Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 13th 2018
     permalink
    Zwalniamy listę:) jest Tymon, 3430g, 55cm, 10pkt apgar :)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 13th 2018
     permalink
    Gratulacje :)
    Wracaj szybko do sił, dużo zdrówka dla Tymona :heartsabove::heartsabove:
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeSep 13th 2018
     permalink
    Gratulacje!
    Michasia jest już prawdziwą starszą siostrą :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMalinowa92
    • CommentTimeSep 13th 2018
     permalink
    Gratulacje !!! :smile:
    -- [/url]
  1.  permalink
    Gratulacje!!
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c73sb28af0vx8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 13th 2018
     permalink
    katka, gratki ;)
    --
    •  
      CommentAuthorgosik88j
    • CommentTimeSep 13th 2018
     permalink
    Gratulacje:*

    Treść doklejona: 13.09.18 23:14
    Mrs hmm jak się czuje jako tako próbuje jakoś się przygotować do narodzin Kubusia strasznie się boję czytam fora takich dzieci szukam pomocy w stowarzyszeniach ale jakoś nie umiem znaleźć takiego niedaleko siebie .Muszę kilka spraw pozalatwiac przedewszystkim prawo jazdy by mieć łatwiej gdzie kolwiek dojechac ogólnie jestem po kursie ale egzaminu nie umiem praktycznego zdać mam jeszcze 5miesiecy by je zrobić. Szukam osób z Katowic które mają dzieciaki z Zd chciałabym takie dziecko zobaczyć jak sobie radzi może to doda mi sily. Jestem w rozsypce emocjonalnej raz jest lepiej A raz żyć się nie chce. Nie potrafię się tą ciąża cieszyć A była taka wyczekana mam nadzieję że to minie
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 14th 2018
     permalink
    Gosik myślę, że psychicznie to niestety norma. Mam nadzieje że znajdziesz wsparcie i zaznasz odrobine spokoju chociaż. Usg połówkowe masz u dobrego lekarza? Ważne żeby sprawdzili czy nie ma wad sprzężonych, w szczególności mowię tu o wadzie serca.
    Myślałaś o psychoterapii? Może znajdując mądrego terapeutę byłoby ci lżej.
    Mój syn urodził sie z wada wrodzoną ale operacyjna, ktora w zasadzie nie niesie juz za sobą żadnych konsekwencji ale do końca ciąży to był strach, stres i trochę wyścig z czasem. Potrm po porodzie długo długo też nie umiałam się ogrnać i żyłam w lęku. Żałuję, że nie znalazłam wtedy psychoterapeuty który pomógłby mi przez to przejść. Trafilamnna durną babę psycholog w szpitalu ktora orzekła że jak sama sobie nie pimogę to nikt mi nie pomoże. Niedawno miałam załamanie nerwowe, mąż poszedł bokiem a ja straciłam siłę do życia, trafiłam do świetnego terapeuty który w rok postawił mnie na nogi, uwierzyłam w siebie i poukladalam w głowie wszelkie lęki, wyzbylam sie też tamtej traumy chorobowej z małym; dzięki niemu jestem tu gdzie jestem i poukladalam sobie życie z nowym facetem a teraz dziecko w drodze. Terapia prywatnie nie jest tania ale ten porządek w głowie wart jest każdej kasy bo wszystkim życie się lepiej. Pomyśl, moze u was w dużym mieście jest ktoś sensowny nawet na nfz
    Kciuki bardO mocno za Was trzymam
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeSep 14th 2018
     permalink
    Gosik a może chcesz na początek jakis kontakt wirtualny do jakiejs mamy? Znajoma z podstawowki ma synka z zd i widzę, że jest aktywna na fb lub popytam innym mam z mojego miasta?
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeSep 14th 2018
     permalink
    Gosik- poczytaj stronę na fb czy zwykłą też Staszka Fistaszka. W Tychach jest też mama blogerka dziewczynki z zespołem downa, Sary- z Katowic blisko. Twój syn będzie wymagał fizjoterapii, logopedy, może również pomocy pedagoga i psychologa- zacznij rozglądać się za tym już teraz, żebyś mogła z tym jak najszybciej ruszyć. W Katowicach mogę Ci polecić Persevere (poradnia psychologiczno-pedagogiczna). Gdybyś była zainteresowana prywatną rehabilitacją to odezwij się na priv- dam namiar na kogoś z Katowic i okolic. Dużo sił życzę :grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthorMalinowa92
    • CommentTimeSep 20th 2018 zmieniony
     permalink
    Witajcie Mamuśki, strasznie tu cicho ostatnimi czasy :smile: Dodaje filmik na facebooku, który ostatnio wpadł mi w ręce, ale jest cudowny :heart: Mam nadzieję, że w większości się otworzy :)

    https://www.facebook.com/dw.stories/videos/1526563730788693/
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeSep 20th 2018
     permalink
    Gosik :cry::cry::cry:
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 20th 2018
     permalink
    No to u nas będzie chłop. Lekarz się śmiał, że chłop z górnej półki bo mimo że ja nie tyję i dalej kiepsko z jedzeniem to jaśniewielmożny wymiarami o tydzień jest dalej niż z OM. Znowu fikołki strzelał i nawiewal na wszystkie strony nim sie udało pomiary zrobić a i z płcią dluzsze próby były bo pan rozkoszny postanowił dać dyla, jak nic zlosliwoec po ojcu :wink:
    • CommentAuthoradda78
    • CommentTimeSep 21st 2018
     permalink
    MrsHyde- bo ciezko znalezc dobrego psychologa czy terapeute☹ tez zazwyczaj slysze bzdury, zamiast pomocy. Dobrze ze sa wirtualne grupy wsparcia.
    Powodzenia Gosik..
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 21st 2018
     permalink
    Adda a mi się wydaje, że po prostu trzeba dobrze rozpytać, rozpoznać środowisko czy jak to nazwać. U siebie w mieście mamy 2 świetnych psychoterapeutów dziecięcych i 3dla dorosłych, którzy są bardzo ale to bardzo chwaleni i wręcz rozchwytywani (m.in. ten mój);
    dopóki problem mnie nie dotknął nie byłam w temacie ale po szczegółowym wywiadzie wśród znajomych, na stronach lokalnych i podpytując lekarzy znalazłam namiary na 3 osoby, wybrałam tego, którego tembr głosu mi "podszedł" przez telefon
    •  
      CommentAuthorgosik88j
    • CommentTimeSep 21st 2018
     permalink
    Proszę mnie z listy wykreślić los sam zdecydował Kubusiowi stanelo serduszko miałam wywolany porod
    Kubuś jest wśród Aniołków [*]
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeSep 21st 2018
     permalink
    Tak mi przykro :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 21st 2018
     permalink
    Gosik, trzymaj się tam jakoś :hugging:
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeSep 21st 2018
     permalink
    :cry::cry::cry:
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeSep 22nd 2018
     permalink
    Bardzo mi przykro :((((((((
    --
  2.  permalink
    Strasznie mi przykro Gosik, trzymaj sie mocno! :cry:
    -- // //
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 22nd 2018
     permalink
    O matko, współczuję bardzo... :cry::cry::cry:
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeSep 22nd 2018
     permalink
    Gosik bardzo mi przykro.... :cry:
    -- [/url]
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeSep 22nd 2018
     permalink
    Gosik, siły ci teraz życzę. Będzie wam potrzebna... :cry:
    --
  3.  permalink
    Przykro mi 😥
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c73sb28af0vx8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeSep 23rd 2018
     permalink
    Śpij spokojnie Kubuniu :*
    --
    •  
      CommentAuthorMalinowa92
    • CommentTimeSep 23rd 2018
     permalink
    Gosik, bardzo mi przykro... :cry::cry::cry:

    Treść doklejona: 23.09.18 19:54
    1. Milkycia - 17.10.2018 (dziewczynka)
    2. Nightingale_84 - 03.11.2018 (chłopiec)
    3. _Asiula - 10.12.2018 (chłopiec)
    4. Malinowa92 - 14.12.2018 (dziewczynka)
    5. Imagnolia - 29.12.2018

    6. Lina88 - 29.12.2018
    7. Daluna - 01.01.2019 (dziewczynka)
    8. MrsHyde - 25.02.2019
    9. Pictbridge6 - 17.04.2019
    -- [/url]
  4.  permalink
    Bardzo mi przykro :cry::cry:
    -- `` ``
    •  
      CommentAuthormamiNJBPDA
    • CommentTimeSep 25th 2018
     permalink
    Gosiu, bardzo mi przykro, tym bardziej że miałyśmy ten sam etap... Przytulam... Kubusiu czuwaj nad Mamą i całą Rodzinką z Nieba...
    •  
      CommentAuthorgosik88j
    • CommentTimeSep 26th 2018
     permalink
    Kochani dziękuję dziś mija tydzień a ja mam wrażenie że czas stoi w miejscu . Jest mi bardzo ciężko
    Życzę wam spokojnej ciąży zdrówka dla waszych malenstw w brzuszkach
    Mam nadzieję że jeszcze do was kiedyś wrócę :cry:
    •  
      CommentAuthormilkycia
    • CommentTimeSep 27th 2018
     permalink
    Jako ta na podium skladam sprawozdanie z wczorajszej wizyty u gina (skoczony 37tc)
    Z dobrych wiadomosci – Mala ulozona glowkowo, kregoslup po prawej stronie (tzw. pozycja druga) nic nie wskazuje by pepowina byla owinieta wokol szyji…
    Ze zlych wiadomosci – w miejscu ciecia macica ma tylko 3mm, szyjka miekka zewnetrznie otwarta na koniuszek palca ale wewnatrz zwarta i zamknieta wiec brak znakow na niebie o zblizajacym sie porodzie, a najwazniejsze „Nasza Kluska” wazy JUZ 3700g (plus minus blad pomiaru) gdy jeszcze troche podrosnie porod naturalny bedzie niemozliwy z powodu duzego ryzyka pekniecia macicy :-( a juz napewno odpada indukowanie porodu (oksycotyna moze zadzialac zbyt gwaltownie)
    W poniedzialek mam powiedziec lekarzowi jaka decyzje podjelam – czy czekam na SN czy robimy CC..
    .
    Mysle ze nie bede kozaczyc – jestem odpowiedzialna za dwojke dzieci – a gdy faktycznie peknie macica moze byc roznie – zaczynam sie oswajac z mysla, ze do 8.10.2018 zobacze swoje drugie szczescie :-)
  5.  permalink
    No ja się właśnie tego samego boję Milkycia ze za 2 tygodnie usłysze to samo.
    U mnie 35tc, dziecina waży już 3kg.. i koksuje dalej, a do terminu jeszcze miescia, szyjka dłuuuuga, twarda.. i własnie obawiam się ze z powodu duzych rozmiarów które dziecko osiagnie bedzie wskazanie do CC...
    Niby są błedy pomiarowe itp ale jednak, jak juz lekarz ci mówi, ze moze byc ciężko..
    -- // //
    •  
      CommentAuthorMalinowa92
    • CommentTimeSep 27th 2018
     permalink
    Moja koleżanka tydzień temu urodziła córkę z wagą 4,800kg SN oczywiście... Ja z taką wagą zwyczajnie bym się bała... Ale nie wiem na co lekarze czasem czekają , żeby robić CC ostatecznie, nie wiem co musiałoby się wydarzyć. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której mogłabym osierocić dzieci... Jutro za to ja idę do lekarza , ciekawa jestem ile moja teraz będzie ważyć, pierwszą urodziłam z wagą 3,300 mam nadzieję, że teraz będzie podobnie :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormilkycia
    • CommentTimeSep 27th 2018
     permalink
    Moja pierwsza cora urodzila sie 3100 w 42tc - wiec to chyba nie ma znaczenia - mnie tylko dziwi tak duzy przyrost wagi u malenkiej - 1200g w trzy tygodnie albo cos ostatnio bylo niedomierzone albo teraz wzial cos z nadmiarem :-/ co prawda mam cukrzyce ale akurat przez te 3 tygodnie bylam chora i brak apetytu, cukry byly wzorowe...
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 27th 2018
     permalink
    Lek Clexane wycofany z obrotu (powodem zanieczyszczenie chemiczne).
    Wrzucam info, bo wiem, że ten lek stosują czasami ciężarne.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeSep 27th 2018
     permalink
    Malinowa92: Moja koleżanka tydzień temu urodziła córkę z wagą 4,800kg SN oczywiście..

    i w jakim stanie jest jej krocze i samo dziecko?
    bo moja pierworodna ważyła 4960 i mój organizm był niewzruszony więc miałam cc, a później się okazało ile ważyła. mam wąskie biodra więc mnie by rozerwało ją by przydusiło...
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 27th 2018
     permalink
    elfika: mam wąskie biodra

    A miałaś robione pomiary tym cyrklem ginekologicznym? Ja miałam w obu ciążach - w pierwszej na zajęciach szkoły rodzenia, w drugiej na IP przed porodem. Wyniki wyszły pośrodku norm.
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeSep 27th 2018
     permalink
    milkycia, jak masz cukrzycę to wiadomo dlaczego dziecko jest takie duże. To, że nie miałaś apetytu nie znaczy, że ono nie koksowało. Zwłaszcza jak Ci cukry w chorobie szalały :( I nie zastanawiałabym się czy SN czy CC. Przy cukrzycy nigdy nic nie wiadomo :( Jestem tego przykładem :(
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 27th 2018
     permalink
    laski, jak znajdziecie chwilę zerknijcie proszę na wyprawkę
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeSep 27th 2018
     permalink
    marion: A miałaś robione pomiary tym cyrklem ginekologicznym?

    miałam przy przyjęciu na oddział. tylko wtedy jeszcze nie znali wymiarów... lekarz, który mi robił cięcie robił mi też ostatnie usg dobę wcześniej i nie zgodził się bym rodziła samodzielnie za co dostał zsyłkę do poradni...
    •  
      CommentAuthorMalinowa92
    • CommentTimeSep 27th 2018
     permalink
    elfika, z dzieckiem wporządku a ona ma jedynie podobno 3 szwy, sama byłam w szoku jak wysłała mi zdjęcie małej bo bardzo duża już się urodziła... Moja tle to miała jak skończyła 2 miesiące ;) Ale na szczęście i z nią i z małą jest wszystko w porządku i na oddziale podobno wszystkie położne jej gratulowały.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoralfaromeo
    • CommentTimeSep 27th 2018
     permalink
    Moja szwagierka urodziła SN syna 4800 - pierwsze dziecko, potem drugiego położonego pośladkowo 4500 kg. Potem trzecie i czwarte bez problemów. Piąty poród wywoływali jej przez kilka dni, mały ważył tylko ok. 3600, a urodzić nie potrafiła, lekarze cuda robili i już mieli ją brać na CC. W końcu urodziła, to był długi i ciężki poród, najdłuższy z wszystkich 5. Także serio różnie to bywa...
    •  
      CommentAuthormilkycia
    • CommentTimeSep 28th 2018
     permalink
    Mi lekarz opowiadal, ze najwieksze (w jego karierze) dziecko ktore urodzilo sie SN wazylo 5100, a najmniejsze ktore za nic w swiecie do kanalu rodnego zejsc nie chcialo mialo zaledwie 2400...
    Sama osobiscie znam dwie kobiety ktore urodzily SN dzieci blisko 5kg - jedna tak jakby wyplula sliwke, druga porozrywana po pachy...
    Gdyby u mnie chodzilo tylko o wage, to jeszcze bym sie zastanawiala - ale grozba pekniecia macicy zablokowala mnie bardzo - w sumie jeszcze 5 lat temu gdyby mi ktos powiedzial ze bede miala dwoje dzieci to bym mu sie w twarz zasmiala - doczekalam sie dwoch CODOW i dalabym sie pokroic nie raz nie dwa ale sto razy by tylko one byly bezpieczne... Czy to takie wazne czy porod jest SN czy CC? Wazne, ze zycie moje i mojego meza nabralo sensu...
    •  
      CommentAuthorMalinowa92
    • CommentTimeSep 28th 2018
     permalink
    Hej Kochane, właśnie jestem po wizycie u ginekologa. Z małą wszystko dobrze, serduszko pięknie bije 136 razy na minutę i waży 1200g :) Miałam problem ze spojeniem łonowym, bo strasznie mnie momentami boli, na razie się rozeszło 7-8mm, ale dostałam skierowanie do ortopedy żeby to skonsultować... Dodatkowo mała leży poprzecznie, i gin powiedział , że raczej będę musiała mieć z tego powodu CC, a tak bardzo chciałam rodzić SN tak jak pierwszą córkę, boję się tego cięcia, że nie dam rady się potem ogarnąć z dzieckiem i go nawet podnieść... :( No ale wiadomo nic na siłę zdrowie najważniejsze...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeSep 28th 2018
     permalink
    Malinowa92, moja córka na tym etapie też była ułożona poporzecznie. Zmieniła pozycje chyba jakoś w 32 tyg.
    --
    •  
      CommentAuthormilkycia
    • CommentTimeSep 28th 2018
     permalink
    Malinowa - na tym etapie dzidzia przekreci sie jeszcze ze 100 razy - moja na kolejnych wizytach raz siedziala na pupie raz na glowie stala - nawet teraz przekreca sie z lewej na prawa strone :-)...
    Normalne ze przeraza nas to co nieznane - ty boisz sie cesarki, ja balam sie sn :-) - po cesarce daja dziecko jak tylko staniesz na nogi, noszenie przewijanie czy karmienie bylo normalne jak juz przyjelas odpowiednia pozycje - mnie ciecie bolalo jakies 2 dni, w 4 dniu (dzien wypisu) moglam kucac schylac sie :-)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 28th 2018 zmieniony
     permalink
    Malinowa ale maluch pozycję to jeszcze w 36tc może zmienić baaa i przed samym porodem nawet więc tym to na razie nie ma co się przejmować. Grunt, że rośnie jak trzeba


    milkycia: mnie ciecie bolalo jakies 2 dni, w 4 dniu (dzien wypisu) moglam kucac schylac sie :-)

    jezuuuu zazdroszczę
    córkę rodziłam sn, syna cc, kilka godz po SN siedziałam na łóżku po turecku, miałam tylko kilka szwów wewn bo się młoda z rączką przy buzi rodziła i ogólnie czułam sięsuper. Po cc mimo że doszłam do siebie szybko bo musiałam (K był od razu po porodzie na operację do CzD przewieziony i jak rodziłam we wtorek to od piątku na leżaku ogrodowym koczowałam przy nim) ale rana bardzo długo dawała mi popalić. Przez naście miesięcy czułam ją przy każdej zmianie pogody a fragment ciała miałam jakby obcy, obumarły. Paskudne to było i mam nadzieję, że teraz młody nie zrobi numeru i dam radę urodzić naturalnie



    wrzucę z małym update'em :wink:

    1. Milkycia - 17.10.2018 (dziewczynka)
    2. Nightingale_84 - 03.11.2018 (chłopiec)
    3. _Asiula - 10.12.2018 (chłopiec)
    4. Malinowa92 - 14.12.2018 (dziewczynka)
    5. Imagnolia - 29.12.2018

    6. Lina88 - 29.12.2018
    7. Daluna - 01.01.2019 (dziewczynka)
    8. MrsHyde - 25.02.2019 (chłopiec)
    9. Pictbridge6 - 17.04.2019
    •  
      CommentAuthorMalinowa92
    • CommentTimeSep 28th 2018
     permalink
    Dzięki za info dziewczyny, zobaczymy co jeszcze mi ortopeda powie na temat tego spojenia, bo cholernie boli jak leżę, siedzę czy się przekręcam... Ale w pierwszej ciazy tez bolało i rodziłam SN, zobaczymy czas pokaże :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormilkycia
    • CommentTimeSep 28th 2018
     permalink
    Jak ja powiedzialam swojemu ginkowi, ze mnie spojenie boli to mi powiedzial ze nie ma co sie przejmowac rzeczami na ktore nie ma sie wplywu - a bolalo bardzo, chodzilam jak kaczka w tempie slimaka - o dziwo od tygodnia moge poruszac sie znacznie sprawniej, troche tylko ciagnie mnie w lewej pachwinie..
    •  
      CommentAuthorMalinowa92
    • CommentTimeSep 28th 2018
     permalink
    A nie sprawdził Ci ile Ci się rozeszło? Bo raczej powinien, przecież nie wymyśliłaś sobie tego bólu, też mam dni gdy jest ok... Ale są i takie gdzie ruszyć się nie mogę to zwykle po większym wysiłku, i teraz nakazał mi leżeć jak najwięcej.
    -- [/url]
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.