nie,nie, na badania chodzę kompletnie na czczo :) A co do brania czegoś na nerwy,myślałam o tym, napady złości raczej mam, a który lek bierzesz?

Dobry wieczór dziewczynki!!!
Mam pytanko bo w czwartek mam wizytę u endo i zastanawiam sie jakie badania jeszcze mam zrobić żeby nie tracić czasu TSH paza normą i myślę o tych przeciw ciałach i reszcie!!!Prl tez za wysoka !!!A wizytę mam prywaną i chciałabym iść z kompletem wyników!!!Dzięki za pomoc z góry!!

No nie mam niestety !!!Może zdąże zrobić ale wątpię !!!Moje wyniki są poza norma ale nie za dużo ale przy staraniach to o wiele za dużo!! Mam nadzieję że usg nie będzie potrzebne!!!tym bardziej że moje wyniki skacza sobie jak w górę i dół!!!

FT3 FT3 3,14 pg/ml 2,00 4,40 N
FT4 FT4 1,16 ng/dl 0,90 1,80 N
anty-TPO anty-TPO 9,43 IU/ml 34,00 N
Oto moje wyniki kobitki!!!
Wydaje się ok wszystko !!!A ciąży nie ma!!!Jutro wizyta u endo!!

[quote=MsFuggy][/quote]
Tylko do jutra nie zdążę zrobić usg!!Zobaczymy co mi powe endo napewno leki jakieś bo tsh za wysokie i prl!!!Najwyżej póżniej zrobię usg jak pojde na kontrolę do endo!!!Myslę jak już leki zacznę brać to coś w końcu się uda~~~~

Wizyta u endo zaliczona !!!Usg mi zrobiła pani doktor i wszystko ok jest tylko echostruktura całkowicie obniżona ale szczeże mówiąc nie wiem c to!!!
Przepisała mi Bromergon 1 wieczorem i Euthyrox raz rano !!W pazdzierniku mam zrobić badania i się zgłosić znowu do niej!!!
Zyczyła powodzenia i mam się uspokoić i wyluzować bo jeszcze mój wiek nie jest aż taki stary żeby panikować!!!
A więc luz luz i luz!!!

Cześć dziewczyny,

Jestem tu pierwszy raz i próbuję rozwiać swoje wątpliwości dotyczące poziomu tsh w ciąży. Przed ciążą miałam tsh 2,53. ft3 2,93; ft4 1,2
Pod koniec 3 trymestru zrobiłam zalecone badanie tsh i wyszło mi 2,84 i lekarz powiedział by brać Euthyrox 25. Ponieważ miałam bardzo złe doświadczenie z lekarzami przez ostatni rok, (m.in. na skutek niewiedzy pewnego "specjalisty" brałam niepotrzebnie naprawdę hardcorowe sterydy, które rozregulowały mi organizm, nie wspominając o 8 kg które przytyłam w ciągu 1 miesiąca...) nauczyłam się sprawdzać, czy naprawdę muszę brać leki,które ktoś mi zapisał.

Jestem teraz w 4mc i zrobiłam ponownie badania na tsh w 2 innych laboratoriach i wyszło mi jednego dnia 1,65, a na drugi dzień w innym laboratorium 2,3. Niby lepiej niż na początku lipca kiedy to miałam 2,84. Lekarz tłumaczył mi, że najlepiej jak u kobiet w ciąży tsh nie przekracza 2,5. Czy w takim razie muszę brać leki na obniżenie tsh?
Nie wiem już co robić. Nie chce się niepotrzebnie ładować w leki, które będę musiała brać przez resztę ciąży, a z drugiej strony zbyt wysokie tsh może wpływać negatywnie na płód.. Czy to możliwe, żeby z dnia na dzień tsh zmieniło się z 1,65 na 2,3? Czy to kwestia czułości badań w różnych laboratoriach? Czy na wynik badania ma wpływ to, czy jestem na czczo czy nie (przy jednym z badań wypiłam szklankę maślanki przed pobraniem krwi). Czy poziom tsh zmienia się w ciągu dnia? Mam sporo wątpliwości. Jednak najważniejsze jest dla mnie: brać te leki czy nie. W końcu ostatnie badania wyszły mi w normie.

Poradźcie co sądzicie o tych normach tsh w ciąży.

pozdrawiam

ja bym na twoim miejscu brala,a wykryto u ciebie niedoczynnosc wczesniej?skoro tsh idzie w gore bo 2,84wyszlo to dziecko pobiera od ciebie ten hormon i w tym momencie masz go za malo dla siebie,wiec bierz i zapewne za miesiac znow bedziesz musiala zrobic tsh,ft4(ten niedobor lepiej uzupelnic bo bedzie wskazywalo go tsh lepiej wczesniej niz za pozno)

an9: Mam pytanie do dziewczyn, które są/były w ciąży- jakie miałyście tsh? Moja siostra miała "zero przecinek coś tam" więc bardzo mało, ale nie wiem czy się tym sugerować, bo u niej po ciąży wyszła nadczynność tarczycy plus guzek, który jej później wycięli.

Ja miałam TSH poniżej normy. Bo po 1 przed operacją przy nadczynności czułam się b.dobrze więc byłam/jestem prowadzona na granicy, a po 2 dla mojej endo ważniejsze w ciąży było FT4, a ono systematycznie malało więc miałam zwiększaną dawkę euthyroxu aż do 150.

A w tej chwili najprawdopodobniej wracam w nadczynność, nie wiem jak to będzie przy mojej prawie wyciętej tarczycy(no chyba, że odrosła)

hej, rowniez jestem w ciazy i niestety z problemami tarczycowymi:/ w skrocie: 3 lata temu wykryto u mnie GB, brałam tablety ale po ponad roku moja endo stwerdzila ze lepszy bedzie jod, wzielam, tarczyce mi zniszczylo doszczednie i od tamtej pory lece na eutyroxie w roznych dawkach.
Pytałaś wyzej jakie dzewczyny w ciazy mialy wyniki tsh, ja w 20 tygodnu ciazy mam 1,99, az mi sie milo zrobilo jak przeczytalam wyzej ze u ciezarnyc dobrze miec ponizej 2,5:) w ciaze zaszlam dopiero gdy moja endo powiedziała ze mam wyniki idealne na ciaze....dlugo sie nei zastanawalismy bo torche na ten dzien czekalismy :)
mam rowniez do was pytanko, mianowicie moja endo zlecila zrobenia mi P/c przeciw receptorowi TSH (TRAb), dzisiaj dostalam wyniki i mam 5,10 , normy to:
zdrowi: < 1,22
watpliwe: 1,22 - 1,75
chorzy: > 1,75
w zwiazkuz tym mam pytanie, czy tak wynik oznacza ze moje dziecko urodzi sie chore na tarczyce? nie wiem czy ta wartosc 5 jest jakims ekstremum, bo np w przypadku robenia badań na P/c przeciw peroksydazie tarczycowej (ATPO) mialam wynik 86,9, gdzie normy to < 34,0. wtedy zaczelam panikowac ale moja endo powiedziala ze to niski wynik nie ma co sie bac, ze jakbym miala ten wynk w tysiacach bo do takich wartosci dochodza to wtedy faktycznie jest se czym martwic, wiec moze orientuje sie ktos z Was jaki wynik przesadza o tym że dziecko urodzi sie chore?:/
niestety wizyte mam dopiero na wrzesien, bo reszte wynikow mam ok wiec moja endo powiedziala zeby brac leki i widzimy sie za 2 meisiace, a chcalabym juz cos teraz wiedzec w tym temacie a nie tyle czekac:/

_K_i_n_g_a_: em utrzymywana z TSH poniżej 1 za pomocą Euthyroxu, ze względu na Maluszka tych hormonów nie może zabraknąć. Tak mnie prowadzi i ginka i endo. Przed ciążą miałam bardzo dobre wyniki, po wyleczeniu nadczynności G-B rok przed zajściem w ciążę,nie przyjmowałam jakichkolwiek leków, dopiero po potwierdzeniu ciąży.

K_i_n_g_a, a co ci powiedział lekarz? Czym uzasadniał utrzymywanie TSH ponizej 1? Tak na wszelki wypadek? I jakie miałas TSH zanim zaczęłaś brać Euthyrox juz w ciąży? Daj znać koniecznie. Po twoim wpisie mam ochotę zacząć brać ten Euthyrox zanim nadejdzie moja upragniona wizyta u endokrynologa.

Treść doklejona: 23.07.13 22:23
Chodzi mi o to, że między THS poniżej 1, a nie więcej niż 2,5 jest jeszcze sporo miejsca na tzw normę w ramach której nie trzeba niczego łykać (z tego co wiem to norma ciężarnych jest do 2,5)

An tak - na wszelki wypadek. Nie pamiętam dokładnej wartości TSH na początku ciąży, kojarzy mi się że miałam poniżej 1 i ginka powiedziała, żebym w takim razie brała EuthyroxN25, bo normy TSH dla ciężarnych są inne i o ile nie podała górnej granicy, to dolną podała mi 0,01.
Kajmera - nie ma takiego wyniku, który by oznaczał, że dziecko urodzi się chore. Ewentualną chorobę dziecka można diagnozować dopiero po porodzie, z jego wyników, nie Twoich, więc spokojnie

Bari, ja po ciąży mam teraz TSH 0,0009, a leków nie biorę... Obraz tarczycy kiepski (stan zapalny) - wygląda na to, że moje przeciwciała (atpo>1000) wzięły się do roboty... Wg mojej endo za jakieś dwa miesiące zacznę wpadać w niedoczynność. Też jestem po operacji (została mi 1/3 tarczycy).

Efiu, to wspaniała wiadomość :))) Niech już ładny taki zostanie, życzę Ci tego z całego serca:* Ja we wrześniu skontroluję moje tsh, muszę być pewna, czy w górę lekko nie poszło.

Do bodajże ok. 14 tygodnia dziecko korzysta z tarczycy matki, dlatego zapisała mi ten Euthyrox (TSH=0,82 w 28dc) już na samiutkim początku, żeby na pewno dziecku nie zabrakło i na tej najniższej dawce 25 do tej pory mam TSH w granicach 1 (+-0,3).

hej dziewczyny,

byłam dziś u endo, ktory uspokoił mnie i zrobił wykład na temat norm itp. Jak wspominałam wyżej pod koniec 1 trymestru (13 tc) miałam tsh =2,8, w 15mc tsh=2,4 i moj ginekolog zapisal Euthyrox 25. W zasadzie to zapisal mi lek w 14 mc, ale ja z własnej inicjatywy powtorzyłam badania 3-krotnie (i jego wartość wahała się od 1,6 do 2,4) wstrzymując się z braniem leku, skoro wynik wyszedł poniżej 2,5 (o takiej normie wspominał ginek + artykuły w internecie)

Otóz endokrynolog sprawdził moje badania sprzed ciąży (miesiąc przed ciążą), które, jak powiedział, wykluczają Hashimoto i problemy tarczycowe i wobec tego powiedział, że "jak na kobietę zdrową" moje wyniki są w normie i że norma sięga aż tsh < 3,5 w II i III trymestrze i <2,5 w I trymestrze wg polskich norm (wg amerykanskich przez wszystkie trymestry norma tsh to <3,5),ale zastrzegł, że to sa normy dla kobiet ZDROWYCH, które przed ciążą nie miały problemów z tarczycą (nie bez powodu użyłam wielkich liter w wyrazie "zdrowych" - lekarz powtórzył mi to wyraźnie kilka razy). U osób z Hashimoto normy są niższe, ale nie powiedzial jakie. Z drugiej strony powiedzial, że Euthyrox 25 nie zaszkodziłby mi, bo to jest bardzo mała dawka, tylko po co brać jak nie trzeba.

Dodam, że endo, u którego byłam, ma b.dobrą opinię i jest uznawany za góru przez wiele kobiet, które leczą się u niego, bo nie moga zajść w ciążę.
Ale na wszelki wypadek dajcie znać jeżeli wasz endo mówi inaczej i podaje jakies inne normy "dla kobiet zdrowych", tzn bez wcześniejszych problemów tarczycowych.

Pozdrawiam!

MamoFilipa tak rodzinny powinien dać na badania tarczycy, pytanie tylko czy zechce

Czemu sądzisz , że nie pójdzie Wam łatwo z drugim dzidziusiem? Co Cię zaniepokoiło, że szukasz przyczyny w tarczycy?

No pewnie, warto sprawdzić :)

Wydaje mi się,że te zaburzenia mogą być spowodowane jakimś przebytym stresem, ale nigdy nie zaszkodzi sprawdzić tego no.. tsh i chyba prolaktynę,bo ona tam dużo komplikuje z tego co się orientuje.. Powodzenia:)

ale TSH Ci wystarczy

Nie do końca się z tym zgodzę. Jak już robić to razem z FT4 i FT3.

Moim zdaniem jest sens robić i ft3 i ft4 a nawet na przeciwciała antytpo bo czasem tshjest w granicy normy a ft4 wariuje przynajmniej tak mi endo mówila jak już robić to całość i już:)

Ogólny lekarz da na pewno jeśli jest spoko bo czasem kręcą nosem a tak zawszę 12zł na inny hormon zaoszczędzisz :)

Tzn u mnie była sytuacja zupełnie odwrotna, bo ja np. miałam ostatnio tsh-9,820, a ft3 i ft4 cały czas w normie, od 2 lat już... i kazali mi tego w ogóle nie kontrolować.. no nie wiem. na tsh powinni przekierować, bo w kontrolnych badaniach moczu zwykle to tsh podają w rodzinnych, więc i we krwi nie powinni stawiać oporu.. na prolaktynę ft3 i ft4 juz skomplikowane

Anieleczka ja przy takim wyniku robiłam p/c TRAb i oczywiście FT3 i FT4

Witam Dziewczyny,

Chcialabym poprosci o interpretacje wynikow. Mam zdiagnozowane PCO na podstawie USG. Od kilku lat nieregularne okresy. Branie tabletek antykoncepcyjnych nic nie pomoglo.
PRL w normie, krzywa cukrowa rowniez w normie.
Wyniki:
3dc
FSH 4,21 faza folikularna 3.03 - 8.08 mlU/ml
LH 4,44 faza folikularna 1,8 - 11,78 mlU/ml
TSH 1,544 uIU/ml 0,35 - 4,94
FT3 3,22 pg/ml 1,71-3,71
FT4 1,10 ng/dl 0,7-1,48
niby wszystko miesci sie w normach, ale mam objawy niedoczynnosci tarczycy(w tym nieregularne okresy), czy stosunek miedzy tymi wartosciami jest odpowiedni?
Lekarze proponuja Yasmin od 15dc co drugi dzien, by pobudzic jajniki do pracy, ale 3 faza cyklu srednio rozpoczyna mi sie 40 dc.



Pozdrawiam