Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    to się dopisałam:)
    1. MamaFilipa - 06.01.2015 (chłopiec)
    2. Blanka81 - 14.01 2015 (dziewczynka)
    3. _mag_ - 17.01.2015 (dziewczynka)
    4. TEORKA - 18.01.2015 (chłopiec), 4. marta50000 - 18.01.2015 (chłopiec)
    5. maxiulka - 20.01.2015 (chłopiec)
    6. zoja13 - 22.01.2015 (dziewczynka)
    7. mangaa - 24.01.2015 (dziewczynka)
    8. gingerka_ - 29.01.2015 (chłopiec)
    9. pauliśka- 31.01.2015
    10. Mónikha - 04.02.2015 (chłopiec)
    11. jagodalg84 – 09.02.2015 (dziewczynka), 11. Luba - 09.02.2015 (chłopiec)
    12. Stefka_84 - 15.02.2015 (dziewczynka)
    13. cerisecerise - 16.02.2015 (chłopiec)
    14. monaliza666 – 21.02.2015 (dziewczynka)
    15. migotynka - 28.02.2015 (dziewczynka)
    16. kama27 - 01.03.2015 (dziewczynka)
    17. Magdalena - 07.03.2015 (chłopiec)
    18. duszkaga - 10.03.2015 (dziewczynka)
    19. Ewelajna87 - 11.03.2015 (chłopiec)
    20. adaja78 - 13.03.2015 (chłopiec)
    21. Moya212 - 17.03.2015 ( chłopiec)
    22. Olenka01 - 18.03.2015 (dziewczynka), 22. lecia_28 - 18.03.2015 (chłopiec)
    23. niunia32 - 23.03.2015 (dziewczynka)
    24. _azja_- 26.03.2015 (chłopiec), 24. Dorit - 26.03.2015 (chłopiec), 24. _Isia_ - 26.03.2015 (chłopiec)
    25. Malgoska15 - 02.04.2015, 25. justyna883 - 02.04.2015 (dziewczynka)
    26. bladykot - 04.04.2015
    27. flavia - 17.04.2015 (chłopiec)
    28. MamaKubusia - 18.04.2015 (dziewczynka)
    29. a_net_a - 20.04.2015 (dziewczynka)
    30. doti86 - 02.05.2015 (chłopiec)
    31. blackberry - 06.05.2015 (dziewczynka), 31. anula36 - 06.05.2015 (chłopiec)
    32. agigi - 13.05.2015 (dziewczynka), 32. andzik81 - 13.05.2015
    33. Wisienka3 - 19.05.2015
    34. migg - 25.05.2015 (chłopiec)
    35. Calypso77 - 26.05.2015 (chłopiec)
    36. dżasti - 27.05.2015 (chłopiec), 36. bari_87 - 27.05.2015 (chłopiec)
    37. dinka24 - 10.06.2015
    38. brombap - 17.06.2015
    39. igni - 21.06.2015
    40. misinka26 - 09.07.2015
    41. Środa - 19.07.2015
    42. cytrynka251- 10.08.2015r (bliźniaki)
    43. Malisiek - 12.08.2015
    44. kolonialka - 16.08.2015
    --
    •  
      CommentAuthorzoja13
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Dziewczyny ja po wizycie. Miałam robione ktg skurczy brak ale mam szyjkę na pół centymetra i rozwarcie na palec. Jutro idę wieczorem do szpitala. Moja ginekolog chce mi dać zastrzyki ze sterydami. No masakra jak se pomyślę, że mogę mieć za chwilę córę to, aż nie mogę w to uwierzyć :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Ulka moja bratowa pierwsze dziecko wyparła na 7/8 cm i zszywali ją 45 minut bo potrzaskana była jak kalafior.
    Teraz urodziła niedawno drugie dziecko i ani połowy szwu nie miała. Nie nacinali jej oraz nie pękła. A dziecko ciut większe.
    Także ten :wink:


    Cytrynka gratuluję raz jeszcze i witam oficjalnie na liście ! :smile:

    MamoFilipa to się porobiło. Nie dość, że szyjka koza uparta to jeszcze ciśnienie. Odzywaj się jak coś się będzie działo. Kciuki !!

    Zoja a sterydy po co? Przecież Zosia już donoszona praktycznie....

    A ja od wczoraj się źle czuję. Słabo mi jakoś, zasypiam siedząc, mdli mnie i generalnie nie wiem o co kaman.
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Ul_cia: Jak chcesz mogę ją zapytać co to za płyta.

    Zapytaj proszę :-)
    Ul_cia: Aaaa i ile Apapów w ciągu doby mogę przyjać?

    Ula, maksymalna dawka paracetamolu to 4g (8 tabletek), ale w ciąży zmniejszyłabym to przez pół. Czyli 4 tabletki na dobę.
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    TEORKA: Zoja a sterydy po co? Przecież Zosia już donoszona praktycznie....

    Mój gin też mi mówił, że jeśli miałabym rodzić w 36-37tc, to podałby sterydy.

    W środę idę na konsultację do cc do ordynatora, ale planuję z ginem rodzić po skończonym 38tc. Wtedy już sterydów nie trzeba będzie.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Zoja, a leżysz w domu? Ile dziecko waży?
    Ja kiedyś pisałam, że miałam w poprzedniej ciąży zagrożenie przedwczesnego porodu. Trafiłam do szpitala w skończonym 34tc, miałam zgładzoną szyjkę, rozwarcie na 1,5 palca i bez czopa, mały ważył 2600g i lekarze zastanawiali się czy podawać sterydy czy nie. Jednak stwierdzili, że mimo, że płuca powinny być już wytworzone ale,że to na granicy więc podali. Wypuścili mnie do domu i miałam nakaz leżenia do 37tc. Leżałam. Później urodziłam w 41tc, i grożono mi wywoływaniem porodu ze względu na cukrzycę ciążową. Mały miał oznaki przenoszenia.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorzoja13
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Lekarka mówi, że to 37 tydz i dzidzia już donoszona ale lepiej jak podadzą sterydy. Będę miała dwa,trzy zastrzyki chyba, że akcja porodowa będzie postępować to dostanę jeden konkretny.

    Niunia dziś w domku jutro wieczorem mam się zgłosić. Dziś miałam tylko ktg i zwykłe badanie to nie wiem ile mała waży. Na ostatniej wizycie pod koniec 34 tyg ważyła 2460 wiec myślę, że te zastrzyki to raczej na płuca.
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJan 3rd 2015 zmieniony
     permalink
    elfika: zastosowanie sterydow na pluca na tym etapie ciazy jest bezzasadne. a sterydy nie sa obojetne dla malucha.

    Czy bezzasadne to się nie wiem bo nie jestem lekarzem, chociaż wg mojej poprzedniej lekarki nie podano by mi ich gdybym była w tym tyg co Ty. Też nie wczytywałam się ale Antoś miał obniżone napięcie mięśniowe, b późno zaczął siedzieć itd.,był i w sumie nadal jest rehabilitowany, chodziliśmy po neurologach, którzy pytali się o historię ciąży i tylko kiwali głową jak mówiłam o zagrożeniu przedwczesnym porodem i podaniu sterydów i być może od tego to obniżenie. Nie czytałam o skutkach ujemnych sterydów bo u nas to była raczej konieczność...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 3rd 2015 zmieniony
     permalink
    Monika no 35/36 tc to jeszcze rozumiem, ale Zoja jest przecież w 38 tygodniu....
    No, ale pewnie lekarka wie co robi :wink:

    Ja miałam ostatnią wizytę w 36t3d i mi gin mówił, ze na tym etapie gdybym zaczęł rodzić to nikt by akcji nie zatrzymywał. O sterydach też ani słowa nie wspomniał.
    No ale Hugo miał już 3 kg to może dlatego?
    --
    •  
      CommentAuthorzoja13
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Elfika nie jestem lekarzem i nie mam zielonego pojęcia czy to potrzebne czy nie. Leczy mnie ordynator szpitala to chyba głupia nie jest :wink:
    Kurcze nie wiem.Będą badać w poniedziałek to się dokładnie dowiem. Jak już pisałam dziś miałam ktg i bad ginekologiczne więc na tej podstawie podjęła decyzję. No ja bym wolał nic nie brać ale no nie znam się :sad:

    Treść doklejona: 03.01.15 19:52
    No to teraz się zeschizowalam. Jejku a jak to faktycznie niepotrzebnie :cry: przecież dzidzia już prawie 38 tydzień. Myślę, że wagę ma ok 3 kg to po co to? Może zjadają i powiedzą jednak, że to niepotrzebne bo np rozwarcie nie postępuje. Teraz to nie zasne ze stresu :cry:

    Treść doklejona: 03.01.15 19:53
    Zbadaja miało być - ach to już ze stresu

    Treść doklejona: 03.01.15 19:59
    Może ja coś źle zrozumiałam na co te sterydy. Ale usg nie miałam to o wagę raczej nie chodziło. No nie wiem...
    --
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Ja tez dostałam zastrzyki mimo tego że to już ciąża donoszona tylko u mnie Wojtus malutki wiec pewnie się bali.tez dziś byłam na ktg bo musze kontrolować tętno dziecka przez to łożysko, skurczu brak a szyjka jeszcze trzyma, do środy czekam i zobaczymy co dalej ze mną zrobią.
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Dziewczyny, nie chcę Was zachęcać do teorii spiskowych, ale naprawdę, nie warto ślepo ufać lekarzom. Jesteście matkami, musicie być świadome, musicie same szukać wiedzy i myśleć. Niejedna żałuje, że zaczęła dopiero po tym jak się przejechała i ktoś-najczęściej dziecko- na tym ucierpiał :confused: Założenie, że "lekarz wie co robi" albo "chyba głupi nie jest" może być BARDZO zgubne.
    Osobiście leżałam na patologii z kobitką, której pan ordynator zakładał pessar na DONOSZONEJ ciąży, żeby poczekała aż on wróci z urlopu i zrobi cc- bo to była jego prywatna pacjentka po leczeniu niepłodności i kupę kasy na niej zarobił i jak widać, jeszcze trochę miał w planie. Inni lekarze tylko z niesmakiem kręcili głowami. No ale...głupi nie był oraz wiedział co robi.
    Sterydy na tym etapie to jeszcze większy absurd, przy okazji, jeszcze mniej bezpieczny.
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    TEORKA: A ja od wczoraj się źle czuję. Słabo mi jakoś, zasypiam siedząc, mdli mnie i generalnie nie wiem o co kaman.


    Teo ja mam tak od tygodnia, do tego mega zgaga cały dzień i od wczoraj bóle jak na okres- dobrze, ze na razie delikatne. Jeszcze chyba organizm zaczął się oczyszczać do porodu, bo co rano expres do wc na 2czkę, bo gra w jelitach niemiłosiernie. Ehh uroki końcówki ciąży. Ciekawe co powiedzą w szpitali w pn.
    --
    •  
      CommentAuthorlolita1983
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Witam kolezanki przenosze sie do was z weteranek in vitro ;) juz teraz moge wlasnie zaczynam 17 tydzien moje blizniaki maja sie dobrze jeden chlopak drugie sie chowa wiec nie wiem jeszcze samopoczucie takie sobie spie bez przerwy
    pozdrawiam wszystkie przyszle mamuski;)
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Teo i mag ja mam to samo. Dziś ledwo do domu dotarłam z tego szpitala bo tak mi się chciało spać.a zgagi nie miałam całą ciążę a teraz ciągle mnie męczy.może to już tuż tuż
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Lolita, gratuluję!

    Hmm, ja rodziłam Gugisia dokładnie w tym samym t/d co Ty Zoja i u mnie też sterydów nie było, była o tym mowa jeśli zacznę rodzić przed 36 tygodniem (była taka opcja). Sama nie wiem jak to jest w końcu.
    --
    •  
      CommentAuthorSilverLove
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    no to u nas sytuacja obecnie wygląda tak: po przyjęciu na oddział o 1 w nocy ciśnienie unormowało się bez żadnych leków i każdy pomiar już był okey, krew, mocz wszystko w normie, zapisy ktg też, na obchodzie lekarz mój prowadzący zresztą powiedział że jak sobie życzę to on może cięcie zrobić dziś ponieważ szyjka jak pisałam wcześniej dalej bez zmian, ale mogę tez tak jak chciałam poczekać do terminu i jeśli nadal nic to po wizycie którą mam zapisaną na piątek stawię się na odział na cc, na początku pomyślałam dobra zgodzę się i będzie po wszystkim no ale po głębszym namysle zdecydowałam że poczekam do terminu wkoncu chce sprobowac sn, także wypisano nas do domu bo te skoki ciśnienia na tle emocjonalnym się pojawiają, także teraz sobie poodpoczywam w domku.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0a83lm90mk.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/iv0920mml08uyszl.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Lolita, gratuluję! ;)
    -- ,
  2.  permalink
    I drugie blizniaki, no super, gratuluje :)
    --
    •  
      CommentAuthorzoja13
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Azniee ja od początku ciąży wszystko kontroluje. Mam różne opinie od lekarzy na temat mojego porodu i są sprzeczne i wierz mi nie mam już sposobu aby to sprawdzać bo każdy mówi coś innego a przecież komuś trzeba zaufać i powiedz mi teraz któremu? Aż mi się już płakać chce. Teraz tak skoro ona się np myli to jaką mam pewność, że ten drugi lekarz ma rację? Bo mi się tak wydaje bo mam przeczucie? Od samego początku ciąży nie wiem co mam zrobić odnośnie porodu bo ten i ten jest dla mnie zagrożeniem a najważniejsze dla córki który lepszy? Nie wiem co mi da kolejne sprawdzanie lekarzy bo jak będę miała jeszcze jedną teorię to już będę całkowicie w kropce :cry:

    Treść doklejona: 03.01.15 21:34
    Lolita wielkie gratki :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 3rd 2015 zmieniony
     permalink
    Ej, no hola hola, wyluzujmy, dziewczyny. Myśle, ze ZOJA na tym etapie juz jest wystarczająco zeschizowana.
    Fakt, ze sterydy podaje sie przed skończonym 37tc. Skoro lekarze chcą jej teraz podać, to być moze jakis powód jest, ale na następnym badaniu będzie okazja, by zapytac o powód. Jeszcze nic sie nie wydarzyło, wiec ZOJA nie płacz i nie stresuj sie niepotrzebnie. Zapytasz, dowiesz sie i podejmiesz decyzje. Dzisiaj sobie doczytaj co i jak, by zadać rzeczowe pytanie PO CO. Jeśli sie krepujesz tej lekarki, to moze niech mąż z nią gada?
    Poza tym nie lubię takiego straszenia, ze cos ma negatywne skutki i kropka. Tzn jakie konkretnie? Mowię o badaniach, faktach, a nie, ze nam sie wydaje, ze cos tam wpłynęło na nasze dzieci.
    Ofkors inna kategoria jest historia o pessarze na donoszonej ciąży - tu juz sie dziwie, ze laska sie zgodziła bez refleksji.
    .
    Zgadzam sie, ze nie można ślepo ufać lekarzom i wiem, co mowię, bo mój gin z pierwszej ciąży, rzekomy specjalista od niepłodności, wielki pan dr z medicvoveru i św. Zofii etc, przy moim łożysku przodującym nawet mi nie monitorowal ciąży na usg, tylko wysłał na przeziernosci i polowkowe do innego specjalisty. Nie zlecił żadnych leków rozkurczowych, choc brzuch mi sie spinal i to prawdopodobnie przedwczesne skurcze oderwały łożysko. I nawet nie uprzedził o tym, jak sie to moze skończyć. A po wszystkim miał centralnie w dupie, ze prawie straciłam życie.
    Ale mimo tego uważam, ze jeśli sie juz ma tego gina sprawdzonego - zakładam, ze ZOJA z jakiegoś powodu wybrała lekarza takiego, a nie innego - to juz po prostu pozostaje jedynie pytać. Ale na pewno nie wpadać w obłęd, ze lekarze sie nie znają etc etc.
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 3rd 2015 zmieniony
     permalink
    TEORKA: Monika no 35/36 tc to jeszcze rozumiem, ale Zoja jest przecież w 38 tygodniu....
    No, ale pewnie lekarka wie co robi :wink:


    Ja tam się nie znam. Piszę tylko, że taka opinia lekarza nie jest odosobniona.
    Zresztą liczy się skończone tygodnie. Nie widzę Waszych suwaczków, ale skoro Zoja ma TP na 22 stycznia, czyli za 3 tyg, no to teraz ma skończonych 37 tc. Donoszona ciąża jest chyba od pełnych 38 tc. Sama się w tym gubię.
    W każdym razie, moje cc, które musi się odbyć w możliwie szybkim terminie, ale bezpiecznym dla dziecka, planowane jest na skończony 38 tc, dokładnie 38t2d. Rozumuję więc, że to co do 37t6d to jednak nie jest donoszenie.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorzoja13
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Magdalena dziękuję za słowa otuchy :kissing:
    Leczę się u niej kilka lat. Nie ma ona żadnej negatywnej opinii, na kasę nie leci bo nieraz nie płaciłam za wizytę. Ufam jej bo mi nigdy nie zaszkodziła. Natomiast lekarz od in vitro również jest godny polecenia i tu pojawia się problem w różnicach zdań. A ja tak kocham swoje dziecko, że wpadam w panikę jak nie mam jasnej sytuacji. muszę dziś wyluzować. W poniedziałek dowiem się po co to.
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    niunia32: mówiłam o zagrożeniu przedwczesnym porodem i podaniu sterydów i być może od tego to obniżenie.

    Napisałam "być może". Lekarze sami nie wiedzą skąd się wzięło to obniżenie /tak przypuszczam/. Napisałam o tym, żeby może Zoja porozmawiała jeszcze raz z lekarzem, żeby się upewnić czy faktycznie jest konieczność na tym etapie podania sterydów. Żeby znać za i przeciw.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Mnie nie chodziło o straszenie czy schizowanie, tylko o to żeby się może spytać pani dr po co i dlaczego.
    Niech wyjaśni, poda jakieś argumenty.
    A z tego co pisze Zoja była to sucha informacja bez żadnych szczegółów.
    Ja mam ten sam etap ciąży praktycznie i gdyby mi dzisiaj gin powiedział, że da mi sterydy w zastrzyku to raczej bym gołego tyłka mu nie wystawiła tylko popytała, czy to koniecznie potrzebne, jakie są przesłanki i czy nie można tego uniknąć :wink:
    Zawsze zresztą zadaję ginowi "100 pytań do" i uważam, że tak się powinno robić bo to w końcu o nas chodzi i o nasze dzieci co nie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Oczywiście, że pytać trzeba, no bo "jak nie my (bezpośrednio zainteresowane), to kto" :-)
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Ja się spotkałam z opinią, że ciąża donoszona to skończony 37tc ale też ważna jest przy tym waga dziecka. Jeżeli dziecko jest małe to wiadomo,żeby było jak najdłużej w łonie matki. W ogóle najlepiej jest jak dziecko jest do 40tc w brzuszku, no ale wiadomo nie zawsze się da...
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    A z tym donoszeniem to nie wiem jak jest Monika.
    Czy to od lekarza zależy, czy od szpitala czy od czego.
    Wiem, że dziecko urodzone w 37t0d już nie otrzymuje miana wcześniaka z powodu tyg ciąży, w którym nastąpił poród (może dostać chyba ze wzgl na niską wagę etc), więc niby donoszona po skończonym 38 tc a jednak jakby wcześniej :tongue:

    P.s
    Mnie i Zoję dzielą tylko 3 dni jeśli o wiek ciązy chodzi.
    Ona ma 37t3d a ja 37t6d.
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Może te magiczne 37 tc łapią się w zupełnie inną kategorię, np pt nie wcześniwctwo, ale też nie donoszenie ;-) sama nie wiem, ale wydawało mi się, że dopiero pełniutkie 38 tc to ciąża donoszona, skoro mówi się, że poród w terminie to ten w 40 tc +/- 2 tyg.
    Ale waga też ważna, masz słuszność.
    -- Mama M & N & W
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Lolita gratulacje, no i jestesmy na tym samym etapie ciazy:bigsmile:tylko ty dwojeczke w brzuchu nosisz:bigsmile:
  3.  permalink
    Mónikha: Może te magiczne 37 tc łapią się w zupełnie inną kategorię, np pt nie wcześniwctwo, ale też nie donoszenie ;-)

    Ja Krzysia urodziłam w 37tc, dokładnie 37+1 i "opisany" jako donoszony, zarówno w karcie szpitalnej- wypisie, jak i w obecnej karcie ciąży- wpisaną mam "niedonoszoną" Ewunię i "donoszonego" Krzysia.
    TEORKA: dziecko urodzone w 37t0d już nie otrzymuje miana wcześniaka z powodu tyg ciąży, w którym nastąpił poród (może dostać chyba ze wzgl na niską wagę etc)

    Mimo wszystko nie będzie wtedy wcześniakiem, ale "z cechami wcześniaczymi".
    --
    •  
      CommentAuthorzoja13
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Dziewczyny ale ja pytalam po co to i uzyskałam informacje, że to mimo wszystko, że dzidzia powinna być donoszona to istnieje ryzyko. Wiecie wydawało mi się to sensowne wyjaśnienia ale teraz to już nie wiem bo zgadzam się z Wami, że jak donoszone to po co. I spokojnie nie wpadłam w panikę bo Wy coś napisalyscie tylko, że już mam taki charakter. I dziękuję Wam za wszystkie wpisy bo dzięki Wam wiem o co mam dopytać i z czego biorą się moje wątpliwości. :wink: i pupy bym dziś nie wypiela do zastrzyku o tak. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Ceri a Ewunia się urodziła przed 37 tc, tak ?
    Właśnie wiem, że jak moja szwagierka trafiła z akcją porodową w 36t6d to ją jakoś położne próbowały właśnie do północy przetrzymać, coby w 37t0d urodziła. I im się udało. Ola ważyła 2,5 kg ale wpis w karcie brzmiał, że dziecko donoszone bez cech wcześniaczych mimo, że waga niskawa co nie ?


    Zoja hmmm odp, że mimo wszystko jest ryzyko (rozumiem, że niewykształcenia się płuc) dziwna, bo na tej samej zasadzie wszystkim rodzącym w 37/38 tc powinno się sterydy podawać a bankowo się tego nie robi.
    Tzn z tego, co kojarzę.
    --
    •  
      CommentAuthorzoja13
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Teorka dokładnie. Może to zależy od przypadku. Np lekarz od in vitro mówił mi, że jak zrobi mi cc to musi być to skończony 39 tydzień bo wcześniej istnieje ryzyko odnośnie płuc,że tak najbezpieczniej ale czy on włączył by sterydy na tym etapie? A przecież dziewczyny normalnie rodzą w 38 i jest ok. Ach...
    --
  4.  permalink
    TEORKA: Ceri a Ewunia się urodziła przed 37 tc, tak ?

    tak, 35+4 i ważyła 2470g.
    TEORKA: Ola ważyła 2,5 kg ale wpis w karcie brzmiał, że dziecko donoszone bez cech wcześniaczych mimo, że waga niskawa co nie ?

    Z tego co ja wiem, to waga powyżej 2,5kg już jest ok. Krzyś ważył w 37tc 2700g i nikt się tej niskiej wagi nie czepiał.

    Treść doklejona: 03.01.15 23:06
    zoja13: to mimo wszystko, że dzidzia powinna być donoszona to istnieje ryzyko. Wiecie wydawało mi się to sensowne wyjaśnienia ale teraz to już nie wiem bo zgadzam się z Wami, że jak donoszone to po co.

    no bo teoretycznie jak jest podejrzenie hipotrofii (dużo za niskiej wagi w stosunku do tc), to dziecko może mieć trudniejszy start, może urodzić się w gorszym stanie niż przeciętny noworodek na tym samym etapie ciąży.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    No 35t4d to już rzeczywiście wcześniej niż 37 tc
    Ale waga i tak ładna była :wink:

    Zoja no może tak, jak Ceri pisze Zosia malutka i stąd ryzyko.
    Chociaż pisałaś, że Usg nie było co nie?
    Kurde no nie wiem.
    W poniedziałek musisz o wszystko dokładnie pytać, bo tak to gdybamy niepotrzebnie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorzoja13
    • CommentTimeJan 3rd 2015
     permalink
    Teorka no w końcu 34 Zosia miała 2460 a teraz mam 37 to powinno być dużo więcej. Zobaczę w poniedziałek i dokładnie zapytam czy bez tego się nie obejdzie. No jak uznają, że to potrzebne... Ale mam nadzieję, że uda się bez tego wspomagacza.

    Ja tak ciągle o sobie :shamed:, a powiedz jak Ty się czujesz? Przeszło już?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 3rd 2015 zmieniony
     permalink
    zoja13: Np lekarz od in vitro mówił mi, że jak zrobi mi cc to musi być to skończony 39 tydzień bo wcześniej istnieje ryzyko odnośnie płuc,

    No to czyli może cos jest na rzeczy po prostu, tylko my tutaj nie znamy dobrze tematu.
    Choć tak już na koniec, to mam sposptrzeżenie, że lekarze traktują ciąże z in vitro jakoś wyjątkowo ostrożnie. To oczywiście rozumiem na etpaie, gdy ciąża nie dooszona, ale na finale to już mnie czasem dziwi. Np. że z góry proponują kobietom wtedy CC - Zoja, to Ciebie nie dotyczy, wiem, że Ty masz inne wskazania do CC; tylko tak ogólnie zauważyłam po różnych rozmowach i wypowiedziach.

    Treść doklejona: 04.01.15 00:22
    Zmieniając na chwilę temat - czy spotkałyście się gdzieś z jakąś szkołą rodzenia online tudzież książką, któa dobrze opisuje etapy porodu wraz z radami, ćwiczeniami etc?
    TYlko wiecie, nie takie pitu pitu ze zdjęciami z shutter stocka i pustymi komentarzami, tylko pożądny konkretny opis.
    Pytam, ponieważ dostałam zielone światło na SN na tyle późno, że już się na SR nie załapiemy, a poza tym - w zasadzie to przede wszystkim - nie mamy z kim Mery zostawiać na czas spotkań.
    A chciałabym sie maksymalnie dużo dowiedzieć, by rozumieć, co się będzie działo.
    Np. w książce "Położna" Kalyty jest fragment o tym, że warto znaleźć sobie w otoczeniu stały punkt, coś w rodzaju mantry, na którym się skupimy podczas skurczu.
    Albo ten fakt o kryzysie 7 centymetra i co wtedy może nam przyjśc do głowy (słynne "pier***ę, nie rodzę" :wink: )
    Albo np. co to znaczy dobrze oddychać (umiem oddychać przeponą bez problemu, ale tak cały czas czy tylko na skurczu?)
    Chodzi mi o tego typu informacje.
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Magdalena, podzwoń po stacjonarnych położnych ze swojego miasta. Mają w obowiązku przeprowadzać "szkołę rodzenia" dla kobiet powyżej 20 tc. Tylko to w teorii, a w praktyce różnie bywa. Chyba kiedyś na jakiejś stronie widziałam listę położnych, jak znajdę, to wrzucę. Może w międzyczasie wrzuć sobie w google "edukacja przedporodowa", "edukacja okołoporodowa" itp.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 4th 2015 zmieniony
     permalink
    Ciąża donoszona to na bank skończony 37tydzień, nie 38.

    Swoją drogą, witam się w donoszonej. :tongue: hrhr

    Witam kolejną mamusię Bliźniaczków. :bigsmile: Suuuper.


    MamaFilipa - mega kciuki za poród jednak SN!
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Dziewczyny przyjmujące luteinę -czy macie ją refundowaną? Moja dr przepisała mi luteinę bez refundacji i płaciłam za 30 tabsów chyba około 50 zł, a drugi lekarz wpisał mi "R"-kę i zapłaciłam 3,50 zl. To kolosalna różnica! Od czego to zależy?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    cerisecerise: Ja Krzysia urodziłam w 37tc, dokładnie 37+1 i "opisany" jako donoszony, zarówno w karcie szpitalnej- wypisie, jak i w obecnej karcie ciąży- wpisaną mam "niedonoszoną" Ewunię i "donoszonego" Krzysia.


    Ja urodziłam w 37t3d i też jest jako ciąża donoszona. Z tego co pamiętam ze szkoły rodzenia i z informacji ze szpitala to ciąża donoszona (zdrowa, czyli bez hipotrofii itd) jest po 36t6d - przed tym tygodniem ostrzegali mnie, że jestem wysyłana na Karową, bo tam przyjmują wcześniaki.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    CESTMOI, dzieki za info. Tylko ze my nie mozemy chodzic na sr, bo nie mamy z kim starszaka zostawiac. A takie jedno spotkanie to z nasza polozną bedziemy mieli. Ale to troche malo, chcialabym na spokojnie sie z czyms zapoznać.
    Ale dzieki za informacje.
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Azja, to zależy od dwóch rzeczy: czy lekarz ma umowę z NFZ na wypisywanie recept refundowanych oraz czy powód, z jakiego wypisuje lek pacjentowi mieści się w zakresie wskazań rejestracyjnych tego leku. Spróbuję Ci sprawdzić, jakie są te wskazania dla luteiny, to się coś wyjaśni.
    --
    •  
      CommentAuthorzoja13
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Elfika Ja nie spotkałam jeszcze takiego lekarza, który chciał coś robić na zapas bo to in vitro. Źle musiałaś coś zrozumieć. A z drugiej strony dla mnie powinno być argumentem nie samo in vitro tylko fakt, że jestem bezplodna, a moja ciąża to cud i nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek będę mogła mieć dzieci. O tak z tego powodu wolę żeby dmuchali na zimne. Tylko czy dobrze robią. Nie wiem dla pewności powinnam przejść się po 100 lekarzach zrobić ankietę na mój temat i wyciągnąć wnioski. Tylko kurcze może mi czasu nie starczyć bo już pojawiło się rozwarcie :bigsmile:

    Treść doklejona: 04.01.15 10:29
    Magdalena, a jak u Ciebie? Obawy troszkę poszły w zapomnienie? Taka szkoła to dobry pomysł. Człowiek zawsze czuje się pewniej. Ale w takiej formie niestety nie mam pojęcia jak jest.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJan 4th 2015 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, odnośnie tych sterydów na płuca - ja się nie znam, bo lekarzem również nie jestem, ale pamiętam, że w obu ciążach, pod koniec, przy usg lekarz określał stopień dojrzałości płuc. Jakaś skala jest czy coś, nie pamiętam dobrze, ale wiem, że na bank o tym mnie informował. No i w tym momencie rozumiem, że może się zdarzyć, że dziecko teoretycznie donoszone ma jeszcze płuca słabo rozwinięte (bo można to sprawdzić) i powstaje wskazanie do podania sterydów. Wiecie, jak bywa - nie zawsze termin wg OM pokrywa się z faktycznym terminem, nieraz kobieta nie jest w stanie określić, kiedy faktycznie mogło dojść do zapłodnienia, a innym razem lekarz uparcie się OM trzyma (bo niestety to się zdarza często). Więc moim skromnym zdaniem, zamiast się nakręcać niepotrzebnie i straszyć sterydami, trzeba po prostu dopytać dokładnie po co, na co i dlaczego mają być podane. I tak, zasada ograniczonego zaufania w przypadku lekarzy jak najbardziej obowiązuje.
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Piszę z telefonu, więc nie mogę edytować poprzedniego posta. Ale zgodnie z najnowszą listą leków refundowanyc ( styczeń 2015, ale we wcześniejszych było to samo w tym przepadku) dla luteiny dopochwowej "profilaktyka i leczenie ciąży zagrożonej porodem przedwczesnym" to wskazanie pozarejestracyjne OBJĘTE refundacją.
    A czy Twój lekarz wypisywał Ci wcześniej jakieś recepty refundowane?
    --
    •  
      CommentAuthorzoja13
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Elfika a i cc czy naturalny przy in vitro to żaden argument. Ja mam wskazania do cc ze względu ryzyka pęknięcia jelita podczas porodu, a wskazania do naturalnego ze względu na endometrioze w ranie po cc. No i u mnie tam gdzie mieszkam to, że mam in vitro to żadna argumentacja. Nie ma czegoś takiego. Ja radzę naturalnie, a w razie komplikacji będzie cc.
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Ja biorę końskie dawki luteiny podjęzykowej i nie mam refundowanej, płacę za opakowanie 15 zł.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 4th 2015
     permalink
    Ja też na patologii dostałam sterydy w tyłek (37 t.c.) bo Mała bardzo słabo rosła i było podejrzenie hipotrofii.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.