już nie pamiętam - ale czy to mydełko Beckmann nie działało też na marchewkę?

Dziewczyny, kiedy dziecko powinno się zacząć przewracać z pleców na brzuch? Chodzi mi o to, kiedy brak tego przewrotu to powinien zacząć niepokoić. Bo nie pamiętam jak to było z Maksiem. A Aleksio to nie znosi leżeć na brzuchu, więc nie myśli nawet próbować się w tę stronę przewrócić. Z brzucha na plecy to i owszem i to od razu. Ale jak zapomni, że umie, to po 2 min leżenia na brzuchu jest afera. No nie znosi i już. Maksio to choć lubił leżeć na brzuszku, a ten dziad mały nic a nic.

mkd: na rzabe

no muszę bo się uduszę

Właśnie myślałam o tej chuście tylko nie byłam pewna czy mogę już ja tak nosić. Na brzuchu to ona tylko właściwie spać umie. Jak ja połozę to zawsze szuka cyca, jak dam smoka i śpiąca to zaśnie a jak nie to szuka i szuka. Dzięki za odp a mam jeszcze pytanie-czy spanie na boku jakoś to może pogłębiać? Często ją tak kładziemy ze względu na ulewanie i wtedy teoretycznie te nogi są złączone cały czas..

migg: chyba nie powinno się takich małych dzieci za często kłaść na boku (do snu) właśnie ze względu na bioderka

Rany, naprawdę? Przez pierwsze tygodnie życia tak kładliśmy małą Tak nam nawet w szpitalu kazali...
Jeszcze żeśmy podkładali zrolowany kocyk z tyłu, żeby się na plecki nie przekręcała.

Potem długi czas spała tylko na plecach, a teraz znowu tylko na brzuszku.

Ikaan, a w chuście na kangurka to chyba od urodzenia można.

Ja też kiedyś czytałam o tym, że na boku nie za dobrze, ale moje oba spały od urodzenia i bioderka pierwsza klasa u jednego i drugiego.
Ja to mam taką teorię [ofc to taka moja, autorska], że jak się dziecku mają biodra "zepsuć" to się po prostu zepsują, nieważne jak dziecko będzie leżało etc.
To tak samo jak z płaską głową.
Moje dzieci bardzo dużo od początku na plecach sypiały a główki mają niczym małe murzyniątka, tak bardzo z tyłu wypukłe [zwłaszcza Nina].
Natomiast moja bratowa od początku dzieci na brzuchach głównie chowała [sama na płaską głowę więc miała schizę w tym temacie] i niestety oba jej dzieciaki mają głowy jakby im ktoś łopatą w tył przyrżnął.
I sobie myślę, że biodra może na tej samej zasadzie działają?


A u nas niestety szykuje się jednak bolesne Huga ząbkowanie
Oby go tylko tak, jak Ninki nie sponiewierało.
W każdym razie idą górne jedynki, dziąsła gorące, twarde i spuchniete, z buzi litry śliny (Nina tego nie miała) i jest chłopak lekką maruda, zwłaszcza popołudniami.
W nocy też dużo poplakuje.
Nie ze się budzi ale rzuca na łóżku, giba na tych lokciach i kolanach oraz wzywa babę, dziadka i lalę (?).
Także tak. Póki co stosowalam Dentinox, ale nie wiem czy mu już jutro czopka nie zapodam......

Gabcia_I: moj wzywa mamę, babę i... Obamę -wtf ???

Dobrze, że nie np Putina

lecia łącze się z Tobą w bólu pogodowym, u mnie to samo:/ wieje całym rokiem a dzisiaj sztorm nas nawiedził,kolejny w tym tyg:(

U mnie Blanka coś próbuje już kombinować z przewrotem na brzucholek, tylko nie wie co z rączką zrobić. Kacper w tym wieku (i później) ani myślał o przewrocie i leżeniu na brzuszku. Blancia pod tym względem jest troszkę lepsza - dłużej poleży i popatrzy na zabawki;)

W takim razie w nocy będę jej zakładać te pieluchy a w dzień lepiej żeby jednak miała tą swobodę ruchu. No i chustę zakupie ;) no i nie kłaść na boku- wszystko wiem. :)

mkd: Napisz jak on najchetniej spedza czas. Wsadzil stopy do buzi, lapie za nie raczkami, zdjelas palaki z maty, jaki ma podpor na brzuchu?

Mkd - lubi leżeć na pleckach. O zdjęciu pałąków jakoś nie pomyślałam, ale w sumie to dawno go na matę nie kładłam. Leży po prostu na dywanie. I oczywiście na rękach u mamy:) Bardzo też lubi leżaczek. Niestety. Ale w związku z tym, że on ma ciągły katar (leczymy go na długotrwały nieżyt nosa), który równo co 2 tyg. schodzi mu na gardło i czasem oskrzela, więc lekarz nakazał kłaść go właśnie z główką wyżej. (drzemki ma zawsze w huśtawce fp). Staram się go na ten leżaczek dużo nie kłaść, ale w sumie przez cały dzień to z 2 godz. tam jest. Nie wkładał sobie stópek do buzi. Jak leży na brzuszku to podpiera się na łokciach. Jeszcze niedawno miał zaciśnięte piąstki, ale ćwiczę z nim i "otworzył" już je. Jak leży na brzuszku, to podkurcza kolanka i dupkę do góry wypina, ale wtedy wali głową o dywan. Byłam na początku października u fizjo, tak żeby sprawdzić dla samej siebie i właśnie stwierdziła lekką asymetrię i lekkie wnm i dała ćwiczenia. Bez konieczności rehabilitowania. Ale poza tymi otwartymi rączkami to jakoś się wcale nie rozwinął. A już ma pół roku...

Dzasti on spi tez na klinie? Taka praeda ze jesli on caly czas jest z unuesiona glowa to malo brzuchem pracuje i pewnie dlatego tez nie wsadzil stop do buzi ,no ale w teorii nie musi tego zrobic. Ja bym go juz zaczela stymulowac ( nie mowie rehabilitowac) choc jesli faktycznie ma asyketrie to juz tak.

A wtacza si sam na boki?

Jesli nie wtacza sie na boki to zdecydowanie musisz zaczac dzialac ;(

migg: chyba nie powinno się takich małych dzieci za często kłaść na boku (do snu)

pierwszy raz o tym słyszę hmm
pierwsza córa do czasu aż zakumała że się może przewracać spała na boku raz jednym, raz drugim
druga układam tak samo
u pierwszej problemu z bioderkami nie było, u drugiej jak na razie też nie ma i mam nadzieje, że nie będzie;-)

Krysia miała 1b na jednym bioderku. Lekarz zalecił szerokie pieluchowanie, ale zrobiłam tak tylko kilka razy. Byly upały, nie chcialam męczyc dziecka dodatkową warstwą. Ale żeby ktoś dawał na 1b Frejkę? (ta specjalna poduszka to chyba właśnie frejka?)
Jedyne co zrobiłam, to na czas do kolejnej wizyty zainwestowałam w pieluszki happy, bo były szersze niż inne "pampersy" i w szpitalu w Kaliszu właśnie je zalecano jako profilaktykę bioderek...
Córka mojej siostry też miała 1b, ale oni nie robili nic, kompletnie, poza czekaniem.
U jednej i u drugiej dziewczyny na kolejnej, kontrolnej wizycie oba bioderka były a
Poza tym przy okazji badan Wojtka neonatolog twierdził, ze 1b to fizjologia i nie ma po co stosować profilaktyki.

Dziewczyny podpowiedzcie.
Dwa tygodnie temu myślalam, że Hug ma półpaśca, pamiętacie ?
No, ale nie miał, bo mu to zeszło po 2-3 dniach.
Rozbieram dzisiaj łobuza do kąpieli i co ja paczę?!
Identyczna wysypka co wtedy, dokładnie W TYM SAMYM ( ) miejscu co wtedy, czyli lewa rączka i lewa pacha.



No o co kaman ?
Już ostatnio myślałam, że może potówka, odparzenie, może alergia jakaś ale na litość ! To się chyba nie objawia dokładnie w tym samym tylko jednym obszarze co nie ?

TEORKA: może alergia jakaś ale na litość !

u moich dzieci zmiany alergiczne pojawiają się zawsze w tych samych miejscach.

Dziewczyny, a powiedzcie mi, bo nasza Helen od kilku dni fika na brzuszek, ale kurcze tylko przez prawe ramię, przez lewe nawet nie próbuje...
Nie wiem czy to ok, bo nie pamiętam do końca jak było z Kalą.

Treść doklejona: 24.11.15 10:54
A no i pomijam fakt, że fika co chwila i łapie wqurwa, bo na brzuszku to średnio leżeć lubi...

OK, dzięki Ulcia, będę z nią działać.

Dziewczyny czy skierowanie na usg Bioderek dostalyscie w szpitalu w którym urodzilo sie dziecko czy musialyscie specjalnie pofatygować sie do pediatry w przychodni?

Ja tak samo jak Ulcia

Skierowanie dostałam podczas pierwszej wizyty u pediatry.

wiesz co pisałaś ostatnio że on potrafi zjeść dużo jogurtu... do tego je mleko i inne mleczne rzeczy
Wiki ma liszaja na nóżce i na buzi takie jak miewała Ninka
i pediatra mi kazała zapisać sobie ile czego i co je w ciągu tyg i zobaczyć co robię źle
że są jakieś tam "?" widełki
ale zapisywać wsio zabielanie zupy itd
-
a ja jestem uwięziona w domu bo Milka mi od soboty gorączkowała
obecnie na antybiotyku bo kaszle od września a do tego doszło ucho
temp szybowała ponad 39;/
za mną drugi dzień z 2 w domu i idzie zwariować....

Przepraszam, ze ja tak jak Filip z konopii, ale jestem właśnie z Gaja na IP i mam pytanie - czy mogę odmówić dokarmiania mi dziecka mlekiem modyfikowanym?
Ps. Gaja rzyga od 16 i nic jej w brzuchu nie zostaje.

Kasia zdrówka dla Milenki.
I wiesz, może to faktycznie ten nabiał?
Nie dam mu przez chwilę jogurtu i zobaczę. Nie pomyślałam....

no właśnie Livcia jedyne co teraz
to albo woda po łyczku
albo pierś ale też po troszku
i dopiero po 4h od wymiotów coś powoli z jedzenia wprowadzać
najważniejsze żeby piła
wiem że ciężo tym bardziej z dzieckiem piersiowym...
ja butelką lub strzykawką Wiki miesiąc temu dawałam wody tak łyżeczka co 5 min