kermitka82: Bo ani groźba ani proźba, ani przekupstwo nic nie da
Przede wszystkim wyluzuj. Takimi metodami tylko pogorszysz sprawę. Odpuść temat kupy. Ale zupełnie. Jeśli każdy dzień kręci się tylko wokół tego, to jak ona ma przestać się tym stresować? Przestańcie o tym mówić, przestańcie się tym emocjonować. Niech robi na razie w gacie, któregoś dnia zechce spróbować na nocnik. To normalne i wielu dzieciom się zdarza. Tu nie trzeba psychologa, tylko cierpliwości.