Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeDec 22nd 2015 zmieniony
     permalink
    mazda__: Sardynka a czy możesz mi powiedzieć jak dł€go inhalujesz tym Nebbudem? Ja już skończyłam 3 opakowanie w oczekiwaniu na alergologa... Pediatra twierdzi, że trzeba dalej inhalować, bo objawy wrócą.U nas też jest właśnie podejrzenie astmy wczesnodziecięcej, tyle, że Mania b.często kaszle tak krztuścowo. Czy możesz mi powiedzieć, jak u Ciebie diagnozują tą astmę? To znaczy czy jakieś konkretne badania były robione itp??


    Inhaluję od września jakoś...najpierw było raz dziennie, obecnie dwa razy dziennie...u Gajki podejrzenie na astmę padło po tym jak dwukrotnie przeszła zapalenie oskrzeli z obturacją (wiosna), poza tym mój mąż ma astmę atypową więc lekarze zasugerowali się, że może to być rodzinne
    Co do diagnostyki to byłyśmy w szpitalu pulmonologiczno-alergologicznym (w sierpniu), badań miała tam zrobionych sporo ale właściwie nic konkretnego nie wyszło (jedyne co to nieco niskie immunoglobuliny odpornościowe, HiB nieliczny w wymazie z gardła i wysokie IgM (chyba igM) krztuśca, z którego wynika, że albo przeszła albo to wyjątkowo wysoki wynik po szczepieniu)...jednak lekarze stwierdzili, że póki co astmy nie wykluczają i dostała leki (inhalacje z nebbud ew. berodual w trakcie poważniejszego kaszlu i montelukast sandoz)...miesiąc temu gdy próbowałam odstawić inhalacje (miałam sprawdzić czy jak jest bez nich to widać jakąś różnicę) dostała kolejnego zapalenia oskrzeli z obturacją i teraz inhalacje dwa razy dziennie mamy na stałe - w styczniu kolejna wizyta u naszej lekarki to zobaczymy czy zmodyfikuje zalecenia, natomiast latem ponownie 3 dni w szpitalu i powtórka diagnostyki
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 22nd 2015
     permalink
    Ja dzisiaj przeglądałam zdjęcia Martyni z okresu jak miała 4 m-ce... na KAŻDYM zielono pod nosem od maści majerankowej..... nawet nie pamiętałam o tym....
    oby to juz minelo u Gabi
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 22nd 2015
     permalink
    Ulcia oklepuj oklepuj, u nas to bardzo pomogło. Zwiń swoją dłóń w taką muszlę jakby ostrygową i delikatnie pukaj po plecach i potem koniecznie niech właśnie w pionie pobędzie. Pewnie o tym wiesz, ale wolę napisać, bo ja na przykład nie do końca wiedziałam jak się oklepuje takiego malucha :shamed: A powiedz jeszcze, macie dobre nawilżenie w chałupie ? Może na noc kładź na kaloryferach mokre ręczniki jeszcze.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeDec 22nd 2015
     permalink
    Ale tu i kiernek oklepywania ma znaczenie skoro chcemy pozbyc sie tej wydzieliny.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 22nd 2015 zmieniony
     permalink
    Dzięki Gosza :) zapomniałam napisać, że jak kładziemy sobie to dzieciątko na kolanach, brzuchem do kolan, to klepiemy od dołu pleców ku górze. Czy tam od połowy pleców ku górze :) I dzieci to ponoć lubią, moje kozy lubiły :)

    Dorzucam filmik jaki znalazłam na Yt, moja doktorka robiła tak samo, tylko może mniej energicznie :) Może się kiedyś przydać.

    Oklepywanie niemowląt
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 22nd 2015
     permalink
    a widzicie - ja oklepywałam odwrotnie!
    Dzieki!!
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 22nd 2015
     permalink
    O rany Ula, widzisz jaka ze mnie gapa, już mam wyrzuty sumienia, że nie dopisałam, a takie oczywiste mi się to wydało :( przepraszam :shamed:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 22nd 2015
     permalink
    Nie, no co Ty! To ja gapa, że nie pomyślałam, że przeciez wywalamy go góry wydzieline :cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeDec 23rd 2015
     permalink
    U nas też dziś w nocy gorączka:cry:
    wczoraj wieczorem normalnie szalał, a dzisiaj w nocy 38,5. Do tego brzydka kupa.
    --
    •  
      CommentAuthormazda__
    • CommentTimeDec 23rd 2015
     permalink
    Sardynka dzięki :-)
    U nas na razie było bez szpitala. Miałyśmy szereg badać w poradni zleconych ale teraz tak myślę, że może jeszcze te IgM krztuśca jej zrobić... Ona tak non stop kaszle, że słuchać się nie da.
    Na szczęście nie choruje na zapalenie oskrzeli. Zresztą ma już 5 lat i mniej choruje, ale ten kaszel... to poprostu okropność...
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeDec 23rd 2015
     permalink
    U nas tez od wczoraj giluny po pas:( I sue kaszel zaczal od kataru. A najlepsze ze u nas po 14 stopni... Ciepla wiosna.... juz mi krikusy i tylipany powschodzily przed domem:shocked:
    Mam nadzieje ze na katarze sie zakonczy!
    -- []
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeDec 23rd 2015
     permalink
    mazda jak możesz to zrób przeciwciała krztuśca...lekarze ze szpitala wcale nie byli szczególnie zdziwieni tym, że igm jest wysokie i że mogła przejść krztuśca mimo szczepień...tzn. ponoć nie zdarza się to wcale aż tak sporadycznie, a szczególnie jeśli kaszel się utrzymuje to warto zrobić (u Gajki właśnie kaszel rzadko jest więc tym bardziej mnie to zdziwiło)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 27th 2015
     permalink
    A nasz syn osobisty, w wieku 11.5 msca będąc, w końcu zaczął czworakować !
    Brawo on :confused: :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeDec 27th 2015
     permalink
    Juz sie balam ze napiszeszvze chodzi ;)

    Treść doklejona: 27.12.15 19:07
    A gut znowu kaszle, chyba jutro czeka na nas pediatra
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 27th 2015
     permalink
    Taaaaa chodzi Gosia, chodzi.
    Po wsi chyba mleko sprzedając :tooth:
    Co Ty, on się dalej z poziomu kolan nie podniósł.
    Wyżej znaczy.
    Klek to póki co szczyt jego możliwości :wink:

    Oj biedny Gut, oby to nic poważnego nie było....
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeDec 27th 2015
     permalink
    A ja przyszłam powiedzieć, ze Lucio doczekał sie pierwszego zęba - górnej jedynki ;) I pewnie za chwile zacznie czworakowac, bo robi gibony i psy z głowa w dół ;) Teo, ciekawe, kiedy Hug zacznie chodzić? :) Pamietam jak Lila szybko raczkowala, a chodzic zaczęła baaardzo późno. Może u Was będzie odwrotnie? Zdrowia dla chorowitkow!
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeDec 27th 2015
     permalink
    Teo ile miala nina jak zaczela chodzic? Bo moje starszaki 14-15 wiec ja to do wiosny czekam ;)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    u nas tez gile:(
    na 10-30 do pediatry
    niech da chociaż dicortinef
    bo gile są zielone i gęste
    męczy się ta moja bidunia okropnie....
    -
    Teo brawo dla Huga:)
    -
    Wiki jest coraz odważniejsza
    z pachczem chodzi już po całym domu skręca przekłada cofa jak ma przeszkodę już go nie goni a idzie razme z nim;)
    jak ma blisko od stołu do np narożnika to te 2-4 kroczki zrobi
    do mnie też podejdzie i nawet się zatrzyma
    ale widać że jeszcze na samodzielne chodzenie to słaba i nie ma odwagi;)
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Gratulacje dla postępowych dzieciaków.
    A Wojtek już nie chodzi a biega, na podwórku nie idzie po równym, tylko po największych dziurach w chodniku, więc leży co chwila, ale za rękę prowadzić się nie pozwala. W święta uczył się namiętnie pokonywać progi i schody różnej maści.
    U nas odpukać poki co zdrowo. trzymam kciuki, żeby i u was szybko przeszło.
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Dziewczyny, Moni często się za ucho chwyta, drapie i marudzi przy tym? Temperatury nie ma. Je ładnie, pomimo wychodzących juz na powierzchnię dwóch dolnych jedynek. Do jakiego lekarza z tym uchem? Pediatry czy laryngologa ?
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Dzieci tak czasem robia, jak sa spiace.
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Potwierdzam moi tez szarpali ucho.

    My pediatre mamy na 13ta...

    No to ja moge napisac ze gut chodzi przy sprzetach bardzo niepewnie ale przestawia te swoje nozyny, jak sie zagapi to sie pusci dwoma rekoma ale wtedy siada od razu.
    --
    • CommentAuthorGabcia_I
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Karolciat, widzę ze Twój synek idzie łeb w łeb jak moj :bigsmile: Igor tez juz gania, za rączkę nie zgadza sie chodzić a jak pozniej na rączki chce zabrać to jest rozpacz bo on sam chce.


    Moj tez szarpie uszko jak zmęczony lub znudzony. Jesli brak gorączki i nie płacze przy tym w kółko to chyba nie powinno sie nic dziać. Co prawda to było dawno ale pamietam, ze jak siostry syn miał zapalenie ucha to dziecko mocno płakało i uszko było czerwone.
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Mija Amelka tez szarpie uszko jak zmęczona. A przez jakiś biła się nawet w główkę. Tzn tak jakby stukała się. I to było z bólu na zabki kolejne.
    -- []
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    U nas też chorobowo. Patka wychodzi zpoczątkowego zapalenia oskrzeli za to Gabi w święta dostała zapalenie oskrzeli z początkiem zapalenia płuc. Od kwietnia jest to 6te i 5 te od września. W czwartek idziemy do kontroli i poproszę też o skierowanie do pulmonologa. Ja już od tego siedzenia w domu dostaje kota. Gabi jest antylekowa więc antybiotyk niestety na siłę podajemy - 5 ml na policzek i od razu pierś aby nie zwróciła. Ryk jest nieprzecietny ale nie ma innego sposobu, bo jak antybiotyk i nebbud nie pomoże to czeka nas szpital.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    I u nas pierwsze ząbki :smile: przebiły się w wigilię ale kiepsko Bartuś to znosi. U Kacpra wychodziły nawet nie wiem kiedy.

    Kacper na 4-rech był na 6 miesięcy, chodził jak miał 9m9d, a Bartek jest na etapie, że z łaską się obraca na brzuch i z powrotem, dosłownie zrobił to parę razy. I teraz nie wiem czy Kacper był taki szybki czy Bartek jest taki powolny:wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Bari, ja myślę ze Kacper taki szybki ;)
    A u nas w Święta szły cztery zeby. Dwie górne jedynki, dolna dwójka i dolna czwórka. Adaś marudny bardzo.
    Ale tuz przed Świętami nauczyl sie mówić "mama". W święta stanal na czworaki, w Wigilie zaczal siedzieć z prostymi plecami (jak sie go posadzi, bo sam nie siada). Coś się zaczęło dziać :)
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Dziękuję dziewczyny za odpowiedź. Jak będę na bilansie to podpytam o to ucho. Dopóki nie ma goraczki i zaczerwienienia to postaram się tym nie martwić.
    U nas na razie przewroty na brzuszek ale z preferencja jednej strony. Kilka razy juz przewróciła się z brzuszka na pkecy ale jeszcze tego nie kuma do końca :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    No paczcie magia świąt jednak zadziałała :-)

    Gosia Nina chodziła na 15 mscy więc nie spodziewam się, żeby ten gamon szybciej.


    Iris u nas też targanie za uszy jest kiedy dziecko śpiące. Oraz przy ząbkowaniu bo wtedy uszy po prostu swędziec mogą.
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeDec 28th 2015
     permalink
    Czyli to kwestia ząbkowania :) czy one u was przy zabkowaniu tez non stop wisza na cycu? W zeszłym tyg odmawiała jedzenia, w tym, gdy zabki juz na wierzchu, wisi na cycu 24h na dobę
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeDec 29th 2015
     permalink
    no wczoraj Wiki została osłuchana
    jak na razie czysto osłuchowo nawet gardło blade...
    pytałam czy widziała czwórki bo mi nie da zaglądnąć
    no i i powiedziała że są już rozpulchnione więc pewnie od tego ten katar
    dała na gile dicortineff i już dziś noc byla lepsza zapachała się dopiero koło 5 ale nie dała sobie odciągnąć
    ciągle śpi więc jak wstanie to ją obrobię a i mam trzy dni jar dziennie ją inhalować...
    posadziłam ją na wagę żeby sobie zapisać ile na roczek ważyła ;) 10,540:)
    --
    •  
      CommentAuthorkoteczek1
    • CommentTimeDec 29th 2015
     permalink
    Witam was dziewczyny :) dołańczam się do wątku :) Moja córka ma już 24 dni :) jutro nasza 1 wizyta u pediatry a na dworze ma być - 4 z wiatrem co prawda byłam z nią 2 razy już na spacerze ale było plus 8 stopni . z domu do przychodni mam 20 minut drogi myślicie ze może jej coś się stać ? na czytałam się w internecie że nie wolno wychodzić z małym dzieckiem jak temperatura spada poniżej 0 a co wy o tym sądzicie ??
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeDec 29th 2015 zmieniony
     permalink
    Ja słyszałam, że nie można wychodzić jak jest więcej niż -15. Przecież w gondoli nie wieje dziecku a i też cieplej jest. No nie wiem może ktoś mądrzejszy w tym temacie się wypowie, ale ja bym normalnie poszła :wink:
    Zawsze możesz też założyć tą osłonę na deszcz jeśli masz to też będzie sporo cieplej i wiać na pewno nie będzie.
    -- ,
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeDec 29th 2015 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, wpadam z pytaniem ;)
    Ktoś kiedyś polecał środek na ciemienuszkę z rossmana. Możecie przypomnieć co to było ;)?
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeDec 29th 2015
     permalink
    [quote=magda_a][/quote] baby cap spray na ciemieniuche. Fajna sprawa ino to zwykła oliwa w sprayu oraz olej z owoców. . Lepiej smarować zwykła oliwa. Ten sam efekt a taniej wyjdzie.
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeDec 29th 2015
     permalink
    Dzięki mag :)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeDec 29th 2015
     permalink
    Kotek myślę, że nic się stanie przez te 20 min w drodze do przychodni. Przecież będzie ubrana w kurteczka, odkryta kocem. Jak będzie wiało to odkryjesz jeszcze pieluszka.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeDec 29th 2015
     permalink
    Moja córka wychodziła ze szpitala po urodzeniu, jak było - 15 :) W domu byliśmy niecały tydzień, a potem codzienne spacery.
    Tak jak dziewczyny piszą- w gondoli dziecko jest wystarczająco chronione od wiatru, kocyk je ogrzeje. Potraktuj wycieczkę do przychodni jako spacer. A minusowa temperatura dobra, bo chociaż mikrobów w powietrzu.
    --
    •  
      CommentAuthorkoteczek1
    • CommentTimeDec 29th 2015
     permalink
    Dzięki dziewczyny :)
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeDec 31st 2015
     permalink
    No kurde, jak to jest, że to moje małe stworzenie potrafi się obudzić, bo za głośno mrugam oczami, a godzinna kanonada petard i fajerwerków jej nie ruszyła???
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 1st 2016
     permalink
    Ahahahahah Livka :wink:
    Chciała dać Mamie w spokoju sobie życzenia poskładać :smile:

    U nas Hug też kanonade przespal ale on co noc śpi jak kamień bez ruchu nawet żadnego, więc byłam przekonana ze i ognie sztuczne go nie obudzą :)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 1st 2016
     permalink
    Moje też obydwie przespały kanonady fajerwerków - a waliło jak na wojnie!
    Za to od godz 6 oczywiście trzeba zacząć Nowy Rok, bo czasu szkoda.....:devil:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeJan 1st 2016
     permalink
    U nas identycznie ale start na szczescie po 7.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 1st 2016
     permalink
    Moje oba dalej śpią.......:peace::swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 1st 2016
     permalink
    Teo - wrrrrrr ...
    u mnie śpi tylko mąż, ale to akurat mi się nie podoba :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeJan 1st 2016
     permalink
    Ul_cia: u mnie śpi tylko mąż

    A mój o 6 rano na rower poleciał... Szalony jakiś :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeJan 1st 2016
     permalink
    Mój z kolei się wystraszył bardzo .Obudził się z krzykiem po północy i nie spał do prawie 5rano.
    Prawie ciągle płakał :( dziś rano oczka strasznie zaropiale, aż nie mógł otworzyć. :((((
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeJan 1st 2016
     permalink
    Moja nawet impreza i muza na cała p.... u sąsiadów noe obudziła! A w dzień jak zasypia na rękach to się odłożyć nie da bo od razu ryk. Tv nie bo za głośno, kichnął tez się nie da... Byłam pewna ze noc nie moja a tu wyspana jak nic jestem.
    -- []
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeJan 1st 2016
     permalink
    U nas obie dotrwały do fajerwerków. Patka ogladała na zewnatrz, a Gagi z powodu choroby przez szybę. Obu się podobało :D
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJan 1st 2016 zmieniony
     permalink
    U nas Jaśminka zasnęła normalnie o 19.20 i przespała fajerwerki, ale Kalinka padła przed 22.00 i na sztuczne ognie musiałam ją budzić , ale była średnio przytomna :wink: - dzień o dziwo zaczęły DOPIERO po 7.00 :smile:


    Livia: A mój o 6 rano na rower poleciał... Szalony jakiś


    Mój przed posiadówką sylwestrową poszedł biegać, więc też nie za zdrowy :wink:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.