Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Azja- ja pijam raczej taka normalna herbate, ale jak wypije dwie w niedlugim odstepie czasu to wtedy tez na zoladku czuje. A jak pijesz mocna to tym bardziej. Przeciez w herbacie jest teina i kofeiny chyba troche tez. A to nie sa substancje obojetne. A w ciazy wiadomo, ze zoladek wrazliwszy
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Faktycznie, nie pomyślalam. A laktator? Można?
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Stymulacja poprzez masaż brodawek jak najbardziej. po co laktator? Męża zaangażuj :)
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Sex odpada, musialabym sie zmuszać, boje sie tez infekcji. Sutki postymuluje jak sie okaże ze to wody, jak nie to do domu wracam, nie spieszy mi sie.
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    A ile czasu już minęło od odejścia rzekomych wód?
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMar 15th 2015 zmieniony
     permalink
    Od piątku mi cis cieknie. Ale ja nie wiem czy to wody. Z Dawidkiem wody przebili mi na porodówce przy 6cm rozwarciu. Trochę dlugo to juz trwa temu chyba pojadę to sprawdzić, ale strasznieeee mi sie nie chce.
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeMar 15th 2015 zmieniony
     permalink
    Zaczyna mnie boleć tak okresowo. Ciekawe czy to się przekształci w coś więcej?
    -- ,
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Ja na końcówce z Majką myślałam, ze mi wody ciekną i byłam sprawdzić w szpitalu, ale to nie było to.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Ze mnie się tak lało, że wylądowałam na IP z samego rana. Sprawdzili- nie wody. Wody odeszły tuż przed północą tego samego dnia :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeMar 15th 2015 zmieniony
     permalink
    LECIA, a to nie zwykly śluz wodnisty? Ja tak nialam.
    Nie wiem czy u wszystkich jest tak samo, ale u mnie wody byly czysciutkie, przezroczyste. A ze bylo ich mnostwo, to dokladnie widzialam. Ja bym obstawiala, ze sie odczopowujesz.
    Gdyby to wody saczyly sie tak dlugo to pewnie by juz byly zabarwione.
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    azniee: Ze mnie się tak lało, że wylądowałam na IP z samego rana. Sprawdzili- nie wody. Wody odeszły tuż przed północą tego samego dnia :wink:

    u mnie było identycznie :) A ponieważ ja mocno skurczowa całą ciążę, to na końcówce przy każdym skurczu (a było już ich kilkadziesiąt na dobę), miałam dosłownie zalane, mokre majtki i to nie były wody :)
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Azja, herbata jak najbardziej noże tak podziałać. Mi się os podobnego zdarza w obecnej ciąży np. po liptonie. Herbatę uwielbiam, ale teraz toleruję tylko niektóre jej gatunki - delikatne i sypane. Podejrzewam, ze to kwestia nie tyle teiny, co zawartosci garbnikow. Po nocach śni mi się herbata, którą kiedyś mój mąż przywiózł z Cejlonu i gdybym taką znalazła gdzieś, to byłabym w stanie sporo za nią zapłacić, ale kurcze nie ma.
    Mi pomaga odstawienie herbaty na 2-3 dni i picie melisy i mięty. Dodatkowo dieta bardziej lekkostrawna.

    Treść doklejona: 15.03.15 19:21
    A tak w ogóle to dziś sama siebie zaskoczyłam. Z mężem zaczęłam rozmawiać, gdzie spędzimy Święta. Mąż od razu, że w domu, bo przecież Za niedługo rodzę i nie będzie ryzykował długiej podróży, a mnie aż oburzenie ogarnęło - przecież na porodówkę się jeszcze nie wybieram i długo nie zamierzam. Nawet o torbie przestalam myslec, bo jeszcze za wczesnie. To normalne, takie wyparcie? Bo kurka zdroworozsądkowo, biorąc pod uwagę wcześniejszy poród Młodego, powinnam raczej się szykować, że teraz może być podobnie i raczej wypraw nie planować, a zaczęłam myśleć, gdzie by tu jeszcze na majówkę pojechać. no nie rodzę i juz!
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeMar 15th 2015 zmieniony
     permalink
    U mnie wody też przezroczyste były ale jak już pisałam, mniej niż szklanka...lecia chyba faktycznie u ciebie to śluz ale warto spr w tym tyg ciąży:wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    niunia32: Zaczyna mnie boleć tak okresowo. Ciekawe czy to się przekształci w coś więcej?

    niunia , u mnie bylo tak, ze zaczelo bolec okresowo ok 9 rano, a o 16 juz urodzilam :wink:
    kciuki :))))
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Agigi u mnie jest bardzo podobne myślenie. W ogóle mam wrażenie, że mam jeszcze bardzo dużo czasu i planuję gdzieś wyjechać w kwietniu. Nawet myślałam ostatnio o tym, żeby pojechać na koncert do Warszawy (mam 300km), ale to będzie dwa tygodnie przed terminem, więc chyba nie zaryzykuję :)
    ...
    A propos dużej ilości czasu, to kiedy zaczęłyście kompletować wyprawkę, prać ciuszki, kupować jakieś potrzebne rzeczy? Tzn. ile czasu przed porodem? Ja mam wiele rzeczy po Lilce, więc nie musimy jakoś dużo uzupełniać, ale trochę jednak trzeba. Ubranka itp. popakowane są gdzieś w kartonach. I tak się zaczynam zastanawiać, czy jak się za to wszystko zabiorę miesiąc przed porodem, to mi czasu starczy? Jeszcze bym chętnie jakieś generalne porządki zrobiła, ale też mi się nie chce :D
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeMar 15th 2015 zmieniony
     permalink
    moya212: niunia , u mnie bylo tak, ze zaczelo bolec okresowo ok 9 rano, a o 16 juz urodzilam
    kciuki :))))

    Niestety ból się wyciszył :(
    -- ,
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeMar 15th 2015 zmieniony
     permalink
    To mi pojęcie śluzu takiego ze aż leci zupełnie obce
    pewno pomyslalabym ze to woda

    Lecia i jak? Pojechalas?
    Mnie w nocy budziły bóle i skurcze
    w dzień na spacerze tez lapia
    wieczorem to samo, właśnie wracam do domu ze spotkania i zastanawiam się Czy to ostatnie? ;)
    Córka dziś zrobiła mężowi prezent na urodziny i poszła sama na placyku! Doczekaliśmy się :)))
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Dorit: i poszła sama na placyku! Doczekaliśmy się :)))


    Gratulacje! Moja Koza też pewnie pójdzie na 1,5 roczku..:cool:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Dorit i Tobie przed porodem też zrobiła prezent :) Gratulacje :) Moja Lila w 17miesiącu zaczęła chodzić i było to łatwiejsze dla rodzica niż chodzący średnio jeszcze ogarnięty roczniak :D
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Migg mnie dopadł syndrom kolejnego dziecka i generalnie Mam tylko uprane ciuszki
    nie mam nic do torby do szpitala, ale chyba czas się wiać za zakupy...
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Oficjalnie rodze:bigsmile: natazie sam początek stad ten usmiech. Niestety to wody sie saczyly i podali mi antybiotyk bo to juz od piątku wiec dlugo. W drodze do szpitala zaczely sie skurcze, mam 2godz żeby nabrały mocy później dadzą mi oksy:sad: nie mozna dluzej czekac. Trzymajcie kciuki:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    No to powodzenia, oby samo się rozkręciło i szybko poszło:)
    --
    •  
      CommentAuthormotylica1
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Niunia macie jeszcze czas! Lecia trzymamy mocno kciuki!
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Trzymam kciuki coby obeszło sie bez oksy!
    Ja jutro rano mam położna, ale watpię ze mi w czymś pomoze...
    Przez moment miałam kilka silniejszych skurczy co 15 min ale znikly😞
    -- []
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    flavia: Migg mnie dopadł syndrom kolejnego dziecka i generalnie Mam tylko uprane ciuszki
    nie mam nic do torby do szpitala, ale chyba czas się wiać za zakupy...

    Uff, pocieszyłaś mnie :)))
    ...
    Lecia, powodzenia i oby się wszystko skończyło najlepiej dla Was! Trzymam kciuki :)
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Lecia, o kurcze! Powodzenia! Trzymam kciuki! :)
    Mam nadzieję, że ja nie przegapiłam odejścia wód bo ze mnie czasami też się leje...

    Treść doklejona: 15.03.15 21:47
    motylica1: Niunia macie jeszcze czas!

    No wiem. Ale ja już niby rodzę od 20tc więc mogę się już niepokoić, hehe :)
    -- ,
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Kciuki Agata !!!
    Oby poród szybki był, lekki, łatwy i przyjemny :wink:
    Szkoda tylko z tą oksy, no ale przy długim się wód sączeniu pewnie tak trzeba....
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    No trzeba trzeba i nie ma tu dyskusji sama to wiem. Zwlaszcza ze to moze i dluzej niż od piątku trwa bo ja od odejścia vzopa tak mam
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Powodzenia lecia!
    Tak z ciekawosci - zanim wydali opinię zbadali na usg ile tych wod zostało? Teraz zresztą pewnie nie odpowiesz:) to kciuki!
    --
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeMar 15th 2015
     permalink
    Co do wód to ja trafiłam na ''świetną'' zmianę jak rodziłam. Pojechałam zaraz po odejściu wód do szpitala, a tam stwierdzili, że to pewnie były nie wody, bo na wkładce nie było już nic, ale mnie zostawili na odddziale z podejrzeniem podciekania wód, tym bardziej, że do terminu brakowało mi dwa dni. I jak rodziłam okazało się, że te wody odeszły w większości wtedy, a Ci geniusze nie zrobili mi usg o papierku nie wspomnieć. Wody odeszły mi 22.30, a ja urodziłam 17.50 następnego dnia. Plus to, że na porodówkę poszłam już w 2 fazie - bóle krzyżowe i ktg prawie ''płaskie''. Tak to jest jak się jest pierworódką i ma się nietypowe skurcze ;)
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    Oliwerek urodzil sie o 00:51. Mamy Klocuszek 3,85kg. Moim zdaniem nie podobny do Dawidka. Wody sie saczyly ale zostali och jeszcze bardzo dużo, w czasie skurczy sie wylewaly. A wody sprawdzali jakims specjalnym papierkiem, ale na pewno nie lakmusowym. Cos jak test ciążowy dwie kreski to wody, jedna kreska nie wody. Idę spac bo odplywam:)
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeMar 16th 2015 zmieniony
     permalink
    Super! :)
    Tak przypuszczalam, że wód jeszcze musialas mieć sporo. :) to mnie chlusnęły bardzo obficie i jeszcze dwa dni mi leciało po nogach, poza tym dziecko jeszcze sika;)
    Gratulacje!
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    LecIa gratulacje ogromne!!!!:kissing::winkkiss::flowers:
    -- []
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    Dołączam do gratulacji :kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    Lecia, gratuluję! :-)
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    Lecia, no, no ale masz punktualne dziecie! Gratuluje!
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    Lecia gratulacje!
    to która następna? :)
    --
    •  
      CommentAuthorserratia
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    gratulacje lecia! Odpoczywaj i ciesz się malutkiem :)
    Rzeczywiście są specjalne testy paskowe do sprawdzania czy to wody, to się nazywa test zanurzeniowy do wykrywania wód płodowych, na zasadzie testu ciążowego :)
    --
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeMar 16th 2015 zmieniony
     permalink
    :cheer::cheer::cheer:
    gratulujemy kolejnego mężczyzny na świecie;))))))
    :crazy::crazy::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    Lecia, dołączam do gratulacji!!! :flowers:
    --
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    Lecia gratulacje :rainbow::clap:

    A ja nadal przeziębiona ale dziś wizyta to może gin mi coś poleci na gardło :wink:
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    Lecia- super ze synek ju z Wami. Gratuluje!!!!!
    -- ,
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    Lecia gratulacje:clap:
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    Dzięki Dziewczyny
    Wiecie co jakos nie mogę uwierzyć ze to juz:bigsmile: ze jest nas teraz czworo, ze Oliwerek jest moj:bigsmile: to moje drugie dziecko a nadal czuje sie jak we snie
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    Lecia gratulacje!
    --
    • CommentAuthorjustyna883
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    Lecia gratulacje :cheer:
    -- . [url=http://www.suwaczki.com/][/u
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych. I dla nowooczekujących też :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    migg: A propos dużej ilości czasu, to kiedy zaczęłyście kompletować wyprawkę, prać ciuszki, kupować jakieś potrzebne rzeczy? Tzn. ile czasu przed porodem? Ja mam wiele rzeczy po Lilce, więc nie musimy jakoś dużo uzupełniać, ale trochę jednak trzeba. Ubranka itp. popakowane są gdzieś w kartonach. I tak się zaczynam zastanawiać, czy jak się za to wszystko zabiorę miesiąc przed porodem, to mi czasu starczy? Jeszcze bym chętnie jakieś generalne porządki zrobiła, ale też mi się nie chce :D


    Migg, mnie dopadło już zaraz po połowie ciąży. Niby też wszystko miałam, ale pożyczone rodzinie, a ciuszki obiecane od rodziny, więc ogarnęła mnie panika, że z niczym nie zdążę nie mając tych rzeczy na miejscu. Jak już je ściągnęliśmy, jestem spokojniejsza i widzę, że panika była bez sensu. Najwięcej czasu zeszło mi na tym, żeby przebrać ubranka i wybrać te, których będę używać przez pierwsze 3 miesiące (jak masz poukładane rozmiarami, to będziesz miała prostą i szybką sprawę) i po prostu przejrzeć to co jest i zdecydować, co się nadaje, a co już nie (ale tak jak pisałam, rzeczy były w użyciu przez rodzinę, więc nie wiedziałam, w jakim są stanie).
    Za pranie zabrałam się dopiero teraz i myślę, że razem z prasowaniem i myciem wyrobię się w 2 tygodnie na spokojnie pod warunkiem, że mi się Młody nie rozchoruje i będzie chodzić do przedszkola. Gdyby nie ryzyko, że przyniesie kolejną infekcję, która mnie uziemi i wyłączy z części zajęć i zalecenie gina, żebym przygotowała większość do 34 tygodnia, żeby potem móc w razie czego odpoczywać, pewnie jeszcze bym się za nic nie zabierała.
    --
    •  
      CommentAuthorlampka2
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    Lecia gratuluje :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMar 16th 2015
     permalink
    Lecia , gratulacje!

    Nana, to w sensie walizki, wyprawki, pokoju jesteśmy gotowi. Na lodówce wisi lista rzeczy do zabrania których teraz do walizki spakować nie mogę, lista rzeczy do zrobienia dla męża na czas mojego pobytu w szpitalu i lista czynności do wykonania jak zaczną się skurcze, żeby w panice o niczym nie zapomnieć. Ostatnio sytuacja nas zaskoczyła, teraz poprawiam sobie samopoczucie właśnie takim działaniem ☺


    Tymczasem ja już bez pessara. Ale lekarka nie mogła go zdjąć tak się zassał! Bardzo bolalo i trochę się wymeczylam. Już wole hsg. Szyjka się w nim tak pięknie uformowala, ze o rokowaniach co do porodu nic teraz powiedzieć się nie da. Zobaczymy co to będzie. Będę się pewnie teraz mocniej stresować przez jakiś dzień czy dwa, no chyba ze jednak szybko urodze.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.