Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorgrolsh1
    • CommentTimeOct 11th 2011
     permalink
    W zeszłym tygodniu zmieniłam lekarza prowadzącego ciąże, teraz chodzę do gin.-endok. i nowa Pani dr od razu dała acard, a na heparynę powiedziała, że jest trochę za późno. Podobno heparynę daje się na samym początku ciąży albo nawet przed nią. Gdybym trafiła do niej trochę wcześniej na pewno dałaby mi heparynę. Pocieszyła mnie trochę bo powiedziała, że skoro tsh tak spadło to łożysko jest wydolne, więc mam nadzieję, że sam acard wystarczy.
    Lily, a jak z tym selenem ile się tego bierze i jak nazywa się ten preparat, czy wystarczy powiedzieć w aptece selen? Gratuluję synka i pozdrawiam
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeOct 11th 2011
     permalink
    Heparynę można zacząć podawać w każdym okresie ciąży zwłaszcza jeśli nagle trosną d-dimery lub wzrasta krzepliwość
    • CommentAuthorgrolsh1
    • CommentTimeOct 11th 2011
     permalink
    W takim wypadku na pewno, ja miałam tylko dostać heparynę żeby zapobiec jak to Pani dr powiedziała ewentualnemu odrzuceniu zarodka (i to tylko przez jakiś czas) i cytuję "acard powinien pomóc w lepszemu ukrwieniu łożyska ".Ja nie miałam problemów wcześniej ani z zakrzepami ani też nie miałam poronienia związanego z krzepliwością krwi czy z chorobą tarczycy. Z tego co wiem w ogóle nie praktykuje się podawania heparyny jako środka zapobiegającego poronieniom u kobiet, które zachodzą w ciąże po raz pierwszy albo nie miały wcześniej poronienia. Ja co prawda poroniłam ale było to związane z wadą genetyczną płodu, później urodziłam zdrowe dziecko, więc myślę, że działania lekarza prowadzącego są słuszne. Aczkolwiek zapytam na następnej wizycie co lekarz miał na myśli mówiąc, że jest za późno na podanie heparyny. Wiem, że na pewno nie chodziło jej o to, że heparyny nie można stosować później w ciąży, bo sama przepisywała heparynę mojej koleżance, gdy u tej wykryto zakrzep w nodze w 4 miesiącu ciąży i dostawała heparynę do końca ciąży. Także na pewno moja lekarka wie, że heparynę można podać na każdym etapie ciąży.
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeOct 11th 2011
     permalink
    Wg moich lekarzy ( gina, endokrynologa i immunologa) choroba autoimmunologiczna tarczycy a taką jest HAshimoto wymaga niezależnie czy jest to pierwsza ciąża czy kolejna, i niezależnie czy w wywiadzie są poronienia podawania heparyny o ile miana przeciwciał są wysokie wtedy acard stosuje się w okresie starań a zaraz po potwierdzeniu ciąży heparynę, ja z racji uczulenia na kwas acetylosalicylowy zaraz po owu zaczynać mam zastrzyki z heparyny i utrzymać je do końca ciąży a nie mam w wywiadzie poronienia, nigdy nie byłam w ciąży a moje ATPO wynoszą 1500 a atg 980, dodatkowo mam steryd encorton na moje przeciwciała
    • CommentAuthorgrolsh1
    • CommentTimeOct 11th 2011
     permalink
    Czyli dostaniesz heparynę na samym początku ciąży, o tym mówiła właśnie moja dr. Ja trafiłam do niej w 9 tyg. i mówiła, że gdybym przyszła do niej przed ciążą albo na samym początku dostałabym na pewno heparynę. A 9 tydzień to za późno żeby ją podać (oczywiście na pewno nie mówiła o osobie, którą np. boli noga i ma rozpoznany zakrzep w żyle). Nie wiem dlaczego mówiła, że w moim przypadku jest za późno na podanie heparyny jak się dowiem to napiszę.Pisałam wcześniej o koleżance, która dostała heparynę i acard od początku ciąży (pierwsza ciąża, poronień brak, rozpoznane hashimoto) i na Karowej robili wielkie oczy, że przy 1 ciąży, bez żadnych badań potwierdzających zespół antyfosfolipidowy dostała taki zestaw leków. abortaW, a do jakich lekarzy chodzisz jeśli mogę zapytać? Widziałam, że polecałaś Dubrawskiego, więc zapewne jak ja jesteś z Warszawy.
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeOct 12th 2011
     permalink
    Nie jestem z Warszawy ale Dubrawski ma dobrą renomę i opinię, co do heparyny ją należy zastosować do 15 tc zanim łożysko w pełni się wykształci i zanim przeciwciała zgromadzone w organizmie matki będą mu na prawdę zagrażać i należy ją podawać do końca ciąży, tak krótko jak mówi Twoja lekarka podaje się czasem przy procedurze in vitro ale przy Hashimoto podaje się ją całą ciążę a ostatni okres to początek 15 tc czyli Ty zgłaszając się w 9 tc miałaś możliwość rozpoczęcia leczenia heparyną. Karowa to dla mnie akurat nie jest dobry przykład jeśli chodzi o wiedzę lekarzy ( koleżanki z Wawy bardzo odradzają ten szpital) więc nie dziwi mnie to że oni uważają że tylko w wypadku przeciwciał kardiolipinowych należy podawać heparynę. Występowanie wysokich mian przeciwciał anty TPO jest tak samo groźne dla dziecka jak przeciwciał antykardiolipinowych
    • CommentAuthorgrolsh1
    • CommentTimeOct 12th 2011
     permalink
    OJ chyba się zagalopowałaś błędnie myślisz i nie wiem kto Ci takich bzdur nagadał. Po pierwsze piszę to tylko i wyłącznie dlatego żeby uspokoić, ewentualnie przestrzec inne dziewczyny przed Twoimi błędnymi wiadomościami. Piszę to co wiem na pewno to czego nie wiem chciałam dopytać, aczkolwiek teraz upewniłam się, że forum nie jest dobrym miejscem zdobywania informacji. Mam zdrową córkę, jestem w ciąży i mam zamiar się tym cieszyć i myśleć pozytywnie, dlatego więcej tu nie zajrzę..ale to co napiszę być może pomoże innym dziewczynom.
    Po pierwsze zaczynając od pierwszego zdania Twojej ostatniej wypowiedzi:
    "Nie jestem z Warszawy ale Dubrawski ma dobrą renomę i opinię"
    Uśmiałam się nieźle, podpytywałam Cię celowo o lekarzy bo akurat polecany przez Ciebie lekarz ma FATALNE opinie w Warszawie wiem to od koleżanki, ale wystarczy poczytać o nim w necie m.in na znany lekarz http://www.znanylekarz.pl/dubrawski/ginekolog/warszawa, jeśli ma więcej negatywnych opinii niż pozytywnych to na pewno jest wspaniałym lekarzem zwłaszcza od wyciągania pieniędzy i straszenia poronieniem, bezpłodnością itp.

    Występowanie wysokich mian przeciwciał anty TPO jest tak samo groźne dla dziecka jak przeciwciał antykardiolipinowych ???????????????????????????
    Występowanie samych przeciwciał anty TPO nie jest groźne dla dziecka:

    "Jak wiadomo choroba Hashimoto, czy też obecność podwyższonego miana przeciwciał przeciwtarczycowych jest wynikiem zaburzeń układu odpornościowego (immunologicznego), podstawowe informacje podano tutaj . Istnieje tendencja do zwiększonej częstości poronień i problemów z zajściem w ciążę u kobiet z chorobą Hashimoto, nawet przy prawidłowych poziomach hormonów tarczycy.

    Prawdopodobnie ma to związek nie z samym faktem istnienia zapalenia tarczycy (które nazywamy Hashimoto), ale z innymi zaburzeniami mechanizmów odpornościowych, adaptujących organizm matki do płodu."

    "Wg moich lekarzy ( gina, endokrynologa i immunologa) choroba autoimmunologiczna tarczycy a taką jest HAshimoto wymaga niezależnie czy jest to pierwsza ciąża czy kolejna, i niezależnie czy w wywiadzie są poronienia podawania heparyny o ile miana przeciwciał są wysokie"

    W jaki sposób zapobiec/skorygować zaburzenia immunologicznej adaptacji płodu w czasie ciąży, czy i kiedy należy to robić - to osobny dość skomplikowany problem, na który brak miejsca, aby opisać rzecz zrozumiale. Najogólniej rzecz biorąc próby "wkroczenia" w działaniwe układu immunologicznego podejmuje się po uprzednich niepowodzeniach położniczych i/lub leczeniu niepłodności. Nie jest to zalecane przy samym wykryciu przeciwciał przeciwtarczycowych, bez innych obciążających czynników.

    ŹRÓDŁO:
    http://www.endokrynologia.net/tarczyca/hashimoto-ci%C4%85%C5%BCa

    3 LEKARZ MI MÓWIŁO, ŻE PORONIENIE NIE JEST POWODOWANE PRZEZ SAME PRZECIWCIAŁA atpo. WYSTĘPOWANIE TYCH PRZECIWCIAŁ MÓWI O TYM, ŻE W ORGANIZMIE UKŁAD IMMUNOLOGICZNY NIE DZIAŁA PRAWIDŁOWO I MOGĄ WSPÓŁISTNIEĆ INNE CHOROBY AUTOIMMUNOLOGICZNE NP. ZESPÓŁ ANTYFOSFOLIPIDOWY CZY ALERGIA I WIELE INNYCH (ALE NIE MUSZĄ)

    "Karowa to dla mnie akurat nie jest dobry przykład jeśli chodzi o wiedzę lekarzy ( koleżanki z Wawy bardzo odradzają ten szpital) więc nie dziwi mnie to że oni uważają że tylko w wypadku przeciwciał kardiolipinowych należy podawać heparynę."

    Akurat trochę na warszawskich szpitalach się znam, w obecnej ciąży chodzę do lekarzy z 3 szpitali a rodziłam w jeszcze innym. W tamtym roku moja mama umierała w warszawskich szpitalach wieziona od jednego do drugiego i wiem, gdzie jest jaka opieka i jacy lekarze. Może na Karowej nikt nie głaszcze po rękach i nie jest wylewny ale to właśnie inne szpitale, koleżanki po medycynie i ja z własnego doświadczenia wiem, że jest tam najlepsza patologia ciąży w Warszawie. W końcu przywozi się tu najgorsze przypadki z całej Polski. Dlaczego akurat na Karową a nie do innych szpitali??
    Odpowiedz sobie sama
    Ja w poprzedniej ciąży nie chciałam tam rodzić (urodziłam w tzw. szpitalu nr 1 według rankingów i właśnie lekarz z tego szpitala wskazał Karową jako odpowiedni szpital na tę ciąże) bo nie było większych problemów a oni ciąże bezproblemowe zlewają, zajmują się głównie ciążami wysokiego ryzyka.
    ŻYCZĘ MIŁYCH I SPOKOJNYCH I BEZPROBLEMOWYCH CIĄŻ. POSTANOWIŁAM, ŻE WIĘCEJ NIE BĘDĘ TU PISAĆ.
    POZDRAWIAM
    • CommentAuthorgrolsh1
    • CommentTimeOct 12th 2011
     permalink
    Wpływ autoimmunologicznych chorób tarczycy na ciążę
    Zaburzenia czynności i budowy tarczycy u płodu i noworodka związane z autoimmunologiczną chorobą tarczycy matki mogą być następstwem przekazania przez łożysko przeciwciał TRAb. Przeciwciała te działają na tarczycę dziecka tak jak na tarczycę matki tzn. stymulujące pobudzają wzrost tarczycy i produkcję hormonów natomiast blokujące prowadzą do niedoczynności tarczycy. Przeciwciała TRAb przekraczają łożysko, jak wspomniano w rozdziale „regulacja czynności tarczycy u kobiety ciężarnej”, a tarczyca płodu zdolna jest do odpowiedzi na działanie tych przeciwciał od 25 tygodnia ciąży. Dzieci urodzone przez kobiety z chorobą Gravesa aktywną w czasie ciąży lub nawet w fazie eutyreozy lub niedoczynności po przebytym leczeniu nadczynności tarczycy radiojodem lub po leczeniu operacyjnym zagrożone są w odsetku 2% wystąpieniem płodowej nadczynności tarczycy na skutek przekazania p/c stymulujących receptor TSH. Przeciwciała blokujące receptor TSH stwierdzono natomiast u ponad 50% matek, które urodziły dzieci z wrodzoną sporadyczną niedoczynnością tarczycy. Matki te nie miały zaburzeń czynności tarczycy. Należy zaznaczyć, że p/c TPO i p/c Tg chociaż przenikają przez łożysko, nie uszkadzają tarczycy płodu. Obecność przeciwciał TPO w I trymestrze ciąży koreluje ze zwiększoną częstością poronień i wystąpienia poporodowych zaburzeń czynności tarczycy. U kobiet z obecnymi p/ciałami TPO nawet bez zaburzeń czynności tarczycy kilkakrotnie wzrasta ryzyko poronień. Nie udowodniono, aby p/ciała tarczycowe były czynnikiem sprawczym, są raczej wyrazem złożonych zaburzeń immunologicznych prowadzących do poronień. Nie wykazano korzystnego wpływu tyroksyny, stosowanej u kobiet w stanie wyrównanej czynności tarczycy, na te zaburzenia.

    A NAWET

    Nie stwierdzono korelacji miedzy występowaniem p/ciał antyfosfolipidowych i p/ciał tarczycowych (2, 6)
    . W ostatnich latach podkreśla się korzystny wpływ selenu podawanego w dawce 200 μg/d na procesy autoimmunologiczne tarczycy (7). Dotychczas jednak żadne rekomendacje nie uwzględniają stosowania selenu u kobiet ciężarnych.

    ŹRÓDŁO:
    http://www.pnmedycznych.pl/spnm.php?ktory=141

    JUŻ TERAZ NAPRAWDĘ KOŃCZĘ:)
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeOct 12th 2011
     permalink
    Z forum Nasz-Bocian leczy się u niego wiele dziewczyn i żadna nie pisała o nim negatywnych opinii więc wybacz ale pozostanę przy ich opiniach a w kwestiach danych z internetu wybacz ale nie są dla mnie wyznacznikiem bazuje na fachowej literaturze i na opinii moich lekarzy i jak to na forum bywa każda z nas ma prawo napisać swoje zdanie ja swoje napisałam Ty także więc jak dla mnie EOT
    • CommentAuthorMartynkaWWY
    • CommentTimeOct 17th 2011 zmieniony
     permalink
    Witam,
    jestem tu pierwszy raz, staramy się z mezem od dziecka, nie zabezpieczamy się już 8 msc no i nic, od sierpnia lecze się na nadczynność tarczycy (tsh 5,04) FT3 i FT4 w normie, teraz zrobiłam ponowne badania i kilka dodatkowych, TSH 1,8, ale ATPO 920 i ATG 770 :S
    Byłam na obserwacji dwóch czy trzech cyklów które wyszły bezowulacyjne :C W przyszłym cyklu najprowdopodbniej będzie wywoływanie owulacji. Powiedzcie mi czy zajscie w ciaże (o ile się uda) z takimi przeciwciałami to dobra decyzja, czy nie spowoduje to jakiś komplikacji bądź poronienia?
    Czy macie jakieś porady jak można sobie pomóc w przypadku niedoczynnosci i histamo z poczęciem? Będę wdzięczna za wszystkie rady.

    Do endokrynologa idę w środę :S

    Ach, no i zapomniałam dodać ze w dodatku mam tyłozgiecie macicy, co utrudnia plemnikom drogę do komórki jajowej :C
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 18th 2011
     permalink
    Miałaś monitoring tych cykli? Jesteś pewna, że owulacji nie było później?
    --
  1.  permalink
    Tak miałam, na 90% owulacji nie było, bo miałam obserwację do 24 czy 26 dnia cyklu i nie dojrzał żaden pęcherzyk. Teraz jestem w trakcie kolejnej obserwacji, byłam w 9 dniu cyklu i też nic się na zanosiło na jakaś zmianę, dzisiaj znów idę.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeOct 18th 2011
     permalink
    Tzn.? Kiedy cykle się skończyły?
    Owulacja może wystąpić po 26dc.
    --
  2.  permalink
    Wtedy przy obserwacji miała akurat cykl 40 dni :S
  3.  permalink
    Wczoraj byłam u gin na kolejnej obserwacji i najprawdopodobniej w poniedziałek była owulacja :D Chociaż jeden kłopot mniej. Za tydzień mam zrobić progesteron żeby to potwierdzić.
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    MartynkaWWY: Czy macie jakieś porady jak można sobie pomóc w przypadku niedoczynnosci i histamo z poczęciem?

    czesc Martynka!!!

    Ja również mam niedoczynnośc tarczycy, przed leczeniem miałam podobnie jak ty - 4,9 tsh, mam przepisany eutyrox 25 po którym spadł wynik do 2,6;)
    Myślałam że to moja główna przyczyna niepłodności po leczeniu której wszytko wróci do normy ale myliłam się:( moje pęcherzyki nie pękają niestety:( wspomagam się różnymi lekami łykam kwas foliowy, i femibion na zmianę z centrum, jem dużo ryb które są wskazane jako główny składnik diety przy niedoczynności tarczycy, szukam w potrawach i napojach jodu które uzupełniam niedobory. :) Narazie tak mogę sobie pomóc, niestety niedoczynności nie da się wyleczyc
    :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeOct 21st 2011
     permalink
    eutyrox 25 biorę od lipca, kwas foliowy od miesiąca, myślę że mimo wszelakich schorzeń kobiecych warto go brac bo nigdy nie wiadomo kiedy nam się uda a podobno wskazane jest jego przyjmowanie przez 3 miesiace przed planowaną ciążą:)

    jeśli chodzi o sprawdzenie czy owulacja występuje najlepszy jest monitoring.

    Bez zabezpieczenia sex mam od ok roku, ale leczę się na niepłodność od lipca.
    --
  4.  permalink
    Chodzę właśnie na monitorign, tzn na uzg dopochwowe, bo chyba o to chodzi?
    Byłam właśnie w czwartek i nie było nic widac a we wtorek babka powiedziała ze najprawdopodobniej jest już po, bo było dużo płyny w zatoce Duglasa, dlatego kazała zrobić progesteron.
    • CommentAuthormilka11
    • CommentTimeOct 22nd 2011
     permalink
    witajcie
    jestem w 5-6 tygodniu ciąży, na 2 miesiące przez zajściem w ciąże miałam niedoczynność na poziomie 11.
    po zażyciu leków (a biorę je już od 7 roku życia, lecz ciągle mi tarczyca skacze) spadła mi do 0.07
    jak to się ma do ciąży obecnie czekam na wizytę u endokrynologa.Co radzicie?
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeOct 22nd 2011
     permalink
    masz dobry wynik przy ciąży:)
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeOct 23rd 2011 zmieniony
     permalink
    Troszkę za niski (chodź nie podałaś norm), masz możliwość zadzwonienia do endo? Może zmniejszy dawkę eutyroxu/letroxu. Jaką dawkę bierzesz?
    --
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeOct 23rd 2011
     permalink
    tak rzeczywiście za niski źle przeczytałam, poziom ma być bliski 1
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeOct 23rd 2011
     permalink
    rumba: poziom ma być bliski 1

    właściwy poziom zależy od norm danego laboratorium...
    --
    • CommentAuthoradda78
    • CommentTimeNov 2nd 2011 zmieniony
     permalink
    hej,
    mam pytanie do bardziej doświadczonych użytkowniczek.. odebrałam wyniki tarczycy i pani dr stwierdziła, że są co najmniej dziwne.. czy jest możliwa niedoczynność przy ft3- 1,5 mg ( norma 0,8- 2,1), ft4 - 0,9 ( 0,7- 2,0) przy tsh 13,1 ( norma 0,4-6,2).. czy to błąd laboratorium.. dodam, że kiedyś miałam tsh 0,4 przy normie od 0,4.. rok temu podwyższone aTPO w badaniach.. w ciąży nadal nie jestem, no i ostatnio mój cykl trwał 120 dni- 2 razy z plamieniem okolowulacyjnym.. czy to może mieć wpływ?? i czy to jest wogóle mozliwe.. no i jeszcze 1 kwestia- gdy mierze temp. pod pacha nigdy nie przekraczała on 33 stopni.. jak mierzę waginalnie jest zgodna z tym co na wykresach... bardzo proszę o odpowiedzi.. pozdrowionka..
    ps. dodam, że ob wyszło 70...
    --
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    ania Twoje wyniki jednoznacznie wskazują na niedoczynność i dopóki Ci TSH nie spadnie o ciąży i normalnych miesiączkach mowy być nie może tak samo o normalnych cyklach, a jakie masz ANty-TPO i anty-TG ??
    • CommentAuthoradda78
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    anty-TPO: 46,10 U/mL tego 2 nie miałam robionego.. ale ft3 i ft4 w normie..one nic nie znaczą?? nie rozumiem tego..
    --
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    zbadaj ponownie anty-TPO i anty-TG, zrób usg tarczycy i co najwazniejsze zacznij brać leki na niedoczynność, ft3 i ft4 nie muszą nie mieścić się w normie Twoje wyniki jednoznacznie wskazują na niedoczynność i im szybciej coś z tym zrobisz tym lepiej
    •  
      CommentAuthoratomcia
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Ania, ja bym się zastanowiła, czy z przysadką wszystko ok - bo hormony tarczycy są w normie, a tsh wytwarza przysadka. Przysadka odpowiada też za inne hormony: m. in. prolaktynę, fsh (odpowiadaja za wzrost pęcherzyków), lh (owulacja), które wpływają na nasz cykl. Pomijam, że aTPO trochę podwyższone (jaką masz podaną normę?)
    Więc może coś nie tak z przysadką, i stąd te szalone cykle? Znajdź dobrego endokrynologa, my Ci niestety diagnozy nie postawimy, ale może spróbuj iść tym tropem.

    Co do temperatury 33 stopnie to nie wiem, podwzgórze odpowiada za termoregulację w organizmie, i jest to wrażliwe na hormony (stąd wzrost i czasami przedwczesne skoki temperatury w cyklach w zależności od wrażliwości tego systemu).

    OB - nie wiem, na ile zależy od hormonów, generalnie informuje o stanach zapalnych.
    •  
      CommentAuthornikola_
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    OB nie zależy w ogóle od hormonów, zbyt duża wartość może wskazywać na obecność procesu patologicznego np. procesu zapalnego lub infekcji.
    Niska temperatura ciała często towarzyszy niedoczynności tarczycy.
    •  
      CommentAuthoratomcia
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    USG tarczycy też nie zaszkodzi, tak jak napisała Abortaw
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    ania ja mam niedoczynośc tńarczycy, łykam leki od paru miesięcy, też mam niską temperaturę ciała (pod pachą mierzone zawsze ok 35,0 nigdy więcej, jest mi cały czas zimno, i nie jestem tzw. zmarzluchem bo on marznie od czasu do czasu, ja wiecznie mam zimne dłonie i stopy (nie ważne czy lato czy zima), jest to dla mnie bardzo uciążliwe, pracuję z ludzmi i wstyd mi czasem że podaję im taka nieprzyjemną zimną dłoń:sad::sad::sad:

    Myślałam ze jest to spowodowane właśnie niedoczynnością, ale chyba jednak nie bo po eutyrox nic się nie zmieniło - widocznie taka ,,uroda,,:tongue:

    TSH - 13,1 - ewidentnie świadczy o niedoczynności, musisz brac uzupełniające leki, ale to już lekarz ci przepisze jakie, ja miałam również robione badania na przeciwciała aby wykluczyc Hashimoto, i usg tarczycy obowiązkowo.

    Również radzę znalesc dobrego endokrynologa, najlepiej ze specjalizacją również ginekologiczną, żeby nie płacić podwójnie:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Ja miałam 36,2 max 36,3 przed rozpoczęciem leczenia tarczycy a teraz wreszcie normalna około 36,67-36,8 :)

    atomcia pamiętajmy że normy podane przy hormonach tarczycy są normami klinicznymi i dotycza całej populacji, w każdym wieku i płci, natomiast kobiety w okresie rozrodczym a w takim jest ania mają inne wytyczne co do tych hormonów i jej hormony jasno wskazują na niedoczynność tarczycy, jasne warto zbadać przysadkę tzn zrobić MRI ale nawet mikrogruczolak aż tak na tarczycę by nie wpłynął gdyż ona bardziej oddziałuje na prolaktynę.
    •  
      CommentAuthoratomcia
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    abortaW, jasne, pewnie masz rację, ale zauważ, że aż lekarka była zdziwiona tymi wynikami. Może faktycznie laboratorium zrobiło błąd i trzeba badanie powtórzyć. Dobrze, żeby Ania wiedziała, co to mogłoby być i zadawała dociekliwe pytania fachowcom - niech szukają przyczyny.
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Wiesz mnie endokrynolodzy olewali jak trafiłam na swoją endokrynolog to była w szoku, że ja tak długo chodze z niedoczynnością, a też moje wyniki nie są i nigdy nie były typowe dla niedoczynności ;) bo niby mieszczę się w normach klinicznych, ale jednak ją mam :(

    Jasne, że warto powtórzyć badania najlepiej w innym labie, do tego zrobić na pewno anty-TPO i anty-TG powtórnie, usg tarczycy, a z krwi jeszcze prolaktynę i prolatynę po metoclopramidzie
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    mój poprzedni endo określił że wynik TSH - 4,6 nie kwalifikuje się do leczenia:shocked::shocked::shocked: robił mi też usg i wg niego organ był w normie. Skasował mnie 100zł i kazał przyjść za 3 miesiące - Pajac!!!
    Po ok. tygodniu poszłam do innego lekarza, bo miałam przeczucie, że tamten olewa sprawę i ewidentnie mnie naciągnął.
    Z miejsca dostałam receptę na leki a po usg okazało się ze mam małego guzka:shocked:

    Czasem warto zaufać swojej intuicji.
    --
    •  
      CommentAuthorTres
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Anna - a masz jakieś objawy niedoczynności? Jak chcesz, to powtórz badania, ale nie do końca się zgadzam, że ft4 u Ciebie jest dobre - jest właśnie obniżone w stosunku do idealnego (środek normy), a przecież obniżone ft4 razem z podwyższonym TSH daje niedoczynność. Fakt, że u Ciebie to TSH wyszło bardzo wysokie i może dlatego lekarka się zdziwiła, bo jego wysokość nie ma już tak jednoznacznego przełożenia na ft4 i ft3, ale moim zdaniem i tak wyniki świadczą o niedoczynności.
    A dostałaś w ogóle jakieś leki, czy lekarka kazała na razie powtórzyć badania?
    Dziewczyny dobrze radzą, żeby zbadać jeszcze przeciwciała, no i jak będziesz miała okazję to USG tarczycy przy zachwianych wynikach jest wskazane - niekoniecznie muszą wyjść jakieś guzki, ale może pokazać przyczynę niedoczynności (jak u mnie - za mała tarczyca).
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Ja też poszłabym do dobrego endo. Ja miałam "podobne" wyniki na początku - FT3 i FT4 ładne tylko TSH podwyższone i zdiagnozowano u mnie niedoczynność. Od kiedy zaczęłam przyjmować hormon tarczycy moje cykle poprawiały się:) Tak więc zdecydowanie do endo i za miesiąc powtórka wyników. Dodam jeszcze, że bardzo często przy Hashi są takei właśnie niejednoznacze wyniki. Jeśli Twoje aTPO było robione dawno temu, warto je powtórzyć i zrobić aTG.
    --
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeNov 2nd 2011
     permalink
    Hanny wyjęłaś mi to z ust :) ja własnie mam do kompletu Hashiego i moje wyniki zawsze nie mieszczą się w szablonie dla niedoczynności
    • CommentAuthoradda78
    • CommentTimeNov 3rd 2011
     permalink
    witam dziewczyny,
    bardzo dziękuje za cenne rady.. do endo ( niestety państwowo jak na razie- idę we wtorek- czekałam na tę wizytę ponad rok) i zobaczymy co powie.. nie spodziewam się nic po nim, bo ma fatalne opinie na necie.. do prywatnego idę zaraz niedługo..
    nigdy nie miałam takich wyników, no, ale cóż..
    atomcia- no niestety norm ze szpitala z wypisu nie było aTPO ale pisało w epikryzie, że było podwyższone..
    miałam kiedyś badaną przysadkę w rm, i było OK. tylko, że pani operatorka się zdziwiła, że jest takie zalecenia, a nie inne- niestety nie wiem o co chodzi :(
    usg tarczycy kiedyś było robione, i też było ok, ale to było dawno temu..
    a czy czasem duphaston miał wpływ na tą tarczycę?
    --
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeNov 3rd 2011
     permalink
    Progesteron nie ma żadnego wpływu na tarczycę, a co do badań wykonywanych dawno temu to należy je tak czy siak powtórzyć bo wiele problemów może powstać z dnia na dzień i nie ma co się odnosić do tego co było tylko bazować na tym co jest i zrobić dokładnie badania
    • CommentAuthoradda78
    • CommentTimeNov 8th 2011
     permalink
    hej kochane dziewczyny,
    byłam dziś u dr.. niezbyt sympatyczny, szybki, nic nie tłumaczący..zapisał mi euthyrox n 50, przez tydzień pół tabl, potem 1 przed śniadaniem.. potwierdził ,że mam niedoczynność i to choroba immunologiczna,czyli mój organizm zniszczą komórki.. jak troszkę kasy zbiorę to idę do prywatnego.. 10.01.2012.. skierowanie na badania tsh i a-tpo…27 jest usg prywatne w naszej przychodni.. chyba pójdę..
    ogólnie się załamałam.. :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorrumba
    • CommentTimeNov 8th 2011
     permalink
    nie załamuj się Ania, dobrze że zrobiłaś pierwszy krok i się leczysz to podstawa wszystkiego:)
    ale skoro lekarz nie przypadł ci do gustu to zmień go jak tylko będziesz mogła, najlepiej prześwietl go w necie, nie bez przyczyny też liczy się pierwsze wrażenie.
    Ważne trafić w dobre ręce
    :wink:
    Euyrox pomaga!

    Pozdrawiam
    --
    • CommentAuthormarzem8219
    • CommentTimeNov 25th 2011 zmieniony
     permalink
    Mija już 7 miesięcy starań, od uregulowania hormonów tarczycy, a ja ciągle nie mogę zajść w ciąże :cry: Już mi się nie chce, jestem załamana i smutna :sad: Skoro wszystkie hormony mam już w normie, to czemu nie mogę zajść w ciąże? Zanim uregulowałam tarczycę to zaszłam w 3 miesiącu starań, a teraz nic...:cry::cry::cry:
    Dostałam nową prace i próbowałam sobie wmówić, że teraz nie jest dobry czas na ciąże ale nie potrafię. Czasami tak się zdarza, że jak kobieta bardzo chce to nie może zajść, ale ja nie potrafię nie chcieć....
    Nie wiem już co robić jakie jeszcze badania zrobić? Jak przestać chcieć? :sad:
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeNov 25th 2011
     permalink
    marzem a jakie już badania robiłaś ? Masz już dziecko? Mąż badał nasienie ?
    • CommentAuthormarzem8219
    • CommentTimeNov 25th 2011
     permalink
    Nie mam jeszcze dziecka niestety. Jedną ciąże poroniłam. Robiłam na razie badania hormonów płciowych, różyczkę, cukrzycę cytomegalię toksoplazmozę i oczywiście tarczycę. Gin mówi że na razie nie ma po co robić innych badań ale po poronieniu inny lekarz mówił, że nie na sensu robić jakichkolwiek badań, a jednak się przydało, bo wyszły kłopoty z tarczycą. Jeszcze nie badaliśmy nasienia ale mamy zamiar w tym miesiącu.
    Już tak czasami myślę, że chciałabym zajść w ciąże i znowu poronić, bo wtedy zrobiliby mi wszystkie badania i może coś by było wiadomo. Choć to głupie :sad:
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeNov 25th 2011
     permalink
    a jakie masz wyniki tarczycy ? badałaś przeciwciała antykardiolipinowe ? przeciwciała tarczycy ?
    • CommentAuthormarzem8219
    • CommentTimeNov 25th 2011
     permalink
    Moje TSH początkowo wynosiło 4,68, aTPO 20,8 IU/ml [norma <34], aTG 194 IU/ml [norma <115].
    Obecnie biorę euthyrox 75 i TSH spadło do 0,843
    fT4 – 15,79 norma [12-22]
    ft3 – 5,2 norma [3,1-6,8]
    Przeciwciał antykardiolipinowych nie badałam, nie jest tak, że to badanie jest miarodajne jak się je robi do miesiąca po poronieniu?? (tak gdzieś czytałam chyba o tym)
    •  
      CommentAuthorPuzzle
    • CommentTimeNov 25th 2011
     permalink
    na anty tg dobrze by było łykac selen min 400 mikrogramów, co do przeciwciał antykardiolipinowych, jeśli one były powodem poronienia to bada się je do 6 tygodni po poronieniu ale jak zbadasz obie klasy ig g i ig m to powie Ci czy grozi Ci ten zespół i wtedy leczy się go heparyną, a z mniej skomplikowanych badań badałaś prolaktynę, progesteron? masz monitorowane cykle, tzn wiesz czy jest owu i czy pęcherzyk pęka ? a jak z Twoim LH i FSH ?
    • CommentAuthormarzem8219
    • CommentTimeNov 25th 2011
     permalink
    7 d.c.
    estradiol – 65,55 pg/ml norma [5,00-498]
    progesteron – 0,87 ng/ml norma [0,1-27,00]
    13 d.c. - powinno być w 3 dniu cyklu nie wiem czemu kazał mi zrobić w 13 dniu :neutral:
    FSH – 6,08 mlU/ml norma [1,7-134,8]
    LH – 14,7 mIU/ml norma [1,0-95,6]
    21 d.c.
    estradiol – 113,20 pg/ml norma [5,00-498]
    progesteron – 15,76 ng/ml norma [0,1-27,00]
    prolaktyna 14,02 ng/ml [4,79-23,3]
    Nie mam monitorowanych cyklów przez ginekologa bo przecież "takie rzeczy robi się dopiero po roku regularnego współżycia bez zabezpieczenia" -cytat lekarza, denerwujące!
    Sama mierzę sobie temperaturę z niej wychodzi, że niby owulacja jest. Ale sama nie wiem :shamed:
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeNov 25th 2011 zmieniony
     permalink
    Marzem, jesteśmy w podobnej sytuacji, 13 miesięcy temu miałam operację tarczycy po której unormowały mi się hormony, jedną ciążę straciłam. Wszystko jest niby ok, ale jakoś do tej pory się nie udaje. W poniedziałek idziemy z mężem na badania nasienia i zobaczymy co dalej.
    A współżyjemy bez zabezpieczenia od czerwca tamtego roku, i nic...nic i to mnie nipokoi:confused:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.