Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorbiri
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    A ja ze swojej strony w tuczaca moc witamin nie wierze... no ale tylko mowie to po tym, ze ja sama do ostatniego dnia ciazy bralam femibion urodzilam w 39t 3d corke i miala 3000 czyli taki sredniaczek w sam raz do rodzenia
    Teraz tez biore femibion a synio w 31tc byl wiekszy zaledwie o 140g... od siostry na tym.samym etapie.
    Licze sie tez z faktem ze kazda ciaza jest inna i dopiero teraz jest najwiwkszy przyrost wagi dziecka no ale bez przesady ze witaminy spowoduja ze dziecko bedzie wielkie... ale jak wspomnialam.to moja prywatna teoria.
    Oby zdrowe bylo! I zeby dalo rade rodzic SN ;)
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    Dziewczynki! A pro po wagi noworodków. Dziś otworzyłam naszą "miasteczkową" gazetę i tam są fotki dzieci urodzonych w naszym mieście i na czworo aż 3 przekroczyło wagę 4kg: są to wagi 4500; 4250; 4140, a najmniejsze 3500 ;)

    Także chyba coraz większe te dzieciaki sie rodzą ;)

    Moja mama jest w szoku, bo "za jej czasów" norma było 2500-3000. Jak było 3500 to było "dużo". Przynajmniej tak twierdzi ;)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    Ramatha, a termin porodu wg wykresu?
    --
    •  
      CommentAuthorAriella
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    Magdalena zaden turbo trolling :)) Zajrzyj pod moja karte jesli chcesz przeczytac opis.
    Mam wpisane 18 minut w karcie jako czas trwania porodu ale oni chyba mi wpisali czas odkad dotarlam do szpitala, a dotarlam z pelnym rozwarciem tuz przed 16tą a urodzilam o 16.12
    Porod marzenie ,takiego zycze kazdej z Was :)
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    [quote=The_Fragile] . Tak samo jak z tym stereotypem, że cukrzyca jest od jedzenia słodyczy[/qu. ote]
    A tu sie mylisz... Mysle ze wiem co masz na mysli, ale poniekad ne masz racji. Ja akurat jestem z rodziny cukrzycowej i na ilosc spozywanych cukrow (jak i ogolnie na diete) powinnam uwazac. Wiec to nie do konca nie ma wplywu:-)
    Ale tak jak mowilam. Zalezy kto w jaka diete wierzy. Sa diety bezpszeniczne, gdzie cale zlo to cukrzyca. Sa diety weganskie gdzie cale zlo to mieso czy bialko zwiezece, a sa diety tupu kwasniewskiego ktore opieraja jedzeniu tlusto bo to zdrowo (oczywiscie upraszczajac). Ze o chinskich nie wspomne. I nie mowie tu o odchudzaniu tylko o wplywie na zdrowie. Jak sie czyta ksiazke o kazdej z tych diet to nabiera sie przekonania ze to jedyna sluszna dieta i styl zycia. Wiem bo przerobilam rodzinnie. Oczywiscie diety te sie wykluczaja nawzajem czesto.
    Ja mam dystans do diet eliminacyjnych. Mysle ze ogolnie staram sie jest zdrowo, ale bez przesady.
    ....
    Apropo wczoraj ogladalam film, o blizniakach. Byl taki przyklad. Jeden z blizniakow (lat ok50) jadl zdrowo uprawial sport, ogolnie zdrowy tryb zycia prowadzil. Drugi obzeral sie chipsami, pil piwo i siedzial przed tv. Ten drugi mial zawal Tymczasem tego pierwszego rowniez zbadano i okazalo sie ze mial zwezenie tetnicy (miazdzyce) dokladnie na tym samyM odcinku co jego brat blizniak. Musieli go operowac.
    Moze wiec najwiecej maja uwarunkowania genetyczne do powiedzenia w kwestii wagi naszych dzieciakow?

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.09.14 21:23</span>
    Amazonka. Termin porodu wg wykresu moim zdaniem n 4.11 do moich usg nadal sie to ma nijak. Ale utrzymuje ze termin mam miedzy 2-4.11 a urodzi sie i tak kiedy zechce.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeSep 5th 2014 zmieniony
     permalink
    Moja babcia urodziła bliźnięta po 4kg każde...dla mnie hardcore :p
    --
    • CommentAuthorRoksana87
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    Jestem ciekawa co tam u Naszej wspaniałej pierwszej "5"? :devil:
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 5th 2014 zmieniony
     permalink
    Napisałam posta, poszłam do Małej i mi wcięło. Grrrr...

    Sardynko suuuper :D

    Ramatha to tak w skrócie tylko - faktycznie punkt widzenia chyba zależy od punktu siedzenia. :wink: Więc takie dyskusje o ogólnych trendach nie mają sensu.
    Ale też napiszę na podstawie własnych i zasłyszanych doświadczeń. Nie sądzę by te 40,50 lat temu na terenach nisko zurbanizowanych kiełbacha, szybka i mięso była czymś tak powszechnym jak jest dziś. Wystarczy, że rodzina liczyła 6 czy 7 osób i więcej (co było bardzo powszechne) i nawet rodziny,w których były gospodarstwa (krówki, kurki, pola i sady) a i tak było ciężko by jeść coś innego niż wypiekany przez siebie chleb z tłustym, pierogi z ziemniakami i serem, maczankę, kluski z makiem itp. Bo nie wiem ile by trzeba było mieć tych zwierząt by mięso było tak często zjadane jak dziś. Tak było u moich dziadków, rodzina wieeelodzietna, tereny wschodnie - że tak powiem zapychało się dzieci i do gospodarstwa.
    Zresztą ja pamiętam, ż emakaron z parówką to był u nas rarytas.
    Link do fajnego artu obrazującego na co nas było kiedyś stać Jednak zarabialiśmy mniej, ceny były wyższe, więc automatycznie mniej się kupowało "rarytasów", które i tak były słabo dostępne - to jest fakt. A najdobitniej różnicę widać na mięsie, kiełbasie i jakach właśnie. :tooth:
    No ale to tak już na offtopie. :wink:
    Aaaaa i raczej na moje zdanie nie ma wpływu to w jaką wierzę dietę, bo ja nie jestem jakąś zwolenniczką konkretnych diet. Uważam, że każdy, ale to każdy musi dobrać sposób odżywiania do jakichś tam swoich uwarunkowań, na zasadzie obserwacji.
    Co do mnie to dbam ostatnio by w żadną stronę świrować - ma być NŻ + mało przetworzone, urozmaicone, z dobrych źródeł. I tyle w sumie. :wink:
    No, ze względu na predyspozycję do cukrzycy powinnam dbać też by źródła węglowodanów były dobre.

    A tu jeszcze znalazłam coś takiego. Ciekawe ile jest w tym prawdy. :wink:
    Ale to już o wpływie węglowodanów w diecie kobiety ciężarnej na nadwagę dziecka w przyszłości.
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    Ramatha czy idealna różnica wieku to sie okaże ale na razie jest super fajnie.

    mnie sie wydaje ze to poprawa jakości życia i geny maja największe znaczenie, choć ciekawe czy w krajach 3swiata tez są takie obserwacje ze dzieci rodzą sie coraz większe.

    Azja mnie sie nie wydaje żeby przemęczenie mialo wplyw na hipotrofie. Gdzie tam trzeba chyba oddac glos naturze, nie na wszystko mamy wplyw i tyle. To moja teoria
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    ale poniekad ne masz racji. Ja akurat jestem z rodziny cukrzycowej i na ilosc spozywanych cukrow (jak i ogolnie na diete) powinnam uwazac.


    Ja w ogóle nie jem słodyczy (tzn jem, ale bardzo rzadko), gdyż nie przepadam. Byłam pewna, że mnie cukrzyca nie dotyczy. Myliłam się...
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeSep 5th 2014
     permalink
    The_Fragile: Za kilka tysięcy lat będą 2,5 metrowi ludzie i noworodzie 7kg :D
    a i tak dla nich norma bedzie 7kg noworodek bo proporcje miedzy glowką a miednicą zostaną zachowane :bigsmile:
    gorzej jakby ludzie byli ciągle niespełna 2 metrowi a noworodki 7 kilowe :tongue:

    Treść doklejona: 05.09.14 22:35
    ramatha: Wiec to nie do konca nie ma wplywu
    ale edzenie słodyczy nie jest przyczyną bezpośrednią nabycia cukrzycy.w Twoim wypadku to raczej obciążenie genetyczne.Fragile chodziło chyba o nna sprawę-nabycia przez ich jedzenie co oczywiście jest bzdurą

    "MIT: Cukrzyca jest skutkiem jedzenia dużej ilości słodyczy

    Jedzenie słodyczy nie ma bezpośredniego wpływu na to, kto zachoruje na cukrzycę. Można mówić o konsekwencji pośredniej – jeżeli jedzenie dużych ilości słodyczy przełoży się na nadwagę bądź otyłość, to nadmierna masa ciała staje się czynnikiem podwyższonego ryzyka rozwoju cukrzycy typu 2. Natomiast myślenie, iż wysoki poziom cukru we krwi wynika z faktu jedzenia słodyczy jest myśleniem błędnym – jest on spowodowany deficytem insuliny. "
    --
    • CommentAuthortamaja
    • CommentTimeSep 5th 2014 zmieniony
     permalink
    Azja,mi tez sie noe wydaje zeby przemeczenie wplywalo na wage(oprocz jakichs mega skrajnosci oczywiscie),znam dziewczyny co musialy cala ciaze lezec wlasciwie albo bardzo sie oszczedzac a nie rodzily wcale gigantow i tez takie super aktywne fizycznie cala ciaze i dzieci zupelnie przecietne...
    niepotrzebnie sie obwiniasz.nie masz wplywu na to czy dziecko bedzie mialo hipotrofie.(no chyba z wyjatkiem palenia papierosow ktore znacznie zwieksza ryzyko hipotrofii)

    Fragile,chodzilas na te masaze do jakiegos specjalnego ciazowego rehabilitanta?czy taki "zwykly" tez da rade?
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    mangaa: Co do mnie to dbam ostatnio by w żadną stronę świrować - ma być NŻ + mało przetworzone, urozmaicone, z dobrych źródeł. I tyle w sumie.

    Tu sie zgadzam w 100 % :-) Na to samo zwaracam uwage. Co nie znaczy ze maz chipsow nie kupuje czasem.
    Ale generalnie chociaz nie udziwniam diety jak moja rodzina, to jemy zdrowo - tak sadze :-)
    (moja rodzina obecnie stosuje diete bezpszeniczna - zwariowac mozna, nawt swieta bezpszeniczne chca robic :-) - a to naprawde nie jest latwe, bo nie chodzi o eliminacje samej pszenicy tylko zboz ogolnie a nawet ryzu i chyba tez kasz.)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 06.09.14 06:14</span>
    Ej dziewczyny mi nie chodzi o to ze kto je slodycze bedzie mial cukrzyce, ale ja jako osoba obciazona genetycznie moge miec problemy - np z prawidlowym wytwarzaniem inusuliny. Trzustka zmuszona do zbyt duzej pracy moze sie zbuntowac. Osoby obciazone powinny nie przesadzac i tyle.
    Natomiast pierwsze slysze zeby samo jedzenie slodyczy powodowalo cukrzyce. Nie wiedzialam ze jest taki poglad w ogole. :-)
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    Ramatha tu nikt nie powiedział ze tak jest tylko ze taki jest mit.
    --
    •  
      CommentAuthorramatha
    • CommentTimeSep 6th 2014 zmieniony
     permalink
    tak tak - tylko sie tłumacze bo mialam wrazenie ze z tych moich wypowiedzi wyszło ze sie z tym zgadzam :)
    ...
    No dobra, a co z ta pierwsza 5 :P
    Bo my tu gadu-gadu, a tam dzieci sie rodza :P
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeSep 6th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja właśnie poodkurzałam cały dom więc czuję się jakby Gaja miała ze mnie zaraz wypaść ;) (żeby nie było nie odkurzałam w celu przyspieszenia porodu tylko z konieczności odsyfienia podłogi :cool: korzystając z tego, że moi faceci wybyli na zajęcia do sali zabaw :tongue:)
    A teraz lekka kawka na tarasie i może dalsze sprzątanie :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorkiarus
    • CommentTimeSep 6th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja w sumie od rana też jakoś coś odczuwam...tz..męczą mnie skurczyki braxtona,moje stałe bóle podbrzusza jak na @ i krzyże.Do wszystkiego przywykłam...haha
    Czas zabrać się do pracy bo chyba z rozleniwienia wszystko czuję-bo gdy intensywniejszy dzień mam to zero objawów tego typu...haha





    sardynka85:A teraz lekka kawka na tarasie i może dalsze sprzątanie
    haha...kawkę też sobie serwuję i startuję obiad robić i ciacho
  1.  permalink
    Jeszcze tylko słówko na temat witamin. Kiedyś koleżanka mi mówiła, że 4-5 lat temu były bardzo popularne witaminy materna (firma musiała zrobić dobrą kampanię :bigsmile:) Niby dzieci się przez nie rodziły większe, takie po 4,5 i nazywano je maternoskie dzieci :shocked:. Nie wiem czy słyszałyście o czymś takim. Może, to zależy co jest w składzie witamin.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    Dziewczyny, mozecie AgulkęQulkę wykreślić z listy, bo ona wczoraj urodziła :)

    uś: Fragile chodziło chyba o nna sprawę-nabycia przez ich jedzenie co oczywiście jest bzdurą


    Dokładnie o to mi chodziło :)

    Treść doklejona: 06.09.14 10:22
    monaliza666: Niby dzieci się przez nie rodziły większe, takie po 4,5 i nazywano je maternoskie dzieci


    To chyba kilka dni temu Flavia pisała, że jest takie powiedzenie "chcesz mieć Manna, jedz Maternę" :D
    --
    • CommentAuthorRoksana87
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    No to wielkie gratulację dla Agulki :clap::clap::clap:
    Czekamy na wieści od Magiczki :tooth:
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    Dziewczyny, przypomnijcie mi, kiedy się robi to trzecie "pomiarowe usg"?
    Muszę się zapisać na prywatną wizytę i nie pamiętam dokładnie kiedy. 30 czy 32 tydzień? Czy coś pomiędzy?
    Jeszcze do mnie nie dociera, ale wg karty właśnie weszłam w 3 trymestr :)
    Chyba czas zacząć coś przygotowywać, decydować gdzie wstawić łóżeczko, przemeblować trochę pokój córy...
    Ani się obejrzę, a już grudzień nastanie :)
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeSep 6th 2014 zmieniony
     permalink
    Karolciat u mnie już 30tc a ja nadal w lesie ;) I szczerze mówiąc uważam, że mam jeszcze czas ;) Teraz się śmieje, że jak nie zdązymy, to mam kocyk, body i skarpetki (prezenty od znajomych) więc ubrać w co będzie ;)



    1.magiczka - 04.09.2014 (chłopiec)
    2.KatekMuc - 09.09.2014 (chłopiec)
    3.sardynka85 - 18.09.2014 (dziewczynka)
    4. kiarus - 30.09.2014 (dziewczynka)
    5.leoncja - 01.10.2014 (chłopiec)
    6.Tamaja - 05.10.2014 (chłopiec)
    7.motylek_ola - 19. 10.2014 (dziewczynka)
    8.petunia509 - 27.10.2014 (dziewczynka)
    9.annie128 - 29.10.2014 (chłopiec)
    10.ramatha - 2.11.2014 (chłopiec)
    11.marylove - 4.11.2014 (chłopiec)
    12.Klementynaaa -06.11.2014 (chłopiec)
    13.biri - 08.11.2014 (chłopiec)
    14.Pandora1 - 10.11.2014 (dziewczynka)
    15.Yvoonne - 20.11.2014 (dziewczynka), 15. dynamitka - 20.11.2014 (dziewczynka)
    16.milka1984 - 21.11.2014 (chłopiec), 16. marycary – 21.11.2014
    17.endzi91 - 26.11.2014
    18.Ola - 01.12.2014 (chłopiec), 18. Roksana87 - 01.12.2014 (chłopiec)
    19. Livia - 03.12.2014 (niespodzianka)
    20.Haniutka - 07.12.2014 (dziewczynka)
    21.mkd - 08.12.2014 (chłopiec)
    22.marzenka1303 - 13.12.2014 (chłopiec)
    23.karolciat - 15.12.2014
    24.ladybird27 - 18.12.2014 (23.12?)
    25.kasiakuzniki - 22.12.2014 (dziewczynka)
    26.lija - 27.12.2014 (dziewczynka)
    27.nikoll - 05.01.2015
    28.MamaFilipa - 09.01.2015 (chłopiec)
    29.Blanka81 - 14.01 2015
    30._mag_ - 17.01.2015
    31.TEORKA - 18.01.2015 (chłopiec), 31. marta50000 - 18.01.2015 (chłopiec)
    32.maxiulka - 20.01.2015 (chłopiec)
    33.zoja13 - 22.01.2015 (dziewczynka)
    34.mangaa - 24.01.2015 (dziewczynka)
    35.gingerka - 29.01.2015
    36.pauliśka- 31.01.2015
    37.Mónikha - 04.02.2015
    38.jagodalg84 – 09.02.2015 (dziewczynka)
    39.Stefka_84 - 15.02.2015
    40.cerisecerise - 16.02.2015
    41.monaliza666 – 21.02.2015
    42.migotynka - 28.02.2015
    43.Magdalena - 07.03.2015
    44.Moya212 - 17.03.2015
    45.Olenka01 - 18.03.2015
    46.lecia_28 - 19.03.2015
    47.niunia32 - 23.03.2015
    48._azja_- 26.03.2015 // 48. Dorit - 26.03.2015
    49.Malgoska15 - 02.04.2015
    50.bladykot - 04.04.2015
    51.Flavia - 17.04.2015
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    Na praktykach na położnictwie widziałam dziecko z wagą urodzeniową 5800g (poród SN), mówili, że to właśnie po maternie.
    Kuzynka, która ur. córkę z wagą 5050g też brała materne.
    --
    •  
      CommentAuthorbiri
    • CommentTimeSep 6th 2014 zmieniony
     permalink
    Mi lekarz mowil zeby na to ostatnie usg wyrobic sie moedzy 30 a 32tc, ja poszlam 31t 2d
    -
    A ja siedze od wczoraj od wiwczora i ja raty prasuje te wszystkie rzeczy dla malucha...
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    Uuu Karola to znaczy ze ja juz tez w 3trymestrze bylam pewna ze to dopiero za tydz.my nad logistyka tez myślimy co gdzie wstawimy ale to tylko dlatego ze na miesiąc przed dwoma lreskami postanowilam zrobić rewolucje w domu i zamienić sie z chłopcami na pokoje, wiec teraz aby weszlo do nas lóżko musi wylecieć telewizor;).
    --
    • CommentAuthortamaja
    • CommentTimeSep 6th 2014 zmieniony
     permalink
    bladykot, mysle ze to byloby zbyt piekne zeby wystarczylo brac materne zeby dziecko wyroslo duze.moj syn mial stwierdzona hipotrofie miesiac zanim sie urodzil i niestety zadne sposoby domowe ani szpitalne nie pomogly mu utyc..
    dla mnie to rodzenie duzych dzieci po witaminach to kolejny ciazowy mit.

    Karolciat,mi tez lekarka kazala przyjsc miedzy 30 a 32 tygodniem.ale chyba przy tym ostatnim usg to nie ma az takiego znaczenia.
    --
    •  
      CommentAuthorKatekMuc
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    Dziewczyny byłam u mamy na działce na grillu i tak mnie zaczął brzuch boleć, zrobił się mega twardy, pobolewa jak na okres i generalnie jest to na prawdę nie przyjemne chwilami. Przyjechaliśmy do domu jestem po cieplej kąpieli, troszkę ucichlo. Jak myślicie to już niedługo?? Jak się powtórzy jechać do szpitala??
    --
  2.  permalink
    Dziewczyny pomóżcie proszę! :) od kilku dni, a dzisiaj szczególnie boli mnie chyba miednica, tzn . kości dolnej części pośladków i góra ud? Nie mogę dodzwonić się do poloznej... co to kur... jest?! Już się rozłażę? Jak radzicie sobie z bólem? Ja na stojąco kręcę biodrami ale super efektu to to nie daje:/
  3.  permalink
    Na przykoksowanie maluszka polecam orzechy w szczególności migdały, miód i ogólne dieta bogata w składniki odżywcze, tj . wapń, białko, błonnik, żelazo, wit.C itp. Dużą uwagę przywiązuje do tego co jem i mój mały idzie zdaniem lekarza pod wagę 4 kilo przy pępowinie dwunaczyniowej. Dodam, że nie faszeruje się żadnymi witaminkami dla ciężarówek:)
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeSep 6th 2014 zmieniony
     permalink
    karolciat: 30 czy 32 tydzień?

    Moja lekarka mówiła, żeby zrobić to badanie w 30/31-32tc, bo czekam na chłopca, a u nich podobno we wcześniejszym badaniu (28-30tc) lubi się pokazać jakaś wada serca, która w później się cofa? Tylko kurczę, ona mi to tłumaczyła, a ja nie zakodowałam dokładnie o co chodziło...:shamed::shamed::shamed:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    tamaja: dla mnie to rodzenie duzych dzieci po witaminach to kolejny ciazowy mit


    Tamaja, ale tu mowa o zdrowych ciążach. Lekarze rzadko mity powtarzają, a jednak jak widać sporo z nich każe odstawiać witaminy jeśli szacowana waga płodu jest wysoka.
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    Hej dziewczyny:smile:

    Zaglądam i podczytuję, ale przyznam szczerze, że z pisaniem to od jakiegoś czasu mi nie po drodze:neutral:

    A kiedy już się zabieram za stukanie w klawisze, któreś z moich dzieci organizuje mi zajęcia i klaps...albo strona wygaśnie, albo stracę wenę, ech...tak to jest z tymi dzieciakami:)

    A jeśli chodzi o mój brzuszek, to wreszcie coś tam widać, hehe:)
    No wyjątkowo płaska jestem w tej ciąży. Jak zawsze po 2 mscu miałam zaokrąglony tak teraz płasko i płasko, no ale pojawił się :bigsmile::bigsmile:

    No i po wizycie czwartkowej u mojego ginka jest pierwszy odważny typ - podobno dziewczynka gnieździ mi się w łonie :shocked::bigsmile:

    Może jeszcze nie aktualizujcie listy, bo kto wie:)
    Poczekam na pewniaka do usg w 20 tygodniu.

    KatekMuc: Jak myślicie to już niedługo?? Jak się powtórzy jechać do szpitala??
    --



    - Katku, wg mnie takie pobolewania mogą jeszcze potrwać i chyba bez sensu abyś kwitła w szpitalu. Ja bym jeszcze poczekała do konkretów jednak:wink: Trzymaj się dzielnie:)

    No i powodzenia dla dziewczyn na finiszu:)
    --
    • CommentAuthortamaja
    • CommentTimeSep 6th 2014 zmieniony
     permalink


    Hmmm no nie wiem,ale tak sobie mysle ze jak ktos dorosly i gruby to wcale nie znaczy ze ma witamin pod dostatkiem,wiec dla czego niby u dzieci tak mialoby to dzialac?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    Wiesz, z dorosłymi jest tak, ze albo zaburzenia mają, albo złe odżywianie, a jednak ładowanie w dziecko/kobietę tylu mikroelementów, witaminek na "zaś" jest trochę bezcelowe. Teraz od tego się odchodzi, coraz częściej słyszę, że ginowie mówią, że witaminy (oprócz kwasu foliowego) w razie złych wyników badań. Znikąd to się nie bierze...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    Jeszcze wroce do witamin,bo wcześniej nie napisałam. Ze starsza corka brałam centrum materna od 12tc bodajże do 42tc i wazyla 3130 wiec żaden kolos. Z mlodsza tez od 12tc brałam femibion natal classic tez do 42tc,miala hipotrofie i urodzila się z waga 2880g.
    • CommentAuthortamaja
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    absolutnie nie jestem zwolenniczka ladowania w siebie witamin i suplementow,zwlaszcza jak mozna je dostarczyc zroznicowana dieta.ale jakos nie bardzo rozumiem jak te witaminy mialyby utuczyc dziecko.
    Ale myslisz ze lekarze nie karza brac bo boja sie ze dzieci beda za duze?bo ja mysle ze raczej uwazaja ze nie ma co tej chemii w siebie i dziecko pakowac..
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    tamaja: nie karza brac bo boja sie ze dzieci beda za duze


    No u mnie w obu ciążach dwóch różnych ginów kazało odstawić po połówkowym, kiedy dziecięcia się okazały koloskami... Nie wiem, po prostu chyba coś w tym jest. Koleżanka teraz tez przestała brać z tego samego powodu - wskazanie od gina. I coraz częściej o tym słyszę. Może oni mają jakieś badania, które by to potwierdzały?
    --
    • CommentAuthortamaja
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    ciekawe,bede w przyszlym tygodniu na wizycie to wypytam:)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    A spytaj, ja żałuję, że nie podpytałam...
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    Moze,jeszcze podpytasz;)

    marzena ni sie wydaje ze na naszym etapie ciąży takie bole krzyża to norma, o ile moja macica jeszcze nie zaczela cwiczyc w sensie nie mam jeszcze skurczy brxtonowskich to wlasnie krzyż mnie czasem pobolewa i ewidentnie mi sie jiz wiezadla rozluzniaja bo musialam juz sobie "strzelic" miednica a to mogę tylko w ciąży.
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    Oj tak, krzyż boli... Mnie jeszcze przy okazji lewy nerw kulszowy i spojenie łonowe do kompletu :wink:
    --
    • CommentAuthormagiczka
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    Dziewczyny, ja też już spadłam z listy trzy dni temu:)
    3.09 przyszedł na świat nasz Szymuś, waga 3490g, 57 cm i udało się siłami natury:)))
    Jestem przeszczęśliwa a młody śliczny i do schrupania. Poród ... ciężki, ale i tak lepiej niż cc:)
    Opis wstawię w wolnej chwili, dziś wróciliśmy do domku i padam z nóg:)
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeSep 6th 2014
     permalink
    Gratulacje ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorkiarus
    • CommentTimeSep 7th 2014
     permalink
    Gratuluje,super ze udalo sie sn:bigsmile:
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeSep 7th 2014
     permalink
    Magiczko gratuluje.

    Livka zobacz na nasze ciazowe suwaczki miedzy nami tydz roznicy a zobacz jaka jest roznica w dniach do konca, bedziesz rodzic wczesniej czy to blad suwaka
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeSep 7th 2014
     permalink
    Magiczka gratulacje :) cieszę się, że udało się sn i to chyba w ostatnim momencie ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 7th 2014
     permalink
    Magiczko gratulacje !!!!!
    Oraz zazdroszczę, że udało się SN i bardzo się z Tobą tym faktem cieszę :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 7th 2014
     permalink
    mkd: Moze,jeszcze podpytasz;)


    No way ;)

    magiczka: udało się siłami natury:)))Jestem przeszczęśliwa a młody śliczny i do schrupania. Poród ... ciężki, ale i tak lepiej niż cc:)


    Magiczka, super!!! Bardzo sie cieszę, że Ci się udało sn :) No i nie zjadaj młodego, nie zjadaj :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthormigotynka
    • CommentTimeSep 7th 2014
     permalink
    Magiczko,
    gratuluję:bigsmile::bigsmile:
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeSep 7th 2014
     permalink
    Magiczka, gratuluję i cieszę się razem z Tobą!
    Ja zaczynam się bać, bo jedna z położnych mnie nastraszyła, że jak mi się żylaki zwiększą, to może mnie czekać cc.
    W poprzedniej ciąży nie były przeciwwskazaniem do sn, mam nadzieję że i teraz nikt nie uprze się mnie kroić.
    Na szczęście żaden z moich ginów póki co nie wspomina o potrzebie cięcia, więc mam nadzieję, że tak pozostanie.

    A co do witamin jako takich, niezależnie czy w ciąży, czy poza, czy podawanych dzieciom - żadne, nawet najlepsze syntetyczne witaminy nie mają takiej przyswajalności jak te pochodzenia naturalnego.
    Dlatego każdemu zaleca się zbilansowaną dietę.
    Nasz lekarz rodzinny i pediatra naszej córki w jednym też jest zdania, że nie ma co suplementować sztucznie, jeśli wyniki badań są w normie.
    I że podawanie witamin "na wyrost" może bardziej szkodzić niż pomagać, bo wpływa na obniżenie naturalnych zdolności obronnych organizmu (nie wiem jak, ale gdzieś czytałam jakieś opracowanie na temat).
    W poprzedniej ciąży brałam witaminy, bo kazał lekarz, i mimo, że był to femibion to córa urodziła się z hipotrofią (2420 w 37t3d), teraz nie biorę żadnych suplementów poza magnezem i kwasem foliowym (i cyclo3fotr na żylaki,on zawiera wit.c), wyniki badań mam cały czas dobre, dziecko rośnie zgodnie z planem.
    Za to pewnie będę się wspomagać suplementami po porodzie, bo przy karmieniu piersią dieta bywa na początku uboga, a jak mi się drugi alergik trafi (tfu), to długo mogę na eliminacyjnej posiedzieć :)
    Moja 3,5 córka też nie dostaje witamin, łyka tylko codziennie tran dla wit. D3 i kwasów tłuszczowych. I najczęściej zimą, jak mi się przypomni, to raz na jakiś czas dostanie vibovit do wypicia (zużywamy jedno opakowanie rocznie chyba).
    Reasumując, nie potępiam biorących witaminy, choć uważam że nie każdemu są potrzebne. Nie przypisuję im właściwości "pędzących" dzieci, ale myślę, że w sprzyjających okolicznościach mogą się do tego przyczynić.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.