi Ci o poslizg podczas seksu (bo czym to wyleczyc to nie wiem) to w aptece jest taki zel feminum sie nazywa. Te cale durexy srexy sie do tego nie umywaja. Ten jest na bazie kwasu mlekowego i daje pozadny poslizg na dlugi. Gin mi go polecal bo jak karmie to mam Sahare razy milion:wink:
    Kasiakuzniki:peace: wychodz szybko, wiem jak paskudnie byc w szpitalu, gdy w domu maluch:sad:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    TEO Ty buhaju! To żeś sie dofurała, biedaku :/
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.