Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorartystka80
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Próbowaliśmy odstawić pieluchy w nocy ale po tygodniu wszyscy byliśmy wykończeni:( mały najpierw sikal na swoje łóżko (albo się posikiwal),wcale nie chciał iść siku do łazienki a potem nad ranem sikał w nasze łóżko. Teraz też czasem budzi się z suchą pieluchą albo w srodku nocy woła "cem siusiu" także widzę postęp.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 31st 2016 zmieniony
     permalink
    akirka: Sewila, dowiedz się w szpitalu, ale z tego co wiem, to u nas nie ma możliwości "wynajmu" położnej do porodu.

    Tak oficjalnie ma zapytać? Nikt jej pewnie nie powie, albo wręcz się wkurzą.
    W Google wpisać można "doula" + nazwa miasta i być może znajdą się kobiety, które położnymi nie są, ale znają się na rzeczy i pomagają w trakcie porodu.

    Co ciekawe, ta moja położna środowiskowa, jeśli by przy mnie była, prowadziłaby poród, ale nie mogłaby przyjąć dziecka - musi to zrobić położna pracująca w szpitalu obecna akurat na dyżurze.
    artystka80: mały najpierw sikal na swoje łóżko (albo się posikiwal),wcale nie chciał iść siku do łazienki a potem nad ranem sikał w nasze łóżko. Teraz też czasem budzi się z suchą pieluchą albo w srodku nocy woła "cem siusiu" także widzę postęp.

    Ja ograniczałam wieczorne picie oraz zaraz przed snem sadzałam na nocnik/sedes, żeby z puściutkim pęcherzem szedł spać.
    •  
      CommentAuthorartystka80
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Może jest u Ciebie Sewila jakaś szkoła rodzenia prowadzona przez położną ze szpitala,tak jest u nas- tam też można popytać.

    Treść doklejona: 31.03.16 16:28
    Nie no na noc zawsze go wysadzamy- sam wie że jak się idzie myć njpierw jest siku. Co ciekawe po południu i wieczorem Jasiek ma takie pragnienie że nie mam sumienia mu odmówić.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 31st 2016 zmieniony
     permalink
    O właśnie, na szkole rodzenia popytać.
    artystka80: po południu i wieczorem Jasiek ma takie pragnienie że nie mam sumienia mu odmówić.

    Nie no - pić musi i odmawiać nie można.
    A co pije? Bo jeśli soki, to dzieci do słodkiego ciągnie i potrafią pić tego więcej, niż potrzebują. Mój głównie wodę oraz herbaty niesłodzone - a wody czy innych niesłodzonych napojów dziecko dużo nie wypije.
    •  
      CommentAuthorSewila
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Ech na szkołę rodzenia się nie wybieram, po pierwszej uznałam, że to pieniądze wywalone w błoto. Właśnie sobie przypomniałam, że mam wśród swoich klientów, położną z jednych szpitali, może ona będzie mi mogła pomóc. W maju spotkanie rocznicowe, więc się wypytam. Ale wpadłam na sprytny plan - hahaha
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Sewila: na szkołę rodzenia się nie wybieram, po pierwszej uznałam, że to pieniądze wywalone w błoto

    Za szkołę rodzenia się płaci??? Ja przy pierwszej ciąży miałam za darmo w szpitalu.Teraz nie chodziłam, bo przy kolejnych ciążach nie widzę sensu.
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    A pewnie że się płaci...u mnie 400 zł przyszpitalna szkoła.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
    •  
      CommentAuthorSewila
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    U mnie 450zł przy szpitalu - się liczą hahaha
    --
  1.  permalink
    No moj w dzien zatrybil majac 2 lata i 9 miesiecy a w nocy 3 lata i 1 miesiąc. Codzien wchodze i patrze czy cie Marion ruszylo hi hi
    --
    •  
      CommentAuthorSewila
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    U mnie Maksowi dość wcześnie zaczęłam odstawiać pampersa, bo już na miesiąc przed skończeniem dwóch lat, ale gubił się młody, bo raz miał pampersa, raz nie miał. Definitywnie sprawę zakończyła moja mama. Miała glutka na tydzień u siebie i zabrała je ostatecznie. Oczywiście wpadki miał i miewa na dzień dzisiejszy. Choć dziś to tylko dlatego, że w ostatniej chwili leci do toalety i zanim zdąży zdjąć spodenki to już nasika, bo oczywiście moje dziecko musi zabrać do sikania 2 lub 3 samochody, zrobić im parking, a potem dopiero zrobić siusiu ech brak słów Nocki w 100% suche mamy jakoś od października

    Treść doklejona: 31.03.16 17:33
    Marion za słabo męża wykorzystuje, czy przypadkiem po świętach nie miało być 2 razy dziennie :P
    --
    •  
      CommentAuthorartystka80
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Sewila-zdradz plan jak możesz,bom ciekawa. Ja pomyślałam że jak zalapie w dzień to łatwiej mu będzie w nocy i na razie dałam spokój, ale nie wiecie jakbym chciala żeby to chociaż było z głowy.

    Treść doklejona: 31.03.16 18:12
    Byłoby nam dużo lżej kiedy w lipcu pojawi się młodszy brat.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Sewila: Marion za słabo męża wykorzystuje, czy przypadkiem po świętach nie miało być 2 razy dziennie :P

    No tak doradziła położna, ale ja wcale nie twierdziłam, że będę takie maratony uprawiać :wink:
    Wczoraj serducho było, dziś pewnie też będzie (jeśli nie zasnę, heh) i może jeszcze jutro zmalujemy, przed wyjazdem do szpitala. Bo jutro po obiedzie stawiam się na patologię. Pozostanie mi więc 'strojenie radia' albo chodzenie po schodach 4-pietrowego budynku szpitala :bigsmile:
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    marion powodzenia :)
    będziesz miała łącznośc ze światem??
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 31st 2016 zmieniony
     permalink
    Dziękuję.
    Tak, tak. Będę zdawać relację. I jak się zacznie też postaram się napisać, ale w trakcie to wybaczcie :bigsmile: Odezwę się po :cool:
    •  
      CommentAuthorBett
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    A ja dzisiaj cały dzień na mniejszych i większych skurczach - i nic większego się nie dzieje. Na koniec dnia planuje wziąć kąpiel, może coś się ruszy. Jutro o 16:00 ktg w szpitalu, skonsultuję się jeszcze z moją gin odnośnie stawiania się do szpitala w przyszłym tygodniu, bo nie mam chęci wcale.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorkkasia4
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Czy ściskanie w dole brzucha co 5 minut trwające 20 sekund to skurcz porodowy??
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    marion: a wody czy innych niesłodzonych napojów dziecko dużo nie wypije.
    no to mój jest przykładem , ze wody wypije więcej niż dorosły ... chla tą wodę mineralną jak najęty, nawet robiłam nadania w kierunku cukrzycy bo teściowa straszyła, że przy cukrzycy się tak pije, i że nie normalne aby takie dziecko tyle piło ... pije tylko wodę mineralną, herabty niesłodzone i co 2-3 dzień świeżo wyciskane soki :wink: mój się odpieluchował w wielu 2 lat i 2 miesiecy.,, po dwóch miesiącach też w nocy ... dużo u nas dało bieganie latem w majteczkach samych koło domu i aż sama jestem zdziwiona że tak gładko to poszło ... :wink: za to mamy mały problem z kupą teraz, bo gagatek zaciska to dupsko jak mu się chce, popuszcza w majtki nawet do kilku razy dziennie i na ostatek zrobi resztę ,,, ale jest cieżko z tym :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorlilijeczka
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Ja dziś po kolejnej wizycie u położnej, ciśnienie na szczęście nie skoczyło a i mocz ok. Dzisiaj znów mi zrobiła masaż szyjki macicy, mówiła ze juz coraz bardziej miękka, skrócona na 1cm, rozwarta na troche ponad 2cm. Ja nadal plamie od masażu wtorkowego, czop juz raczej cały wyszedł. Cały dzien mnie męczą skurcze, ale regularności brak. Wczoraj myłam okna i wzięłam sie za podłogi plus długi spacer z psem wieczorem. Dzis podczas skurczy wędrówka po sklepach kilkugodzinna. Fajnie było usłyszeć, ze położna widzi postęp, czuła worek owodniowy i główkę napierająca. Mąż nie chce sie dać wykorzystać, szkoda ale rozumiem, takie rzeczy nie powinny być na przymus a i ja juz obolała i szczerze to sama nie mam ochoty.
    Marion powodzenia jutro i trzymam kciuki zeby samo sie rozkręciło i skończyło sie naturalnie.
    --
    •  
      CommentAuthorYoasik08
    • CommentTimeMar 31st 2016
     permalink
    Dziewczyny większość z Was jest juz na końcówce i życzę szczęśliwych rozwiązań. Poradzicie proszę czy w 13 tygodniu rozciągliwy śluz oznacza cos złego? Dziś ze mnie leci sporo białego gęstego śluzu ale pojawiła sie tez konkretna nitka takiego rozciagliwego śluzu. Mieliśmy usg prenatalne 30 marca i z dzidzia wszystko w porządku..
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    nie, taki sluz to nic zlego.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorSewila
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Yoasik to norma.
    --
    •  
      CommentAuthorYoasik08
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Dzięki dziewczyny :*
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeApr 1st 2016 zmieniony
     permalink
    Melduję się z rana nadal w dwupaku.
    Gabrycha ogolona na zero, co bym sie w szpitalu nie męczyła z buszem przy skurczach, heh. Ogarnę jeszcze hacjendę, dopakuję torbę i odezwę się już ze szpitala.

    Na razie nic nie zwiastuje porodu. Brzuch wysoko, czopu ani śladu. Wczoraj koło południa lekko poćmiło podbrzusze jak na @ i zanotowałam 2 lajtowe skurcze. I to wszystko....
    • CommentAuthorkaamii
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Marion powodzenia :) trzymamy kciuki oby się rozkrecilo.
    Ciekawe czy dietę cukrzycowa Ci dadzą, bo wiem, ze słabo z tym w szpitalach.
    --
    •  
      CommentAuthorSewila
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Marion no to powodzenia byś postawiła na swoim :)
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Marion trzymaj sie :wink: niech sie akcja rozkręci ładnie ...
    ciekawe czy Poziomka już po ?:wink:
    --
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Będzie się tu dziś działo :D ja pół nocy nie przespałam tak mnie kręgosłup boli, leżę, siedzę czy stoję..bez znaczenia :/ odnoszę wrażenie że cała taka spięta jestem.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
  2.  permalink
    kaamii: Ciekawe czy dietę cukrzycowa Ci dadzą, bo wiem, ze słabo z tym w szpitalach.
    - popieram i w ocenie anonimowej dla szpitala napisalam to.. Na obiad nalesniki z miesem, albo ziemniaki w sosie ewidentnie zabielonym maka, gotowana marcheka (ktora ma wysoki indeks glikemiczny) albo mielonka... :P
    Marion 3-maj sie.
    --
    •  
      CommentAuthorSewila
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Madzik problem z dietami robi się największy, kiedy szpitale rezygnują z kuchni a wprowadzają catering. Tam żaden dietetyk już nie pracuje i każdy niemalże dostaje to samo. To powszechny problem, w Bydgoszczy chyba został chyba tylko szpitale akademickie mają kuchnie i respektują diety, aż do przesady. Reszta szpitali ma już cateringi. Jest to denerwujące, bo osoby takie jak ja mając zawód dietetyka nie ma pracy. A przy kuchni musi być co najmniej 2-och dietetyków.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeApr 1st 2016 zmieniony
     permalink
    Dzięki dziewczyny za kciuki :bigsmile:
    .
    Diety pewnie nie będzie. Biorę że sobą Wasę, bo tylko na tym pieczywie mam cukry OK. Jeśli reszta posiłków będzie do bani, to mąż może mi będzie dowodził.

    A tymczasem idę molestować męża, bo mi dziad jeden wczoraj usnął i pindola nie uruchomił :devil:
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    sewilla, w moim szpitalu jest kuchnia więc i dietetyk być musi. Diety różnego typu też są.
    Ale gdzie tego dietetyka uczyli to wolę nie wiedzieć. (oczywiście ironicznie, bo wiedza to jedno, ale cięcie kosztów to druga bajka...)
    Powiem wam, że jak z Wojtkiem w szpitalu leżałam to przysługiwała mi dieta lekkostrawna, jako matce karmiącej.
    O, jak ja się z tego cieszyłam. Bo na to, co dostawały do jedzenia dzieci powyżej pół roku w ramach "diety ogólnej" (nie było czegoś takiego jak lekkostrawna dla dzieci czy typowo pediatryczna) czasami ciężko było patrzeć.
    --
    •  
      CommentAuthorSewila
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    No to już swoją drogi, że na pacjenta jest stawka żywieniowa od 3,5-6 zł u mnie w mieście. Stawka 6zł była w szpitalu wojskowym, bo wojsko dokładało, a i tak to nie był szał.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeApr 1st 2016 zmieniony
     permalink
    Ja zamierzam robić fotki posiłków i wrzucić potem w Internet. Jest taka kampania "Dałam życie, umrę z głodu". Z mojego województwa jeszcze nie ma fotek, wiec może będę pierwsza. Za to już wrzucone zdjęcia przerażają....:confused:
    .
    Serducho odhaczone. Lekko kurczy się cały brzuch i ćmi krocze. Już miałam takie objawy po serduchach, więc się nie napalam.
    •  
      CommentAuthorBett
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Ja miałam wczoraj naprawdę cały dzień skurcze, a noc i dzisiaj - jak ręką odjął. NIC się nie dzieje. Zaliczyłam już ponad godzinny spacer z moim 2-latkiem, odkurzyłam, zrobiłam pranie i jedynie mnie pachwiny lekko bolą od łażenia. Masakra jakaś. A tak mi ginekolog przepowiadała wcześniejszy poród. Oczywiście do tego wszyscy dzwonią albo piszą smsy z pytaniami "czy to już?". Słodko.
    Dzisiaj mam ktg w szpitalu, ale nie nastawiam się. Coś to moje dziecko oporne na wychodzenie.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorpoziomkaUK
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Dziewczyny informuje, ze dzis o 9:50 urodzil sie moj synek Dominik, 51cm; 3850gr. Jest przeuroczy:heartsabove::rainbow:
    -- moje najwieksze zyciowe osiagniecia: WIKTORIA 06.02.2014 DOMINIK 01.04.2016
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    gratulacje :))

    1. Bett - 01.04.20016 (dziewczynka)
    2. lilijeczka - 04.04.2016 (dziewczynka), marion - 04.04.2016 (chłopiec)
    3. °Agata° - 14.04.2016 (dziewczynka)
    4. kkasia4 - 17.04.2016 (chłopiec)
    5. Renata_ - 20.04.2016 (chłopiec)


    6. Muriah - 23.04.2016 (chłopiec)
    7. czarnulka_91 - 25.04.2016 (chłopiec)
    8. Lopeziatko - 29.04.2016 (dziewczynka)
    9. emillka - 14.05.2015
    10. Ratownik - 17.05.2016 (chłopiec)
    11. sara32 - 20.05.2016 (dziewczynka)
    12. marzenka1303 - 24.05.2016 (chłopiec)
    13. PaulinaMała1983 - 02.06.2016 (dziewczynka)
    14. kaamii - 13.06.2016 (dziewczynka)
    15. Klementynaaa - 15.07.2016 (chłopiec)
    16. Mysiamm - 18.07.2016 (chłopiec)
    17. artystka80 - 20.07.2016 (chłopiec)
    18. Sewila - 25.07.2016 (dziewczynka)
    19. mooniia - 31.07.2016 (dziewczynka)
    20. Yvoonne - 23.08.2016 (chłopak)
    21. skapula - 01.09.2016, olza21 - 01.09.2016 (chłopiec)
    22. moya212 - 05.09.2016(chłopiec)
    23. tejsha - 11.09.2016 (chłopiec)
    24. monii9797 - 12.09.2016
    25. Daisy1991 - 14.09.2016, (dziewczynka)
    26. jaisog - 17.09.2016
    27. Yoasik08 - 08.10.2016
    28. agat233 - 12.10.2016
    29. pani_dratewkowa - 21.10.2016
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorBett
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Poziomka - serdecznie gratuluję! :) Zacna waga! :) Niech się Mały pięknie i zdrowo rozwija!
    -- [/url]
  3.  permalink
    poziomko gratulacje :D
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    poziomko, gratulacje!
    --
    •  
      CommentAuthorMuriah
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Gratki Poziomko :)
    ---
    Ja odpieluchowuję młodszego, bo nie widzi mi się ponownie siedzieć w podwójnych pieluchach, co już przerabiałam jak się S urodził. Na szczęście starszy został odpieluchowany w 2 dni, jak miał rok i 9m-cy. Myślałam, że to zawsze tak łatwo idzie. Stasiu jednak pokazuje mi, że same chęci rodzica nie wystarczą.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Poziomka , aaa super :D:D:D:wink:
    --
  4.  permalink
    Gratuluje Poziomka ;)
    Marion - no ja z glodu nie umarlam. Bez przesady. Kuchnia masterchefa to nie bylo ale nie musialam nic dojadac. Starczalo mi :)
    --
    •  
      CommentAuthorSewila
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Poziomka super, gratki ogromne!!
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Poziomka gratuluję a imię po prostu piękne!!!!
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Dziewczyny a gdzie na tej liście jest Marion?

    Treść doklejona: 01.04.16 16:56
    ok, już dojrzałam :)
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Melduję się ze szpitala:
    - szyjka niezgładzona, przepuszcza na palec, główka jeszcze wysoko,
    - USG - waga ok. 3400 g (+/- 500 g), łożysko OK, przepływy OK, wody w normie,
    - KTG - piękne skurcze :-D same setki co kilkanaście minut, ale odczuewam je jako spinanie, a nie ból

    Ponoć jutro rano na obchodzie zdecydują co robić, ale lekarka dyżurna powiedziała, że zapewne podadzą oxy na wywołanie.
    Ja po wszystkich badaniach skonsultowalam się telefonicznie z położną i mam się na oxy nie zgadzać, skoro są skurcze. Przyjdzie do mnie jutro w ciągu dnia i oceni sytuację.

    Dietę mam mieć cukrzycową 6-posiłkową. Ale dopiero od jutra, bo nie zdążyli zamówić. Kolację więc dowiózł mi mąż.
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    no to niech się rozkręca żeby obyło się bez wywoływania :*
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorask28
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Poziomka gratulacje:)
    Marion a Tobie powodzenia, niech się samo zacznie.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorpoziomkaUK
    • CommentTimeApr 1st 2016
     permalink
    Dzieki dziewczyny:) mlody jest cudowny, bardzo grzeczny i slicznie ssie piers:)
    marion- trzymam kciuki!:)
    -- moje najwieksze zyciowe osiagniecia: WIKTORIA 06.02.2014 DOMINIK 01.04.2016
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeApr 2nd 2016 zmieniony
     permalink
    U mnie nocka do dupy. Łóżko szpitalne kurewsko niewygodne. Drętwiały mi bardzo palce dłoni i bolały biodra. Skurcze późnym wieczorem ustały, ale wróciły po 4-tej rano - są co 4-5 minut w dole brzucha, ale znośne.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.