Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeAug 10th 2015
     permalink
    Ma teraz etap ze zaczal gryźć jak już mówiłam zastanawiam się czy są jakieś sposoby aby nie gryzl.


    Ladybird, smaruj zelem na zęby, daj może ibuprom czy panadol, staraj się przerywać karmienie w razie pogryzienia. I możesz nakrzyczeć troszeczkę, niech wie dobitnie, że Cię to boli. Nie pozwalają na to kategorycznie. Gryzaki możesz zaproponować, jedzenie w kawałkach.

    Skoro przez sen ssie dobrze, to ja bym to wykorzystała i tylko wtedy karmiła.
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeAug 10th 2015
     permalink
    Ze stałymi jest dość ok. Nie tak jak było u starszego. Np dziś najadl się porządnie przed 6 rano potem o 10 piersia i po 1.5 h dałam mu zupkę. I dziś jadł tyle zupki ile chciał ,nie jest to więcej nigdy niż 120 ml . Ale kiedy są te dni gdzie nie chce ssac bo jest rozprsZany przez brata np daje mu mniej. Ta kasze na moim mleku też dlatego wprowadzilam żeby jadł nadal mleko i nie marudzil przy piersi. Dostaje ja tylko wtedy kiedy ma za dużo badzcow które uniemożliwiają ssanie.

    A te gryzienie to Tex tak robi. Patrzy na mnie ,uśmiech i chlast ale również nieświadomie podczas ssania
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 10th 2015 zmieniony
     permalink
    Lady a ile ma Twój starszak? Serio nie idzie mu wytłumaczyć, poprosić żeby przez te 5-10 minut był cicho i nie wchodził do sypialni?
    Albo nie wiem puść mu bajki, cokolwiek.
    Żeby Max miał ciszę i spokój.

    Moja Ninka wie, że jak idę z Hugiem do sypialni to znak, że nie ma wołania, przychodzenia, biegania. Bez problemu daje radę i czeka aż ją zawołam.
    Choć ostatnio z Hugiem coraz lepiej i przez weekend nie dość, że jadł w ruchliwym parku, czy na grillu to w dodatku na siedząco!! :cheer:
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeAug 10th 2015
     permalink
    Starszak ma 3 lata i 10 dni;) i nie da się mu wytłumaczyć bo to taki charakter,że robi na złość. Jest dość trudny a do tego dwujęzyczny - kapuje i gada wolniej niż większość dzieci w jego wieku. Choć ostatnie tygodnie nabral obrotów.ćwicze z nim tez także potrzebuje sporo uwagi. To taki troche :devil: w ciągłym kryzysie dwulatka z mniejszym bądź większym nasileniem:confused:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 10th 2015
     permalink
    Hmmmm no trzylatek to jednak faktycznie maluch jeszcze. Moja koza prawie rok starsza, może temu kuma.
    Ehhhh no to nie wiem co doradzić.
    A do żłobka nie chodzi codziennie? :P
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeAug 10th 2015
     permalink
    Niee;) jest na 2.5 dnia. I tylko ze względu na to ,że chodził jak pracowałam a tu dzieci już od 3 roku muszą i na kilka mcy nie było sensu go wypisywać a poza tym ma kontakt z językiem A to dużo bo nie zaczyna spod kreski ;). A ja pracowałam do samego porodu. Jak pracowałam to miał dwa pełne dni i dwa po pół
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeAug 10th 2015 zmieniony
     permalink
    Teo Ninka to w ogóle złote dziecko
    Milka dała się jakoś uprosić bądź zająć bajkami ale do czasu aż sobie czegoś nie wymyśliła
    ona jak coś chce to chce teraz
    jej ulubione zdanie "ale ja chce"
    i nie raz jak Wiki zasypia czy je to ona potrafi przeszkodzić
    ma prawie 3,5 roku a jak W się urodziła no to nawet 3 nie miała i więcej się stawiała
    -
    lady ja bym mu w dzień dawała stałych więcej
    duży chłopak
    kanaki zupki drugie dania deserki naleśniki
    wydaje mi się że jak będzie tym najedzony to w nocy nie będzie się budzić co 1-2h a ze dwa razy i jak zejdzie presja to może sam o cycy zawoła
    może on czuje że ma bardzo chcesz i tak reaguje na presje
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeAug 10th 2015
     permalink
    Dziewczyny, przypomnijcie proszę, ile trzeba odczekać z karmieniem po znieczuleniu miejscowym przy borowaniu zęba? Dentystka mi mówi, że 6 godzin. Prawda to?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 10th 2015
     permalink
    mozna od razu karmic, a jak sie boisz to 2h wystarczy.
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeAug 10th 2015
     permalink
    Monteniu, jesteś cudowna! Dlaczego lekarze-dentyści każą odczekiwać?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 10th 2015
     permalink
    z przezornosci i niewiedzy. nawet czesto jak antybiotyk przepisuja,to niestety mowi,ze karmic nie wolno po nim :(
    mi kiedys po rtg kazali nie karmic 24h!,od razu karmilam bo badania obrazowe nie sa zadnym przeciwskazaniem(chyba,ze uzywa sie konr=trastow promieniotworczych,to wtedy jest jakis tam czas karencji)
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeAug 10th 2015
     permalink
    Aha, czyli jest to podobnie szkodliwe dla pokarmu, jak zjedzenie ibupromu na ból głowy?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 10th 2015
     permalink
    no mniej wiecej. chodzi o przenikanie leku do krwi i do pokarmu.
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeAug 11th 2015
     permalink
    i ja się witam na wątku laktacyjnym :bigsmile: u nas na razie laktacja idzie pełną parą odkąd wyszłam ze szpitala. W szpitalu było bardzo kiepsko :cry: położne niestety nie miały zbyt dobrego podejścia do pierworódek i często zamiast wytłumaczyć, niezbyt miło komentowały nasze błędy. U mnie niestety kończyło się to od razu "pustą piersią". Młoda przez 3 dni straciła 11% wagi ciała. Dlatego wyszłam na żądanie, aby ogarnąć ją w domku. Już w 10 dobie życia miała 100 g więcej niż na początku :devil: teraz nadal koksuje, mały żarłoczek.

    Mam tylko problem z karmieniem nocnym. Monika, jakby mogła przesypiałaby całą noc. A ja juz po 2 godzinach snu zrywam się aby ja nakarmić. Tylko ona nie chce się wybudzić. Otworzy jedno oko, łypnie i zapada w sen :shocked: próbowałam juz zmiany pieluszek, noszenia, mówienia do niej i śpiewania. Ma mnie gdzieś... śpi i tyle. Dziś dałam już jej 4 h przerwy. Dobudzałam ją przez godzinę. Mlasnęła z pięc razy i dalej w kimę. Rano ok 6, jak już się obudziła opróżniła 2 cyce... po 2 h znów obydwa. Co ja mam z nią zrobić? pozwolić jej na taki tryb czy wybudzać innymi sposobami? Doradzicie mi?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 11th 2015
     permalink
    Iris,nie musisz w nocy budzic co 2h. daj jej spac,chyba,ze przyrosty kiepskie to wtedy budzi co 4h w nocy.
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeAug 12th 2015
     permalink
    dziś Młoda sama się budziła co dwie godziny na jedzenie. Kapryśna jest :) raz tak a raz inaczej :) charakterek po mamusi :devil:

    Czy maleństwa zawsze się prężą po posiłku czy tylko z moją jest coś nie tak? a czasem jak nie uda jej się puścić bąka to płacz mam gwarantowany przez pół godziny i nic oprócz noszenia i bujania "kucanego" nie pomaga :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeAug 12th 2015
     permalink
    Ratunku!
    Dziewczyny, dziecko mi się popsuło i zaczynam łapać doła :sad:
    Otóż od kilku dni Helen wyprawia takie cyrki przy cycu, że klękajcie narody :confused:
    Zaczyna jeść, ssie ładnie ok 10 minut po czym wypluwa cyca i w krzyk- jak jej próbuje go dać z powrotem to złości się i nie chce go wziąć do buzi...
    Do niedawna było tak, że jadła po korek i odpływała, a teraz jakby nie dojada, przez co też nie usypia przy piersi tylko się złości i płacze, bo śpiąca, mam wrażenie nie dojedzona i usnąć nie może- dlatego dzisiaj w akcie desperacji ją na ręku usypiałam...
    Dzisiaj to już w ogóle jest apogeum, bo od rana jak wstała przed 7.00 do tej pory miała dwie drzemki w samochodzie po 20 minut i jedną rano w domu- ululana na rączkach pospała w bujającej się kołysce całe 20 minut- jak tylko przestało się bujać od razu się obudziła.
    Czy to jakiś kryzys czy ten upał czy co???
    Nawet w nocy teraz je częściej , bo budzi się średnio trzy razy...
    Nie chcę dawać jej butli, bo mam pokarm i to sporo jak sądzę, boję się, że jak spróbuje butlę to już całkiem cyca porzuci, a tego bym bardzo nie chciała....

    Treść doklejona: 12.08.15 16:39
    Jeszcze jak usłyszałam od mojej teściowej, że może jej moje mleko nie pasuje, że nie jest dla niej dobre, to cyce mi opadły do pasa... tego właśnie potrzebowłam- zapewnienia, że najlepsze co mogę dać mojemu dziecku jest beee.

    Wczoraj wieczorem też miała problem z najedzeniem się i złościła się przy cycu i trochę ją ponosiliśmy i trochę pocycowała, do momentu wkurwu i za trzecim razem odłozona dopiero usnęła parę minut po 21.00 (dla niej to bardzo późno, bo normalnie chodzi spać nie później niż 20.30), ale obudziła się już ok 24.30...

    Aż się boję co będzie dzisiaj- przed chwilą chwilę pocycowała, zaczęła nawet przysypiać, ale coś ją obudziło i juz cyca nie chciała i krzyczeć zaczęła, więc ją odłożyłam do kolyski, rozbujałam (ma funkcję samobujania...) i usnęła sama bujana w tej kołysce...Ciekawe na jak długo..

    Doła mam, bo chcę jej dawac cyca, ale widzę, że ona tylko zaspokoja pragnienie, a się nie najada...
    Co robić, przystawiać częściej...?
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeAug 12th 2015
     permalink
    Środa, mój Adaś starszy ale odkąd są te upały to w nocy już nie przesypia 6-8 godzin jak do tej pory ale 3, w porywach 4. Była jedna chlodniejsza noc to wtedy wyjątkowo przespal 6 godzin.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 12.08.15 17:00</span>
    Środa, mój Adaś starszy ale odkąd są te upały to w nocy już nie przesypia 6-8 godzin jak do tej pory ale 3, w porywach 4. Była jedna chlodniejsza noc to wtedy wyjątkowo przespal 6 godzin.
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeAug 12th 2015
     permalink
    Dziewczyny, karmiac piersia mogę normalnie farbowac i rozjasniac włosy, co nie? :shamed:
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeAug 12th 2015
     permalink
    asia04108: Dziewczyny, karmiac piersia mogę normalnie farbowac i rozjasniac włosy, co nie?


    Ja normalnie farbuję.

    Środa: Otóż od kilku dni Helen wyprawia takie cyrki przy cycu, że klękajcie narody
    Zaczyna jeść, ssie ładnie ok 10 minut po czym wypluwa cyca i w krzyk- jak jej próbuje go dać z powrotem to złości się i nie chce go wziąć do buzi...


    Środa, a próbowałaś ją przystawić do drugiej piersi? Moja ma tak, że jak nie uśnie na pierwszej piersi i drze się plując nią to daję jej drugą i na niej usypia. Wydaje mi się, że jest wtedy tak śpiąca że nie może mocniej pociągnąć, bo jak podam drugą to wsio ok. A czasem muszę ją trzymać na ramieniu (gdy nie chce drugiej piersi)- ona przytula się i dopiero usypia.

    W te upały też ma krótkie drzemki ehh
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny chyba poległam :( Coraz częściej jest mm a mi mleka ubywa. Zresztą im się nawet nie chcę ssać. Wcześniej tylko Piotrek był leniuszkiem a teraz dołączyła Karolcia. Stąd też butla była dzisiaj 3x po 90 ml. I pewnie jeszcze ze trzy razy do rana. Z piersi tylko piją a zaraz po płaczą przeraźliwie. Pocieszcie mnie że to mm nie jest takie złe ... wiem że sama do tego doprowadzilam Ale nie byłam w stanie siedzieć z nimi całymi dniami przykryta ta wielka poducha w prawie 30 stponiach w domu i karmić piersią. Opadłam z sił...poddałam się :(
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeAug 12th 2015
     permalink
    Cytrynka, mm nie jest złe absolutnie. Masz 2 letnią córeczkę, dla której też musisz mieć czas i 2 maluchów, które ten czas zajmują w 100%, więc jak możesz mieć łatwiej, to nie miej wyrzutów. Pomyśl, że to czas, który zyskasz dla swojej starszej córeczki. A propos odporności - ja przez rok byłam kp i ciągle coś łapię, a mój mąż od początku na niebieskim, bo mama przez pierwszy miesiąc w szpitalu została, a on do dziadków pojechał i nigdy nic nie łapie. Jesteś bardzo dzielna!!!
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeAug 12th 2015
     permalink
    mag , zawsze jak tak zaczyna świrować to ją biorę jak do odbicia, tulimy się jakiś czas- ona raz się poprzytula, raz pozłości trochę, ale piersi juz nie chce. W sumie do drugiej jej nie próbowałam wtedy przystawiac , ale nie wiem czy by chciała.

    Usnęła w tej kołysce i pospała całe, kolejne 20 minut- potem cyca zjadła i to tak jak za starych, dobrych czasów i jak usnęła o 18.00 to się obudziła dopiero po kąpieli :wink:

    Treść doklejona: 12.08.15 19:34
    cytrynka , doti dobrze gada - próbowałas. i to najważniejsze!
    A dzieciom na mm nic nie będzie- nie oni pierwsi i nie ostatni :smile:
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeAug 12th 2015
     permalink
    Aga, trzymaj się! Nie daj się ! Walcz !
    Wiesz jaki mam stosunek do mm więc nie bede Cie pocieszać że to nic złego. To Twoja decyzja ale musisz się zastanowić czy na pewno chcesz się poddać.
    Nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak trudne jest zycie mamy z bliźniakami i 2 - latka.
    Decyzja o skończeniu kp jest - musi być trudna. Sama karmiąc długo Natalke masz świadomość jakie to wazne dla dziecka.
    Jesteś zmeczona, w połogu, do tego ten koszmarny upał. Ale wszystko się wkrótce skończy a decyzja o skonczeniu kp jest nieodwracalna.
    Przemyśl to. Zastanów się co dla Ciebie jest ważne, co ważniejsze, co możesz poświęcić, a co odłożyć na później.
    Może możesz cos zmienić w planie dnia, ktoś weźmie więcej obowiązków zamiast Ciebie.
    Nie wiem jak tam Twoja rodzina, ale nie słuchaj " dobrych rad" , bo to Twoje dzieci i Twoja decyzja.

    Przytulam mocno !
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeAug 12th 2015
     permalink
    Iris, preżenie się jest normalne. Wynika z niedojrzałości układu pokarmowego. Spróbuj kłaść Młodą na brzuszku, to też pomaga, a jak skończy 3-4 tygodnie możesz zacząć jej podawać kropeli - espumisan, infacol, bobotic, sab simplex. Ja Natalkę nawet podczas jedzenia na początku odbijałam. Jeśli odbijasz ją na ramieniu, możesz masować jej plecki (góra-dół) albo tuż pod żeberkami po prawej stronie - to pomaga odbić.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeAug 13th 2015
     permalink
    Czy mogę Uro Furaginum podczas karmienia?
    Czuję, że coś zaczyna mnie brać...
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeAug 13th 2015
     permalink
    Środa, niby zaleca się po skończonym przez dziecko miesiącu czy dwóch dopiero. Ale może Monteria zweryfikuje moją więdzę?
    Ja miałam też problemy z układem moczowym jak Wojtek miał koło m-ca. Kupiłam urofuraginum i żurawinę w tabletkach. I okazało się, że żurawina wystarczyła.
    Skoro czujesz, ze coś się dopiero zaczyna to spróbuj tej żurawiny? Może jak raz da radę? Bo i furaginę kazali brać razem z wit. C, żeby dobrze działała.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeAug 13th 2015
     permalink
    Jadę niedługo do lekarza, żeby się upewnić - może na zaś przepisze mi antybiotyk...
    Bo u mnie nie leczona infekcja albo słabo leczona powoduje kolkę nerkową - przerobiłam to w połogu po Kali jak miała 2,5 tygodnia i trafiłam koniec końców na IP, bo nic nie brałam i skończyło się bardzo ostrym ZUM plus atak kolki nerkowej- wolałabym tego teraz uniknąć.
    Jadę, zobaczymy co mi powie- pamiętam, że wtedy dostałam antybiotyk plus jakaś żurawine i wit. C - może teraz się obejdzie bez antybiotyku...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 13th 2015
     permalink
    Sroda,sprobuj przystawic mala do drugiej piersi,tak tylko do pociumkania(i polecie to mleko 1 fazy,lekkie,ktore latwiej jakby wyssac).
    Furaginy bodajze do 8 tygodnia zycia dziecka nie powinno sie brac i u mam dzieci wczesniakow. lepszy bedzie zurawit,albo sok z zurawiny,ale taki czysty i wtedy z 3dni wypic po pol szklanki jednorazowo(info od kolezanki,ktora ma problemy z nerkami i jest to zalecenie urologa)
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 13th 2015
     permalink
    cytrynka251: Opadłam z sił...poddałam się :(

    Cytrynko, dla mnie i tak jesteś the best :) Zawsze będę podziwiać mocno mamy bliźniaków :)
    --
  2.  permalink
    Dzięki dziewczyny :) Dzisiaj od rana się nastawilam na kp . I o ile Karolcia sobie radzi tak Pitek katastrofa. Jadl ale nie tyle co Karolinka. Nie chcę mu się ssać. Odpycha pierś rękami nie może się przyssac i tak rano walczyliśmy . O 11 00 podałam mm około 100 ml. Zasnął zadowolony. Po południu też długo walczyliśmy. Trochę zjadł ale na pewno nie tyle ile potrzebuje więc O 15 00 znowu butla około 100 ml. Karolcia dostała 2x 30 czyli malutko. Nawet jakbym chciała to nie wychodzi bo ona fajnie je A on nie chcę i płacze z głodu. Takie karmienie jest trochę męczące bo Karolina ciągnie aż boli a Piotrek z drugiej strony płacze bo głodny i się denerwuje. A w miedzy czasie Natalka przynosi mi mleko z lodówki I mówi "mamo Ago plosie mleko; ) a ja w tej poduszce z dwójką dzieci i ruszyć się nie mogę. Odciaganie laktatorem odpada. No nic, będę przystawiala A na ile im to wystarczy -zobaczymy. A tak w ogóle lepiej ogarniam te bliźniaki niż Natalke jak była malutka. Wszystko robie sama bo mąż w delegacji już ponad tydzień. Dobrze ze niunia zajmuje się tesciowa A ja tylko z doskoku. Ale tym o to sposobem niunie wychowuje babcia...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeAug 13th 2015
     permalink
    A nie możesz karmić cycem tylko Karolinki, skoro chętnie zjada?
    A Piotrusia na butli trzymać?
    No bo z dwójką jak sama piszesz jest problem, a jedno może by dało radę ? :wink:
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeAug 13th 2015
     permalink
    A ja znów mam zator. Znów w tym samym miejscu. Wojtek w nocy cyca więcej ciumkał niż ssał i chyba przestymulował.
    Pierwszy raz miał problem żeby ściągnąć, musiałam go trochę na siłę przystawić bo nie chciało lecieć. Potem ochłodziłam pierś, za 2 godziny znowu gorąc i kamień ale Wojtkowi już łatwo poszło.
    Minęła godzina, znów zaczyna robić się gula. Boli jakby mi ktoś porządnie pierś obił. Wzięłam ibuprom 400.
    A w miejscu okładu z lodu mam czerwoną pręgę...
    Mam nadzieję, ze szybko przejdzie...
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeAug 13th 2015
     permalink
    Aga, super ! Zobaczysz, będzie dobrze.
    A może Piotrusia przystawiasz za późno- tzn jest już za głodny - i chce szybko jeść. Przystawiaj go też do pełniejszej piersi. I może jak zje trochę mm i zaspokoi pierwszy głód to znowu przystaw do piersi.
    Wiesz, jak dziecko wyczuje że z butli łatwiej leci to po co ma się męczyć przy piersi, skoro poplacze i mama da mm.
    Nie wiem, tak kombinue. A może masz możliwość kontaktu z certyfikowanym doradcą ? Na pewno pomoże, doradzi.
    --
    • CommentAuthorjagodalg84
    • CommentTimeAug 13th 2015
     permalink
    Cytrynko a probowalas smoczka/butli Medela Calma? Podobno przy tym dziecko też musi się napracować. Podziwiam Cię za walkę. Podobnie ma Mozaika ze swoimi blizniakami.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeAug 14th 2015
     permalink
    Dziewczyny, czy podczas kp (15 miesiecy) moge zastosowac clotrimazol globulki dopochwowe? W ulotce pisze, ze nalezy na czas stosowania zaprzestac kp. Ale ja te globulki dostalam jeszcze w ciazy. Skoro wiec w ciazy mozna, to podczas kp nie? O_o A poza tym na forach wiele dziewczyn pisze, ze stosowalo.. Nie chce mi sie isc do gina po inne globulki po prostu..
    • CommentAuthormeganr1
    • CommentTimeAug 14th 2015 zmieniony
     permalink
    U nas calma medeli namieszała także różnie z nią bywa.

    cytrynko może warto poszukać wsparcia u doświadczonej położnej lub doradcy laktacyjnego
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeAug 14th 2015
     permalink
    U mojej znajomej też calma namieszala. Dała raz mleko odciagnkete i to w śnie synkowi i odrzucił pierś ..A miał 6 tygodni.walczyła i walczyła Ale nic nie pomogło
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 14th 2015
     permalink
    Agatella,normalnie mozesz stosowac te globulki i karmic. Clotrimazolum jest kategorii L1 czyli najbezpieczniejszy w czasie kp.
    •  
      CommentAuthorAgatella
    • CommentTimeAug 14th 2015
     permalink
    Dzieki Monteniu!
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeAug 14th 2015
     permalink
    Niestety pomijając koszty każdy musi znaleźć sposób dla siebie. Najbezpieczniej u dzieci cycowych podawać mleko w razie potrzeby z kubeczka specjalnego lub jakimś alternatywnym sposobem. Smoczki od butelki mogą zaburzyć ssanie. Chociaż akurat u nas Medela uratowała moje karmienie piersią. W szpitalu jak córkę mi dokarmiano zwykłym "aventem" i "lovi", to córka odrzuciła pierś całkiem. Po powrocie do domu, z pomocą doradcy p. doktor Gugulskiej i właśnie m.in zmianie na Medelę (bo trochę dokarmiać na początku musiałam i swoim i mm) ...uratowałyśmy karmienie piersią. Po miesiącu było już tylko kp i tak jest do tej pory i jeszcze długo zamierzamy się tak karmić.
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeAug 14th 2015
     permalink
    A u nas tylko Avent na zmianę z moim cycem. Przy innych butlach mała sie zapowitrzala i ulewala. A tez słyszałam ze po aventach zaburza sie mowa... No ale coz, skoro to najmniejsze zlo. Mała dostaje butle 3x dziennie z moim mlekiem, po pracy i do rana na cycu i swietnie sobie radzimy:bigsmile:
    -- []
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeAug 14th 2015
     permalink
    Różnie bywa. Krysia tylko cycowa, do 4 m-ca sporadycznie popijała z aventu koperek, a calmy za chiny nie załapała. Za to moja siostra calmę sobie chwaliła, przy obu dziewczynach się wspomagała próbując utrzymać karmienie.
    --
  3.  permalink
    kurcze 2 tyg. na urlopie i parę stron się uzbierało. :wink:

    Cytrynko tak sobie pomyślałam, może warto by pożyczyć od kokoś laktator, tylko taki dobry automatyczny, bo te taniochy tylko zniechęcają do odciągania mleka. Moja koleżanka nie pamiętam z jakiego powodu, ale przeszła na laktator. Świetna sprawa, bo odciągała mleko w 2,5 minuty i podawała z butelki. Tak tylko głośno myślę, gdyby twój syn nie chciał ssać piersi, a tobie by zależało, aby to było twoje mleko. Aczkolwiek nie uważam, że mm to zła rzecz.

    Co do gryzienia cyców, to moja też mnie chlasnęła zębami kilka razy. Nie powstrzymałam się i krzyknęłam ałaaaaaaaaaaaaaaa, ale mała się nie wystraszyła tylko miała banana. Podtykam mojej intensywnie gryzaki i chyba, to pomaga. Jak zobaczyłam kilka dni temu ile jest "odcisków" zębów na jej ulubionej grzechotce/gryzaku to się z lekka zdziwiłam. Mojej od 2 tyg. rosną 2 naraz więc je ostro ćwiczy.

    Zaczęłam w tych upałach podawać wodę i wiem, że są badania, że nie trzeba podawać, bo dziecko z piersi zaspokoi pragnienie. Jakoś u nas się, to nie sprawdza. Mała rozróżnia, że cyc jest do jedzenia, a butelka do picia. Podstawiam cyca, ta ryczy dostanie butlę z wodą jest ok. Może dlatego, że zna już wybór.

    Przepraszam, ale kilka stron na raz czytałam i nie pamiętam, kto to pisał, że dziecko pije przez 10 min i później nie chce cyca i płacze. Może przez 10 min się najada. Moja czasem ma tak jak jest zmęczona wtedy świetnie sprawdza się smoczek. Ma potrzebę ciągnięcia/ssania cyca, ale nie koniecznie chce jeszcze jeść. Przy płaczu wkładam smoczka i przytulam do zaśnięcia.
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 19th 2015
     permalink
    Dziewczyny a jakie bierzecie/polecacie witaminy dla karmiacych?
    Muszę coś dobrego kupić, i mnogość dostępnych mnie powaliła - skąd wiedzieć, które najlepsze :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeAug 19th 2015
     permalink
    Nie wiem czy są w Pl Ale ja biorę Pregnacare® Breastfeeding.
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeAug 19th 2015
     permalink
    Ja brałam prenatal, ale ostatnio przerzuciłam się na pharmaton maturelle, bo ma też dha, więc nie muszę dodatkowo brać.
    Od późnej jesieni dokładam też vitrum osteo, a gdy miałam problemy z wypływem mleka brałam lecytynę 1200 .
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeAug 20th 2015
     permalink
    Ja od poprzedniej ciąży nieprzerwanie biorę DoppelHerz Aktiv Mama.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeAug 20th 2015
     permalink
    O dzięki ! Poczytam o nich!
    --
    •  
      CommentAuthorBasita
    • CommentTimeAug 20th 2015
     permalink
    Zapytam jeszcze tutaj :)
    Dziewczyny,co może być przyczyną zielonkawych kup? Karmię piersią, jem normalnie, nie stosuje żadnej diety.
    Czy to co zjadam,może mieć wpływ na kolor kupki?
    Blanka bardzo szybko się najada, czasem nawet wystarczy jej 5-7 min przy piersi i zastanawiam się czy nie pije za dużo mleka pierwszej fazy i nie dochodzi do tego gęstszego.
    -- Dziecko to niepowtarzalny dar.. dar życia.. wyjątkowy...
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.