Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Ja przez caly okres karmienia nsilam tylko biustonosze miękkie (choć wcześniej nigdy takich nie nosiłam). Kazde zalozenie biustonosza z ,,drutem,, konczylo się zastojem.
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Kila dni mnie nie było i niestety już nie nadrobie wszystkich wpisów :)
    Na weekend wylądowalam w szpitalu na obserwacji... po piątkowej wizycie mojej gin nie podobał się zaps ktg ze względu na zbyt wysokie tętno. Nic nie wskazywało na jakiekolwiek nieprawidłowości. Powiedziała ze to moze po kawie.... kazała odstawić i powtórzyć na drugi dzień. Na drugi dzień źle trafiliśmy tak ze mała była strasznie ruchliwa i znów zły zapis :cry:
    W szpitalu podali mi zastrzyk na rozluźnienie i zrobili jeszcze kilka razy ktg i usg. Zapisy wyszły dużo lepsze, ale podczas aktywności tętno małej skacze do 180 :sad:
    Czy któraś w was się z tym spotkała? Martwię się strasznie a lekarze nie wiedzą czemu tak jest.
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Ja nosiłam staniki Anity z fiszbinami. nie miałam problemów z zastojami (no, tzn. coś się działo, ale po odstawieniu, więc z innych przyczyn). Mam spory biust - obecnie 75e/70 f zależy od modelu. Przy karmieniu było 75 g (albo h)
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    b
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Yvoonne a malutka wstawiła się już w kanał? U mojej tak rósł puls jak próbowała się wstawić a nie mogła.
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Głowę ma bardzo nisko. Aż na usg mieli problem zmierzyć. Nie wiem czy to znaczy ze jest juz w kanale czy nie, ale jak śle kręci to ja czuje ucisk na szyjce...
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Yvonne wlasnie sie zastanawialam gdzie nagle zniknelas.
    Co do tetna nie pomoge, a zbadali przy okazji wszystkie przeplywy i stan lozyska, masz jeszcze jakas dodatkowa wizyte?
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Tak, przebadali wszystko. Usg miałam robione 3 dni pod rząd. Przepływy są ok, pepowina nigdzie nie owinięta, łożysko ok. Dokładnie oglądali serce i wypisali mnie bo nic nie wykryli. Na wypisie jest napisane - stwierdza się dobrostan płodu.
    I weź człowieku bądź mądry....
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Co do biustonoszu: w poprzedniej ciąży kupiłam w końcówce biustonosz do kp i nosiła go jeszcze przed rozwiązaniem, bo był dużo wygodniejszy niż zwykle i potem w szpitalu. Pomierzylam tez rożne modele, obczailam rozmiary, a potem, po porodzie, jak już wiedziałam, o ile biust sie powiększył, przez internet kupiłam odpowiedni model i rozmiar było ok. Gdyby przy nawale biust mi urósł masakrycznie, mążtez miał przygotowana kartkę, do jakiego sklepu, po jaki stanik ma jechać. Na szczęście nie trzeba było.
    Widziałam, ze są staniki do kp, które rosną razem z biustem. Macie z nimi jakieś doświadczenia?
    Anula, witaj!
    U mnie termin zmieniony z 9 na 13 maja.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Nie jestem ekspertem, więc to tylko moje domysły.
    Ja po pierwszym ktg byłam przerażona, bo syn przez pierwsze 5 minut zapisu galopował pod 180. A jak słyszałam i widziałam skoki powyżej 160 to sama się denerwowałam i wtedy ponad 180 skakało. Dopiero jak sobie wmówiłam że muszę się uspokoić, to i młody zwolnił. Może zestresowałaś się tym szpitalem i to trochę jakby "przez ciebie"? Rozumiesz, o czym mówię?
    Jeśli przepływy i inne rzeczy ok, to może nie ma co się martwić?
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Karolcia ja sama mam wysokie tętno, a przy tych wszystkich badaniach to jestem jak kłębek nerwów. Niby staram się opanować Ale nie jest łatwo. Musze sobie chyba melise kupić.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    ramatha: Magdalena - Ty mialas ten stanik co piszesz konkretnie na porod?

    Ahaha, nie, bo mnie poród z deczka zaskoczył 2mc za wcześnie, wiec rodziłam... z gołymi cyckami, bo jak mnie pogotowie wzięło to spałam w tiszercie męża, który na bloku rozcięli, hehe, taka jestem hardcorowa :wink::rasta:
    Ale generalnie taki bawełniany bez fiszbin dał radę w nawale.
    .
    A co wy sądzicie nt. tych stanikow sportowych bezszwowych? Ja teraz muszę leżeć po kilka h dziennie, więc bym oszalała w twardym stanika, wiec chodzę w takich sportowych z Lidla. Myślicie, ze one spełniają swoją role? Bo ładnie utrzymują biust. A mi cyc tak rośnie, ze nie ma sensu inwestowac teraz w coś.
    • CommentAuthortamaja
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    A ja jeszcze o stanikach,dziewczyny z warszawy polecicie jakis sklep z biustonoszami do karmienia?
    Zamawianie przez internet mi nie wychodzi,potrzebuje pomocy w dobraniu dobrego rozmiaru,mam kilka miekkich stanikow ale nie jestem zadowolona z tego jak w nich wyglada moj biust
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Yvoonne, moja mala tez ma wysokie, zwlaszcza, jak sie rusza, ale i ja mam szybkie tetno ciagle, mysle, ze to ma wplyw na dziecko...

    Dziewczyny,, mam pytanie. Czy remont mieszkania w 9 mies moze jakos zaszkodzic dziecku? Remontujemy lazienke od podstaw, zrywanie plytek, tarcie scian, fugowanie, no wszystko. Ja nic nie robie, ale siedzenjuz tydzien w tym kurzu i pyle... martwie sie, bo to jednak chemikalia, pyl ze scian, kleje, fugi. A ja tym oddycham. Ale dziecko w 36 tyg jest juz na tyle rozwiniete, ze moze nie zaszkodzi jej to :/ co myslicie???
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Yvoonne, a może te skurcze malucha tak wkurzaja, że tętno skacze? Moja po każdym skurczu szału w brzuchu dostawała.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Tylko wlasnie nie mialam sie gdzie podziac... Niby okna i drzwi na balkon ciagle pootwierane... A Dzidzia przeciez juz duza, wiec co mogłoby jej sie stac? :(
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Magda ja tez smigam w rych sportowych lidlowych albo brubekowych i na razie mi starcza tylko mi cycki jakos kolosalnie nie urosly (w lidlowych s zamienilam na m)a w zwyklych zwiekszylam jeden obwod i jedna miske.

    Asia mi sie wydaje ze na tym etapie dziecku juz nic nie grozi choc wiadomo ze nie sa to sprzyjajace warunki dla nikogo.
    --
  1.  permalink
    asia ja się tam nie znam, ale w książce "W oczekiwaniu na dziecko" napisane jest, że na czas remontów najlepiej wyemigrować z mieszkania. Tak jak napisałaś, wdychasz samą chemię.
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Gocha a po co Ty stanik nosisz??:devil:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    O ty dupku zeby nie miec takich uszu jak twoje ;)
    --
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Dziewczyny nie wiem czy panikuje ale ... Coś mi sie dzisiaj młody mało rusza :(
    Sytuacja jest taka, ze od kilku dni przesypiam po pare godzin. Dodatkowo jestem przeziębiona wiec wybudzam sie w nocy co godzinę.
    I jeszcze pierwszy raz zapomniałam wziąsc clexane i spoznilam sie 3 h ....

    Zawsze rano otrzymywałam porcje solidnych kopniaków, po śniadanku rownież i po obiedzie. Czasami cały dzien kopał ...
    Wczoraj wieczorem pare razy kopnąl solidnie w nocy buszował a teraz cisza ...
    Nie pomaga zjedzenie, położenie sie na lewym boku ... Czuje czasami kopnięcia ale po 2 i wszystko.

    Stad moje pytanie pojechać na IP ? Czy moje niewyspania i przeziębienie mogło wpłynąć na maluszka ?
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Jak Cię niepokoi to jedź sprawdzić. Zawsze lepiej pojechać 10 razy za dużo niż raz za mało.
  2.  permalink
    maxiulka: Czy moje niewyspania i przeziębienie mogło wpłynąć na maluszka ?

    Mogło. Mogła też wpłynąć pogoda (nie wiem jak u Ciebie, ale u nas smętnie i sennie)
    ALE moja gin jest zdania, że zawsze jak dziecko zaczyna nagle się mniej ruszać bądź ruchy są zasadniczo inne (np wcześniej kopało energicznie, a teraz raz smyrnie słabo), to warto podjechać na IP i to sprawdzić.
    Mi Ewunia kiedyś taki numer wycięła ok 25tc- przestała się ruszać i nic, nic na nią nie działało. Pojechałam do szpitala, tętno w porządku, wszystko ok. Tylko właśnie wtedy był taki parny, pochmurny dzień, na maxa senny. I ponoć tamtego dnia nie byłam jedyną spanikowaną z leniuchem w środku :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsheam
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    czesc dziewczyny,przyszłam się z Wami pożegnać...wczoraj miałam wizytę kontrolna u mojego lekarza i podczas usg okazało się że serduszko nie bije...stać to się mogło dosłownie na dniach,dopiero co,w 9/10 tyg.,teraz lecialby 10 tydzień...długo nienacieszylam się ta ciążą.O szczegółach nie będę tutaj pisać,bo to przecież radosny watek...mam nadzieję że kiedyś dojdą do siebie i znów tu wrocę...a wszystkim przyszłym Mamusiom życzę dużo zdrowia dla Maluszkow i wszystkiego dobrego!dbajcie o siebie!!!
    --
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeOct 14th 2014 zmieniony
     permalink
    Shemku tak mi przykro :((

    U nas jest właśnie mega zmiana pogody :( dzien tylko i wyłącznie do spania ...
    Boje sie tego ktg .... Pierwszy raz pojadę ... Nie opieprza mnie ?
    --
  3.  permalink
    Maxiulka, to nie musi być cały zapis KTG, zresztą w 26tc może być za wcześnie. Ja pierwsze KTG miałam w 30tc i kiepsko się je robiło, bo Krzyś był za maly i zbyt się po brzuchu kręcił jeszcze.
    Mi lekarka wtedy sprawdzała tętno dziecka tym smyraczem, co wyłapuje serduszko. Było ok, więc się uspokoiłam. Jak coś jest nie tak, to wtedy USG robią.
    Jesli opieprzą- to tylko źle o nich świadczy. Po pierwsze Twoje święte prawo mieć wątpliwości, a ich obowiązek Ciebie uspokoić. Po drugie- zawsze lepiej sprawdzić, niż się stresować, serio. I też jestem zdania, że zawsze lepiej jeden raz za dużo pojechac, niż za mało.

    Treść doklejona: 14.10.14 14:59
    Sheam, strasznie mi przykro :(
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    sheam, bardzo mi przykro :sad:
    *******
    Maxiulka, a nawet jak Cie opieprza ( co nie powinno miec miejsca ), to i tak musza Cie zbadac i poogladac/posluchac malca.
    No przeciesz sobie nie wymyslilas tych slabszych ruchow. Takze, jesli Cie to niepokoi , to nawet sie nie zastanawiaj !
    --
    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Sheam, bardzo mi przykro :(
    --
    •  
      CommentAuthorPandora1
    • CommentTimeOct 14th 2014 zmieniony
     permalink
    Sheam, przykro mi...

    Yvonne u nas tętno podczas ruchu rośnie do 170 i mówią, że ktg idealne. To pewnie Twoje nerwy albo ta kawa.

    maxiulka ja jestem w ciąży wysokiego ryzyka i mam kartę ruchów. Tam jest, że obserwujesz w okresach między posiłkami w ciągu godziny. Jak w dwóch okresach pod rząd masz mniej niż 6 to jedziesz na ip. Nie ochrzanią Cię. Ja byłam na Twoim etapie, bo miałam schizy i wszyscy mnie uspokajali i byli mili.
    --
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    dzięki dziewczyny ... próbowałam coś liczyć ale kompletnie nic nie czuję ...

    czekam na męża i jedziemy ..
    --
    •  
      CommentAuthorbiri
    • CommentTimeOct 14th 2014 zmieniony
     permalink
    Biri a jaki był błąd pomiaru? Bo wiesz, czasami to i 500g jest...

    na wydruku jest napisane +/-390g ja mam nadzieje, że to błąd bo całą noc nie mogłam spać a po 5ej poszłam zjesc kanapke z nadzieją, że pójdzie na młodego.
    jeszcze jest taka sprawa, że ja poprzednie badania usg robiłam u innego lekarza na innym sprzęccie bo ma lepszy niż moja gin... no ale coś naprawde bardzo dziwnego by było żeby przez 7 tyg zaledwie 900g przybrał (nawet jeśli badane bym miała tc wg usg to i tak malutko)
    no i jeśli to prawda z tą wagą to nikt mi nie wmowi ze witaminy ciążowe wplywaja na mase dziecka... bo pierwsza cora w terminie miala "aż" 3000g a biore i brałam Femibion
    -
    ja na razie staniki nosze w rozmiarach sprzed ciąży no tyle, że pod biustem nie kupuje już 75 tylko 80. Poprzednio też tak miałam, że w ciaży cycki nic nie powiększyły się a przy karmieniu czy nawale pokarmu nawet o 2 rozmiary potrafily sie powiekszyc... a później ktoś z nich powietrze wypuścił hehe
    -
    maxiulka: Dziewczyny nie wiem czy panikuje ale ... Coś mi sie dzisiaj młody mało rusza :(


    wiesz nie zaszkodzi jechać na IP będziesz spokojniejsza. Ja w pierwszej ciąży też miałam jeden jedyny taki dzień. cały dzien mała sie nie ruszala a ja gluoia trzeslam portkami ale nic nie zrobilam, w nocy nie moglam spac przez to wszystko i zaczelam zjadac mandarynki bo malutka zawsze po nich czkawke miała - No i dosała hehe a ja w koncu mialam spokojniejsza glowe. Ogólnie ona bardzo malo sie ruszala w odróżnieniu do tego małego buszownika który teraz zamieszkuje mój brzuch
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    mkd, dzięki za odp... Właśnie mnie się też tak wydaje, że na tym etapie nie powinno już nic się stać... Ale takie myśli chodzą po głowie. Dzięki za słowa otuchy :)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 14.10.14 16:28</span>
    Dziewczyny, a może któraś z Was też przerabiała remont z brzuszkiem ?????
    •  
      CommentAuthorbiri
    • CommentTimeOct 14th 2014 zmieniony
     permalink
    asia04108: Dziewczyny, a może któraś z Was też przerabiała remont z brzuszkiem ?????


    u mnie w domu ma być teraz remont komina i co najsmieszniejsze przez nasza sypilnie bedzie kute w suficie i w podlodze...
    tak sie zastanawiam gdzie my bedziemy spali przez ten czas- czy by sie do tesciow nie wyprowadzic bo juz z gory powiedzialam ze ja tego sprzatac nie bede bo ciulowo sie przychylac a już calusienki pokoj prawie ma 30m2 ogarnelam na przyjscie malca... A ta przerobka to pomysl mojego taty - teraz- bo wczesniej nie bylo czasu i funduszy.
    wszedzie bedzie syf i kurz, w dodatku nie bedzie palone przez jakis krotki czas... a salon jest przez sciane to i tak jakos tak dziwnie na kanapie spac.
    --
    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Asia, ja przerabiałam. Remontowaliśmy, a w sumie to tylko malowaliśmy cały dom (sumie 15 pomieszczeń). Byłam wtedy na samym początku 9 miesiąca i nawet pomagałam mężowi i jego koledze. Często zakładałam specjalną maseczkę, a kiedy szlifowali ściany i się pyliło, to wychodziłam na długi spacer lub jechałam do mamy na np pół dnia. Mogłam u niej zostać przez kilka dni, ale nie chciałam. Pomaganie, malowanie sprawiało mi ogromną radość. Nawet po drabinie "skakałam", a Emilka grzecznie czekała w brzuszku. Urodziła się zdrowa w 40t 2d ciąży. Także w moim przypadku nie miało to wpływu na wcześniejszy poród na przykład. Poza tym teraz są dostępne mało lub nie toksyczne farby, więc samo to, że będziesz wtedy w domu (zwłaszcza jeśli okna będą otwarte) nie powinno zaszkodzić. Unikaj tylko wdychania pyłu ze ścian lub podłogi.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Właśnie chodzi mi bardziej o ten pył ze ścian... w sumie bardzo dużo tego nie było i zawsze siedziałam przy ottwartych drzwiach, ale zawsze... Na meblach warstwa pyłu była, więc coś tam wdychałam i ja...
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Sheam, przytulam. kurcze, tak przykro mi, to niesprawiedliwe.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    ale właśnie pocieszam się tym, że dziecko już duże... więc chyba nic nie powinno jej się stać...? Kurde, znowu mam o czym myśleć :(((
    •  
      CommentAuthorCalypso77
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Nie martw się Asia. Jeśli drzwi były otwarte, to na pewno wszystko jest okay. Jak sama piszesz, dużo tego nie było, więc moim zdaniem nie masz powodów do zmartwień.

    Treść doklejona: 14.10.14 16:55
    Ja się znowu nakręcam :( Boję się jutrzejszej wizyty. Miałam dwa razy w sobotę to lekkie krwawienie, które ustało na szczęście, ale i tak się panicznie boję, co będzie jutro u gina. A to wszystko przez to, że z Emilką całą ciążę czułam się świetnie, a teraz to plamienie i jeszcze do tego ciągłe mdłości, spadek wagi, bo nic przwie nie jem (oprócz jabłek i ogórków). Ach, zawsze coś.
    ....
    Mangaa, jak tam Twój mocz. Nie ma już krwi?
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Dzięki Calypso :kissing: :-)
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Dziś byłam znów na ktg i wyszło bardzo dobrze. Pojedyncze skoki na ok 170-180, ale wszytsko w normie ;) Tamten poprzedni był duzo dziwniejszy, bo mała ciągle się kreciła i ciągle bylo dośc wysoko. Teraz wygląda tak jak powinno ;)
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Kurde moj gutek tez dzis nie ruchawy ale moze mu sie dzis chce tak samo jak mi.
    Dam my czas do szczytu aktywnoscinczyli do 22 ale nawet oo lyzce nutelli nie raczyl mnie szturchnac.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    maxiulka, i jak? Ja raz już jechałam z takich powodów na izbę, w 27 tygodniu. Okazało się, że młody się wywinął kręgosłupem do świata i smyrał mnie od środka. Położna miała przez chwilę problem, żeby tętno znaleźć, ale tag gmerała że solidnego kopniaka dostała od syna. potem udało się tętno wysłuchać, wszystko było ok. A to też był dzień taki "śpiący", sama byłam słaba i z niskim ciśnieniem, więc pewnie i na dziecku się odbiło...
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Moja Klarcia miała taką leniwą niedzielę. Czułam delikatne ruchy, ale do niej to niepodobne, bo zawsze kopie i pcha się niemiłosiernie, też już się zaczynałam martwić. Ale wieczorem się na chwilę ożywiła
    • CommentAuthorendzi91
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    co do ruchow moja tez dzis leniwa...:confused:
    -- p:
    •  
      CommentAuthormarta50000
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Dzis taki dzien chyba bo tez spalam na chwile i mały tez sie malo rusza.On generalnie leniuszek jest no ale dzis wyjatkowo.
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Sheam, przykro mi. Trzymaj sie..
    ...
    Laski, mnie jednak nieustannie od niedzieli rano boli to podbrzusze. Bardziej w okolicach prawego jajnika. Taki staly nieustepujacy w zadnej pozycji ból uciskowy, czyli zmienia sie jak zmieniam pozycje rtc, jakby mnie tam cos gniotlo. Ja ide po dziecko do przedszkola to wracam juz zgieta, nie moge podniesc nogi jak siedze.
    Nospa forte nie daje efektu, ale ja tez czuje, ze to nie macica (zreszta brzuch miękki). Przypomnialo mi sid tez, ze ja mam nerke plywającą, ktora sobie zacumowala za prawym jajnikiem, tym z torbielą.
    W moczu wyszły mocno za wysokie erytrocyty, ale bez bakterii.
    No i nie wiem czy schizowac czy przeczekac, cholera wie.
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeOct 14th 2014 zmieniony
     permalink
    Sheam bardzo mi przykro.... :(((

    Biri no to masz odpowiedź. Na innym sprzęcie robiłaś USG. No stress. :wink:

    Calypso, wizualnie jest już lepiej, dzięki :wink: Czuję się zresztą też dużo fajniej.
    A w czwartek może zrobię sobie badanie ogólne.

    Magda a to nie pęcherz? Ja przy tych problemach ostatnich mam taki ból. A pisałaś ostatnio że sobie przetrzymałaś mocz (czy to nie Ty?).. A jakie te erytrocyty, świeże czy wyługowane? Moze piasek schodzi?
    W ciąży z Milką miałam zastoje w prawej nerce i non-stop erytrocyty w moczu, ból pęcherza podobny do tego co opisujesz. I w sumie cały czas na urosepcie i żurawicie jechałam.
    --
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Dzieki dziewczyny jesteście ogromnym wsparciem.
    Maz przyjechał i puscilismy młodemu Mozarta (poważnie go uwielbia) kopnął królewicz pare razy .. Jednak postanowiliśmy pojechać na IP ... Poszłam sie wykąpać a tak to juz harce w brzuszku niezle były ... Wiec zrezygnowaliśmy. A teraz znowu spokoj.

    Ogólnie jestem bardzo słaba ... To przeziębienie mnie dobija plus hipoglikemia ehhhh ...
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Cieszę się, że Młody się odezwał w końcu.
    Dbaj o siebie. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeOct 14th 2014
     permalink
    Magdalena: No i nie wiem czy schizowac czy przeczekac, cholera wie.

    Na pewno warto udać się do rodzinnego po skierowanie na SOR z podejrzeniem kolki nerkowej.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.