Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorNicto
    • CommentTimeAug 4th 2017
     permalink
    My tez dzisiaj po wizycie - 3200 już i młody niestety owinięty pępowina. To co mnie teraz jednak martwi to obłożenie porodowek, u Was tez taki wysyp?
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeAug 4th 2017
     permalink
    Nicto mój młody też owinięty:devil: jak byłam w środę w szpitalu to w ciągu mojej 1,5 h wizyty na ip 3 rodzące przyjechały....więc luźno nie jest...
    --
    •  
      CommentAuthorAnia_1982
    • CommentTimeAug 4th 2017
     permalink
    U nas też takie oblężenie, ja Poznań. Chociaż dziewczyny mówią, że to się zmienia z godziny na godzinę. Pytałam wczoraj o to mojego gina. Mówi, że nigdzie mnie nie odesla do innego szpitala, a gdyby coś to mam do niego dzwonić. Więc chociaż o to jestem spokojna.
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeAug 4th 2017 zmieniony
     permalink
    Ania_1982: U nas też takie oblężenie, ja Poznań.

    A gdzie rodzisz?
    Ja w 2010 rodziłam w Szpitalu Św. Rodziny na Jarochowskiego (jechałam 80 km z Jarocina). Po porodzie trafiłam do 5-osobowej sali - a wszystkie rodziłyśmy tej nocy! Był więc nawał, bo 2 dni później zamknęli szpital.
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 4th 2017
     permalink
    Dziewczyny a jak wam sprawdzili ze dziecko jest owinięte? Mój syn był i w trakcie porodu go odwijali .
    Córka na szczęście nie była. A teraz Oby nie
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeAug 4th 2017
     permalink
    Widać na usg jak lekarz sprawdza przepływy przez pępowinę. Dla lekarza raczej to nie jest trudne w ocenie. Tylko, że lekarze czasem tego nie mówią bo jak dziecko ma jeszcze dużo miejsca to pewnie zakręca się i odkręca trzy razy dziennie. U mnie np już jest ciasno w środę na usg były tylko chyba 3 kieszonki z wodami płodowymi (na szczęście afi okej) ale już nie ma bata, żeby dziecko się odkręciło.
    --
  1.  permalink
    Salinos w tej chwili mam 102 - w ciągu całej ciazy spadły z 250 ... :-/
    Isia a to ZZO ja chyba tez będę miała przy CC / Sorki nie znam się /? To chyba maja u mnie też znaczenie te płytki ?!
    --
  2.  permalink
    Salinos No to oficjalnie gratuluje !!! :)))
    --
    •  
      CommentAuthorAgnieszka79r
    • CommentTimeAug 4th 2017 zmieniony
     permalink
    1. bananowiec - 8.08.2017 ( chłopiec )
    2. Ania_1982 - 13.08.2017 ( dziewczynka )
    3. Haniutka - 24.08.2017 ( chłopiec )
    4. Nicto - 30.08.2017 (chłopiec)
    5. kredowatablica - 05.09.2017 ( dziewczynka i chłopiec )



    6. Mysiorek80- 07.09.2017 ( dziewczynka )
    7. Aguśka90 - 20.09.2017 ( chłopiec )
    8. Dorotki - 30.09.2017
    9. jagodalg84 -05.10.2017( chłopiec )
    10. maxiulka - 14.10.2017
    11. kitty1984 - 20.10.2017 (chłopiec )
    12. bonim - 21.10.2017 ( dziewczynka )
    13. ashtar855 - 26.10.2017 ( chłopiec )
    14. Agnieszka79r - 27.10.2017 ( chłopiec )
    15. WalkaTrwa - 29.10.2017 ( dziewczynka )
    16. szonik1 - 3.11.2017 ( dziewczynka )
    17. flavia - 30.11.2017 ( chłopiec )
    18. Czarnulka_91 - 15.12.2017
    19. Vestin - 13.01.2018
    20. AgaMama- 14.02.2018
    21. marzycielka7 - 22.02.2018
    22. Salinos - 07.03.2018

    Treść doklejona: 04.08.17 19:44
    Salinos gratulacje i witaj w naszym gronie :) dopisałam Cię
    .
    Co do Polnej mu gin wysłał mnie dziś na konsultacje na Polną, 5 godzin tam byłam od 11-tej widziałam 4 rodzące.Także chyba nie jest źle.....
    Co do mojej konsultacji, okazało się że nie jest łożysko przodujące tylko nisko ułożone.A i Marcin jednak nie 1200 a 1 kg :) jednak co dobry sprzęt to dobry
    -- ❤️Martusia2004 Aniulka2011 Dorotka2013 Marcinek2017❤️
    •  
      CommentAuthorAnia_1982
    • CommentTimeAug 4th 2017
     permalink
    Marion, ja rodze na Polnej.
    Agnieszko to super wieści, że jednak nie przoduje łożysko. Czasem jak się okazuje lepiej skonsultować jeszcze z innym lekarzem.
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeAug 4th 2017
     permalink
    Salinos w tej chwili mam 102 - w ciągu całej ciazy spadły z 250 ... :-/


    U mnie najniższy wynik to było 105 przy normie 140-440. Z tym, że ja hemoglobinę zawsze miałam w okolicach 13-14. Nawet pod koniec ciąży. Płytki krwi spadły mi przez całą ciążę ze 170 do 105, więc u mnie szału nie było, ale po porodzie wróciły do normy.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorAguśka90
    • CommentTimeAug 5th 2017
     permalink
    Dziewczyny jestem po wizycie. Proszę mi zmienić termin porodu na 11.09 :p moja kruszyna waży 2040g ciekawe czy do 3kg dobije:p przepływy ok, martwią mnie wody bo są w dolnej granicy normy, ale na razie lekarz nie kładzie mnie na oddziale. W pn mam pierwsze ktg
    -- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeAug 5th 2017 zmieniony
     permalink
    Aguśka90: Proszę mi zmienić termin porodu na 11.09


    Zawsze mnie dziwiło zmienianie tp pod koniec ciąży ;p Najdokladniejsze jest usg w 1 trymestrze, pozniej dzieci przybierają różnie. Jedno urodzi się w 40tc z wagą 2.8kg , a inne z wagą 4kg. Wymiarowo tez to przeroznie wyglada, wiec zmiana terminu pod koniec ciąży jest raczej bez sensu :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorAnia_1982
    • CommentTimeAug 6th 2017
     permalink
    Dokladnie Malisiek, tez tak uważam, u nas tez przyjmuje się, że najdokladniejszy termin porodu to ten z usg 11-13 tc. Później dziecko jest coraz większe i te pomiary usg juz nie są takie dokładne. U mnie też już teraz na końcówce to różne terminy mi wychodziły.
    •  
      CommentAuthorAguśka90
    • CommentTimeAug 6th 2017
     permalink
    Mój lekarz analizował właśnie zdjęcia z usg z I trymestru i dlatego zmienił. Na początku coś źle wyliczył, wyliczył mi z owulacji a nie OM
    -- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeAug 6th 2017 zmieniony
     permalink
    Aguśka maszynka mu wylicza na podstawie pomiarów jakie robił...
    Wylicz sobie orientacyjny TP na podstawie ostatniej OM.
    Do pierwszego dc dodaj 7 dni i odejmij 3 miesiące.

    Treść doklejona: 06.08.17 09:49
    a prawda jest taka, że dziecko i tak wyjdzie kiedy będzie chciało. 3 tygodnie przed i 2 tygodnie po TP jest w terminie.
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 6th 2017
     permalink
    Na temat tych zmian terminów porodu było już tu nie raz ;) ja też tego nie rozumiem :) moja ginekolog nigdy mi terminu zmirniac nie kazala, pomimo ze dziecko w pomiarsch bylo do przodu o około 2 tygodnie już później. To cos jakby 5 latkowi wyzszemu o głowę od swoich rówieśników, zmieniać wiek na odpowiadający do wzrostu ;)
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeAug 6th 2017
     permalink
    Aguśka90: Na początku coś źle wyliczył, wyliczył mi z owulacji a nie OM

    Czyli na początku dobrze wyliczył, bo po wykresie widać, że owulację miałaś późno :) Swoją drogą pierwszy dzień fl jest źle zaznaczony. Oblicz sobie TP według rotzera, od dnia szczytu odejmij 7 dni i dodaj 9 miesięcy.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeAug 6th 2017 zmieniony
     permalink
    Malisiek - przepraszam, ale przez pomyłkę zgłosiłam Twój wpis do moderacji. Miało być Oooo oczywiście.
    Także info do ekipy technicznej - nie usuwać!!!
  3.  permalink
    Ja w karte ciąży mam wpisany termin z om, ale znając moje cykle plus chodzenie na monitoringi owulacji bardziej się trzymam tej daty z usg, czyli tydzień pozniejszej niz termin z om.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  4.  permalink
    Proszę Agnieszka ,zmieniłam :)

    1. bananowiec - 8.08.2017 ( chłopiec )
    2. Ania_1982 - 13.08.2017 ( dziewczynka )
    3. Haniutka - 24.08.2017 ( chłopiec )
    4. Nicto - 30.08.2017 (chłopiec)
    5. kredowatablica - 05.09.2017 ( dziewczynka i chłopiec )



    6. Mysiorek80- 07.09.2017 ( dziewczynka )
    7. Aguśka90 - 11.09.2017 ( chłopiec )
    8. Dorotki - 30.09.2017
    9. jagodalg84 -05.10.2017( chłopiec )
    10. maxiulka - 14.10.2017
    11. kitty1984 - 20.10.2017 (chłopiec )
    12. bonim - 21.10.2017 ( dziewczynka )
    13. ashtar855 - 26.10.2017 ( chłopiec )
    14. Agnieszka79r - 27.10.2017 ( chłopiec )
    15. WalkaTrwa - 29.10.2017 ( dziewczynka )
    16. szonik1 - 3.11.2017 ( dziewczynka )
    17. flavia - 30.11.2017 ( chłopiec )
    18. Czarnulka_91 - 15.12.2017
    19. Vestin - 13.01.2018
    20. AgaMama- 14.02.2018
    21. marzycielka7 - 22.02.2018
    22. Salinos - 07.03.2018
    -- ❤️Martusia2004 Aniulka2011 Dorotka2013 Marcinek2017❤️
    •  
      CommentAuthorAguśka90
    • CommentTimeAug 6th 2017
     permalink
    No nic zobaczymy kiedy maluszek będzie miał ochotę wyjść :)
    -- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
  5.  permalink
    ALe pazdziernik ciasny - 7 osob ;)
    --
    •  
      CommentAuthorAguśka90
    • CommentTimeAug 7th 2017
     permalink
    Od którego tygodnia mogę zacząć sobie popijać herbatkę z liści malin? Dzisiaj byłam na I ktg i żadnych skurczów(na szczęście), ale zastanawiam się kiedy mogła bym zacząć
    -- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeAug 7th 2017
     permalink
    Dziewczyny czy was też boli spojenie łonowe? U mnie ból dosyć intensywny 29tc, problem z przewracaniem się na boki :-/ Jutro mam ginekologa może coś doradzi a może wy macie jakieś sprawdzone rady?
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeAug 7th 2017 zmieniony
     permalink
    Aguśka90: Od którego tygodnia mogę zacząć sobie popijać herbatkę z liści malin? Dzisiaj byłam na I ktg i żadnych skurczów(na szczęście), ale zastanawiam się kiedy mogła bym zacząć

    Ale to mit, że napar wywoła skurcze i poród. Ja piłam w obu ciążach - w pierwszej od 32 tc, w drugiej od 29 tc. I nie urodziłam przedwcześnie - obaj chłopcy urodzeni po skończonym 39 tc.
    Liście maliny mają wpływ na wzmocnienie mięśni macicy - regularne picie naparu pomaga znieść wysiłek związany z porodem. Liście maliny podnoszą też jakość i ilość naturalnego pokarmu matki. Już w drugim trymestrze ciąży powinno się pić napar z liści maliny raz dziennie, w trzecim trymestrze częściej - jeden, dwa razy dziennie.
    •  
      CommentAuthorHaniutka
    • CommentTimeAug 7th 2017
     permalink
    Ashtar mnie też tak bolało o tym czasie. Synek miał jeszcze miejsce więc mocno się wiercił i fundował mi tam kuksańce. W nocy nie wiedziałam jak mam się ułożyć z bólu a w dzień chodzenie było wyzwaniem. Kiedy zrobiło się ciasno to przestało tam boleć. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeAug 7th 2017
     permalink
    Ja się ciągle czuję jakbym jeździła po kilka godzin na rowerze:swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorjori
    • CommentTimeAug 7th 2017 zmieniony
     permalink
    ashtar855: Dziewczyny czy was też boli spojenie łonowe? U mnie ból dosyć intensywny 29tc, problem z przewracaniem się na boki :-/ Jutro mam ginekologa może coś doradzi a może wy macie jakieś sprawdzone rady?

    Mam podobnie i tez w 29 tyg ciąży. Największy problem mam z obracaniem się na boki na łóżku i wstawaniem z łóżka. Odkąd wiem, ze to przez spojenie łonowe to staram się podczas przekręcania i wstawania mieć złączone kolana. To trudne ;) ale wykonalne i nie nadwyręża dodatkowo spojenia. Mnie pomogło.

    Czy ktoś może polecić jaki kupić pas ciążowy podtrzymujący brzuch?
    •  
      CommentAuthorVestin
    • CommentTimeAug 7th 2017
     permalink
    U mnie dopiero 17 tc a też bóle w spojeniu się już pojawiają i taki jakby nacisk na szyjkę, muszę zapytać o nią przy następnej wizycie czy się nie skraca, bo tak miałam w poprzedniej ciąży i musiałam w szpitalu leżeć :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeAug 8th 2017
     permalink
    O 2.20 odeszły mi wody, walczę o sn. Szyjka pancerna.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeAug 8th 2017
     permalink
    W takim razie trzymam kciuki!
    Niech się uda :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeAug 8th 2017 zmieniony
     permalink
    bananowiec: O 2.20 odeszły mi wody

    Jak w zegarku - TP na dziś miałaś!
    bananowiec: walczę o sn. Szyjka pancerna.

    Powodzenia!
    Masuj sutki na skurczach. I jakby szyjka nie ruszyła, to poproś o cewnik Foleya na rozwarcie.
    •  
      CommentAuthorNicto
    • CommentTimeAug 8th 2017
     permalink
    Bananowiec kciuki !
    --
    •  
      CommentAuthorAguśka90
    • CommentTimeAug 8th 2017
     permalink
    3mamy kciuki :)
    -- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
  6.  permalink
    jagodalg84: Ja w karte ciąży mam wpisany termin z om, ale znając moje cykle plus chodzenie na monitoringi owulacji bardziej się trzymam tej daty z usg, czyli tydzień pozniejszej niz termin z om.


    Ja mialam oba terminy wpisane. Michas wyskoczyl w dniu terminu z USG ;) w sumie to Go wyjeli :)
    Bananowiec, ze tak sie wyraze, cudna data :D Powodzenia!
    --
    •  
      CommentAuthorVestin
    • CommentTimeAug 8th 2017
     permalink
    Trzymam kciuki :bigsmile: Może już po i dzidzia w ramionach :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAnia_1982
    • CommentTimeAug 8th 2017
     permalink
    Bananowiec, ja również trzymam kciuki ☺
    •  
      CommentAuthorVestin
    • CommentTimeAug 8th 2017
     permalink
    Mam takie pytanko, bo pamiętam, że są tu mamy, którym skracała się szyjka, czy były tego jakieś objawy ? Czy podczas rutynowej wizyty wyszło ? Czy badałyście sobie same szyjkę? Martwię się, żeby się nie powtórzyła sytuacja z poprzedniej ciąży, a mój gin na urlopie obecnie:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeAug 8th 2017
     permalink
    W obu ciążach skracała mi się szyjka po cichu, bez żadnych objawów, dopiero na wizycie lekarz mówił mi, że szyjka jest bardzo krótka. U mnie scenariusz podobny w obu ciążąch, udało się donosić pierwszą do 37+6 dni, drugą do 37+4 dni. Porody samoistne.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    • CommentAuthorszonik1
    • CommentTimeAug 8th 2017
     permalink
    Mi na razie zmiękła bez dolegliwości. Od 2 dni twardnieje mi często brzuch i obawiam się, że może to spowodować skracanie się. Biorę mg i duphaston od początku ciąży, a jutro idę do lekarza. Co prawda nie mojego prowadzącego, bo jestem teraz na wakacjach w innym mieście, ale chcę, żeby mi jakiś fachowiec skontrolował stan szyjki.
    •  
      CommentAuthorashtar855
    • CommentTimeAug 8th 2017
     permalink
    Dziewczyny my już po wizycie. Synuś waży 1490. Dziecko duże jak na 28+2dni więc pewnie urodze małego kolosa.Lekarz powiedział że jak będzie miał 4kg lub więcej rozwazymy cc.
    •  
      CommentAuthorAnia_1982
    • CommentTimeAug 8th 2017
     permalink
    U mnie były twardnienia brzucha w zasadzie od 20 Tc w obu ciążach. Objawów skracania szyjki nie było żadnych. Poprostu na którejś z wizyt okazywało się, że szyjka skrócona. W 1 ciąży 27 Tc, w 2 ciąży 32 Tc, w 3 obecnej ciąży 31 Tc. Dodam, że wszystkie ciąże donoszone, obecnie 40 Tc i szyjka ani drgnie. Także spokojnie ☺️
  7.  permalink
    bananowiec mocno trzymam kciuki, mam nadzieję że już jesteście po i że wszystko po Twojej myśli.
    -- ❤️Martusia2004 Aniulka2011 Dorotka2013 Marcinek2017❤️
    •  
      CommentAuthorVestin
    • CommentTimeAug 8th 2017
     permalink
    Może rzeczywiście te bóle są normalne co mam, zresztą poprzednio pomimo skracania się szyjki synek był donoszony, panikara ze mnie :smile:
    Ashtar gratulacje :)
    --
  8.  permalink
    Bananowiec trzymam kciuki !!! Czekamy na wieści
    U mnie objawów skracającej się szyjki też brak - dopiero na wizycie się dowiadywałam - ale tez byłam mocno obstawiona : nospa, magnez, luteina i duphaston

    Skracanie szyjki za to czuje dopiero teraz - przed porodem. Jest to takie ewidentne kłucie - igiełki wbijane - dr pow że to właśnie od szyjki
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeAug 9th 2017
     permalink
    Dziewczyny jestem, dziękuję za kciuki:wink: nie udało się sn :cry: szyjka no odejścia wód do 10 rano była skrócona tylko na 1cm i rozwarta UWAGA na 0,5 cm a i to nie zdaniem każdego lekarza :devil: Dopiero o 7 pojawiły się moje skurcze takie z tych bardziej efektywnych ale już czułam po kościach, że mój wysiłek na nic a najgorszy wcale nie będzie fakt urodzenia syna przez cc.
    W nocy w szpitalu, w którym rodziłam było by 7 cc i to znaczna większość przy pełnym rozwarciu! Z tego wszystkiego zabrakło im zestawów do cc. Mieli tylko awaryjny zestaw na stan zagrażający życiu czyli nie dla mnie...
    No i moment kulminacyjny, nie ma znowu postępu porodu, ja czuję również, że tego nie przeskoczę :cry: podpisuję zgodę na cc, wypiłam co trzeba, dostaław ostatnią dawkę antybola przeciwko gbs no i idę na piękną salę operacyjną. Celowo nic nie piszę o wywiadzie anestezjologicznym. Siedzę na stole okrakiem, mąż też już się przebiera, przygotowania do wkłucia w kręgosłup, mówię Pani, że się boję ale ona pewnie nie:wink: ona na to, że zawsze czuje respekt....no okej. Uprzedza o wszystkim co robi, tu zimne, tam małe ukłucie i szczypanie pod skórą, w końcu wkłucie właściwe.
    Pamiętam, że z Olą momentamie zrobiło mi się ciepło w nogach plus mrówki i pyk już leżałam i nic nie czułam. A tu...siedzę ja okrakiem i może dopiero po minucie czuję, że coś...no ale procedury trwają, kładą mnie, rozklejają chusty itp....poruszam nogami i mówię, że prawą jeszcze dobrze czuję. No to dają mi jeszcze minutę i uwaga LEKARZ MNIE KROI A JA TO CZUJĘ!!! Moment się rozpłakałam bo już wiedziałam, że znieczulenie nie złapało i będą problemy. Kolejną minutkę mi dają i czuję, że lekarz dalej tnie. Zaraz wyprosili zszokowanego męża, ja ryczę bo to kurwa boli :devil: i wiem, że będą mnie znieczulać ogólnie i nie zobaczę jak syn się rodzi. Ogarnia mnie panika. Podają maskę, gaz działa, walczę ale odpływam....Syn zdrowy 10 na 10. 3720g długi na 52 cm..Nie umiem jeszcze tego na trzeźwo ocenić...
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeAug 9th 2017
     permalink
    Gratuluję bananowiec i współczuję takiego porodu. Mnie cc przeraża. Obym nie musiała doświadczyć. I qrna czemu cięli jak czułaś. Nodramat. Biedna :cry: najważniejsze że już po i jesteście cało
    :hugging::hugging:

    Treść doklejona: 09.08.17 06:25
    Co do szyjki to ja przy skracaniu i rozwieraniu parę tyg temu czułam kłucie i napieranie rozpieranie
    Luteina cofnela zmiany. Bo leżeć prawie nie leżę
  9.  permalink
    Bananowiec :-O matko aż mnie zmroziło !!!
    Serdecznie gratuluje synka, niech się chłopak zdrowo rozwija ale to co przeszłaś w głowie mi się nie mieści - zwłaszcza w kontekście CC bąbli którą mam za chwile :O
    Dzielna jesteś że tyle wycierpiałaś ale na pewno musisz to jeszcze chwile przetrawić zatem spokoju ducha Ci życzę i obyś szybko zapomniała o tym nieprzyjemnym doświadczeniu !
    --
    •  
      CommentAuthorAguśka90
    • CommentTimeAug 9th 2017
     permalink
    Gratulacje :) kurcze to nie miły poród :/ taka oporna na znieczulenie? Lekarzowi chyba się mocno spieszyło :O
    -- 8tc puste jajo płodowe :( choć nawet Cię nie widziałam, nie usłyszałam bicia serduszka to i tak tęsknię mój Aniołku [*]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.