Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
być może załatwię sobie CC. Teraz będziecie mnie krytykować?
monaliza666: Tylko będę robić, tak aby było mi wygodnie i żeby rodzina na tym nie ucierpiała. A czas pokaże jak będzie.
Oj dziewczyny.... wszystkie Wasze historie są cudowne! W takim razie żeby nie przedłużać tutaj idę na wątek o kp pytać o doradcę laktacyjnego we Wro :) nastawienie i chęć mam, świadomość ze nie jest łatwo też, książka zamówiona więc będzie dobrze
Dziewczyny ale zator plucny to i przy sn moze byc i po prostu bez niczego moj doktor koszmarnie sie go boi boi sama ciaza powoduje wzrost ryzyka.
montenia: Tak samo podanie mm,bo chce się być wypoczętym i wyspanym... bez komentarza. No coz Twój wybor.
po cc tez sa powikłania dla dziecka i dla matki i nie tylko takie tu i teraz,ale także takie odlegle w czasie.
podobna sytuacja jak przy temacie alkoholu wreszcie temat zostanie wyczerpany i umrze,nie przejmuj sie Hm. Czy tu sie przypadkiem nie zaczyna robić dubel wątku o karmieniu?
Dlatego ja tak z dystansem czytam takie deklaracje, jak napisala monaliza "czas pokaże":)
Mój partner żartuje, że u kobiety zmienia się wtedy "chemia mózgu" :) no i chyba to prawda. :)))
no i nie piszę tego, żeby straszyć dziewczyny oczekujące na cc, bo wiadomo takie powikłania nie zdarzają się często, ale jak już się chce podejmować wybór kierując się jedynie opisami porodów sn koleżanek to dobrze też mieć na względzie także drugą stronę medalu i jej ewentualne konsekwencje...
Co do karmienia to hmmm znam masę dzieci na butelce, które budziły/ budzą się w nocy po milion razy i tyle samo na cycku, które noce przesypiają całe albo prawie całe...mm nie jest żadną gwarancją dobrego snu i braku nocnych pobudek
monaliza666: Nie zamierzam wstawać po 10 razy dla idei karmienia cyckiem. Chcę mieć spokój, chcę być wypoczętą
A ja w pierwszej ciąży wolałam sn na początku ... z próżności:) bo mając tendencję do bliznowców balam się grubej krechy, chocby byla pod bielizną.
ć "bliznowce" tam bolą i przez nie towarzyszy mega dyskomfort przy współzyciu, a często nawet ból. Brałaś to pod uwagę?
zastanawiam się tylko jak jest przydrugim porodzie, czy równie dobrze się goi taka rana w miejscu blizny po pierwszym porodzie?
przechodziłas w dzieciństwie?
Wiedziałam, że tak będzie uderz w stół, a nożyce się odezwą
Nie wiecie jaka jest moja historia, a już sobie doklejacie.
Ale widziałam, że jak tylko napiszę o załatwianiu CC będzie burza
napisałas posta bardzo prowokującego jak rozkapryszona panienka.celowo rozwijasz temat wokół siebie,choć jak teraz sie okazuje-zwyczajnie masz powód i wskazania do CC.rozumiem ze lubisz jak się świat wokół Ciebie kręci? Ale widziałam, że jak tylko napiszę o załatwianiu CC będzie burza
tego nie wiedza póki po raz kolejny będą krojone.u mnie dopiero przy otwarciu było widoczne jaki armagedon załatwiło mi pierwsze cięcie.A zrosty są nieuniknione kochana.gorzej jak w otrzewnej sie zrobią i różne inne organy zaczynają przyrastać do innych.np jelita lub żołądek do sąsiadujących.wtedy trzeba oswoić sie na codzień z bólami i mdłościami mam z 7 koleżanek co miały CC i wszystko super
Schody zaczely sie dopiero wtedy gdy znieczulenie przestalo dzialac. Nie moglam spac na lezaco tylko w pozcji pol siedzacej, o samodzielnym prysznicu moglam zapomniec, nawet maz mi malutka podawal do karmienia bo ja powoli wstawalam. Tydzien z zycia mialam wyciety....
[/quote]
a gdzie ty tu widzisz wskazania medyczne. Pojadę i powiem, że mam problem z jazdą na rowerze, ale wysiłkowo. I że boję się, że dziecko się zaklinuje jak będzie duże. Oczywiście, bo ja tak chcę już mnie będą słuchać. Tak jak pisałam u mnie nawet namawiają na porody posladkowe.
Do Cc wskazaniem jest ułożenie posladkowe, mięśniaki i chyba bliźniaki. W szpitalu i tak wszystko mają w dupie więc wszystko trzeba samemu załatwiać.
Treść doklejona: 23.08.14 21:14
[quote=Amazonka]
A zrosty są nieuniknione kochana
Jako dziecko miałam problem z biodrami, miałam mieć 11 operacji
ale jazda na rowerze, to problem
tylko dobrego ortopedy