Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeJul 30th 2014 zmieniony
     permalink
    Kasiu (kachaw) o rany :( Jakie to szczęście w nieszczęściu, że Dominik zjadł tylko 3 łyżeczki. Boże! Współczuję stresu.
    Moja jadła słoiczki, pisałam zresztą też to tutaj. A teraz nie chce. Denerwuje się i odpycha, jak chcę łyżeczką Ją karmić. Woli sama.


    Kinga, a spróbuj Jasia położyć dziś spać w samej koszulce. Takiej wiesz, z krótkim rękawkiem. Nie żadne body zapinane w korku czy rampers (czy jak tam się to pisze), który ma mini nogawki. Zobaczysz czy będzie Jaś lepiej spał. Koszulka zawsze przewiewniejsza jest.


    Dorit, a dlaczego lekarka zapytała się, czy Agatka to wcześniak czy o poród z komplikacjami? Mówiła coś więcej?


    Elyanna, moja też z bidonu pije :D Miałam niekapka i taki drugi inny kubeczek i nie zdały egzaminu. A bidon złapała w usta, puściła. Złapała, ugryzła, puściła. I za trzecim razem pociągnęła wodę :)
    Tutaj na chrzcinach (08.06.14) widać, jak ciągnie wodę, a podaje Jej bidon Jej kuzyna (lat 2,5) :)
    I taki właśnie bidon my mamy. Oprócz tego mamy też taki, kupiony w intermarche.

    [usunięte].
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJul 30th 2014
     permalink
    My mamy najzwyklejszy bidon za jakieś 9 zł :D Baby Ono? jakoś tak i też Adasiowi bardzo pasuje :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJul 30th 2014
     permalink
    Mk, ja mam Tommee Tippee, ma podwójne dno więc dłużej trzyma temp. no i podobał mi się design, ale generalnie zasada picia ta sama, więc chyba nie ma większego znaczenia czy kupić za 10 zł czy za 50 ;]
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeJul 30th 2014
     permalink
    No u nas miało znaczenie jaki to bidon, mały nie lubił pić od zawsze, więc bardzo walczyłam, żeby jednak z jakiegoś bidonu nauczył się pić i kupiłam chyba z pięć różnych i jeszcze kubek 360 lovi i z żadnego nie chciał pić. W końcu kupiłam avent i udało się, na nim nauczył się pić i bardzo długo pił tylko z niego. Dopiero w tym roku wyciągnęłam inne bidony i popróbowałam z nimi i załapał wszystkie i teraz pije z każdego, nawet z kubka lovi. Alke najchętniej i najwięcej pije ze zwykłych kubków, ale tego nauczył się dopiero jakieś pół roku temu :)
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 30th 2014
     permalink
    Monteniu tak ma uczulenie, kiedyś tu pisałam że dodałam mu do kaszki nan ha i właśnie taka reakcja była, a nawet ostrzejsza bo doszedł kaszel, a zjadł wtedy pół porcji kaszki, no i dzisiaj druga sytuacja.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJul 31st 2014
     permalink
    My mamy też lovi 360 i niestety Adaś w ogóle nie kuma jak z tego cuda pić :D
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJul 31st 2014
     permalink
    Jaś też nie załapuje z Lovi 360 :confused:
    Kissku, dziękuję za radę, następnym razem chyba tak zrobię, choć to chyba nie wina upałów, bo dziś mieliśmy dużo chłodniejszą noc i było to samo, może ciut lepiej, ale od 2 był już ze mną w łóżku (mąż w delegacji, więc tym mi trudniej).
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 31st 2014
     permalink
    a ją właśnie zamówiłam u babci ten lovi.d
    oidy jest ok ale zawsze ryzyko że się zaleje.;)

    Kissku ta uwaga to dlatego że aga nie siada i nie raczkuje.a tak reszta rozwoju jest w porządku.
    wiem wiem podobnie jak Radzlam Dii nie powinnam się przejmować lekarka.:)
    chlodniejszego dnia Wam życzę.
    y nas też dużo pobudek potem miałam okazję odespac ale córka się taka mamusiowa zrobiła że nie dało się.
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeJul 31st 2014 zmieniony
     permalink
    Doritku, wiemy, że nie powinnaś, ale wiemy też, że właśnie zawsze się przejmujemy.
    Ja miałam to samo, jak opuszczałam przychodnię i byłam po rozmowie z pediatrą dot. szczepień :/
    Po prostu podnoszą nam ciśnienie i taki lęk w nas zasiewają.
    Agatka to zdrowa dziewczynka (śliczna, że hej!). Idzie swoim rytmem i się nie obejrzysz jak siądzie i raczkować zacznie.


    Kinga, to może jednak i upał i połączenie zębów. Dobrze, że wzięłaś Jasia do łóżka. Przynajmniej pospałaś troszkę. Ja wiem co to znaczy być z dzieckiem cały dzień samej, mimo, że mój mąż na miejscu. Jednak całe dnie w pracy. Rano wychodzi i wraca 22:00-23:00.
    Kinga, a w dzień Jas pogodny jest? Spi w dzień ładnie?
    Może w nocy jakiś cień pada gdzieś nad łóżeczko i Mały się przebudza i zamiast usnąć dalej, to po prostu wystraszy się i popłakuje. No nie wiem, tak gdybam, bo moja przyjaciółka taką sytuację właśnie miała. Kwiat przestawiła i ten kwiat w nocy cień rzucał i dziecko bało się. Zabrała kwiat i znów spokojne nocki były.


    Kasiu (kachaw), jak Dominik? Jak nocka minęła?
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJul 31st 2014
     permalink
    nie wiem jak wasze dzieci, ale moja, pijąc z doidy ZAWSZE sporo wylewa, wiec na spacery kompletnie się nie nadaje :)

    Lało całą noc i leje nadal u mnie, ale nieważne, bo w końcu jest chłód! :)
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeJul 31st 2014
     permalink
    Moja też wylewała, no ale nasze dzieci są małe jeszcze. Ciekawe czy jakieś dziecko zbliżone wiekowo do naszych, umiało ładnie z tego kubka pić? :)

    Ely, zazdroszczę deszczu :D
    U nas pochmurno, ale nie pada. Mimo to, jest odczuwalny chłód. Idziemy na spacer i na zakupy.
    --
  1.  permalink
    OneKiss: Ciekawe czy jakieś dziecko zbliżone wiekowo do naszych, umiało ładnie z tego kubka pić? :)

    Krzyś załapał mniej więcej ok 9mca :) trenował o 7mego.
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJul 31st 2014
     permalink
    My Doidy nie posiadamy, ale Jaś już z całkiem ładnie pije z.... dużego kieliszka :crazy:
    Kissku to raczej nie strachy, łóżeczko stoi w tym samym miejscu i naokoło też zmian nie było. Gorsze nocki się zaczęły na wyjeździe na początku lipca, właściwie to mogłabym to powiązać z nauczeniem się przez Jasia swobodnych obrotów, zaczął się w nocy kręcić, przewracać na brzuch i to go wybudzało. No ale mógłby się już przyzwyczaić :wink:
    W dzień jest cudownym, roześmianym, przesłodkim bobaskiem :smile: Miewa gorsze dni jak każdy z nas, ale naprawdę rzadko.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJul 31st 2014
     permalink
    Kinga my mieliśmy to samo jak Milka zaczęła się swobodnie obracać - za każdym razem ryk. Ostatecznie lądowała na "żółwika" jak my to nazywaliśmy, czyli na brzuchu, z podkulonymi nóżkami, z wypiętą pupą :tooth:
    W końcu się przyzwyczaiła.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 31st 2014
     permalink
    Kasiu dzięki :kissing:
    Dzis w pracy kolezanki fizjo oberzały Age i stwierdzily ze nie ma jakiejs tragedii, wiotka owszem
    ale mama i tata tez nie są jakimiś fizolami :tongue:

    Dzis mąż przyszedł i mnie ochrzania jak mogłam dziecko same na łózku w sypialni zostawić ???
    Ha, ja ją zostawiłam w przedpokoju, mała alpinistka, musiałą sie tam wdrapać !:)))

    Ely- wlasnie z tego samego powodu nie bierzemy Doidy na spacery.:)
    DLa mnie nie wazne ze triche wylewa ( nie daje jej duzo, tylko na dnie), wazne ze chwyta i cwiczy przechylanie do dzióbka
    wie ze jak za duzo przechyli to sie nie napije.:)

    KIngo- o tak! przypominam sobie tez taka fazę u nas...Aga jak dzik ryła po łóżeczku ale szybko
    minęło w ciągu tygodnia chyba
    .
    OneKiss: Kasiu (kachaw), jak Dominik? Jak nocka minęła?
    własnie! na pewno wszystko ok i odpoczywacie w plenerze.
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJul 31st 2014
     permalink
    Jesteśmy po wizycie u lekarza. Mała zdrowiutka, waga musza - 8220 ale na razie mam się nie przejmować bo babka sama zauważyła że mamy baaardzo ruchliwe dziecię. Mierzymy 77 cm :) Młoda wdrapuje się na meble, wszystko ściąga, masakra :) Jestem przerażona, mam wrażenie że ona teraz będzie wiecznie poobijana.
    Odkąd pije MM nie budzi się w nocy. Się dzieje.... :)
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJul 31st 2014
     permalink
    Dziewczyny, pomocy! Olcia ma zastrzał! Normalnie przy skórkach ma strupka i widzę że trochę ropki tam podchodzi a paluch czerwony :cry::cry: lekko nacisnęłam a Ola się mega rozpłakała czyli boli ją :cry: jak postępować? Jak u dorosłego? Teraz śpi mogłabym posmarować rivanolem. Można??
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJul 31st 2014
     permalink
    ja bym pomoczyła jej rączkę w sodzie, a nawet zrobiła z sody papkę z wodą i owinęła rączkę, na ile sobie da to przymocować.
    Jutro leccie do lekarza najlepiej.
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJul 31st 2014 zmieniony
     permalink
    Mk28dni: Odkąd pije MM nie budzi się w nocy

    Nie lubię Was :fingersear:
    A na serio - zazdroszczę jak nie wiem :wink:
    mangaa: W końcu się przyzwyczaiła.

    A pamiętasz ile to trwało?
    Dorit: minęło w ciągu tygodnia

    No u na już ponad 3 to trwa...

    Bananowcu współczuję, nie mam pojęcia jak z tym postępować, chyba rzeczywiście tak jak radzi Dorit.

    Dorit, jak ona się na łóżko wdrapała? :shocked: Jaś raczkuje, ale w życiu na łóżko by się nie wspiął teraz.
    Niesamowite jak różnie te nasze dzieci się rozwijają :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeJul 31st 2014 zmieniony
     permalink
    _K_i_n_g_a_: Gorsze nocki się zaczęły na wyjeździe na początku lipca, właściwie to mogłabym to powiązać z nauczeniem się przez Jasia swobodnych obrotów, zaczął się w nocy kręcić, przewracać na brzuch i to go wybudzało.


    Właśnie w tej sprawie miałam do Was pisać. Dokładnie od czterech nocek mamy taką samą sytuację. Przewrót na brzuch i płacz ... Już nie wiem co robić, bo chodzę jak zombie. Mimo, że to mąż często w takiej sytuacji wstaje do Brunona, ale ja też się budzę, a później zasnąć nie mogę :neutral:

    Czytam o postępach Waszych Pociech i nadziwić się nie mogę ile takie Maluszki potrafią. Jakie to niesamowite jest obserwować to odkrywanie przez dzieci swoich możliwości. My jesteśmy na etapie kręcenia "beczek", bo Brunon odkąd nauczył się obracać na brzuszek to potrafi wędrować w ten sposób z jednego w drugi koniec łóżka. Oczywiście najpierw obraca się o 90 stopni, a później odchodzi turlanie aż miło :bigsmile: Od jakiegoś czasu zaczął też podczas leżenia na brzuszku podkurczać nóżki pod brzuch, a rączkami robi takie ruchy, jakby chciał ruszyć do przodu.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJul 31st 2014
     permalink
    U nas też było: obrót na brzuch i ryk i to przeszło po jakimś miesiącu.. Zauważyłam, że zaczęło się to od kiedy Mały zaczął się mocno interesować światem zewnętrznym i był po prostu przebodźcowany jak na moje.. minęło trochę czasu i jest ok :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJul 31st 2014 zmieniony
     permalink
    Bananowcu u nas jakiś tydzień temu było problem z paluszkiem Niny, zdarła sobie skórkę i za dwa dni palec był czerwony i napuchnięty, robiłam okłady z rivanolu na noc i na drugi dzień było lepiej a już po kolejnym dniu nie było śladu, pewnie jakaś bakteria się przyplątała i rivanol sobie z nią poradził, ale nie wiem czy przy takich maluszkach jak twoja Ola można używać rivanol, z drugiej strony jeśli to nie przejdzie to i tak bez maści z antybiotykiem się nie obejdzie

    A u nas Dominik to ekspert od telefonu, on wie że trzeba palcem "mazać" by np przesunąć ekran, skubaniec jeden, a jak mu mąż dał swój stary taki na przyciski to na ekranie palcem przesuwał bo sobie zapamiętał, fajnie już szuka ukrywanej zabawki pod kocem czy kołdrą, bawi się w akuku, coraz bardzie kumaty się robi ten nasz syn aha i zaczął się bać obcych, jakaś Pani w sklepie podeszła do niego i nachyliła się do wózka a on zrobił taki raban że musiałam wziąć go na ręce i tulić, bo nie umiał się uspokoić
    --
    •  
      CommentAuthorkoalka
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    Cześć dziewczyny dawno sie nie odzywałąm ale podczytuje Was :) mam małą zagwozdkę
    chciałabym sprawdzić czy moja panna ma uczulenie na proszek do prania tzn raz wyprać pare ciuszków w proszku dla dorosłych żeby sprawdzić
    czy któraś z was pierze dziecięce rzeczy w normalnym proszku?
    a jesli tak to w jakim?
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeAug 1st 2014 zmieniony
     permalink
    koalka: czy któraś z was pierze dziecięce rzeczy w normalnym proszku?


    Koalko, ja piorę rzeczy Małej w naszym proszku (dorosłym :P). I to już dobre 2-3 miesiące. Wyprałam jedną partię, ubierałam Jej i obserwowałam, czy nic się nie dzieje. Nic się nie działo. I już proszku dla dzieci nie używam.
    Kupuję proszek persil i płyn do płukania (niemieckie produkty, bo są lepsze niż te nasze polskie. mam blisko do granicy i korzystamy z tego, kupując chemię do domu właśnie tam).


    Kasiu, Dominik fajniutki. Wiesz, są specjalnie aplikacje na telefony dla dzieci :) Moja uwielbia taką z odgłosami zwierząt :D Dotykasz i zwierzak, jaki jest na wyświetlaczu daje głos :) Głosy mocne są, ale nasza je lubi. Tak samo z kołysankami czy z odgłosami suszarki, odkurzacza, samochodu itp. Fajne gadżety :) Tylko pytanie, czy chcemy nauczyć dziecko, że nasz telefon może służyc do zabawy :) U nas jest tak, że mój, Mała, (pod moją kontrolą) może "używać", a mężowego nie dotyka.


    Dorit: Dzis mąż przyszedł i mnie ochrzania jak mogłam dziecko same na łózku w sypialni zostawić ???Ha, ja ją zostawiłam w przedpokoju, mała alpinistka, musiałą sie tam wdrapać !:)))


    Agatka - alpinistka :cool:
    Moja na razie super ma opanowane "spadanie z łóżka" i ... uwaga! wchodzenie pod łóżko!!! Dzisiaj z mężem nie mogliśmy Jej zlokalizować, a Ona pod wyrko nasze weszła (wturlała się) i bawiła się.
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    Dzięki dziewczyny za rady, paluszek dziś wygląda ciut lepiej. Zrobiłam papkę z sody i zakleiłam plasterkiem (tym najmniejszym) ale pomimo tego, że Olcia już spała to przy pierwszym wierceniu zleciał :wink: Miałam smarować rivanolem ale to akurat palec wskazujący a ona nim uwielbia grzebać w buziaku więc odpadło (podobnie jak plaster gdy nie śpi). Zabieg z sodą powtórzę...

    karolajnas moja się wybudza jak przez sen się przewróci na brzuch..masakra :devil: Ale co najdziwniejsze...jak śpi na prawym boczku to jest okej, ale jak na lewym to praktycznie zawsze ląduje po niedługim czasie na brzuchu z głową wciśniętą w materac :confused:
    Którego lutego urodził się Bruniasty bo nie pamiętam? Z suwaczków wychodzi, że dzień wcześniej od mojej Oli? 9-go?

    Tak piszecie o telefonach, moja aż się trzęsie jak widzi..no ale nie ma opcji, nie daję nawet do obślinienia :cool::cool::cool: ale to pewnie też do czasu :smoking:

    koalka: czy któraś z was pierze dziecięce rzeczy w normalnym proszku?


    Ja ciągle w dziecięcym ale pościel i nasze rzeczy do których się tuli piorę w zwykłym...więc generalnie jak nie pierzesz wszystkiego w dziecięcym, a dziecko nie ma skłonności do alergii to możesz spróbować się przerzucić :cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    Kissku a co to za aplikacja z głosami zwierząt ?:))
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    No mój dostaje telefon jak np przebieram mu pieluchę bo to jedyny sposób by go utrzymać chwilkę spokojnym, na plecach, albo rano jak sobie w łóżku leżymy to puszczam mu muzykę i on jest mega happy, jak próbuje włożyć do buzi to reaguję, nie chcę mieć zaplutego głośnika, ale raczej tego nie robi.
    Kissku a to trzeba ściągnąć prze internet z komórki ?? bo ja mam ten najmniejszy internet, mało korzystam a jak już to przez wi fi
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    Chciałam kupić pchacz, ale mając wyłącznie panele i kafle chciałabym taki z gumowymi kółkami no i stabilny. Znalazłam dwa modele porządne, ale cena nie do przyjęcia - ponad 400zł! No fajne, drewniane, stabilne, a nie plastik-fantastic, ale cena zaporowa... i szukam dalej :/
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    Asiulka, ja wchodzę u siebie w telefonie na SKLEP, potem APLIKACJE i jest tam lupa (wyszukiwarka). Wpisałam "odgłosy zwierząt" i wyskoczyło mi kilka aplikacji, dwie gry. Wybrałam jedną aplikację z tych bezpłatnych. I nawet nie wiem jaką ma nazwę. Sprawdzałam teraz i jest zapisana w telefonie jako "odgłosy zwierząt dla najmłodszych".

    Kasiu (kachaw), ja to odkryłam zupełnie przez przypadek, że telefon może mieć takie aplikacje i, że są darmowe :) Swoją drogą kilka swoich ulubionych też już mam :) A jak je przeglądałam i instalowałam na telefonie, to byłam w domu u siebie. A tutaj mamy swoją sieć wi fi. I teraz nie wiem, czy bez połączenia z internetem też można aplikacje ściągać. Nie za bardzo orientuję się w tych technologiach i możliwościach :D Jak mi się pokaże "jak krowie na rowie", jak co działa i jak to mam zrobić, to wtedy wiem i mądra jestem.


    cerisecerise: Krzyś załapał mniej więcej ok 9mca :) trenował o 7mego


    Ooooo kurczaki :) Ale zdolny Krzyś! Super.
    To ja w błędzie byłam, myśląc, że taki siedmio- czy ośmiomiesięczniak nie da rady z kubkiem.
    Pod wrażeniem jestem!!!! :)
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeAug 1st 2014 zmieniony
     permalink
    bananowiec: karolajnas moja się wybudza jak przez sen się przewróci na brzuch..masakra Ale co najdziwniejsze...jak śpi na prawym boczku to jest okej, ale jak na lewym to praktycznie zawsze ląduje po niedługim czasie na brzuchu z głową wciśniętą w materac
    Którego lutego urodził się Bruniasty bo nie pamiętam? Z suwaczków wychodzi, że dzień wcześniej od mojej Oli? 9-go?


    bananowcu, tak Brunon urodził się 9. lutego :) Ciekawe co piszesz, bo u nas jet dokładnie tak samo, tylko boczek przeciwny, Brunon uwielbia zasypiać na lewym boczku i może tak spać bardzo długo, w zasadzie nieruchomo, ale jak śpi na prawym to zaraz ląduje na brzuchu z buźką w materacu :bigsmile: Ciekawe, że nasze Bąbelki są akurat w tym samym wieku :bigsmile:
    Super, że paluszek Oleńki ma się lepiej. Pewnie jutro będzie już całkiem dobrze :bigsmile:

    Dziś w nocy obudziłam się, bo było mi za ciepło, poszłam przy okazji zobaczyć, jak Brunon śpi, a on ... śpi na brzuszku ! Główka ułożona na boczku, więc nie przerywałam mu tego snu. Jak to jest ze spaniem na brzuszku ? Czytałam kiedyś, że nie powinno się na to pozwalać takim Maluszkom. Czy to prawda ? Czy może chodzi o jeszcze młodsze dzieciaczki ?

    U nas też ogromne zainteresowanie telefonem, a w zasadzie to wszystkim czego z mężem używamy, kubkami, z których pijemy, sztućcami, paskiem do spodni, szczoteczką do zębów, tuszem do rzęs, mogłabym wymieniać i wymieniać, ale telefon najbardziej się podoba, chociaż to poniekąd moja wina, ponieważ często puszczam Brunonowi piosenki dla dzieci właśnie na telefonie, albo pokazuję mu teledyski na YT i wtedy łapki do telefonu wyciąga. Obecnie piosenka "Czarne jagódki" jest numerem 1 na playliście naszego Synka.

    :wink:
    OneKiss: czy bez połączenia z internetem też można aplikacje ściągać.


    Niestety, do ściągania aplikacji konieczne jest połączenie z Internetem.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeAug 1st 2014 zmieniony
     permalink
    Ely my mamy chicco ergo fyn. Ma gumę na kółkach, gra ale można wyłączyć, zero przycisków itp :) jest dużo cięższy od fisher price i moim zdaniem stabilnieszy :)
    Kissku :kissing:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeAug 1st 2014 zmieniony
     permalink
    Asia - nie odjeżdża za bardzo? i ta guma pomaga? nie przesuwa się po panelach zamiast jeździć?

    widziałam też taki http://www.ultimar.pl/product-pol-508-PCHACZ-CHODZIK-HIPCIO-GUMOWE-KOLA-PANEL-MUZYCZNY.html ale nie wiem czy z tyłu jest wystarczająco dużo miejsca na kroczki dziecka
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeAug 1st 2014 zmieniony
     permalink
    karolajnas: "Czarne jagódki" jest numerem 1 na playliście naszego Synka.


    Karolajna PADŁAM!!! Od około 4 dni śpiewam Olci tę piosenkę bo mi się przypomniała i młoda szaleje :crazy::jumping: Oj chyba faktycznie data narodzin zbliża :tooth:

    karolajnas: , a w zasadzie to wszystkim czego z mężem używamy


    I u nas podobnie...zabawki są już mniej interesujące..a paczka chusteczek, czy opakowanie wacików koło przewijaka...szał pał :thumbup:

    karolajnas: a on ... śpi na brzuszku


    Moja do tej pory tak nie spała, teraz jej się zdarza własnie po tym jak zaśnie na tym prawym boku...myślę, że już nie ma co panikować ale skontrolować oddech zawsze można :swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    Mój jeśli dostanie pchaczek to dopiero na roczek, ie chcę go za wcześnie zachęcać do stawania na nogach, chociaż i tak to robi, wolę aby jeszcze trochę poraczkował
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    My dzis rano na pierwszym pobraniu krwi....brr przezycie dla mnie

    pielegniarka niemila i niefachowa, nigdy wiecej nie pojde tam zanim nie sprawdze kto jest

    a pobranie bo pediatra chce sprawdzic czy nie ma Aga anemii, brak apetytu i oczka troche podkrązone.
    płaczu bylo...jak nigdy..nie mogla trafic, potem nie chcialo leciec- dopajałam córcię ale jak na zlosc mało wypiła
    za to walczyła jak lew i dowiedzialam sie ze wyjatkowo ma silne bary- po mamusi chyba :) ja drobna ale ramiona mam silne :P
    no i ciagle sie porusza na pelzaka- to ma wyrobione mięśnie.

    mowie Wam stres dla nas okropny- dobrze ze juz po.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    kacha powiem Ci , że ja kupiłam małej pchacz na 8 mies... bo akurat boże narodzenie było ;)
    natomiast on jej do wstawanie wcale nie zachęcał... bawiła się częścią grającą , ale nie stawała koło niego...
    a nawet jak cwiczyła przy meblach czy już ładnie stawała i chodziła przy meblach tak do pchacza ją nie ciągnęło...

    swoją drogą jeśli nie stymulujesz nadmiernie Dominikia, a on już sobie stawac próbuje, to widocznie jest gotowy, czyż nie? :)
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeAug 1st 2014 zmieniony
     permalink
    moja ponad 2 m-ce zapieprza raczkując, wstaje teraz nawet przy ścianie, stojąc podpiera się tylko 1 ręką albo tylko nogami, zamiast pchacza używa do pchania pudełka plastikowego na zabawki, więc pchacz to będzie tylko środek zastępczy, znacznie lepszy niż pudełko :P na pewno krzywdy jej tym zakupem nie wyrządzę, o to jestem spokojna :D

    chodzik - co to to nie, nawet na roczek, ale pchacz to inna historia ;)
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeAug 1st 2014 zmieniony
     permalink
    Nie rysuje nic a nic, jest taki cięższy i nie da się go przesunąć jakby w bok. Adaś szybciej się wywróci sam niż przechyli go :P
    Nie wiem jak to wyjaśnić no ale on nie jest w stanie go podnieść, a jego kuzynka ma z FP i jest dużo lżejszy i Adaś sam go przesuwa i skręca nim, a swoim jeszcze nie potrafi.
    On ma przy tylnich kołach takie spowalniacze i nie jedzie szybko, tak trochę blokuje ;D
    Tu jest fajny filmik a ja poszukam jeszcze naszego jak Adaś chodził pierwszego dnia z nim :D
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    Chciałam się pochwalić, że Dominika od 2 tyg. samodzielnie siada. Jestem z niej taka dumna :DDD
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    No brawo dla Dominiki!:bigsmile:

    A ja mam pytanie. Magda od wczoraj od 10 nie robiła kupki. Czy to normalne?
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    Dii my mieliśmy taką sytuację - ale ponieważ Mira była spokojna, nie prężyła się, nie wyglądała jakby bolał ją brzuszek, więc uznałam po rozmowie z położną, że jest ok. Po chyb
    a dwóch dniach pojawiła się kupa, a jaka radość razem z nią... :D Przy kp to chyba normalne.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    Aha. Ok. Bo do tej pory robiła około 5 kup na dobę. W sumie mam wrażenie, że czasem się lekko pręży. Jakby brzuszek miała twardy... I przy cycu się rwie, jest niespokojna, choć nie zawsze...
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    Asiula_6_9_91: chicco ergo fyn.

    a nie czasem chicco ERGO GYM?
    znalazłam coś takiego

    Slinos brawo dla Dominiki! :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    Eveke fajnie by było, mam wrażenie że dla niego jest dobre wszystko dzięki czemu można stanąć na nogach, już nawet przy ścianie wstaje.

    Ely 2 m-ce raczkowania to już fajny czas, mój raczkuje od niedawna, więc jeszcze z 2 m-ce mógłby poraczkować a co do tej gotowości dzieci do chodzenia, to pamiętam że moja Ninka nie chciała raczkować, wstawała i już chodziła krokiem boczkiem, ale sprowadzałam ją do parteru, zachęcałam do raczkowania i udało się, poraczkowała 2 m-ce i jak miała rok i 3 dni zaczęła chodzić
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    Kacha a no chyba ze o to chodzi.
    Masz racje skoro ledwo zaczal to niech raczkuje :)

    Moja etapy jakby ksiazkowo przechodzila... wszystko dzialo sie w pewnych odstępach czasu i po kolei wiec faktycznie ja nie musialam myslec o stopowaniu jej.
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeAug 1st 2014 zmieniony
     permalink
    Dziękujemy dziewczyny!
    Dii pamiętam, ze kiedyś Dominika z 3 dni kupki nie robiła, potem zrobiła taką gigantyczną :)
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    No i jest! Wiedziałam, że jak zacznę się o nią dopytywać to coś się wydarzy. Tuż przed kąpielą kupsztal jakich mało! Ufff:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    Aha i chciałam dodać że od dwóch dni am ciszę w samochodzie, nie ma ryku, a jest uśmiechnięty Dominik, który siedzi w foteliku po Nince 9-18 kg
    --
    •  
      CommentAuthorAsiunia892
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    karolajnas: Główka ułożona na boczku, więc nie przerywałam mu tego snu. Jak to jest ze spaniem na brzuszku ? Czytałam kiedyś, że nie powinno się na to pozwalać takim Maluszkom. Czy to prawda ? Czy może chodzi o jeszcze młodsze dzieciaczki ?

    karolajnas u nas Filipek spał na brzuszku odkąd skończył praktycznie tydzień, bo to była jedyna pozycja w której spał spokojnie, więc jeżeli radzi sobie z główką to się nie martw;)

    Treść doklejona: 01.08.14 20:19
    dziewczyny które karmią piersią i mają podobne wiekowo dzieci jak ja (około 10 miesiecy) jak Wam mijąją nocki?
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeAug 1st 2014
     permalink
    Dii: No i jest! Wiedziałam, że jak zacznę się o nią dopytywać to coś się wydarzy. Tuż przed kąpielą kupsztal jakich mało! Ufff:smile:


    Super! :swingin:
    Jejć, jak ja kocham kupy noworodkowe, niemowlęce! "Każde!" - chciałoby się rzec.
    Ale nie ;) Aż tak źle ze mną jest :tooth:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.