Dziewczyny od 3 mcy bola mnie miesnie kosci I stawy.bol jest okropny I nic nie pomaga zadne masci(teraz znajoma przywiozla mi masc konska rozgrzewajaca i sprawdze) a lekow przeciwbolowych nie chce brac bo ile mozna-najgorzej jest rano gdy mam wstac (wszystko ciagnie, trudno mi sie rozruszac I przez chwile laze na czworaka) I wieczorem jak sie klade (wtedy jest bol szarpiacy I trudno mi zasnac). Czuje sie jak staruszka. Az niekiedy rycze z bolu I tej bezsilnosci.
Jedyne co mi chwilowo pomaga to basen ale to mam tylko w niedziele kiedy mam wolny czas.
A moze wy macie jakies sposoby na te bole?

Treść doklejona: 24.11.13 23:33
McFuggy ja tez nie moge kucac-boli okropnie a szczegolnie w biodrze.O noszeniu corki moge zapomniec od razu mi sie nogi uginaja.
A macie tez tak ze nie mozecie zgiac do konca palcow u rak tj zacisnac w piesc?

mnie tylko kolana i łokcie jak na razie. czasem koło kciuka. Wg mnie bas28 powinnaś się zastanowić,bo mi to na same objawy tarczycowe nie wskazuje. Ty masz samą niedoczynność, czy hashi? pamiętaj, że choroby autoimmunologiczne lubią się łączyć. Wg mnie Twoje bóle nie dotyczą już samej tarczycy, jeśli masz wyniki w normie tym bardziej:(

bas, ja rowniez wspolczuje tych dolegliwosci, ja tez choruje na niedoczynnosc z hashi, ale takich dolegliwosci w postaci bolu stawow nie mam. Teraz przyjmuje Euthyrox 175 i tsh mam 1,4,ft3 i ft4 w normie wiec sie unormowalo.

Dziewczyny, od paru dni dziwnie się czuję, zawroty głowy, wczoraj przez chwilę zaburzenia wzroku, jestem świeżą mamą więc wiadomo, niewyspanie daje się we znaki, sprawdziłąm jednak tarczycę bo biorę Letrox 75.
Moje startowe tsh przed ciążą wynosiło ponad 3.
Ostatni wynik jeszcze w ciąży to 1,21 ft 4 1,12.
tsh 0,27 (0,270-4200)
ft4 1,39 (0,90-1,80)
Taki spadek jest normalny? Czy to jest dobry wynik?

Azniee, w jaki sposób endokrynolog stwierdza takie zapalenie? jest to wyczuwalne pod palcami lub na usg? mam mocno podniesione ob, może coś jest na rzeczy.

Sheam, a malutka miała robione badania przesiewowe zaraz po porodzie?

Dziewczyny dzięki za odzew!!!;*
Mk28dni, niestety w szpitalu nikt nie robił badania na tarczyce córeczce, dopiero na jednym z obchodów w czasie pobytu w szpitalu po porodzie jedna lekarka zauważyła że ja sama choruję na Hashimoto i powiedział żeby zrobuć zóreczce TSH, fT3 i fT4 w 3-4 tyg życia i sprawdzić czy nie ma niedoczyności. ;(
A_net_a jeśli chodzi o normy to u mnie kurcze są podane takie zwykłe jakie zawsze były u mnie na wynikach czyli t4e standardowe 0,270-4,200 i natwet nie wiedziałam o istnieniu innych norm( dla dzieci) stąd bardzo się zdenerowałam;( pewnie musze poszukać endokrynologa dziecięcego..
Mk-u miałaś rację, jednak mała miała robione badania przesiewowe, ale nie wiem jaki był wynik, to chyba jest tak że oni wysyłają gdzieś próbki do analizy i jak jest coś nie tak to się odzywają, prawda?? to "odpukać" nikt się do nas nie odezwał, a badania miała pobrane 1 listopada...
A jeszcze tak sobie teraz myślę czy ta niedoczyność może mieć jakiś związek z żółtaczką fizjologiczną? bo w tych wynikach nam bilirubina też wyszła nie za dobtrze bo 11.9 podczas gdy jak wychodziłyśmy ze szpitala 3 tyg temu była 12,37 ( mała miała podwyższoną bilirubinę i była naświetlana-byłyśmy w szpitalu przez tydzień czasu..) . Tak się teraz zastanwiam czy te 2 rzeczy mogą być powiązane..??

Sheam, ja bym się nie martwiła, póki co Nie widziałam norm dla takich maluchów, ale jeśli a_net_a ma takie jak pisała, to myślę, że spokojnie możesz się nimi kierować. Poszukaj endo dziecięcego, ale dla własnego spokoju.

Mk28- nie wiem niestety. Ja mam Hashimoto, więc u mnie to by było widać w usg. Na szyi u mnie nic się wyczuć nie da. W każdym razie, trzeba się w tym okresie bardzo pilnować, żeby nie wpaść w jakieś skrajności.

Tutaj są te normy, o których pisałam - z laboratorium z którego korzystam: NORMY - trzeba tylko wpisać w wyszukiwarkę TSH. Może komuś jeszcze się przyda.
Moja endo widziała wyniki Hani i mówiła, że do górnej granicy 11 ma daleko i że to dobrze - czyli brała pod uwagę te normy z laba.

W wyszukiwarce widziałam, że są też normy ft3 i ft4 dla dzieci, ale w innych jednostkach niż Ty sheam badałaś swojej córce. Ale może gdzieś znajdziesz jakiś przelicznik, żeby się uspokoić? Po TSH patrząc Twoja córa nie ma niedoczynności, więc głowa do góry

52,08!? Oo

tak,cud, że wstajesz z łóżka, bo jak endo zobaczył u mnie 9,820 to mi powiedział,że jak uniosę reke to moge zemdleć:D Masakra serio, aż dziwne.. musisz zbijać... u mnie przy tym 10 tak wlosy wypadaly,ze nawet ich nie dotykałam,nie masz z tym problemu?

MsFuggy: tak,cud, że wstajesz z łóżka, bo jak endo zobaczył u mnie 9,820 to mi powiedział,że jak uniosę reke to moge zemdleć:D Masakra serio, aż dziwne.. musisz zbijać... u mnie przy tym 10 tak wlosy wypadaly,ze nawet ich nie dotykałam,nie masz z tym problemu?

Jeszcze mi nie lecą tak jak przy nadczynności, ale z każdym dniem jest tego więcej przy czesaniu. Do tego posypały mi się bardzo paznokcie, a całe życie miałam mega długie i zdrowe. Złazi mi skóra z dłoni, bolą stawy, mięśnie, kości, mam skurcze mięśni, spuchłam, przytyłam ponad 10kg, mam mega doła. No i śpiączka - mogłabym spać bez przerwy..

Treść doklejona: 29.11.13 16:41

azniee: Pewnie za dużo leków na nadczynność?

Biorę Thyrozol 2x10mg i Propranolol (beta bloker) 2x20mg.

W poniedziałek mam wizytę. Nie wiem czemu endo nie może mi tych tyreostatyków odstawić całkowicie. Ostatnio mówił tylko o wprowadzeniu hormonów. No i w najbliższym czasie muszę zrobić jodowanie radioaktywne, bo mi wole urosło bardziej i ciężko mi oddychać i przełykać.

A orientujecie się czy przy niedoczynności skacze nagle cholesterol i trójglicerydy? Wyszły mi jakieś kosmiczne wyniki, a 2 m-ce temu miałam w normie, tylko lekko obniżony HDL (ten dobry - nie wiem czy nie pomyliłam skrótu).

isiula: A orientujecie się czy przy niedoczynności skacze nagle cholesterol i trójglicerydy? Wyszły mi jakieś kosmiczne wyniki, a 2 m-ce temu miałam w normie, tylko lekko obniżony HDL (ten dobry - nie wiem czy nie pomyliłam skrótu).

ja tak mam i to przy nedoczynnosci normalne.
Isiula odstaw gluten,nabial i zmniejsz spozywanie weglowodanow.Poczytaj w necie o diecie przy niedoczynnosc i suplementacji a znow wrocisz do sil.

O rany biedoczku 52! ja mialam 4,7 i bylam mega smutna no ale oby szybko dalo sie to unormować ! :) A to niedoczynnościowcy maja sie trzymać jakiejś specjalnej diety ?>?

Ja sobie piekę chleb bezglutenowy, a makarony można kupić również bezglutenowe. U mnie to przeszło bez problemu i już nie wiem ile, bo nie liczę, tego nie jem. Zdarzy się odstępstwo od normy, ale w codziennym jedzeniu nie było problemu z odstawieniem. Isiula- uzupełniaj witaminę D, min. 2000 i do tego porządne omega 3. Tran to za mało.

W sieci Organic można kupić, tego jest sporo U mnie pod Warszawą są dwa sklepy ze zdrową żywnością, a nawet w Auchan jest taki dział i tam kupuję choćby mleko ryżowe. Przy trzymaniu się podstawowych zasad nie jest trudno wprowadzić taki styl odżywiania.

azniee: Ja sobie piekę chleb bezglutenowy, a makarony można kupić również bezglutenowe.

Ooo, a mogę prosić przepis na priv? Muszę poszukać tych makaronów, bo nigdzie nie widziałam..

azniee: Isiula- uzupełniaj witaminę D, min. 2000 i do tego porządne omega 3. Tran to za mało.

Chciałam prosić endo, żeby mi przepisał wit D w kropelkach, np. Vigantol, bo to tanio wychodzi. A co oprócz tranu zawiera omega 3? Myślałam, że tran starczy w zupełności..

MsFuggy: o a jest duża różnica między mlekiem ryżowym,a zwykłym?

Smak przede wszystkim, takie zbożowe jest bardzo w smaku. Dla mnie bleee... Ale pewnie można się przyzwyczaić.
Ja wolę kokosowe. Można robić samemu z wiórków.

MsFuggy: Bo ja akurat powinnam wykluczyć wszystkie rzeczy, które lubię:D

Mam ten sam ból :(

Oprócz tranu polecam olej lniany Budwigowy, zawiera dużo omega 3.

Dzięki dziewczyny! Muszę się zaopatrzyć w te specyfiki.

Azniee, a oprócz tych w/w omega 3 łykasz również tran czy to wystarczy?


Jestem po wizycie. Pozwolę sobie zamieścić mały elaborat na ten temat ;)

O jodowaniu mogę zapomnieć, bo najpierw muszę się wyrównać hormonalnie. Obniżył mi Thyrozol z 20mg dziennie do 5mg i Propranolol z 40mg do 20. Bo całkiem odstawić nie mogę, żeby nie wpaść znowu w nadczynność. Dostałam Euthyrox 75. Najpierw chciał dać 50, ale wynegocjowałam wyższą dawkę ;) więcej nie chciał dać.

Na wadze już 13kg więcej, ważę 76kg :( załamka! Powiedział, że widać po mnie opuchliznę bardzo, że wody nabrałam jak gąbka, oby teraz zeszło to wszystko migusiem!

Dał mi numer swojej prywatnej komórki i prosił bym zadzwoniła do niego za kilka dni powiedzieć jak się czuję! Szok, szok, szok! (chodzę na NFZ) i jeszcze tak ładnie powiedział, że on nie leczy wyników tylko ludzi i że najważniejsze jest samopoczucie pacjenta! Do tej pory zbieram szczękę z podłogi... A mówił to w kontekście pacjentek, które miały TSH ponad 200 i żadnych objawów niedoczynności. Ja niestety mam wszystkie i to bardzo nasilone... :(
Generalnie dobrze rokuje to, że szybko reaguję na leki, może uda się mnie niedługo doprowadzić do stanu używalności. Oby!

TSH mam jednak badać przed wizytami, skoro tak szybko mi reaguje.
Następna wizyta 13go stycznia w moje urodziny - obym w prezencie dostała idealne wyniki ;))

A co do diety bezglutenowej i bezmlecznej powiedział, że nie udowodniono naukowo, że to działa. Ale jeżeli bardzo chcę to na pewno mi nie zaszkodzi :)

azniee: Uważaj na Euthyrox, wprowadzaj dawkę stopniowo.

Już łyknęłam rano 75. Endo mówił, że bije się z myślami co do dawki, bo nie powinno się przekraczać na początku 1 mikrograma/ 1kg masy ciała. Ale że mnie zważył i było 76 to w końcu dał ten E75. Pewnie dlatego mam zadzwonić za kilka dni i powiedzieć jak się czuję. Po mojemu wie co robi :)

azniee: Co do diety- ona ma na celu zbicie przeciwciał głównie.

No właśnie mówił, że przy tym moim Gravesie-Basedowie można stwierdzić wyleczenie jak nie będę miała przeciwciał Trab. Na te moje też ta dieta działa? Bo aTPO i aTG miałam w normie.

Oj, to mnie przestraszyłaś.. Będę się obserwować wnikliwie w takim razie. A jakie miałaś objawy, że lądowałaś w szpitalu?

azniee: Ale to połączenie leków przeciw nadczynności przeciw niedoczynności, to dla mnie jakiś kosmos, więc chyba niezbyt rozumiem te zależności i nie są one analogiczne do Hashimoto

No właśnie, kosmos.. Wszędzie jest o Hashimoto, a o tym moim malutko i tak nie bardzo wiem czego się trzymać.

Mdlałam/słabłam. I wkrótce zaczęłam drętwieć, co w końcu rozpoznano jako tężyczkę. Do normalności wracałam 1,5-2m-ce. No ale inna sytuacja, rzecz w tym, że rozmawiałam z kilkoma lekarza a nawet z pielęgniarkami, które też miały problemy z tarczycą, w tym jedna po usunięciu- i wszyscy szeroko oczy otwierali i mówili, że dawki E zmienia się stopniowo. Tak też robiła moja endo, która jako jedyna prowadziła mnie 1,5 roku i jako jedyna mi pomagała a nie szkodziła. Różne są zalecenia i metody, ale to 75 od razu to sporo, także pilnuj się. Nie żebyś miała wykitować od razu od tego, więc ten, nie chcę Cię tu straszyć Po prostu może organizm trochę zaszaleć w tej sytuacji. Ale skoro dajesz radę przy tych wynikach, to może nie jesteś tak wrażliwa na wahania hormonalne i będzie wszystko ok.

Ja póki co jadę na lekach, która mam. Ustawiłam sobie pod wyniki i chyba jakoś działam. Co prawda dzielę tabletki na 6 części, bo biorę na przemian 37,5 i 50, a tabletki mam tylko 75....Muszę się zapisać gdzieś, żeby chociaż receptę dostać, ale już mi się nie chce kolejnego endo na oczy oglądać.

Isiula u mnie bylo tak ze ja ogolne badanie krwi robilam i moje Tsh bylo wysokie dodatkowo przeciwciala.Sama ustalila dawke ale od razu powiedziala ze pewnie endo mi zwiekszy i na 100 gdybym od razu do niego poszla przepisal by mi 75mg.
Z tym zatrzymywniem wody w organizmie to wiem co czujesz bo mam tak samo i nie raz czuje sie raka opucnieta na maksa .U mnie tarczyca jest zniszczona i bez lekow nie ma juz szans wiec bede pewnie sie meczyla.W styczniu mam dietetyka i przed swietami robie testy na nietolerancje wiec mam nadzieje ze jakos uda mi sie zbic i utrzymac wage po imo choroby.

Quelle: Z tym zatrzymywniem wody w organizmie to wiem co czujesz bo mam tak samo i nie raz czuje sie raka opucnieta na maksa

No to puchnięcie to tragedia. Ja czuję się jak jedna wielka kłoda, takie mam nogi napęczniałe. Kupiłam niedawno kozaki, luźne były wszystko miodzio, a teraz ciężko dopiąć :(

azniee: Isiula-To jest na NFZ? Bo musiałabym skierowanie załatwiać czy coś, ja nie ogarniam leczenia w publicznej służbie zdrowia...

Tak, na fundusz. Ja miałam skierowanie ze szpitala, ale rodzinny powinien Ci bez problemu wypisać.

I ja witam się ponownie na wątku. Tarczycę miałam pięknie ustawioną w momencie zajścia w ciążę (podejrzewam, że to ona utrudniała starania) przez całą ciążę było ok, a ostatnio sucha skóra, waga w górę i mój najbardziej charakterystyczny objaw czyli swędzenie kącika oka. No i hop TSH 5,24, FT4 15,32 . Jestem na dawce E 62,5 od czerwca. W sobotę idę do endo i liczę, że wróci mi chęć do działania, bo ostatnio miałam takie zawiechy, że szok.