Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    ja przy 1szym porodzie mialam lewatywe, przy drugim nie bylo czasu na nic, od razu wjechalam na porodowke. Wszystko zalezy od tego jak akurat pojdzie poród, a tego nigdy nie wiadomo. 1szy byl dlugi, ciezki, z szyciem, wiec super, ze lewatywa byla bo przez kolejne 2 dni nie chcialam/nie musialam chodzić na "dwójkę", nawet sobie nie wyobrażam tego... a 2gi szybki, lekki i przyjemny (akurat przyjemny:P) bez szwów, więc spokojnie dwójeczki się odbywały 2-3 dni po porodzie :)
    --
    • CommentAuthorszonik1
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    Ja byłam w toalecie jakoś dzień lub 2 po porodzie. Miało być traumatycznie wg informacji, ale jakoś dało radę:)
    Ale ta lewatywa do przyjemnych zabiegów nie należy...
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJul 19th 2017 zmieniony
     permalink
    szonik1: Ale ta lewatywa do przyjemnych zabiegów nie należy...

    Ja miałam pierwszy raz w życiu (!) rok temu przy drugim porodzie - wspominam bez traumy :tooth:
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    Ja miałam lewatywę przed laparo i w czasie porodu...dla mnie zero stresu :swingin: teraz też poproszę o zrobienie jeśli się organizm sam nie oczyści :tooth:

    Ciuchy teraz mam głównie ze smyka i pepco. Nie narzekam na jakość.
    --
    • CommentAuthorszonik1
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    No ja pierwszy i ostatni właśnie przy porodzie. Miałam wtedy niecałe 31 lat. Caaałe życie bez lewatywy;))
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    przy pierwszych oznakach porodu, po 12 h miałam lewatywę [z pomocą położnej] i ogromną nadzieję, że pomoże rozkręcić temat. nie udało się, było cc kilka dni później. przed drugą cc musiałam ją zrobić sama i to była porażka...
    -- [/url]
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    Co do spodenek bawełnianych z Lidla- chyba mam inne dziecko :bigsmile: Wojtek chuderlak a pasują idealnie. Mam z dwóch serii i żadna się nie rozciągnęla. A że mimo wieku nadal 86 na niego pasują to jeszcze jesień w nich pochodzi.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    H&M ma całkiem dobre.Next i George fajne ale drogie wiec ich produkty kupuje na olx używane i nigdy sie nie zawiodłam. Ale np najfajńiejsza zimowa kurtkę kupiłam w komisie na nowym dworze- babka ma mały sklepik na rogu Szwedzkiej i Estońskiej (teraz ma urlop i chyba remont)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 19.07.17 13:28</span>
    PS. Ostatnio babka kupowała tam 4 sukienki dla swoich wnuczek (wizytowe i nie tylko) a ja prawie płakałam, ze nie mam córki
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    szonik1: No ja pierwszy i ostatni właśnie przy porodzie. Miałam wtedy niecałe 31 lat. Caaałe życie bez lewatywy;))

    Ja 37 :cool:
    elfika: przy pierwszych oznakach porodu, po 12 h miałam lewatywę [z pomocą położnej] i ogromną nadzieję, że pomoże rozkręcić temat. nie udało się

    U mnie lewatywa poszła przy 8 cm, akurat gdy skurcze się zatrzymały (położna twierdziła, że czasem tak bywa i macica "odpoczywa"). Już podczas siedzenia na kiblu skurcze wróciły - i to ze zwojoną siłą.
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeJul 19th 2017 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny jak myślicie czy wynik w normie?? Wizyta dopiero za tydz

    Zuzia Na czczo 72
    Po godz 134
    Po dwoch 93

    Z Mają
    Na czczo 81
    Po godz 133
    Po dwóch 109

    Dodam że codziennie coś słodkiego zajadałam
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    Na moje oko dobry wynik.
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeJul 19th 2017 zmieniony
     permalink
    Dzieki else
    Ja miałam lewatywe przy 2 porodach i przy kolejnym też skorzystam.
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    Bonim, wynik w normach. Wszystko ok.
  1.  permalink
    U mnie zawsze lewatywa, polecam.

    Treść doklejona: 19.07.17 16:37
    H&m ma przeceny właśnie na ciuszki.
    -- ❤️Martusia2004 Aniulka2011 Dorotka2013 Marcinek2017❤️
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    Karolka moja córka ma bawełniane spodenki z lidla i to jeszcze w spadku i jest to rozmiar 74 ;)
    Ja wielką miłością pałam do nexta :) jakość i wzory super.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    • CommentAuthorMysiorek80
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    Wlasnie wrocilam od gina. Z dzidzia wszytko ok. Mowilam lekarzowi o moich bezsennych nocach, no i on przepisal mi hydroksyzyne.Jak czytsm ulotke to mam watpliwosci. Gin mowi, ze jest to lek bezpieczny w ciazy, przepisywany na poczatku ciazy na mdlosci, a potem na problemy ze snem czy stany lekowe.
    Czy ktoras z was brala ten lek?
    Ja sie moge jeszcze przemeczyc miesiac ale pewnie brak snu tez nie jest dobry dla dziecka.
    Nie wiem co robic. Marze o tym by choc jedna noc w tygodniu miec przespana aby sie zregenerowac. Bo narazie to chodze jak we mgle...
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    Mysiorek80: Mowilam lekarzowi o moich bezsennych nocach, no i on przepisal mi hydroksyzyne.


    Takie uroki ciąży. Po porodzie wcale nie będzie lepiej, więc trzeba się przygotować :P Ja bym leków nie brała, lepiej wypić jakieś zioła, melisę, czy coś. Albo po prostu uciąć drzemkę w ciągu dnia, jak ma się możliwość.
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    Mysiorek wiem z doświadczenia, że każda bezsenna noc nakręca kolejną. Musisz zmienić nastawienie. Sama dzisiaj nie spalam od 4 rano...córka wstała o 6 i też chodzę jak zombi. Natłok myśli w ciąży jest ogromny i ciężko zasnąć ale faktycznie w pierwszej ciąży też tak miałam tylko było to mniej uciążliwe. Czytanie ci nic nie daje? Ja w pierwszej ciąży robiłam sudoku do oporu i jakoś udawało się zasnąć. Chodzi o taką czynność, która naprawdę zajmie Ci głowę i nie będziesz myślała o tym, że znowu zasnąć nie możesz.
    --
    • CommentAuthorMysiorek80
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    Bananowiec, spac nie moge ale moj umysl jest na niskich obrotach wiec sudoku odpada choc bardzo lubie. Dwa dni z rzedu ogladalm film do 12 w nocy ale potem to mi wg. Odchodzi ochota na sen. ..apropo pierwszej ciazy to po porodzie mimo pobudki co 2 godz. W nocy na karmienie spalam jak oszalala, nawet drzemka kilka razy w ciagu dnia i wg bylam szczesliwa ze mam mniek kilo i moge normalnie chodzic a macierzynstwo bylo sama przyjemnoscia
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJul 19th 2017 zmieniony
     permalink
    A muzyka? Jak mam problem ze snem, puszczam zapętlanie na słuchawkach i zawsze pomaga.
    --
  2.  permalink
    Telewizor przed snem to nie jest dobry pomysł, książka krzyżówka,hmm?
    -- ❤️Martusia2004 Aniulka2011 Dorotka2013 Marcinek2017❤️
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    Ekrany tylko pobudzają, lepsza książka.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    Pewnie, że książka lepsza, ale ja na póxnym etapie nie mogłam sie skoncentrować... Młody tak kopał, że nie szło czytać. Włączałam więc TV i padałam jak mucha... jedynie w nocy te przewroty z boku na bok mnie budziły...
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJul 19th 2017
     permalink
    No ale skoro masz umysł na niskich obrotach to tym lepiej wziąć książkę albo sudoku bo się szybko wyłączysz, chociaż spróbuj z tym sudoku. Tylko takim na papierze a nie w komórce :devil::wink:

    Mnie teraz też już budzą przewroty. W ogóle z dnia na dzień taka ociężała się zrobiłam. Od piątku coś mi wlazło w lędźwie i w większości pozycji odczuwam ból czy też ucisk na jakiś nerw? Jutro mam wizytę...ciekawa jestem szacowanej wagi Młodego (nie mamy jeszcze imienia :tooth: ) i czy szyjka choć troszeczkę puściła swoje pancerne zawory:devil::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorvitani_82
    • CommentTimeJul 20th 2017
     permalink
    17.07 miałam się stawić w szpitalu żeby mnie przyjęli na oddział, mieli mnie indukować następnego dnia. Ale nie zdążyli, bo po tym jak mnie zirytowała lekarka na wieczornym obchodzie samo się zaczęło ;) O 2.00 skurcze były juź mocne i 3.45 dostałam ZZO na 3cm rozwarcia, przed 6.00 było 10cm, a o 6.29 nasz syn był na świecie z wagą 4150 i długością 59cm. Pozdrawiamy
    --
  3.  permalink
    Piękny poród ,pozazdrościć. Gratulacje vitani
    -- ❤️Martusia2004 Aniulka2011 Dorotka2013 Marcinek2017❤️
    • CommentAuthorMysiorek80
    • CommentTimeJul 20th 2017
     permalink
    Vitani Gratulacje i wszytkego dobrego dla Was
    •  
      CommentAuthorAguśka90
    • CommentTimeJul 20th 2017
     permalink
    gratulacje jeszcze raz :)
    -- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
    •  
      CommentAuthorAguśka90
    • CommentTimeJul 21st 2017
     permalink
    Melduję się po wizycie. Synek waży 1700g , taka kruszyna :) i obrócił się już ładnie. Luteinę dop. i duphaston jeszcze mam przyjmować eh
    -- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
    • CommentAuthorMysiorek80
    • CommentTimeJul 21st 2017
     permalink
    No to ja tez sie pochwale, moja cora ma juz 2 kg :-)
    Apropo ciuszkow, dzis bylam w Smyku i tesco (F&F) i sie obkupilam, ceny super i jakosc tez. To co teraz dali w Lidlu, jak dla mnie to porazka, choc naprawde moja 4 ketnia corcia ma sporo rzeczy z Lidla. Czasami jakosc jest super a czasem dadza jakis badziew.
    Nie chce juz z tymi ciuszkami przesadzac bo mam po corci pelne pudla i wiadomo, ze te do roku to dziecko tak szybko rosnie, ze pewne rzeczy to doslownie na chwile sa.
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeJul 21st 2017
     permalink
    W Smyku też są np śpiochy do kitu i dobre. Z czasem człowiek uczy się rozróżniać.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJul 21st 2017
     permalink
    prawda, ja mam parę z pepco i są rewelacyjne, choć większość to szmaty totalne, ze smyka podobnie. Nieważny sklep, ważny sam produkt.
    --
    •  
      CommentAuthorAnia_1982
    • CommentTimeJul 22nd 2017
     permalink
    Ja w pepco kupuję dzieciom takie ciuchy "na podwórko " nie jest mi ich szkoda, jak się zrobią szmaty to wrzucam i tyle. Ale jakościowo rzeczywiście są rzeczy lepsze i gorsze. No ale czego oczekiwać od koszulki za 10 zł? ☺
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeJul 22nd 2017
     permalink
    Ja lubię pepco za ceny. Co do jakości to od razu widzę czy warto coś kupić czy nie. No i najważniejsze - nie płacze jak mi przyjdzie z przedszkola po obiedzie, gdzie było spaghetti. :p
    -- [/url]
  4.  permalink
    Ja kupujee duzo w pepco a w reserved czy 5-10-15 itp wylacznie na duzych promocjach bo niestety ale 30 zl za jedna koszulke to dla mnie porazka gdy co pol roku trzeba wymieniac garderobe a nie bede kupowac 10-15 c wieszkej by byla "na dluzej"
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeJul 22nd 2017
     permalink
    Pepco kusi niskimi cenami i ciuszki wyglądają ładnie, ale tylko do pierwszego prania, później tragedia. Zdecydowanie wolę już ciuchy ze szmateksów niż z Pepco.
    Lubie też H&M, ale po wyprzedażowych cenach, jakość bawełny całkiem dobra.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorAnia_1982
    • CommentTimeJul 22nd 2017
     permalink
    Ja też lubię h&m. Szaleję wtedy na wyprzedażach, zwłaszcza, że mam blisko domu ten sklep i jest mi wygodnie, ☺️
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJul 22nd 2017
     permalink
    Ja Frycowi do 1 r.ż. kupowałam tylko w lumpusiu (jakość rewelacyjna) i brałam używki w super stanie od kuzyna Fryca (Coccodrillo i Next).
    Dziś np. kupiłam w Pepco body-bezrękawniki, choć wiem że 2-3 prania i będzie szmata.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 22nd 2017
     permalink
    Ja do dzis głównie w lumpku Dawidka obkupuję :). A znalazłam taki fajny... Niedawno dostałam 3 pary spodni dresowych 2x rebel i jedne adidas z metkami, nowe. 10 zł wydałam na cały ten komplet. Jakość mnie zadowala :).
    --
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeJul 22nd 2017
     permalink
    else ja się podpisuję pod tym. Mój syn, ktory się nie urodził ma już rzeczy do 2 roku zycia ;) a tak to pół jest już obkupiony we wszystko.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorHaniutka
    • CommentTimeJul 22nd 2017
     permalink
    Ja dla Piotrusia mam juz pełną wyprawkę do 1 roku życia. Wszystkie rzeczy odkupiłam od dwóch mam, w tym jedna jest z 28dni.pl Sewila:-))) Jakość od obu rewelacyjna a cena bardzo zadowalająca. Mam też już kilka kartonów rzeczy większych ale to juz przypadkowe super okazje z samymi markowymi rzeczami.
    Pewnie przyjdzie mi coś dokupić nowego ale będą to pojedyncze rzeczy tak jak w przypadku Zosi.
    W kik kupiłam rajstopki i skarpetki po symbolicznych cenach :-)))
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJul 22nd 2017
     permalink
    Dziewczyny w taką pogodę jakie ubranka dla noworodka? Ile czego bierzecie? Pierwsze dziecko mam zimowe i niedogrzane więc im grubiej tym lepiej było :tooth: a teraz mam zonka :swingin:
    --
  5.  permalink
    ale naprodukowalyscie za kilka dni :wink: serdeczne gratulacje wszystkim nowym mamusiom :bigsmile: ja nie mam sily nawet nadrabiac 3 stron... ledwie zyje. Bylam 4 dni w szpitalu na kroplowkach. Jednak mdlosci i wymioty to nie takie 'ot cos'. Mialam duzo ketonow w moczu, kroplowki nie pomagaly ani zastrzyki, dopiero w 3 dobie zmienili mi zastrzyk p. wymiotny i w koncu zaczelam jesc... Ponoc wymioty to najzdrowszy objaw ciazy :devil: my ledwie zyjemy, ale dzieciatko jest bardzo silne. Zobaczymy jak to bedzie, bo nie moge sie juz doczekac, zeby byc juz na koncowce :wink: , a tu jeszcze tyle zostalo do konca 1 trymestru. Jedyny plus to,ze mialam dwa dodatkowe usg i babelek urosl i japki juz bylo widac <3 :bigsmile:
    --
  6.  permalink
    marzycielka7: Jednak mdlosci i wymioty to nie takie 'ot cos'.
    - oj znam to.. w pierwszej ciazy bylam 5 dni w szpitalu od wymiotowania, jakos w 11 tyg. Myslalam ze sie odwodnie, wymioty sa strasznie, to jak jelitowka ino ze u mnie 3 bite miesiace.. W drugiej tylko 2 tyg mdlosci, moze raz wymioty i luzz blues ;)
    --
  7.  permalink
    marzycielka trzymaj się
    -- ❤️Martusia2004 Aniulka2011 Dorotka2013 Marcinek2017❤️
    •  
      CommentAuthorAnia_1982
    • CommentTimeJul 23rd 2017
     permalink
    Bananowiec, ja w taki upał ubrała synka wychodząc że szpitala, w cienki bodziak z długim rękawkiem i cienkie polspiochy, przykrylam pieluszka tylko. Miałam też uszykowane krótkie rękawy, ale mój był zmarzlaczek i sam położna doradzila, żeby z długim jednak ubrać. Później w domu już w bodziakach z krótkim smigal.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 23rd 2017
     permalink
    Marzycielka, ja do 15 czy 16 tc miałam takie nudności, że leżałam plackiem i nie ruszyłam nawet palcem. Każdy ruch czymkolwiek potęgował mój stan. Także wierzę, że lekko nie jest. Wymioty może i "najzdrowszy" objaw ciąży, ale lezałam z dziewczyna która tak wymiotowała, że doszło do silnego odwodnienia. Moje turbo silne nudności to nic w porównaniu do jej stanu. No biedna dziewczyna ;(
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJul 23rd 2017
     permalink
    Banan, jakoś niedawno pytałam się tu dziewczyn jak ubrać sierpniowego noworodka. Nie pamiętam który wątek. Dziewczyny doradzaly tak jak Ania- dwie warstwy. Przy czym przykrycie pieluszka czy kocykiem to jedna warstwa a ciuszki to druga. Ja nie wiem jaka będzie pogoda bo może być i 15 stopni i 35. Wiec biorę 3 pajace, 3 polspiochy, 2 kaftaniki, 3 body krótki rękaw i 3 body długi rękaw. Da się z tego zrobić różne kombinacje na jedną albo dwie warstwy. Do okrycia biorę kocyk i flanelowe oraz tetrowe pieluszki. Wzięłam tez cieniutkie czapeczki ale chyba nie będą potrzebne? I skarpetki.
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJul 23rd 2017
     permalink
    Ania na wyjście nie mam problemu, też myślałam o body z długim i półśpiochy plus coś do przykrycia. Chodzi mi o moment po urodzeniu-chcę Młodego ubrać w swoje bakterie :devil: a nie te szpitalne...i tu mam problem :wink: Ale naszykowałam różne wersje więc się zobaczy :tooth:
    Iśka czapeczkę też naszykowałam, wszystko zamknięte w woreczkach strunowych, zobaczymy co się przyda:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJul 23rd 2017
     permalink
    Ja bym pajaca wzięła na po porodzie.
    Popakuj sobie rzeczy, a jak dojedziesz do szpitala to pewnie położne i tak zasugerują co dać do przebrania. A powiem Ci, że ja byłam przygotowana, ze swoimi ciuszkami, a i tak ubrały "w swoje". Założyły pampa i na to pajaca z długim (rodziłam 8.08).
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.