Nooo, optymizmem powiało na naszym watku :) Super,gratuluje dziewczyny. Ja na kontrolę ide do endo 11 maja dopiero, bo wczesniejszy zaklepany termin poszedł się bujac, ze względu na pracę. *Hanny*, a ty w Karaczu masz rodzinę, czy na wypoczynek jedziesz? My bylismy z M tam w podrózy poslubnej i baardzo polubiłam Karpacz. W szczególności Aqapark i Restaurację Żydowską.... mhmmmmmmmmmmm...... to taki mały offtopic, rozmarzyłam się.....
*Dziewialtka* - nie wiem, jak Hanny, ale ja mam w Karpaczu rodzinkę i uwielbiam to miasteczko A ja tam kocham Kopę i ich wyciagi, z których 50% na ogół nie działa
Pewnie będzie dużo, bo na święta zawsze jest dużo ale wiecie co teraz Wam potwornie zazdroszczę...mojego M nie będzie na święta i co gorsza na Boże Narodzenie i Sylwestra też go nie będzie buu Wy to mcie dobrze Kochane
Ojej cały dzień mnie nie było, a tu takie dobre wiadomości!!! Marzem super informacje!!! I gdzie ty tego endo złapałaś? Że każe dzwonić do siebie a nie przyjeżdżać na wizytę??? Mój za to powiedział mi ostatnio, że on nie lubi oceniać po samych wynikach podawanych telefonicznie, bo musi zbadac pacjentkę :/ No i nie wiem czy podciągnąć to pod naciąganie(150zł za wizytę plus 50 za usg) czy też uznac za profesjonalizm. No ale trudno. Dla dziecka jestem w stanie zrobić wsio :)
Cinnamonki super wieści!!! Trzymam już teraz mocno kciuki za powodzenie hsg i za udaną IUI :)
Hanny że tak pozwolę sobie zapytać... gdzie twój mąż pracuje że nawet na święta go nie masz?? :( Ale pamiętaj, że masz nas :)
Dziewczyny, a jak już jesteście to zerkniecie proszę na mój wykres, bo kurde nic już nie ogarniam...ciągle mi tylko rośnie ta temp:/ A mój mąż sobie pływa na statkach cwaniak jeden;)
Ok, ja interpretuję swoje tylko po tempkach, więc powiedziałabym, że skok zaliczyłas, ale nie wiem, jak to się ma do śluzu... Z tempkami też bym jeszcze 3 dni zaczekała przed podjęciem decyzji
Lily wydaje mi się, że częste wizyty w ciąży nie są naciąganiem. Mój endokrynolog powiedział, że będziemy musieli się zobaczyć, ale na razie tylko wyrównuje mi hormony więc po wynikach i tym co mu powiem stwierdzi, czy konieczna jet wizyta tak wcześnie - po 25 dniach brania tabletek - czy tylko mi zwiększy dawkę. Ale i tak dużo płacisz ja zapłaciłam za całą wizytę 50 zł już z usg, a siedziałam u niego 30 minut, tak dokładnie mnie wypytywał o wszystko. Ale ja najpierw popytałam znajomych jaki endokrynolog jest dobry u mnie w mieście, bo to małe miasteczko i niewielu tu lekarzy. I fakt widać po ilości pacjentów, że naprawdę go ludzie lubią, no i tai zabawny optymista. Jestem zadowolona
Ja tez robię badania i dzwonię co miesiąc, teraz nawet kazała mi zrobić za 2 miesiące i zadzwonić, ale dla własnego spokoju zrobię sobie sama od siebie i w razie nieprawidłowości zadzwonię
No to już super cinni Najlepiej właśnie jak niskie TSH i ft4 wysokie. Oczywiście w granicach normy. Ft4 jest właśnie hormonem tarczycy, więc u Ciebie same świetne wieści gartki
Wiesz co ...ja biorę Euthyrox jakieś półtora miesiąca także wynik czy się przedłużył czy nie to będę miała mniej więcej po tym cyklu, albo nawet po kilku ale dziś sprawdzałam u Amazonki (ona ma jeden cykl podpisany "z Euthyroxem") i jej się wydłużyła niepłodność względna (a co za tym idzie i cały cykl), więc może coś w tym jest...A dużo Ci się wydłużył? Bo generalnie Euthyrox powinnien właściwie (ostatecznie) regulować hormony, a zatem i cykl
spóźnia mi się jakiś tydzień (może niecały).. przed braniem leku miałam regularny cykl bez jakiś poważnych zaburzeń i jeżeli chodzi o moją tarczyce to problem u mnie zaczął sie od oddychania .. :P z kolei mojej przyjaciółce przez stres opóźnił się okres raz o 2 tygodnie a żadnych hormonów nie bierze
Melduję wynik wczorajszego badania TSH: 2,020, jestem mega szczęśliwa. W ogóle dzisiaj u mnie jest dzień samych dobrych wiadomości i mniejszych lub większych sukcesów.
Witaj reverse przede wszystkim zrób test ciążowy, jeśli wyjdzie negatywny to poczekaj jeszcze z tydzień i jak miesiączka nie przyjdzie idź do lekarza ginekologa lub endokrynologa. Myślę, że nie ma innego wyjścia. To bardzo prawdopodobne, że okres spóźnia Ci się przez stres, ale hormony także wpływają na menstruację i to też może być powód. Konsultacja z lekarzem jak najbardziej konieczna. motylica0 to super wynik Ten tydzień w ogóle przyniósł duuuużo dobrych wieści Oby tak dalej
Reverse mnie wydaje sie, że eutyrox bezpośrednio raczej nie, ale on ma wpływ na hormony, a te kolei na reszte organizmu. Popieram marzem co do testu i konsultacji lekarza.
Reverse, mnie się też pochrzanił okres w momencie jak zaczęłam brać euthyrox. Wydłużyły mi się cykle, miałam bardziej skąpe miesiączki. Coś w tym musi być chociaż ani gin ani endo oficjalnie nie chcieli potwierdzić że to może byc od euthyroxu. Tak czy inaczej podobnie jak marzem mówi: zrób test, a jeśli wyjdzie negatywny to idź do lekarza. Ja jeszcze zrobiłabym sobie jeszcze raz TSH i ft4 zanim poszłabym do endo. Ale na pewno zaliczyłabym gina bo byc może będzie trzeba wywołać @ luteiną, albo duphastonem. Będzie dobrze, ale pilnuj tego :)
Motylica super wyniki. Ja po moich ostatnio zaczynam się martwić czy nie popadnę w nadczynność, bo miałam 0,8 przy normie od 0,2. Lekarz nie kazał zmniejszyć dawki więc zobaczymy co będzie w poniedziałek i we wtorek na wizycie :)
hmm.. seksu jako takiego nie uprawiałam jeszcze :) jedyne co to pieszczoty ale też nie było jakiegoś kontaktu przez który mogłabym zajść w ciąże :P hanny nie martw się ! :) pobieranie krwi jest najlepsze ze wszystkich igłowych zabiegów :P
reverse skoro masz 100 % pewność, że w ciąży nie jesteś to idź do lekarza. Jest naprawdę wiele powodów przez które miesiączka może się opóźniać, ale wiele z nich trzeba skonsultować z lekarzem.
marzem8219, ale tak na prawdę pewnie reverse nie wie czy jej się opóźnia czy nie, bo nie prowadzi dokładnych obserwacji Wie tylko jakiej długości były poprzednie cykle, ale my wszystkie wiemy, że w tym cylku owu mogło się przesunąć to i faza lutealna później się skończy w stosunku do kalendarza. Ja bym nie panikowała (tym badziej, że to pierwszy cykl na euthyroxie), jeśli nie ma jakiś dodatkowych objawów, tylko spokojnie czekała na pewno lada dzień przyjdzie, jeśli nie przyjdzie za 2 - 3 tygodnie to wtedy można się wybrać do gina, ale z Twojej wypowiedzi reverse wnioskuję, że jesteś jeszcze bardzo młoda, więc cykle mogą się "opóźniać" a gin da coś na wywołanie, a po co mieszać w młodym organizmie hormonami?!? Dla nas "starszaków" to nawet nie za dobre, a co dopiero "młodzi"...Pewnie, że lekarz będzie wiedział najlepiej, ale...hmmm...ja bym jeszcze kilka dni poczekała.
Hanny, eksperymentujesz z awatarkiem? Ja też mam dobre wieści - po pierwsze, pani dziś w laboratorium mnie oświeciła, że można sobie założyć konto on-line na które przychodzą wyniki, właśnie wróciłam do domu i wyniki z 16:00 już są! No i tak - zrobiłam anty TG, bo wcześniej miałam tylko TPO i wynik ujemny A progesteron wyszedł 26,84 ng/ml (norma dla III fazy 1,7-27). Więc wydaje się jak najbardziej w porządku (gin mówiła, że ok. jest ponad 20) i na 100% w poprzednim cyklu zrobiłam za wcześnie. Ale i tak pojadę w sobotę rano i sobie zrobię jeszcze raz, bo chcę też TSH
no to postaram się nie denerwować xD no cóż mam te swoje prawie 18 lat xD poczekam jeszcze troszkę i jak nic nie będzie udam się do lekarza :) jak coś pod koniec maja mam mieć powtórzone testy na TSH i ft4 i wtedy mam iść do endokrynologa
Reverse - mnie się nie opóźnił po Euthyroxie, więc w moim przypadku powiem, że nie... Ale ze stresu potrafił się przedłużyć cykl... Nawet o 2 tyg, jak stres był ogromny...
Hanny, cholera jasna, nie denerwować mi się tu Bo przyjadę do Ciebie, wezmę za łapkę i sama zaprowadzę na pobranie
Motylica & Tres - bardzo, baaardzo gratuluję!!! Ale Tres, jak to zabrzmiało "też chcę TSH"
A u mnie stres przyspiesza okres dostałam w dniu operacji tarczycy i lekarz popełnił błąd, że nie zmienił terminu , a za drugim razem dostałam na własnym ślubie
Tres - świetnie (musiałam zmienić, bo już kilka osób pisało, że widzi tam tylko niebieską waginę - a to ryby były - mój znak zoodiaku) motylicy już gratulowałam:) cinnamonki - staram się, staram, ale na to nawet joga nie pomoże ostatnio jak byłam z bratem na pobieraniu to bardziej to przeżywałam niż on, ach musze to pokonać po prostu basia - to mieliście "krwawą" noc poślubną Ja na takie dni zawsze mówię mojemu M, że "dobry marynarz to i Morze Czerwone przepłynie"
Reverse jesteś młodziutka to poczekaj jeszcze troszkę (tydzień, dwa) i wtedy ewentualnie do gina uderz Ale pewnie nie będzie tak źle jak się to wydaje
Basiu mnie też @ dopada przy stresie zawsze wcześniej niż później Ale na szczęście nie trafiła mi się jeszcze w jakiś ekstremalnych sytuacjach
Hanny "starszaki"??? po dupie dostaniesz Ja to młoda jestem a nie starszak hehe Jak to mówi angielskie powiedzenie: "You're as old as you feel" Czyli masz tyle lat na ile się czujesz. A ja czuję się na 18 hehe a za te strachy to też po dupie będę bić wyobraź sobie jak będą cię kłuć, że ja kłuję się codziennie sama i to w brzuch!! i ciesz się że ciebie to omija i masz TYLKO jednorazowo pobranie krwi
Lily mnie właśnie w brzuch (ogólnie w mięsień) kompletnie nie przeraża...phi! Poważnie, na zastrzyki mogę chodzić codziennie, aż d*** spuchnie, ale kurde jak pomyślę, że w tą "rurkę" (żyłę) taką malutką się wwiercają...może dlatego, że strasznie ciężko im zawsze znaleźć u mnie żyły...od razu wzrost prolaktyny na samą myśl!!! I jak ja mam ją zbadać np? Dziewczyny, a którą ja mam temperaturę dziś wpisać? Normalnie mierzę o 7:30 , ale dziś obudziłam się o 7 z powodu strasznego "ciśnienia na pęcherz", więc zmierzyłam o 7ej i wyszło 37, 25... Wróciłam jeszcze do łóżka, nie spałam tylko tak drzemałam i o 7:30 zmierzyłam znowu i było 37,15...Wpisałam tą pierwszą, ale w sumie nie wiem którą powinnam...
Hanny biedactwo, nie martw się żyłce nic się nie stanie ona z pewnością przeżyje to lepiej niż Ty z takim przerażeniem Mi też ciężko znaleźć żyły, nawet jak miałam zabieg to 2 anestezjologów nie moglło się wbić w żyły, co jakąś znaleźli i się wbijali to żyłka szybko się chowała, zupełnie jak zabawa w chowanego, chyba z 5 minut się wkuwali, masakra.... Tą pierwszą temperaturę zapisz bo druga jest już przez pójście na siuśki podwyższona