Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeJul 25th 2007
     permalink
    Magg jak tam Tosieńka ?? Dzięki za telefon wczorajszy - miło było Cię usłyszeć - gdzie masz swojego SMOCZKA ??
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJul 25th 2007
     permalink
    Smoczek przy cysiu jak zwykle hihihih
    Mi też było miło Cię usłyszeć tylko te żarłoki nie dadzą pogadać :sad:
    Tosia dobrze tylko łobuz nie chce zasypiać wieczorami w łóżeczku - zasypia przy cycu a jak ją kładę to się budzi i dalej szaleje- muszę na nią jakiś sposób znaleźć... a jak Twoje szkraby grzeczne są?
    Iza a pierwsze szczepienie to jaką szczepionką im robiłaś 5w1 czy jakąś inną?
    --
  1.  permalink
    slowo o konflikcie serologicznym. rzeczywiscie do konfliktu dochodzi najczesciej na tle antygenu krwinek malpich (tzw. czynnik Rh od rhesus -malpa) ale takze choc rzadko zdarza sie konflikt serologiczny na tle roznicy glownych grup krwi matki i dziecka (A, B, AB, O) czy innych antygenow obecnych we krwi.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 25th 2007
     permalink
    Magg u nas zasypianie samodzielne w lzoeczku to tylko rano na pierwsze spanie a pozniej to juz tylko cyc. zreszta Krzys to jest mocno mleczny chlopak i calymi dniami na mnie wisi... z reguly jak go odkladam do gora pol godz pospi i juz oczy otwarte i piersi szuka...
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeJul 25th 2007
     permalink
    moja kruszka to sama zasypia tylko w wozku czasem :)) tak to tez przy cycu :) zasnie mi na rekach i tak moza spac i spac a jak tylko chce polozyc go do lozka to odrazu duze oczy i otwarty dziubek :)
    --
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeJul 25th 2007 zmieniony
     permalink
    Właśnie DRONECZKA do mnie napisała, że strasznie pobolewa jej krocze - ale to nic przy bólu spowodowanym przez hemoroidy, które powstały od parcia [hmmm nie dziwię się - 4 kg Niusia ...]. Julka daje jej dziś popalić za sok wieloowocowy jaki dziś wypiła, pręży się i płacze - a jedynym ukojeniem jest cyc który również strasznie boli ...
    No i mała ma uczulenie na ciuszki szpitale !! A tak poza tym to dziewuszka zdrowa jak rydz - jak dotąd wszystkie badania wzorowe :bigsmile: I oczywiście wszystkie nas forumkowe cioteczki pozdrawia i ściska !!

    My Droneczko Ciebie i Julcię też ściskamy - moooooocno !!
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeJul 25th 2007
     permalink
    Witam mamusie w czwartkowy poranek ze słoneczkiem !!
    Szymon już nakarmiony, a Filip smacznie śpi na brzusiu i jakoś nie spieszno mu do papu :bigsmile:
    Jestem zmęczona - nienawidzę jak M ma służbę i jestem ze wszystkim sama [jesssuu to naprawdę męczące przy dwójce małych szkrabów :shamed:]. Jednak jest u mnie mój brat [14-latek] i świetnie sobie radzi a tym samym bardzo mi pomaga zwłaszcza przy karmieniu maluchów :wink:

    Hmmm dziś jestem umówiona u fryzjera - chwila relaksu i poprawy nastroju na pewno mi się przyda :wink: Za tydzień 05.08.07 chrzcimy Bąbelki - więc mama musi wyglądać supereczek !!
    • CommentAuthorHoga
    • CommentTimeJul 25th 2007 zmieniony
     permalink
    Izunia pozdrów tam naszą mamuśkę oby wyszły do domu a tam sie siebie nauczą i jak mała będzie w swoich ciuchach to i uczulenie zniknie.
    Ciekawe co u Jemmy i naszej And i jej Weroniczki.
    Izunia masz cięzko przy dwóch szkrabach wiem jak mi było przy jednym a ty masz podwójne szczęście, ale zobaczysz potem jak troszkę podchowasz wszystko sie unormuje. A do fryzjera sama za tydzień idę przed wyjazdem do rodziców bo juz mam dosc wciąż to samo na głowie. Alergia dalej mi dokucza wróciły mdłości i wymioty i już mam dość ale wytrzymam jeszcze 3 miechy i będę też martwić sie czymś zupełnie innym.:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeJul 26th 2007 zmieniony
     permalink
    Hoguś ja również mam nadzieję, że Dronka i jej Julka wyjdą do domku jak najpredzej, tym bardziej, że Lady nie lubi przebywać w szpitalu :wink:
    A co do ciuszków to pewnie tak, w domciu się wszystko unormuje - ważne aby obie były zdrowe i cieszyły się sobą nawzajem nie jak do tej pory tylko zupełnie inaczej - Ciebie Kochana też ten błogi stan dopadnie jak już urodzisz swoje Maleństwo :wink:

    P.S. Dzięki za zrozumienie i słowa otuchy - zawsze to dla mnie wsparcie i siły do działania :crush:
    No i Dronka pozdrowiona :wink:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 26th 2007
     permalink
    Krzys ma za soba pierwsze szczepienie. tak jak zalecali nam w centrum zdrowia dziecka, neonatolog z poradni ryzyka i znajoma pediatra tudziez ciocia pielegniarka wzielismy szczepienie panstwoe. dla tych co planuja wziac platne mala przestroga - jak raz podacie platne to juz caly czas bedziecie musialy szczepic odplatnymi a to dlatego ze wtedy zmienia sie harmonogram szczepien, az do 6 roku zycia!!! ciekawe czy lekarze pamietaja zeby poinformowac o tym przy takim szczepieniu czy raczej owiane jest to tajemnica...

    no i pochwale sie jeszcze ze Krzys w tydzien przybral kolejne 400gram, w 2tygodnie w sumie 900 wiec zupelnie jak zdrowy brzdac a nie maluch po takich przejsciach... na chwile obecna wazy 4265 i ma 55cm dlugosci (wychodzi ze rosnie 1cm tygodniowo) takze mama jest dumna i blada ze mleczko syniowi tak dobrze sluzy
    • CommentAuthorHoga
    • CommentTimeJul 26th 2007
     permalink
    Aneczka i bardzo dobrze że z Krzysiem wsio ok, co do szczepionek płatnych to ja wiem że jak sie zaczyna szczepic tymi skojarzonymi to potem przypominacze to też muszą byc takie.
    Oj Izunia własnie wczoraj leżac wieczorkiem z moim miśkiem i obserwując baraszkującego bąbla w brzusiu zastanawialiśmy sie jaki charakterek będzie miało nasze maleństwo, mój starszy sie zawsze smieje zeby nie był taki jak on, a ja odpowiadam ze dałam radę z moim beksą to i z tym dam, bo mój Jakub w dzień po 5 minut spał na spacerze tylko udało sie dłuzej w nocy tez dopiero blizej roku pospał dlużej a tak wiecznie jak neptyk chodziłam.
    Juz sie nie moge doczekac za 2 tygodnie na śląsk, potem zacznie sie rok szkolny i ani sie obejze a będę jak nasze mamusie czekac zwiastunów, mówie do mojego ze jedyne zyczenia jakie mam aby nie rodzic w nocy i zeby nic nie porobiło sie z piersiami a reszta to pikuś:bigsmile:
    Ania mojemu bardzo podobał sie Krzys spiący na cycu i reszta bąbli też, stwierdził" zobacz nie dawno ich nie było a teraz juz fajna gromadka i rosną w oczach". Sam patrząc na wasze szczęścia juz sie niecierpliwi kiedy ten nasz będzie.
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 26th 2007
     permalink
    Babeczki co brałyście przeciwbólowego po porodzie na skurczanie się macicy? Cholera aż tak mnie nie bolało po poprzednich porodach ... wrrr
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 26th 2007
     permalink
    And w szpitalu w ktorym rodzilam dawali ketonal, nie wiem czy przy karmieniu to mozna ale oni to dawali wszystkim.
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 26th 2007
     permalink
    No mi też proponowała piguła ketonal ale podziękowałam ... chyba wezmę nospe a jak nie pomoże to potem apap...
    --
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeJul 26th 2007
     permalink
    Babolku a ty już w domu że piszesz ?
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJul 26th 2007
     permalink
    And ja to dostałam oksytocyne w kroplówce bo nie chciała się macica kurczyć i miałam krwotok....
    Izunia własnie dzisiaj rozmawialam z koleżanką że nam te pojedyncze dzidzie dają popalić i padamy na twarz a co ty musisz przeżywać to aż mi się myśleć nie chce.Normalnie Cię podziwiam twarda sztuka z Ciebie :crush:
    Aniu dzięki za info o szczepionkach chyba jednak zdecyduję się na państwowe :rainbow:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 26th 2007
     permalink
    Tak ja już dziś w domku ZUZA
    --
    •  
      CommentAuthor_zibi_
    • CommentTimeJul 26th 2007
     permalink
    And :bigsmile: normalnie jesteś EXPRESS :clap::clap::clap: :crazy::crazy::crazy:
    -- [url=http://www.szipszop.pl][/ur
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 26th 2007
     permalink
    dziewczyny czy wy dostalyscie wyprawke dla maluszkow przy wyjsciu ze szpitala? ja nie i anwet ankiety do wypelnienia zeby pozniej cos dostac z proben mi nie dali :(
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeJul 26th 2007 zmieniony
     permalink
    And222s ja dostałam w szpitalu zastrzyk, ale co to było nie wiem ...

    Magg czasem naprawdę mam dość - ale te moje szkraby jak widzę ich uśmiech to dają mi takiego powera, że mogłabym góry przenosić :bigsmile: Jak mam M przy boku to jest dobdzie :wink:

    AniuM co do tych szczepionek 3w1 to chyba też z tego zrezygnuję - jak piszesz, że potem trzeba szczepić tymi skojarzonymi to sorrki, ale chyba bym zbankrutowała - kurcze źle robią, że nie informują o tym mamuś przez zaszczepieniem pociech :devil:
    A co do wyprawek do ja dostałam podwójną hihihi były tam czapusie, myjki do kąpieli i różnego rodzaju próbki dla niemowlaków a to płynów do kąpieli a to znów kremików !! Aaaa no i jeszcze maluchy dostały buteleczki Aventowskie 125 ml :wink:

    Hoga nie martw się o charakterek maluszka bo on skubnie coś z mamusi i troszku z tatusia :kissing:

    P.S. Jestem zadowolona - fryzjerka zrobiła mnie cacy - inna głowa normalnie i od razu samopoczucie dopisuje !!
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeJul 26th 2007
     permalink
    AniuM jak często dajesz Krzysiowi Plantex ?? Czy to możliwe, że po nim moim maluchom normuje się wypróżnianie ?? - już robią kupkę co drugi dzień :cheer:
    No i zamówiłam na ALLEGRO tą buteleczkę Nuby do podawania lekarstw - trzymaj kciuki niech nam się w końcu uda !!
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeJul 26th 2007
     permalink
    Izunia napisz potem czy warto kupic taką butelkę
    --
    •  
      CommentAuthorIzunia
    • CommentTimeJul 26th 2007
     permalink
    Zuza nie ma spawy - mam nadzieję, że się sprawdzi :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 27th 2007 zmieniony
     permalink
    Izunia jesli idzie o PLANTEX to ja Krzysiowi podalam go tylko raz. Neonatolog nam nie pozwolila dawac zadnych koperkow czy wody. Ma byc tylko i wylacznie piers zeby jelitka dobrze pracowaly. No i mamy mieszany system przyjmowania zelaza - 3dni podaje pozniej 2 dni przerwy i tak caly czas..
    a o szczepionkach slow kilka ta 3 w 1 to MMR 2 przeciwko odrze swince i rozyczce (ktorej ja szczegolnie przeciwna jestem) no ale ty pisalas wczesniej o tych 5w1 czy 6w1. nie wiem do konca jak jest z mmr ale jestem na 100% pewna ze te 5w1 juz na stale sa odplatne. pal go licho z pieniedzmi, jesli by byly tego faktycznie warte to bym szczepila ale dla mnie zastanawiajacy jest fakt czemu lekarze nie szczepia nimi swoich dzieci, mamy znajome 3 mlode malzenstwa "kitlowe" i zadne z ich dzieci nie bylo dodatkowymi szczepione, podobnie jak dzieci lekarzy z mojej przychodni. i jeszcze cos - oni nie mowia ze to caly program przez 6lat trzeba juz pozniej robic skojarzonymi bo pewnie sie obawiaja ze ludzie sie zniecheca. w nastepnym poscie postaram sie wkleic harmonogram szczepien (ktory podobno powinno sie dostawac przy wyjsciu ze szpitala ale mi nie dali) porównujący obydwa programy to sama zobaczysz co i jak.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 27th 2007 zmieniony
     permalink
    KALENDARZ SZCZEPIEN

    !Image Hosted by ImageShack.us!

    Troche kiepsko widac legende wiec napisze ze te wszystki napisane na niebiesko/zielono sa to szczepienia dodatkowe platne i automatycznie jesli sie ich nie bierze to odejmuje sie ta jedna strzykawke z liczby ukłuć. i tak szczepiąc Krzysia po 6tyg zycia mial on 2 zastrzyki (raczka nozka) a nie 3
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeJul 27th 2007
     permalink
    hejka mamunie
    Wczoraj byliśmy z Matim na wycieczce w Szczyrkui Wiśle i Mati spisał się na 6, był bardzo grzeczny. Niestety popsuła się nam karuzelka nad łóżeczkiem i teraz trzeba kupić nową i już zamówiłam na allegro i czekam na przesyłkę.
    W szpitalu dostałam dwie paczki ale nie miałam tak bogato wypasionych, tylko próbki kosmetyków i skarpetuszki i pełno reklam.
    Ja daję Matusiowi herbatki z Hippa z koperku i uspakająjąca, obie bardzo lubi, a najlepiej to cycanie.:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 27th 2007
     permalink
    A mi się porobiły jakieś stany zapalne w cycuszkach :( boli jak nie wiem co są czerwone nabrzmiałe i ogień :( ściągam i mała też ściąga powoli ale nie pomaga wrrr niech już Myszka będzie w domku to wyciągnie dziadostwo :( Za późno zaczęłam ściągać bo dopiero w 2 dobie ale nie chciałam w szpitalu wylewać siary do kibla
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 27th 2007
     permalink
    And mowia ze przechowywanie pokarmu nie do konca ma sens bo zapotrzebowanie dziecka zmienia sie z kazdym tygodniem i dopiero magazynowanie nabiera sensu ok 4miesiaca zycia. ostatnio to w jakims dzieckowym portalu wyczytalam w artykule. a co do bolacych piersi niech ci maz kupi kapuste, schlodz sobie liscie (na chwile w zamrazalniku lub na dluzej w lodowce normalnie) pozniej stlucz tluczkiem do miesa az pojawi sie sok i takie przykladaj do piersi. do tego jeszcze goracy prysznic na cyce. i koniecznie z tym cos rob bo jak sie zaogni sprawa to moze dojsc do zapalenia a wtedy to juz atybiotyki
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 27th 2007
     permalink
    Myszorka a czy Mati lubi karuzelke? U nas Gabrysia to ja olewala ze tak powiem dlatego na razie Krzysiowi nie kupowalismy i zastanawiam sie czy nie lepiej bedzie zainwestowac w takie przylozeczkowe lusterki i mini pianinko dla stopek. Czy wy juz tylko na piersi jestescie czy go dokarmiasz? mi przy piersi lekarka zadnych herbatek nie pozwolila dawac ani wody nawet...
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 28th 2007
     permalink
    Aneczko wiem że kapusta jest najlepsza i jak będę wracała do domku przejdę przez ryneczek. U nas najgorsze jest to że mleczko ściągnięte w domku nie może być zostawiane na oddziale :( Gdybym mogła zanieść to co przed chwilą ściągłam Mała miałaby na noc czy jak mnie nie ma a tak to pozostaje przetrzymanie go w lodówce do pn i dam jej jak już będzie w domku. Mogę ściągać na oddziale i zostawiać ale wczoraj jak próbowałam to niewiele tego było i "ciocia Sabinka" dała jej to jak czekały na mnie.
    Uciekam bo jakoś późno się zrobiło - spać mi się chce !!!
    --
    • CommentAuthorkachula
    • CommentTimeJul 28th 2007
     permalink
    Myszorko!:) Ja z reguly na tym topiku sie nie udzielam,ale przeczytalam ze twoj synek ma skaze bialkowa tak jak moj i niestety zadne cudowne kremy(a wydalam na nie majatek)nie pomogly,tylko zmiana mleka na nutrilon pepti i cetomacrogol w kremie.Dlugp trwalo zanim nast poprawa(najpierw uczulenie zeszlo z buzki)teraz ma 8 msc i ani sladu skazy,ale jest na diecie bezmlecznej do 1 rz.
    --
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeJul 28th 2007
     permalink
    AniuM Matuś bardzo lubi karuzelkę szczególnie jak misie sie kręcą, więc musiliśmy kupić bo się denerwował jak nie kręciły się, kupiliśmy z fisher price z projektorem i też mu się spodobała. co do karmienia to na razie udaje nam się cycem zaspokoić jego głód ale je częściej niż piszą ksiązki bo co godzinę, herbatki dajemy na polecenie pediatry, ale może u Ciebie ze względu na inną sytuację nie możesz podawać.
    Kachula Mati jest na cycu a wczesniej podawałam mleko nestle nan ha1 a Mati ma skórę suchą na brzuszku i pleckach reszta ciałka jest ok. Kupiłam mleczko z firmy skarb matki jak mi AniaM poleciła i jest poprawa, ale to ja muszę uważac by nie przesadzić z nabiałem, niestety.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 28th 2007
     permalink
    Myszorko no wlasnie mi sie podoba albo ta z fisher price z projektorem albo tiny love symphony in motion no ale te ceny... zwlaszcza jak sie 'dzieciow' wiecej nie planuje. zerknij na wyprawke jak masz chwilke i zobacz co mi sie jeszcze zamiast karuzelki podoba i na co powoli ale skutecznie chorowac zaczynam ;)
    ciesze sie ze przypadl wam a szczegolnie Matiemu do gustu Skarb Matki, sprobuj jeszcze z kremem pielegnacyjnym i nim smaruj w ciagu dnia przesuszone miejsca. u nas super podzialalo!
    a co do karmienia... Krzys tez wcina co 1-1.5h i sprawdzilam podajac mu odciagniete. stowke wciaga tylko mig :)
    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeJul 28th 2007
     permalink
    a moja dzidzia albo zarłok albo nie potrafi zaspokoic swojego głodu .. jakbym nie wychodzila na spacer to w dzien by nie spał tylko cały czas jadł .. ostatnio bylam tylko chwile na dworze a pozniej juz nie wychodziłam to pod wieczor strasznie sie wkurzał bo mu za mało leciało (mleczko bylo bo sprawdzałam) wiec puszczał cyca a jak mu dawała to sie napinał sztywniał jakby nie chciał .. po chwili chwytał chwile possał i puszczał i na nowo .. zanim zasnał to mijały jakies 3 godziny ... a wczoraj kupiłam mu bebiko i dałam 100ml wypił to na szybciora pozniej szukał jeszcze ale to chyba tylko dlatego zeby sie przytulic bo pocycał ze spokojem 10 minut i zasnał :) chyba musze mu dawac wieczorem butelke wtedy biedna dzidzia sie meczyc tak nie bedzie :)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 28th 2007 zmieniony
     permalink
    kfiatuszku to ze chce tak czesto i tylko na chwile to po prsotu znaczy ze nie jest glodny a ... sprawgniony. przeciez mleczko to nie tylko jedzonko ale tez picie dla naszych maluszkow.
    u nas Krzys ma kilka razy dziennie przerwy ze spaniem, z reguly takie ok 1.5godz ale zdarzaja sie i 3godzinne, podczas ktorych po kilka razy sie przypina ale nie po to by zasnac czy sie najesc ale pocmokac i sie przytulic.
    Jesli masz pokarm to szkoda malego sztucznym dokarmiac. sprobuj sciagac najwyzej swoje i dac mu jednorazowo tak ze 120 z butli ale swojego
    •  
      CommentAuthormyszorka
    • CommentTimeJul 28th 2007
     permalink
    AniuM w smyku ta z fisher price kosztuje 200zl a na allegro 115 plus przesyłka.zaraz zerknę na wyprawkę.
    Mam pytanie czy Wasze dzieciaczki mają idealną główkę bo Mati ma z jednje strony trochę dziwne wgłębienie i chyba z powodu tego że na lewym boczku lepiej mu się śpi.
    Kfiatuszek mój Mati to straszny głodomór i najlepiej śpi na spacerze, najlepiej dawać tylko swoje, mój miał po sztucznym kolki.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 28th 2007
     permalink
    Myszorko nawet dorosly nie ma idealnego ciala :) ja sie glowce nie przygladalam jakos szczegolowo ale do tej pory nie zauwazylam zadnych roznic. Krzys sobie tez jedna strone upodobal bardziej ale wyrodna matka go ciagle poprawiala i teraz juz sam sobie strony zmienia :D
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 28th 2007
     permalink
    Właśnie wróciłam od Weroniczki, dziś zostawiałam ją ze spokojem bo jest cudowna "ciocia" na nocce i conajwyżej przekarmi mi dzidzi :devil: Wiecie co ta kobieta jest niesamowita! ma ponad 50lat a te dzieciaczki kocha jak swoje - wszystkie bez wyjątku, dla każdego ma czas się przywitać, przytulić je, okryć cieplej kołderką itd jeszcze nie zdążyłam odejść od Weroniki a ona już sprawdzała czy mała śpi i czy jest opatulona kołderka by nie zmarzła w nocy !

    No a Weroniczka podjadła cyca (ładnie mi ściągła z bolącego cyca, i nawet zostawiłam jej na noc 80ml swojego mleczka), wykąpałam ją, poprzytulałam, pogadałyśmy sobie i smacznie zasnęła więc nawet długo nie siedziałam i wyszłam o 20,30 od niej. Malutka jutro ma ostatni antybiotyk a dziś już nie dostała wielkiej kroplówy (50ml) z mg i żelazem ! Nie lubię tej strzykawy bo strasznie długo schodzi.

    Idę spać bo zmęczenie u mnie sięga zenitu - czuję się ok fizycznie ale rozsądek każe odpocząć bo przesadzam jak na 4 dobę po porodzie ... dobrze że krwawienie jest bardzo lekkie.

    Apropo krwawienia miałyście rację ! Majty wielorazowe Hartmann są super !!! miałam 2 pary i te większe okazały się wygodniejsze. Ale naprawdę tyłek w nich odpoczywa. i pomimo niewielkiego krwawienia w nocy biorę je do spanka bo są super (dziś 2 dzień jak korzystam z podpasek wychodząc z domu)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 28th 2007
     permalink
    And no to widze same dobre wiesci, z Mala z godziny na godizne lepiej a i twoje cycowe bolesci rozumiem ze przechodza. swietnie!!! a co do gaciorkow hartmann stwierdzilam ze beda idealne w czasie @ jak juz kiedys maupa wredna na nowo powroci ;)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 28th 2007
     permalink
    Aniu za kilkanaście godzin będę miała moje szczęście w domku !!! jutro o tej godzince pewnie będę już u niej bo między 8-10 bedzie laryngolog, a potem tylko tel do męża "przywoź fotelik" i do dziadka "przyjeżdżaj my już gotowi" Wczoraj był mój teść i powiedział że auta mi nie zostawi (oj a dobrze by mi było !) ale jak tylko zadzwonię przyjedzie po nas pod szpital byśmy nie łazili z maluszkiem.
    Dzisiaj muszę przestawić biurko z łóżeczkiem, bo mi takie ustawienie jak jest teraz nie pasuje i przygotować do końca łóżeczko - powlec pościel, powiesić ochraniacz, baldachim itd. A że obiad na dziś jest, to teraz jak pojadę mogę dłużej posiedzieć u Weroniki, po południu zabiorę dzieci na mały spacer by pobyć z nimi chwilkę i po 17 drugi kursik do Weroniczki, taki dłuższy bo z kąpaniem i tuleniem do snu.
    Glizdusia mała nauczyła się spać na rękach i jak wkładam ją do wózka to się szybko budzi. Wczoraj męczyłam ją i wkładałam do wózka jak zasypiała spała po 40 minut a potem wisiała na cycu. Ale rozmawiałam wczoraj z "ciocią Sabinką" i mówi że tak się zachowuje 90% dzieci do których przychodzi mama, że budzą się po jej wyjściu, dopiją kilka łyczków mleczka i zasypiają na 3-4 godz.
    Po wyjściu do domku będę ją oduczać smoczka, teraz często traktuje cyca jako smoka i ciumka tylko by zasnąć wypluwając mleczko drugą str buzinki. Poza tym jest bardzo niespokojna, i na każde stuknięcie puknięcie i lekki dotyk się budzi, mam nadzieję że w domku szybko jej to przejdzie, choć będzie ciężko bo cisza i spokój to pojęcie względne u mnie w domu.
    Jejkuś ale się rozpisałam :D Wiecie co, ktoś mógłby powiedzieć - kolejne dziecko to ci to wszystko spowszedniało i emocje są mniejsze - nieprawda !!! Jestem bardziej podekscytowana niż przy pierwszym czy 3 dziecku !!!
    Buziaczki i miłego dnia - zbieram się do szkraba
    --
  2.  permalink
    and- wysciskaj mała od nas. :)
    Dobrze, ze juz wracacie razem do domu, bo wyobrazam sobie jak ciezko zostawic taiego małego szkraba samego w szpitalu...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 28th 2007
     permalink
    AnD no to jutro wielki powrot. A jak pozostale maluchy? podekscytowane pewnie juz sa. Jak sobie radzilas z zazdroscia starszego rodzenstwa???? U nas spokojnie w miare, chociaz czasami Gabrysia miewa 'odchyly' i lapie fochy nie wiadomo o co i za co ale jakos nad nia pracujemy i mam nadzieje ze jakis bledow wychowawczych nie popelnimy...

    Jestem strasznie spiaca, pogoda do bani i chyba cisnionko nie za wysokie. wczoraj padalm ok 23 sen do 2 karmionko Krzysia no i pozniej tak jak co rano juz co godzinke cyc. Maly o 5,30 stwierdzil ze po co spac i chrzakaniem obudzil matke ktora oczywiscie zamiast sprobowac go ululac podjela zaczepnosc w celach zabawowo wyglupianiowych :D oczywiscie nie odmowilam sobie sesji zdjeciowej i teraz Krzychu smacznie spi a mi juz nie wypada pasc z nosem w poduche chociaz bym miala na to wielka ochote :)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 29th 2007
     permalink
    Aniu ja nie miałam jakichś scen zazdrości. Gdy byłam w ciąży z Kubą Ania miała już 4 latka więc jej tłumaczyliśmy że będzie dzidzi i że mama będzie musiała nim się zająć, no i każdą chwilę bez Kuby na kolanach poświęcałam Ani. Gdy byłam w ciąży z Gabi tak samo robiliśmy z Kubusiem - gadanie, wyciszanie go itd a potem pozwalaliśmy dbać o Gabi na tyle na ile się dało. Teraz jest ciut inaczej bo oni do końca mi nie wierzą chyba że maleńka jest, że jest dobrze itd Jak wracam ze szpitala to pierwsze pytanie czy Miśka żyje ... a dopiero potem czy mam zdjęcia... Tak sobie myśle że jutro zrobimy im niespodziankę i pojedziemy po nich do przedszkola z Małą :)

    A dziś Myszka zjadła cycuszka popieściła się troszkę i zostawiłam jej 3 buteleczki mojego mleczka po 60ml i koło 17 pojadę znowu. Mała jest ciągle głodna, po pełnej butli śpi max 1,5 godz i by jadła tylko - szok :D
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 29th 2007
     permalink
    Aga ciężko się ją zostawia ... ale z drugiej str wiem że jest "w dobrych rękach" a w domu też są dzieci które mnie potrzebują ... Oby do jutra - jakoś wytrzymamy to już tylko kilka godzin ...
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeJul 29th 2007
     permalink
    Podziwiam Cię, And, udało Ci się tak mądrze wychować taką fajną gromadkę. Wielki ukłon!
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 29th 2007
     permalink
    And u nas tez jest tlumaczenie i mimo wszystko mala sie zmienila odkad pojawil sie Krzys. czasami wydaje mi sie ze zdziecinniala. No i oczywiscie nie jest juz pepkiem swiata. staram sie z nia spedzac maxymalnie duzo czasu i powtarzam ze zawsze bedzie krolewna rodzicow bo Krzys jest przeciez krolewiczem :)
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 29th 2007
     permalink
    Aniu jej mały świat przewrócił się dogóry nogami. I to samo widzę teraz u mojej Gabi - potrzebny jest czas a dziecko zrozumie że to nie rywal pojawił się w rodzinie i nie za karę ale w nagrodę i ktoś z kim uda się dogadać :)

    Fiufiu miło się czyta takie zdania, ale tak naprawdę jak ich wychowaliśmy dowiemy się za kilka lat, jak minie okres buntu i pozakładają swoje rodziny czy po prostu jak dorosną do racjonalnego i logicznego myślenia i funkcjonowania - wtedy "prawda wyjdzie na jaw" :devil:

    Jestem zmęczona dzisiaj jak nie wiem co. Troszkę się narobiłam (przestawiłam biurko i łóżeczko, naszykowałam łóżeczko do końca, poodkurzałam i przemyłam podłogi) no i padam... Idę się wykąpać i spać - może szybciej zleci mi czas do jutra do 9,30 - bo mam dzwonić czy już jest po laryngologu i czy możemy po nią jechać ... jak usłyszę ze nie możemy zabrać Weroniczki to uduszę Pana Doktora !!!
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeJul 29th 2007
     permalink
    Nie duś, może się jeszcze przydać :wink:

    Kiedy Ty znajdujesz czas jeszcze na 28dni? Czy Ty w ogóle sypiasz?
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 29th 2007
     permalink
    Fiufiu pijąc kawę czy siadając coś zjeść siadam przy komputerze na chwilkę. Do 15 narazie mam więcej ciszy i czasu (Wiadomo jak Weroniczka będzie w domku będzie inaczej) Teraz mąż jest w drodze do przedszkola z dziećmi a ja zjadłam śniadanie i piję kawę czytając wiadomości i zaglądając na "moje" stronki. On wróci na chwilkę siądzie zrobić przegląd prasy w tym czasie ja się obmyję itd a potem jeszcze posprzątam w kuchni (wczoraj brakło mi sił) no i szybciej czas mi zleci do tej 9,30.
    Co do spania - w zapomnienie poszły nieprzespane noce. Ostatnie dni zmęczenie i osłabienie poporodowe dają się we znaki na tyle że o 22 padam i muszę się położyć spać no a o 7 pobudka by dzieci ubrać i pogonić tą 3 do przedszkola (najtrudniej dobudzić męża :D ). Jak Weroniczka będzie w domku będzie inaczej bo karmiąc ją pewnie pośpimy obie, ale niestety jestem osobą która musi odespać kilka godzin by funkcjonować normalnie.
    Myślę że bardzo mi ułatwia życie podział obowiązków w domu. Nie muszę się martwić że obiad nie ugotowany bo wiem że mąż z synkiem to zrobi, ze sprzątaniem włączyłam lekkie olewatory i już nie panikują jak nie jest odkurzone czy widzę piękny kurz na meblach - mam to w nosie i tyle. Lada dzień w domu zagości zmywarka więc mój mężuś będzie miał więcej czasu (od 6 lat może z 3 razy umyłam gary - mąż stwierdził ze to jego zadanie). Moja shiza dotyczy prania i prasowania - do tego nikt w domu się nie łapie a ja uwielbiam i mogę prasować godzinami (a z 5osób jest co prasować i prać :devil:) Innymi słowy z mężem mamy niepisaną zasadę że tylko się coś mówi i 2 osoba to robi albo mówi że nie ma chęci sił czy coś tam. Tak jest przedewszystkim ze sprzątaniem i gotowaniem. Nie ma chęci na jedzenie czy robienie to na szybko fryty czy pierogi gotowce a w ostateczności makaron z sosem. Dzieci i tak jedzą w przedszkolu a najstarsza w szkole (teraz jej nie ma w domu praktycznie do końca sierpnia) więc tak naprawdę gotujemy dla nas tylko a maluchy "dojadają" ....
    Się rozpisałam hihihi Idę coś porobić by przetrwać tą godzinę
    --
    • CommentAuthorHoga
    • CommentTimeJul 30th 2007
     permalink
    And u mnie z tym podziałem obowiązków tez nie ma kłopotu ale ja nie cierpie prasowac i robie to bo muszę :bigsmile:
    Co do reakcji i akceptacji rodzeństwa to przypomniał mi sie taki program w tv gdzie wypowiadała sie pani psycholog ze dziecko traktuje nowego domownika( nowe dziecko) w ten sposób : " dając przykład na dorosłych mąz z żoną kochają sie i pewnego dnia mężczyzna przyprowadza do domu druga kobietę i mówi zonie że ma ja kochac tak samo jak on i ze ona od teraz zawsze z nimi będzie. Raczej nie oczekujmy entuzjazmu od żony że z otwartymi ramionami przyjmie ta drugą kobietę". Tak samo podobno dziecko traktuje nowego brata czy siostrę, podobno wcześniejsze przygotowanie dziecka minimalizuje tą sytuacje ale i tak gdzies w podświadomości dziecka jakis bunt jest. Powiem wam szczerze ze mam tylko 10-cio latka i choc angarzuje go we wszystkie przygotowania to sama jestem ciekawa jak to wyjdzie w pracniu, fakt on jest juz bardziej samodzielny i troszeczke inaczej jest przy tak dużym dziecku, ale i tak cały czas mu tłumacze że teraz wykorzystujemy czas dla siebie na maksa bo potem moz sie to troszkę zmienić. Na ile z tych naszych rozmów to do niego dotrze okaże sie za 3 miesiące jak maluszek bedzie na świecie.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.