Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 9th 2014
     permalink
    dagus właśnie czekałam kiedy się odezwiesz :) Gratuluję :)
    --
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeSep 9th 2014
     permalink
    Czekałam Dii jak ze szpitala nas wypuszcza :)
    Przy okazji zdrowia zdrowia dla Madzi!!!
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeSep 9th 2014
     permalink
    Tinamar: Kinga, a jak uczyliście tego smoka ?

    Po prostu mu go dawaliśmy. Odrzucał dość długo aż poczytałam o smokach i kupiłam inny i załapał właściwie od razu, więc u nas była to kwestia rodzaju smoczka.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 9th 2014
     permalink
    A ja jeszcze wrócę do naszej wagi. A więc dzisiaj wynik o 20 gram niższy:shocked: a więc wychodzi 70g na dobę na czas pobytu w szpitalu czyli trochę mniej. Czyli widać, że skokowo przybiera :)
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeSep 9th 2014
     permalink
    Dagus Osinku, gratulacje dla Was!!!!

    Dii, ja bym sie nie przywiazywała do tych pomiarow
    wiesz ile wazy szklanka wody? 240 g, a ile moze wazyc siusiu w pecherzu malucha, nawet jak jest tego 1/4 szklanki to juz 60 gramow
    a to nie sama woda- wiec wiecej na pewno
    raz sie wazy dziecko z pelnym pecherzem raz po siusianiu, kupce....stad wahnięcia..chyba ze zle kombinuje???
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 9th 2014
     permalink
    Dorit,dobrze kombinujesz:)
    Jak my byliśmy w szpitalu, to nam tez rozne wagi wychodzily, a na wypisie wyszlo na to,ze nic nie przybrala. a w ciągu pobytu przebierala niby 40-50g na dzien.
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeSep 9th 2014
     permalink
    Ano wlasnie!! :) nie wiem czemu lekarze mylą dzieciaki z jakimś towarem na wagę :tongue::tongue::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 9th 2014 zmieniony
     permalink
    Dobra to i ja się witam po raz kolejny na wątku, choć nieco spóźniona :wink: Cześć zatem :bigsmile:

    Dii przede wszystkim zdrowia dla Madzi i żeby Was jak najszybiej wypuścili. Znam ten ból, bo nam się z Nadią też raz zdarzyło w szpitalu leżeć :neutral: tylko krótko, bo trzy dni, ale i tak to mocno przeżyłam. I w ogóle niepojęte jest dla mnie jak w Waszym szpitalu może nie być łóżka dla matki :shocked: u nas n atym pipidowiu od ręki matka ma być przy dziecku jeśli tylko zechce, szczególnie jeśli karmi piersią.

    Teraz co do tego kciuka :) to jest normalne, nie zrobi sobie żadnej krzywdy. No i pięknie Dii zaobserwowałaś jedną rzecz, bo napisałaś że Madzia ssie kciuka, gdy ją na przykład bąk męczy :) i dobrze, że go ssie, bo gdy to robi, dotyka górnego dziąsła i automatycznie sprawia sobie radochę. No i dwa, że na tym etapie to też takie zwykłe poznawanie siebie :) tu artykuł do poczytania :>

    o ssaniu kciuka :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 10th 2014
     permalink
    Penny a nie jest tak, że jak jej pozwolę na ssanie kciuka to ona się do niego przyzwyczai i będę miała problem? Jak ona piąchą operuje to ja jej cycka proponuję i jest ok, ale jak tylko zabiorę albo jej wypadnie to już piącha w ruch.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeSep 10th 2014
     permalink
    wyszlo niechcacy oooo :)))
    Dii poczytaj prosze uwaznie ten link od Penny
    z natura nie wygrasz...nie masz za bardzo wplywu na to czy sie przyzwyczai czy nie
    jestem zdania ze jak taka ma potrzebe to niech ja realizuje

    jak sie czujecie dziewczyny?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 10th 2014
     permalink
    Oj w takim wypadku wolałabym od czasu do czasu dać smoczka...
    A ogólnie u nas już ok, jutro wypis :)) Ale za to dzisiaj powróciły problemy brzuszkowe... Mała śpi po 15 minut i budzi się prężąc się przy okazji... Mnie też coś męczy, więc musiałam coś zjeść chyba... Ale nie bardzo wiem co... Noc była przez to kiepska a dzień 100 razy gorszy. Teraz już kolejny raz ją usypiam przy suszarce z telefonu, ale działą to na krótko niestety...
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 10th 2014
     permalink
    Kinga a jaki smoczek zassal? Ja mam serdecznie dosc nocek -cycozwisow:cry:
    --
  1.  permalink
    Dii - ale jak sobie w sumie przypominam to na tym etapie jak moj byl co jest twoja to smoczka sobie sam wlozyc nie umial, wrecz czesto mu wypadal i tez rece nagminnie do buzi pakowal ale jak tylko mogl zabawki utrzymac to one mu piastki zastapily, wiec sadze, ze to taki okres przejsciowy.. przeciez kazdy lubi sie troche "pobawic" nowa zabawka, a mloda pewnie odkryla, ze owe piasteczki sie w buzi mieszcza idealnie :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 11th 2014
     permalink
    Pewnie tak, bo wcześniej mimo tak samo silnej potrzeby ssania piąstek nie brała do buzi.

    Ostatnia (mam nadzieję) noc za nami w szpitalu. No i nie dziwię się, że mała miała problemy brzuszkowe przez cały dzień bo nie dość, że i mnie męczyły wzdęcia to jeszcze przez całą noc bolał mnie brzuch, miałam dreszcze i boli do tej pory a o 6 miałam rozwolnienie...
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeSep 11th 2014
     permalink
    Hanny: Kinga a jaki smoczek zassal?

    Lovi dynamiczny, a zaczynałam od Tommee Tippee, ale tego nie chciał wcale.
    --
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeSep 11th 2014
     permalink
    A ja się zastanawiam, czemu synus tak silowo robi kupkę. Prężny się nawet przez sen. Na kolki za wczesnie.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 11th 2014 zmieniony
     permalink
    Dagus może chodzi o niedojrzałość układu, mój też się prężył, przerywał ssanie piersi, śmialiśmy się że produkcja to taka ciężka robota, zresztą spróbuj się załatwić na leżąco, jak nie pomaga grawitacja :bigsmile: pewnie nie było by ci łatwo co nie ??
    --
    •  
      CommentAuthorOsinek
    • CommentTimeSep 11th 2014
     permalink
    A powiedzcie mi czy to normalne że moje dzieciątko tak niespokojnie śpi ? Wiem, że ma wszystko odpowiednio - nie za ciepło, nie za zimno, pielucha czysta, powinien być najedzony. Jak tylko go kładę to zaraz zaczyna kwilić, kręcić się, macha rączkami i nóżkami. Kupki to raczej nie bo idą bezproblemowo. Może za dużo bodźców albo tak się adaptuje ? Nie wiem czym go uspokajać :( bidulek śpi po 15 min przez to :(
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 11th 2014 zmieniony
     permalink
    Osinek a może potrzebuje skrępowania. Poczytaj sobie o metodach Harveya Karpa na uspokajanie dzieci. TUTAJ masz trochę na ten temat i TU filmik. Według niego dziecko powinno spędzić w brzuchu jeszcze jeden trymestr a skoro przyszedł na świat to trzeba mu stworzyć takie warunki jakie miało w brzuchu. Skoro go tuliłaś i odłożyłaś do łóżeczka to może poczuł za dużo luzu i ta metoda zawijania w pieluszkę lub kocyk by pomogła. A może też przechodzi w kolejną fazę snu. Wtedy może popłakiwać, mruczeć, kręcić się... Ale to trwa raczej krótko.
    --
    •  
      CommentAuthorOsinek
    • CommentTimeSep 11th 2014
     permalink
    Dzieki Dii, poczytam! No właśnie ja go tak zawijam w naleśnika i nic :( też kwęka jakby mu sie coś złego śniło, kręci główką na wszystkie strony, marszczy sie :( serce mi sie kroi jak na niego patrzę... a do tego i ja noego śpię bo czuwam przy każdym jego ruchu :(
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 11th 2014
     permalink
    Ojej... U nas jeszcze pomagała i pomaga do tej pory suszarka :) Może z tym spróbujcie :)
    --
    • CommentAuthormonika1205
    • CommentTimeSep 11th 2014
     permalink
    Dziewczyny wtrace swoje trzy grosze odnosnie ulewania. Moj Igor strasznie ulewal, chlustal itp. przebieralam go kilkanascie razy na dobe. Dobrze przybieral na wadze (karmiony piersia) Chodzilam do lekarzy, bo mi sie to nie podobalo i nie bylo to dla mnie normalne ale oczywisie kazdy mowil, ze jest dobrze i dzieci tak maja. Kiedy Igi skonczyl 6 tyg mial ostatnie wazenie przez pielegniarke (mieszkam w UK) i ona zauwazyla, ze jest troszke za zolty. Z tym trafilam z nim do lekarza i w tym samym dniu do szpitala. Zrobili badania bilirubina na poziomie 130 tutaj jeszcze z tym nic nie robia zostaje do kontroli za trzy dni. Ale niestety w moczu wyszly krwinki czerwone i po dokladnych badaniach okazalo siee, ze jest zwezenie w prawym moczowodzie, a co za tym idzie nie bylo to zwykle ulewanie tylko cofka moczowa czyli refluks moczowy. Igor przez pierwsze cztery lata swego zycia bedzie bral ntybiotyk zeby nie doszlo do powazniejszych komplikacji w wyniku, ktorych moze dojsc do powaznego uszkodzenia nerek. Nie pisze tego zeby kogos nakrecac czy straszyc ale tak ku przesrodze.
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeSep 11th 2014
     permalink
    Osinku u nas na początku było identycznie - po odłożeniu Miry do łóżeczka było wiercenie się, kręcenie, machanie rączkami. Z tą różnicą, że Mirze krępowanie pomagało, później włączyliśmy suszarkę i zaczęła spać. Najgorsze było właśnie to, ze te ruchy wybudzały Mircię :/ Teraz jest dużo lepiej. Nadal jest kręcenie w trakcie snu, ale raczej jest to przechodzenie do kolejnej fazy snu tak jakk pisała Dii. I nie wybudza się co najważniejsze, a nawet jeśli to sama zasypia po chwili.
    Aaaa jeszcze, gdy nie beknie porządnie po jedzeniu - wierci się jak szalona, ale to zazwyczaj konczy się pobudką i na rączkach u tatusia sobie beka jak stary chłop ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 11th 2014
     permalink
    OSINKU a może to odruch Moro go wybudza ?
    Ninka też taki miewała i właśnie rączkami i nóżkami machała się wybudzając.
    U nas pomogło kładzenie jej na brzuszku.
    Po każdym karmieniu [jak przysnęła] odkładałam ją do łóżeczka na brzuch i wtedy pięknie spała po 3-4 godziny.
    Może warto spróbować ?
    P.s
    Dodam, że kładłam ją tak od samego początku mimo, że pępek odpadł dopiero po miesiącu.
    --
    •  
      CommentAuthorOsinek
    • CommentTimeSep 11th 2014
     permalink
    Teo, wydaje mi sie, ze to już nie odruch moro. Tak miał na poczatku. Po prostu wyrzucał w górę rączki i spał dalej. Czasami go to wzbudzało. Wtedy pomagało wiązanie w kokon.

    A teraz jakby go coś męczy.... myślę czy to nie kupa bo kilka bączków poszło, a kupa była rano.

    Karoolka - właśnie z tym odbijaniem mam problem :( on rzadko kiedy odbija... a ja nie mam serca go trzymać długo bo mi sie rozbudza. Musze znowu do cyca przykladac, i tak w kółko :(

    Spróbuje z tym kladzeniem na brzuszku... ale sama już nie wiem :(
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 11th 2014
     permalink
    Ale odruch Moro może trwać do 3-go miesiąca życia i może być coraz bardziej upierdliwy.
    W sensie, że właśnie może go wybudzać.
    No, albo to brzuch.
    Nie natrafisz przy takim noworodku, musisz wszystkiego próbować :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorOsinek
    • CommentTimeSep 11th 2014
     permalink
    No niestety :( bedziemy próbować...
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeSep 11th 2014
     permalink
    Osinek, u nas naajbardziej nasilony odruch Moro przypadł na okres 3-6 tydzień. Pomogło zapinanie Małej w otulacz. A z nieodbicia też się przebudzała - wówczas intensywnie kręciła główką na boki i miała zdegustowaną minę... :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorOsinek
    • CommentTimeSep 12th 2014
     permalink
    Staram sie go teraz odbijać, ale wscikam sie bo tyle czasu mi zajmuje go uspac przy cycu a potem jak go odbijam to on sie rozbudza :(
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 12th 2014
     permalink
    Dziewczyny kupiłam sobie suplement wapnia, bo mleka nie mogę jeść. I wiecie może jak go się przyjmuje? To jest Calcium Pantothenicum Jelfa 100mg i jest napisane, że 1-2 tabletki do 3 razy na dobę. Więc nie ma konkretnej dawki i nie wiem jaka powinna być w takim razie...

    Treść doklejona: 12.09.14 11:53
    No i masz ci los... Madzia przyjęta była do szpitala z powodu dlugotrwałego kataru. Wyszliśmy wczoraj zw szpitala bez kataru tylko z lekkim furczeniem. No i w nocy katar powrócił. Magda kicha na wszystkie strony a z nosa lecą jej bańki. I co ja mam zrobić?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 12th 2014
     permalink
    Dii,kup sobie calperos. Wtedy bierze się 1 tabletke. Dawka powinna być 1000mg
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 12th 2014
     permalink
    O a na opakowaniu jest, że max 600mg na dobę. A na tym calperos jest, że zawiera węglan wapnia 1000 mg, co odpowiada 400 mg jonów wapnia. W tym co ja mam 1 tabletka zawiera 100mg pantotenianiu wapnia. Kurcze nie znam się na tym...

    O rany! A Magda kicha i kicha i bąble z nosa lecą. Cały dzień praktycznie spała ale i w rozjazdach byłyśmy. Tylko weszliśmy do domu a ona zaczęła kichać i leci jej niesamowicie z nosa. Po odciągnięciu Katarkiem nic się nie zmienia... Co z tym mam zrobić?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 12th 2014
     permalink
    Dii,a może cos macie uczulającego w domu?
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 12th 2014
     permalink
    No nie wiem... Kwiaty? Takie dwa duże... Ale wcześniej problemu nie było... Nic poza tym nie mamy... No i przy tym katarze sprzed szpitala było CRP 21. Stan zapalny przy alergii?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Dii: Stan zapalny przy alergii?


    Dii, jak najbardziej, ja jako dziecko byłam non stop w szpitalu z powodu alergii, do tej pory mi się zdarza np. zapalenie oskrzeli spowodowane alergią :( Zwierzaków nie macie? A dywany?

    Hanny, nie każdego się da przyzywczaić do smoka - Krasnal miał w domu WSZYSTKIE smoczki jakie w Smyku dostałam - te żłote, silikonowe, ołówkowe, zwykłe z tym cyckiem, każdej jednej firmy. I nic, nie potrafił i już, wolał na mnie wisieć. Butelki też nie załapał nigdy. A Gugiego nauczyliśmy smoka, ale podejrzewam, że by złapał sam prędzej czy później - ale butli już nie potrafi ciągnąć kompletnie...
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 13th 2014 zmieniony
     permalink
    Frag jeden dywan i to tylko kilka miesięcy. Psa ma moja mama ale zawsze jak u niej jesteśmy to nic się nie dzieje. Może ja powinnam z małą iść do alergologa w tym kierunku albo do laryngologa (podobno ci potrafią zaobserwować czy to katar alergiczny czy nie). No ale w szpitalu była badana laryngologicznie i nic dr nie powiedziała o alergii. Nawet dodała, że gardło lekko zaczerwienione...
    Powiem tak. Mąż jest podzębiony (katar i gardło) ale przy nas chodzi w masce (już mu w zasadzie przechodzi) i w szpitalu też był w masce. Nic się nie działo. Dopiero po powrocie do domu. Po odstawieniu antybiotyku... Kupy zielone jasne lub ciemne (nie wszystkie)... Nie rozumiem tego...
    --
    •  
      CommentAuthorWredi_
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Czesc dziewczyny.
    Widze że nie tylko moje dziecko meczy katar.
    Moj synek ma miesiac, dzisiaj w nocy zaczal sje katar, nie wiem skad.. moze cos córcia z przedszkola przyniosła.. jak zwykle u nas,,sobota.. musze z lekarzem poczekać do poniedziałku.
    Psikam woda, ściągam katarkiem, czytam że mleko dziala cuda. Powaznie!? Moge mu wkropic mleko swoje do nosa????

    I jeszcze jedno pytanie, orientujecie się ile czasu moze trwac zoltaczka u dziecka karmionego piersia? W szpitalu mielismy zoltaczke ale minimalna. Nie bylo naswietlania, ani nic. Potem kontrola i pediatra mowi ze nic z tym nie robimy. 2tygodnje kontrola znowu i lekarka to samo powiedziala, ze spoko. Ale on ma juz miesiac i dalej ma bialka zolte.. :/
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Dziewczyny co dajecie przy przeziębieniu? Mala dostala swój pierwszy katar. Myślicie że można dać lipomal? Niby od 1roku wiec miesiąc wcześniej.
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    nasz drugi w życiu małej katar trwa już ponad tydzień. Wszystkie fazy już przeszliśmy... Jak do środy nie minie to chyba do lekarza pójdziemy. Woda morska, katarek, maść majerankowa, euphorbium, nasivin na noc i inhalacje wieczorem. I spacery. Zrobiłam chyba wszystko co w mojej mocy.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    My robimy inhalacje 3 razy na dzień. I reszta to samo. Katar trwał 2 tygodnie, tydzień w szpitalu i minął, teraz nawrócił, więc już 3 tygodnie...
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Kupilam vit c i lipomal. Zobaczymy.
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Dziewczyny, gdzie zamawiałyście kocyko kołderki Minky? wiem że niektóre z was mają. Polećcie mi sprzedawcę bo mnóstwo podrób się pojawiło na Allegro. Te najdroższe wiem gdzie znaleźć, szukam czegoś w granicach do 130 zł...
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Dii: A na tym calperos jest, że zawiera węglan wapnia 1000 mg, co odpowiada 400 mg jonów wapnia.


    Moja ciocia ma zalecenie łykać dawkę 3*1 bo ma bardzo silną osteroporozę - 3 razy już miał złamane kosci w udach- pomaga jej super. Ja łykam 1 tabletkę dziennie, bo moja druga córa wysysa ze mnie cały zapas wapnia:cry:.
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Mk, ja kupowałam i jestem zadowolona ale właśnie jesteśmy w trasie z urlopu a muszę metkę sprawdzi© bo nie pamiętam :/ więc jutro dopiero napiszę...
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Mk28dni: Dziewczyny, gdzie zamawiałyście kocyko kołderki Minky?


    Mk ja kupowałam od Belle Petite (http://www.belle-petite.pl/), mają swoją stronę ze sklepem on-line, sprzedają też na allegro, a ich produkty można też kupić stacjonarnie w "Świecie Dziecka". Obserwuję ich profil na FB, często mają promocje, mi się udało kupić komplet kocyk plus poduszka ze zniżką 20%. Jak jesteś z wawy to możesz jeszcze zaoszczędzić na kosztach przesyłki i odebrać osobiście.
    Jakość świetna, wybór też.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Wredi, moj mial 6 tygodni zoltaczke, ale z czasem coraz slabsza jednak. Chyba bym zbadala poziom bilirubiny (idz do labolatorium zbadaj prywatnie i dopiwro z wynikiwm.do pediatry). Jak pojdziesz najpierw do lekarza to albo wysle Cie od razu do szpitala albo wlasnie do lavolatorium, wiec tego;)
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    kurcze, nie bede chyba czekac do srody i w pon. zajrze do pediatry z małą z tym katarem. Chyba na dzieci chore niestety... Bo taki dlugi ten katar, leje jej się z nosa cały czas, trochę marudna, a od 3 dni nie chce z butelki jesc wieczorem, tylko rano. Może ją boli. Obstawiam ze to moze byc zapalenie ucha. Bo ja tak samo z katarem 2 tygodnie walczę i dziś połowa twarzy mnie od ucha boli...
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Ely, moja mała też dzisiaj nie chciała jeść, wczoraj w sumie też, a jest zdrowa. To mogą być też ząbki :(
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Ely, zapalenie ucha to przeważnie ból mocny jest. Jak Jaś miał ponad miesiąc temu to nie można było dotknąć okolicy ucha, bo płacz był żałosny. A jak wcześniej mieliśmy taką diagnozę, a go nie bolało to każdy się dziwił mówiąc o tym bólu własnie. Potem się okazało, że to trzydniówka była, a nie żadne zapalenie...

    Treść doklejona: 13.09.14 22:19
    Dodam, że my chyba mamy na tapecie dolne dwójki, bo armagiedon od kilku dni jest... Wcześniejsze ząbkowanie bez większych objawów, a teraz tyle płaczu żalosnego, że mi serce pęka :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 13th 2014
     permalink
    Elyanna jakby to było zapalenie ucha to to ucho by bolało przy ruszaniu nim. a u nas katar długi ale uszy zdrowe. Też mała nie chce czasem jeść bo katar nie daje ej swobodnie połykać i to chyba też o to chodzi. Pediatra w naszym przypadku zleciła badanie krwi, m.in. CRP i OB i obydwa wyszły bardzo wysokie.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.