no nareszcie jestem po tej stronie już nie mogłam się doczekac teraz trza się brac za powrót do figury narazie -8kg :)) ale jesio jestem bardzo na brzuchu spuchnięta .....wyglądam tak na 5/6 mc ciązy .....żartowałam
zibi DAJ CZASOWI CZAS :)) nie wymagaj wszysstkeigo na raz od swojego organizmu. Na razie urodziłaś prześliczną Oliwkę a do figury wrócisz z czasem! Ważne by mała była zdrowa :))
hejka mam pytanie.Matuś zaczął mi ulewać ale tak dziwnie po godzinie 15 już drugi dzień, rano nic się nie dzieje. Nie wiem czy to przez podanie wcześniej jakiegoś deserku tak się może dziać? poprzednie dni nic takiego mu nie dolegało. Nie wiem co robić?
Myszorko a wprowadzilas mu nowe jedzenie? ulewa po mleczku czy raczej jedzonkiem? no i wazne tez czy te ulewanie to takie w ilosciach raczej sladowych czy z niego wrecz chlusta bo jesli chlustajace to ja bym poszla do lekarza
Aniu ulewanie jest mlekiem lub herbatką, nie jest tego dużo, myślę że książkowo około łyżeczki, może dwóch. Je jabłuszko i nie wiem czemu teraz zaczął tak na nie reagować (cały czas ta sama firma)
Myszorko a moze to nie jabluszko tylko herbatka??? zeby to bylo kwasne jablko (a sloiczkowe takie przeciez nie jest) to bym pomyslala ze to moze refluks ale tak to nie mam pojecia. mysle ze najlepiej bedzie jak zadzwonisz do pediatry.
Witajcie MAMUSIE - i te doświadczone i te świeżo upieczone U nas wsio ok, BĄBLASKI zdrowe i duuże - bawią się, krzyczą i co chcą to mają - takie cwaniaki !! Już niebawem będe miała NETA na nowym mieszkanku to już nie będe miała takich zaległości - obiecuję
Ja też Izunia bo już tęsknię :)))))))) Tosi też się ostatnio ulewa zastanawiam się czy ona nie je za dużo na raz ale za tydzień będziemy u pediatry to się dowiem...
witam wczoraj już było ok, nie ulało mu się, poza jednym razem, gdy zaraz po jedzeniu wsadził ręce do buzi. Dziś z kolei była ciężka nocka i zastanawiam się nad kaszką z hippa na dobry sen, może będzie dłużej spać, bo potem przez cały dzień ziewam.
cześć myszorka - zdaje się że pisałaś kiedyś o tabletkah Cerazet. Mam pytanie, bo właśnie zdecydowałam się je brać i lekarz mi przepisał. Czy ty brałaś je bez przerwy, czyli opakowanie za opakowaniem, czy z przerwą? Czy zauważyłas u siebie któryś z efektów ubocznych np. tycie, trądzik, złe samopoczucie? Czy wystąpiła u ciebie już miesiączka?
Iwa biorę cerazette bez przerwy tzn jak sie skonczy opakowanie w sobote to w niedziele zaczynam nowe. Skutków ubocznych brak, jedynie miałam 2 razy lekkie plamienia (ale naprawde lekkie). miesiączki nie mam bo karmię.cena niestety wysoka 33zl (ja kupuje w aptece internetowej bo normalnie placilam 38zl) Aha i trzeba pilnowac czasu brania, tzn nastaw sobie jakis przypominacz (ja mam alarm w komorce).
Myszorko ja nie jestem pewna co do tych kaszek na dobranoc z hippa, tam chyba cukier w skladzie jest. zreszta w wiekszosci produktow hipp jest niestety cukier. co do rzeczy na dobranoc to moze lepiej kupic malemu taka herbatke? sa przeciez z rumiankiem meliska a to dziala uspokajajaco i nasennie.
AniuM niestety na niego to nie działa. Dzięki za info w sprawie kaszek, ja na razie i tak jestem bardzo ostrożna z nowymi daniami. Najlepiej idzie Matusiowi jedzenia jabłuszka i marchewki, zupka nie bardzo mu smakowała. Dziś zacznę próby z nowym soczkiem jabłko z winogronami.
Myszorko a rozmawialas z pediatra w sprawie rozszerzania diety? ja przy Gabrysi dopoki nie skonczyla 5 miesiecy moglam podawac tylko deserki (jablko i ten drugi z jagodkami) a pozniej marchwianke. inne kombinacje zupkowe dopiero jak miala 6.5 miesiaca. soczkow zbytnio pic nie chciala i tez cos po skonczeniu 5miesiecy wprowadzilismy niekapek
AniuM pediatra wyraziła zgodę ze względu na mój powrót do pracy, ale na jeden taki posiłek dziennie, a tak zaleca jak najdłużej mleko. A ten kubek niekapek to ma jakieś różne wielkości dziurek?
Myszorko tak ma. na wyprawce jak sie nie myle byla o nim mowa. avent ma 2 rodzaje ustnikow ale jest taki dosc ciezki w pociagnieciu. tommee tipee wydaje mi sie ze powinien byc latwiejszy
myszorka moja Oliwka jest młodsza o miesiąc ale w miarę dobrze poradziła sobie tydzień temu z kubeczkiem niekapkiem z Aventa i ustnikiem 3+. Narazie podaję jej tylko czasami coś do picia np. cherbatkę lub wodę. Troszkę jej wylatuje boczkiem ale nie jest źle i myślę że z czasem nauczy się dobrze z niego pić. Narazie mleczko pije troszkę z piersi, troszkę z butli i smoczka Avent 3+. W przyszłym tygodniu jak skończy cztery miesiące to wprowadzam jabłko, ale nie ze słoiczka tylko starte, ugotowane i doprawione mąką ziemniaczaną i cukrem i będę mogła dać jej do picia kisiel - zalecenia lekarza oczywiście. A jak skończy 4 i pół miesiąca to dam jej zupkę z marchwi i ziemniaka itd.
Myślę jeszcze o cherbatce z jabłka i melisy. Może któraś z was już ją dawała i może coś powiedzieć. No i jeszcze pytanie o soczek jabłkowy,z której firmy będzie najlepszy?
IWA moim zdaniem najlepsze soczki i owocki ma GERBER a to z tego wzgledu ze nie sa dosladzane. ja bede czekala z wprowadzeniem jedzonka jak najdluzej, nie wracam do pracy wiec moge sobie pozwolic zeby maly byl pene 6 mieisiecy tylko na piersi
Iwa a to lekarz kazal ci doprawiac cukrem jabluszko??? kurcze pierwsze slysze z reguly wszyscy lekarze kaza na maxa wystrzegac sie cukru i dosladzania. maluch nie zna jeszcze smakow i to rodzice jego nawyki ksztaltuja przeciez wiec po co slodzik jabluszko jak ono ma w sobie naturalny cukier?
Ladybird ja wychodze z zalozenia ze jesli nie mam dostepu do SPRAWDZONYCH owocow to wole kupic sloiczki. zupki warzywne dopoki beda bez mieska bede gotowala sama bo mam warzywa z dzialki od rodzicow ale owocow nie mamy swoich wiec wole pewne przetestowane
Ja też słyszałam , że gerbera sa najlepsze, więc chyba na te się zdecyduję!
Co do słodzenia to tak lekarz polecił, ale ja zobaczę, jeśli mała będzie chciała zjeść beż cukru to tak będę jej podawać! Chociaż myślę, że moja mała wie już że coś może być słodkie, bo piła już od dawna cherbatki a one przecież mają słodki smak, pozatym podawałam jej też wodę z odrobiną cukru, bo odkąd pije mleko modyfikowane to lekarz kazał jej dawać dużo picia ( z uwagi na kupki) i nie chciała pić samej wody tylko troszkę dosłodzoną!
IWA cukier i slodkie sprzyja niestety zaparciom wiec w sumie lepiej sie tego wystrzegac. widzialam jakis herbatki bez dodatku cukru ale fimry w tej chwili nie pamietam. a jabluszka masz jakies takie zaufane??? smakowo warto by wybrac jakies slodkawe, lobo oprocz tego ze slodkie soczyste to jeszcze i dosc miekkie sa
mam jabłka ze swojego sadu więc wiem że nie są pryskane i narazie będę robić, ale w listopadzie wracam do pracy wtedy to ja już ze słoiczka, ale opiekować się Oliwką będzie moja mama - ona pewnie też będzie jej robić! To jej oczko w głowie - pierwsza wnusia!
Iwa no to rewelacyjnie jak masz wlasne oowce!!! warto jak najdluzej maluchowi dawac to co swoje a pozniej dopiero kupne. ja przy malej tez tak robilam i jak np dostawalam jabluszka od znajomych ze wsi to zawsze Gabrysia dostawala takie a nie sloiczek. a propos jablek to polecam szklane tarki - kosztuja moze z 6zl a jablka sa packi extra z nich. duzo lepsze niz plastikowe
Iwa, jak się czujesz teraz? Korzystasz z prawa jazdy?
Info o Cerazette od Vicky80. Warto wiedzieć więcej zawczasu. Amerykańska społeczna kampania przeciwko anty trzeciej generacji zawierającym główny składnik Cerazette – dezogestrel, który 2x bardziej niż anty drugiej generacji sprzyja zakrzepicy i ryzyku śmierci: http://notmypill.org/ Petycja do FDA z prośbą o zakazanie sprzedaży tych środków wydaje się dobrze uzasadniona medycznie. Zwraca uwagę to, że autorzy biorą pod uwagę prace niesponsorowane przez firmy farmaceutyczne oraz że skłonność do zakrzepicy nie zawsze da się rozpoznać. FDA zaleca lekarzom podejmowanie decyzji o przepisaniu konkretnego środka. Podobne podejrzenia dotyczą modnej Yasmin i Evry.
Amazonka - czuję się świetnie! Jestem wyspana - mała śpi mi całą noc bez przerwy na jedzenie. A w dzień jest grzeczna, tylko czasami ma zły dzień. Z prawka oczywiście korzystam, głównie u siebie np. do lekarza na zakupki itd., we Wrocku byłam sama tylko raz, a tak to z M i córeczka, ale przydaje się!
Niestety już niedługo kończy mi się dobre i czas wracać do pracy!
a moja dzidzia ostatnioi jest strasznie marudna w dzien :( zaczyna sie powolne zabkowanie ... to marudzenie i wkladanie raczek do buzi i gryzienie ich a nie ssanie to mi wszystko wyglada na poczatki zabkowania :) podobno to jest dziedziczone ze jesli rodzice mieli wczesnie zabki to i dzieciaczki tez :) ja mialam szybko zabki :) moze tak byc ale nie musi :) pozyjemy zobaczymy :) w kazdym razie wieczorami mam sajgon w domu may pacze marudzi nic mu nie odpowiada :)daa bym mu gryzaka ale on jeszcze nie trzyma w raczkach nic :) jedyny tego plus ze tym marudzeniem szybko sie meczy i o 19:30 Kacperek juz smacznie spi :))
Króliczek TITOU jest boski, nie wiem kto ma większa radoche Maksiu czy ja Słycham wersji po polsku . Sąsiedzi muszą mieć niezły ubaw: zawsze słyszeli zza drzwi ostrzejsze kawałki
dokladnie rok temu zaczelam Krzysiowy szczesliwy cykl… zaczal sie od minusa testowego (ktory straszna deprecha przyplacilam) a skonczyl takim malym slodkim cudem ktory wlasnie sobie slodko spi
Dziewczyny a ja wlasnie pisalam na "poczatkowe objawy ciazy" kiedy i jak robilam sikanca i bete...chociaz ja to jeszcze na poczatku no ale jak milo sie wraca do takich wspanialych chwil , nawet jesli byly one 15 tyg temu
Ja kroliczka TITOu nie znalam ale juz poznalam, hihi, fajne
Moja lata przy tym króliku jak opętana po pokoju, na kanale minimini często lecą takie piosenki i ta lilka halo dziadek, oj czasem można hopla dostać , chociaż ostatnio na okragło w domu leci Danzel pup it up to dopiero jest wariactwo
Magg Myszorko czy jak sie dotykacie ciut mocniej w miejscu rany po cieciu to cos was kluje w srodku? ja mam takie wrazenie czasami jakby mnie szpileczkami dotykal od srodka zwlaszcza z 1 strony na ktora ponoc bylam szyta! no i jeszcze wloski mi wrosly w rane (tez tak macie??)i jak wczoraj wyrwac chcialam penseta to tak mnie rozbolalo ze myslalam ze sobie zeby polame tak szczeke zaciskalam