Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormilkycia
    • CommentTimeJun 4th 2018
     permalink
    Acia - tylko idz do lekarza rodzinnego i popros o skierowanie z notatka "pilne" - mnie przyjeli w tym samym tygodniu mimo iz teoretycznie nie bylo miejsc... Choc skoro sama dieta wystarcza, to diabetolog wiele wiecej nie zaleci - moze tylko dodatkowe badania krwi i pewnie dostaniesz insuline na wszelki wypadek bo wiadomo z tygodnia na tydzien cukrzyca postepuje...
    A wyniki na czczo z glukometru, to ja juz biore z przymruzeniem oka (ja mam na glukometrze od 101 do 107 a z badan krwi zylnej wychodzi mi ok 80)
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJun 4th 2018
     permalink
    Acia, dokładnie, w ciągu 7 dni powinni przyjąć ciężarną do specjalisty. Choć to tylko teoria. Ja się o tym w ciąży nie raz przekonałam.
    A ile posiłków dziennie jesz? O której jesz ostatni posiłek i co jesz? O której wstajesz i o której zjadasz śniadanie? Wiesz, z cukrzyca w ciąży jest tak, że z wiekiem ciąży zwykle nastepuja gorsze cukry. Na pogorszenie cukrów może jeszcze wpływać stres, infekcje. Może z tych rzeczy coś Ci się przytrafilo?
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJun 4th 2018
     permalink
    To czasowo masz to dobrze ustawione. A co jesz na nocny posiłek? Tu akurat trzeba znaleźć coś co najbardziej będzie Ci służyło. Na karowej w rozpisce mieli chyba w kromke chleba, wędline, ser żółty i warzywa. W pierwszej ciąży z cukrzycą to było ok. Wtedy cukry rano miałam między 65 a 75. Nigdy nie wyszłam poza 80. A w drugiej ciąży jadłam ani nocny tak samo i cukry powyżej 90. Wiec wtedy metoda problem i błędów znalazłam dla siebie taki zestaw/ szklanka mleka 1.5%, dwie kromki chrupkiego chleba i dwa plastry żółtego sera. I na takim posiłku nocnym, miałam rano na czczo cukier około 85. I śniadanie tez było w normie. Może poprobuj z tym nocnym. U mnie właśnie to pomogło.
    A trzymasz się oczywiście normy do 140 po posilkach? Nie do 120 (kiedyś się jadło do 120 wlasnie).
    • CommentAuthorkaamii
    • CommentTimeJun 4th 2018
     permalink
    Acia probowalas w poradni w szpitalu na Banacha?
    Potrzebne skierowanie od lekarza przyjmujacego na nfz. Tez bylam najpierw na karowej, ale jak cukry zaczely mi skakac, to w kilka dni mnie przprzyjew tej poradni tylko stanowczo popros i zaznacz w ktorym tygodniu jestes. :) nr 225991005
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJun 5th 2018
     permalink
    kaamii jak się zapisywałam to dostałam jakiś wypis podobno w warszawie miejsc gdzie przyjmują na nfz. I dzwoniłam po tych wszystkich miejscach. I tylko na Karowej mnie przyjęli i to też chyba po 2 tygodniach czekania.
    --
  1.  permalink
    Ja z innej beczki czym mylsycie np.lozeczko nowe po zakupie albo wózek bo wiadomo to co się da to przepiore ale reszta ? ?
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c73sb28af0vx8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeJun 5th 2018
     permalink
    Domisia ja tylko ubranka pralam i prasowałam. Łóżeczka nie myłam a tylko wietrzyłam bo czuć było farbę. Wózka też nie prałam. Bakterie dziecku nie zaszkodzą, niech się oswaja ;)
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeJun 5th 2018
     permalink
    a jak kupujesz rzeczy dla siebie, to pierzesz, czy nie? :) odpowiedź dla mnie jest prosta
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJun 5th 2018
     permalink
    Domisia0407: Ja z innej beczki czym mylsycie np.lozeczko nowe po zakupie albo wózek bo wiadomo to co się da to przepiore ale reszta ? ?

    Ja prałam tapicerkę wózków - używane miałam. Stelaż przecierałam. Podobnie z łóżeczkiem, wanienką itp. - bez jakiegoś super-szorowania, ale były przetarte/umyte.
    Ciuszki, pościel, koce, ochraniacze itp. - wszystko wyprane (Biały Jeleń). Butelki, smoczki itp. - wyparzone.

    Ja zawsze nową odzież (dla siebie i dzieci) piorę - odrywam metki i do pralni. Nie zakładam niepranych - nie wiadomo ilu ludzi to miało w rękach, ilu przymierzało.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJun 5th 2018
     permalink
    marion: Nie zakładam niepranych - nie wiadomo ilu ludzi to miało w rękach, ilu przymierzało.


    Same barwniki na tkaninach są "szkodliwe", więc warto wyprać przed pierwszym użyciem.
    --
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeJun 5th 2018
     permalink
    MrsCreme jutro usg?
    .
    Ja nie piorę ubrań nowych, ale zazwyczaj biorę ciuchy które są z tyłu i widzę że nie dotykane :p to samo z kosmetykami, zawsze z tyłu wyciagam. Ostatnio widziałam jak facet podszedł do półki nałożył sobie kremu do rąk i odszedł bez niego..to ja dziękuję za taki produkt.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJun 5th 2018
     permalink
    Ja kiedyś też nie prała, ale nie byłam świadoma, że pierwsze założenie niewypranego ciucha, to nałożenie na siebie czegoś "toksycznego". Alergolog syna mnie oświecił :)

    Dlatego dziecku, to już bezwzględnie piorę.
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJun 5th 2018
     permalink
    Ja ciuchy, bieliznę pościelową, kocyki, pieluchy flanelowe i tetrowe - wszystko piorę. Tapicerki wózków nie prałam, kupowałam nowe. Gondole przecieralam też w środku, a na spód zawsze kladłam białą flanelkę. Spacerówki też przecieralam wilgotną ściereczką. Gondole prałam raz po tym jak była przez 1.5 roku przechowywana w piwnicy.

    Treść doklejona: 05.06.18 19:22
    A w czym prać? W proszku do prania dla dzieci :) A wanienki, zabawki czy inne plastikowe akcesoria myłam płynem do kąpieli dla niemowląt. Nigdy żadną chemią dla dorosłych.
  2.  permalink
    Najlepiej prac w proszku dla dzieci a wanienki zabawki plastikowe to jak piszesz w jakimś płynie do kąpieli dla dzieci
    -- `` ``
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJun 6th 2018
     permalink
    pictbridge6: Najlepiej prac w proszku dla dzieci

    Proszki czasami się nie rozpuszczają. Ja od lat piorę w żelach - do dziecięcych ubrań kupowałam żel Biały Jeleń.
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeJun 6th 2018
     permalink
    To ja chyba jakaś inna jestem :p od początku piorę w vizirze i plucze w lenorze :p zabawek nie myje, ubrań nowych nie piorę :p z tym ze u nas żadnych problemów z tym związanych nie ma, zero alergii itp
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJun 6th 2018 zmieniony
     permalink
    °Agata°: od początku piorę w vizirze i plucze w lenorze :p zabawek nie myje, ubrań nowych nie piorę :p

    Ja w Białym Jeleniu tylko kilka pierwszych prań przy noworodku. Potem po trochę dolewałam Persil i szybko przechodziłam już tylko na Persil właśnie.
    Zabawki myję, jeśli są brudne. Piorę raz na jakiś czas maskotki pluszowe. A nową odzież ze sklepu, przed pierwszym użyciem, zawsze piorę, bo zwyczajnie mi śmierdzi.
  3.  permalink
    marion: A nową odzież ze sklepu, przed pierwszym użyciem, zawsze piorę, bo zwyczajnie mi śmierdzi.

    Ja mam to samo, zresztą nie tylko mnie ale dzieciakom też to przeszkadza więc zawsze piore rzeczy, moze nie wszytskie, bo np sweterki nie ale bielizne, koszulki, posciele itp to zawsze.
    Ja przy niemowlakach też najpierw Biały Jeleń stosowałam albo Dzidziuś :smile: ale też po pewnym czasie przechodziłam juz na zwykły płyn w którym piore tez nasze rzeczy.
    -- // //
  4.  permalink
    Ja też krotko pióra w tym proszku dla dzieci. Tylko te początki staram się przestrzegać dla tej delikatnej skórki, ale później po woli mieszam trochę tego dziecięcego trochę dla dorosłych a póz jej już całkiem tym proszkiem co swoje ciuchy i jakoś moje dziewczyny na szczęście bez żadnego problemu
    -- `` ``
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 6th 2018
     permalink
    A ja melduję, ze moje dochodzące do ujścia szyjki łożysko zaczęło się podnosić i jest już prawie 2cm od niej :) jakie szczęście :)))
    --
  5.  permalink
    Super Katka!
    Ja mam wózek z "wystawy" ostatnia sztuka na środku sklepu i chyba będę musiala go mocniej wyczyścić bo nie wiem ile osób dotykało go. W następnym tyg zaczynam prać ciuszki :)
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c73sb28af0vx8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  6.  permalink
    Super wieści Katka. Trochę spokoju Ci się teraz przyda
    -- `` ``
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 7th 2018
     permalink
    Pict, jak najbardziej :) nastawiam sie na poród sn po cc a moja szyjka ma 5cm aż. Z jednej strony cieszę się bo długa ale z drugiej ciągle kołaczą mi myśli, ze znów skubana nie będzie chciała puścić.
    --
  7.  permalink
    Katka, super, ze sie łozysko podniosło!
    A powiedz miw tkórym ty teraz jestes tygodniu? Chyba sie nie masz co martwic jeszcze :)
    U mnie w poprzedniej ciązy też dłuuuugpo szyjka trzymała, a potem do szpitala trafiłam ze zgładzona szyjka i rozwarciem 4cm :smile:
    U mnie szyjka ma 4,7cm teraz.
    -- // //
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJun 7th 2018
     permalink
    katka_81 to super że się poprawiło.
    --
  8.  permalink
    Katka ja miałam problem z szyjka przy drugim porodzie miałam mega skurcze akcjarozkrecily się na Maxa i szyjka dalej trzymała strasznie się męczyłam w końcu zdecydowali się na jakiś zastrzyk i dopiero wtedy po godzinie szyjka zaczęła puszczać i za chwilę urodziła się Kornelia :-)
    -- `` ``
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 7th 2018
     permalink
    Jestem w 25tc. Tyle że w tamtej ciazy też ta szyjka była taka długa, wody odeszły, skurcze na maksa już a ona na 4cm się zatrzymała i nawet po oxy nie puściła :/ 18h rodzilam ze skurczami na 100% i skubana stalowa jakaś :) ani drgnęła.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeJun 7th 2018
     permalink
    Jeju, to już 25 tydzień...czas leci..
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 7th 2018
     permalink
    Gabcia, no strasznie szybko :) szkoda że w pierwszej ciazy tak się dłużyło :)
    --
  9.  permalink
    Hehe wcześniej też zalowalam że pierwsza ciąża tak strasznie się wlekla ale później jednak zalowalam że ta druga po mimo uciążliwości i ciężkiego porodu tak szybko zleciała :-(
    Może mi już nie być dane być jeszcze kiedyś w ciąży więc nie zdążyłam się nacieszyć
    -- `` ``
  10.  permalink
    A ja już bym chciała być na pozniejszym etapie!
    Nie dlatego ze mi jakos ta ciąża przeszkadza, bo czuje sie bardzo dobrze ale dlatego zeby byc juz blizej rozwiazania i niedługo uściskać maluszka :smile:
    -- // //
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 8th 2018 zmieniony
     permalink
    No u mnie to już na bank ostatnia ciąża :) troche mi żal, jak o tym myślę...
    Również chciałabym, by był już wrzesień, by móc usciskać malucha :) pierwsza była dziewczynka i teraz gak podekscytowana jestem tym chłopcem, ze szok :)
    --
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeJun 8th 2018
     permalink
    Oj ja się bardzo cieszę że ta ciąża już się u mnie kończy bo jestem już lekko zmęczona. U nas to nie jest jeszcze pewne czy to ostatnia ciąża, za 2/3 lata spróbujemy podejść do transferu i zobaczymy co nam jeszcze los przyniesie.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 8th 2018
     permalink
    Agata :) jeszcze trochę :)
    No u mnie już wiek pozostawia wiele do życzenia... także ciazy nie będzie :)
    --
  11.  permalink
    Ja ogół od jeszcze chce z mężem jedno dziecko, ale nigdy nie wiadomo jak to wyjdzie no i też bym chciała mieć możliwość "jarania sie synem". Mamy dwie babeczki i jalos brakuje nam chłopca ale już z Kornela próbowaliśmy trafić w synka a jak widać wyszła druga babeczka więc nie wiem czy dane nam będzie męskie szczęście hehe

    Treść doklejona: 08.06.18 11:27
    Mamy chłopców jakieś specjalne metody mialyscie "na chłopca czy serducho bliżej owulacji??
    -- `` ``
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJun 8th 2018
     permalink
    Co do strzelania w płeć - to mi się wydaje ze nie da się tego zaplanować:p
    Mam przyjaciółkę - pierwszy syn, w druga ciąże zaszła serduchem z 10 dnia, skok w 14 był.
    Byłyśmy wszystkie przekonane ze córka będzie, a drugi syn :D
    U nas na 95% drugi synek.
    Dla mnie nawet 99% bo takie zdjęcie przyrodzenia miałam i u Adasia a kochaliśmy się jak mieliśmy ochotę, w owulacje chyba nie..

    Także można mi dopisać synka :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeJun 8th 2018 zmieniony
     permalink
    No to dopisuje :)

    1. Jeżynka 16.06.2018 (chłopiec)
    2. Karoolka - 02.07.2018 (dziewczynka)
    3. Yoasik08 - 09.07.2018 (chłopiec)
    4. magiczka - 10.07.2018
    5. Muriah - 11.07.2018 (chłopiec)


    6.°Agata° - 12.07.2018 (dziewczynka)
    7. Wiolka84 - 21.07.2018 (chłopiec)
    8. Domisia0407 - 29.07.2018 (chłopiec)
    9. acia20 - 03.08.2018 (dziewczynka) (t. cc 27.07.2018)
    10. koalka - 04.08.2018 (dziewczynka)
    11. Katka_81- 17.09.2018 (chłopiec)
    12. Milkycia - 17.10.2018 (dziewczynka)
    13. Nightingale_84 - 03.11.2018 (chłopiec)
    14. _Asiula - 10.12.2018 (chłopiec)
    15. Malinowa92 - 14.12.2018
    16. Imagnolia - 29.12.2018
    17. Daluna, Lina88 - 01.01.2019

    Czy liderki jeszcze tu zaglądają? Co u Was?

    Edit: widzę Malinka już urodziła, nie zagląda tu do nas to nie było aktualizacji.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJun 8th 2018
     permalink
    Pict, jest cały wątek na temat metod planowania płci.
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeJun 8th 2018
     permalink
    Ja zaglądam codziennie :) w środę miałam usg, młoda waży ok 2950, jest bardzo nisko. Dokuczają mi mocne twardnienia brzucha, czekam na wizytę we wtorek. Dowiem się jak moja szyjka. Poza tym nadal jest ciężko i źle :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJun 8th 2018
     permalink
    No Karolka, zaraz to już nie będzie wiadomo dnia ani godziny :p
    Dziś moja sąsiadka była dzwoniła ze ledwo wybił skończony 37tc a Tymek już na świecie :)
    Zachciało się chłopakowi :D
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeJun 11th 2018
     permalink
    Ja się nie dopisuję, niestety. Nie ma tętna... Na zabieg mogę się zgłosić dopiero za dwa tygodnie więc jeszcze sobie w tej ciąży pochodzę. Szok znacznie mniejszy niż za pierwszym razem (czyt. stratą) więc i trzymamy się o wiele lepiej. Ale i tak szkoda, że nie będę tutaj zaglądać...

    Powodzenia Wam!
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJun 11th 2018
     permalink
    MrsCreme - przykro mi... :(
    -- [/url]
    • CommentAuthordaluna
    • CommentTimeJun 11th 2018
     permalink
    Przykro mi MrsCreme😰😢
    --
    •  
      CommentAuthorYoasik08
    • CommentTimeJun 11th 2018
     permalink
    Dziewczyny rozwarcie na palec, ciasno a szyjka jeszcze twarda. Oby wytrzymać do soboty ;) Mati urodził
    sie 37+0 tc.
    --
    •  
      CommentAuthor°Agata°
    • CommentTimeJun 11th 2018
     permalink
    Szybkie masz te dzieci :D
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][
    • CommentAuthordaluna
    • CommentTimeJun 12th 2018
     permalink
    Ja wlasnie dziewczyny wróciłam od lekarza malenstwo rosnie i ma 4,33 cm, było bardzo ruchliwe. Mam podskoczyć w tygodniu rano zeby pobrać ponownie krew, bo do tych badan musze oddać krew na chwile zanim przyjadą z labolatorium odebrać krew. Dalej złe sie czuje, prawie cały dzien mi niedobrze:(((( sprawdzała ta fałdę przykarkowa, ponoc w porzadku, ale bardIej bedą wiarygodne te wyniki jak zrobię je z krwi. Dla mnie wyzwanie tonawet corke do przedszkola zaprowadzić czy odebrać:((((
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 12th 2018
     permalink
    Daluna, ja Ci bardzo współczuję tych mdłości. Pamiętam, ze mi to dbierało całą radość ciąży. Nic nie pomagało... choć nie... miałam wrażenie, że picie sporej ilości wody, nawadnianie organizmu, pomagało. Trzymaj się. I pamiętaj, że to minie.
    A ja byłam dziś u mojego lekarza prowadzącego ciążę na wizycie kontrolnej i synek waży już 870 gram i nadal tp z usg pokrywa się idealnie z TP według ostatniej miesiączki :) aż mnie to dziwi, bo zwykle te terminy się nieco rozjeżdżają :) jestem obecnie w 26t1d :) no i najważniejsze, łożysko jeszcze miesiąc temu dochodziło do wewnętrznego ujścia szyjki a dzis już jest tak wysoko, ze na usg dopochwowym nie było już go widać :) powędrowała daleko :) szyjka zamknięta, długa - około 5cm ;)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJun 13th 2018
     permalink
    TP rozjeżdżają się nie zwykle, tylko wtedy gdy owulacja nie była 14dc.
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeJun 13th 2018
     permalink
    Ja miałam monitoring cyklu i wiem kiedy była owu , a po połowie ciąży mała tak nabierała, że zwyczajnie termin się zmieniał z każdym usg .
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 13th 2018 zmieniony
     permalink
    Amazonka, my TP wyznaczaliśmy z doktorem patrząc mną mój wykres, bo prowadziłam obserwację i owulacje mialam wcześnie. Nie w 14dc.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.